Zobacz temat - [R75] Problem z ruszaniem i czarny dym
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Problem z ruszaniem i czarny dym

Pingiel - Pią Kwi 05, 2013 18:35
Temat postu: [R75] Problem z ruszaniem i czarny dym
Witam. Mam problem z ruszaniem, a mianowicie podczas próby ruszenia auto gaśnie. Żeby dobrze ruszyć muszę dać więcej gazu, do tego stopnia że wygląda to tak jakbym się uczył jeździć. Wg. mnie tak to wygląda jakby w momencie ruszania był nagły spadek mocy bądź obrotów. :cry: Oprócz tego w tym samym czasie przy mocniejszym depnięciu w gaz pojawił się czarny dym, a raczej chmura czarnego dymu. Nie wiem czy to może mieć związek z gaśnięciem. A no i takie pytanko jeszcze dzisiaj przy zredukowaniu z 4 biegu na 3 i depnięciu w gaz przez chwile obroty stały w miejscu( ok. 3-4 sekundy ) i dopiero odejście( efekt podobny jak przy ostrym wciśnięciu gazu w automacie). Czy to oznacza że mam rozwalać skarbonki i zbierać na dwumas?? I na koniec pytanko poza tematem. Jak kliknąć komuś " Pomógł "? bo się nie doszukałem.
markozalko - Pią Kwi 05, 2013 18:54

Wiesz co, co do dymu i braku mocy może być to co i jak miałem tylko w dużo mnijeszym stopniu co u ciebie. Zobacz czy wąż od intercoolera siedzi w rurze czy wypadł. U mnie jak robili klimę to jakoś im wypadł i lekko go wsadzili i to był tego skutek. Co do reszty nie mam pojęcia.
Co do dwumasy to raczej nie ma to nic wspólnego z twoimi objawami. Wiem bo dwimase wymieniałem :)

Pingiel - Pią Kwi 05, 2013 19:02

Auto kupione we wrześniu 2012 zaraz filtry wymienione do EGR mam zamiar jutro zajrzeć. R mam z komputerem pokładowym.
dukat11 - Pią Kwi 05, 2013 19:03

Pingiel, Ja tak miałem jak pękła opaska i spadła rura eleastyczna od intecoolera przy EGR, wtedy mocy brak i załona dymna za mną.
Pingiel - Pią Kwi 05, 2013 19:10

markozalko napisał/a:
Co do dwumasy to raczej nie ma to nic wspólnego z twoimi objawami. Wiem bo dwimase wymieniałem


Wiem o tym. Pytanie o dwumas jest dodatkowo poza tematem ruszania

Pingiel napisał/a:
A no i takie pytanko jeszcze dzisiaj przy zredukowaniu z 4 biegu na 3 i depnięciu w gaz przez chwile obroty stały w miejscu( ok. 3-4 sekundy ) i dopiero odejście( efekt podobny jak przy ostrym wciśnięciu gazu w automacie). Czy to oznacza że mam rozwalać skarbonki i zbierać na dwumas??


Ten objaw wygląda mi na dwumas :cry:

[ Dodano: Pią Kwi 05, 2013 19:10 ]
dukat11 napisał/a:
Ja tak miałem jak pękła opaska i spadła rura eleastyczna od intecoolera przy EGR, wtedy mocy brak i załona dymna za mną


U mnie pojawia się dym kiedy próbuje np kogoś wyprzedzić i ostro wciskam w gaz. A auto podczas wyprzedzania zbiera się raczej normalnie.

pablo - Pią Kwi 05, 2013 19:15
Temat postu: Re: [R75] Problem z ruszaniem i czarny dym
Pingiel napisał/a:
Jak kliknąć komuś " Pomógł "? bo się nie doszukałem.


Kto może dawać punkty pomógł/pomogła?
Punkty pomógł/pomogła może dać tylko i wyłącznie autor tematu (użytkownik, który założył temat) w obrębie tego tematu.

Pingiel - Pią Kwi 05, 2013 19:19

Cytat:
Kto może dawać punkty pomógł/pomogła?
Punkty pomógł/pomogła może dać tylko i wyłącznie autor tematu (użytkownik, który założył temat) w obrębie tego tematu.


Ok wiem teraz kto może ale nie wiem w jaki sposób to się robi :oops:

GrojecR-75 - Pią Kwi 05, 2013 20:21

Mam identyczny problem,po sprawdzeniu na T4 u Mariusza418 wyszlo ze wtryski to szrot....po wymianie z anglika dymienie ustalo ale problem gasniecia nie!!!musze swoje R zaciagnac do Mariana:)zeby zdiagnozowac co to jeszcze moze byc?dodam ze na rurze intercoolera pekł oring...przez co łapal lewe powietrze....sadze ze czeka cie ten sam wydatek co mnie!!!nowy wtrys kosztuje okolo 1600 zł:):)a wiesz jak jest z uzywkami róznie mozna trafic ,tyle ze przy aucie za 10 tysi nikt nie kupi wtrysków za 7 tys zł
MaReK - Pią Kwi 05, 2013 21:07

Autor tematu jaki Grójec-R75 muszą się wybrać na porządną diagnostykę silnika :)
Ja kupowałem zawsze wtryski używane i sprawne, z angielskich aut, które miały niski przebieg. Ostatni wtrysk mam od Adama z Zakroczymia, kupowany przez Tomiego z GTParts. Nie znam jego pochodzenia, ale działa, śmiga, nie leje, jest okej. Ważne jest przy zakupie wtrysków aby brać ten, który ma na sobie (w połowie wysokości) oring. Te bez oringów pozwalają na dostanie się wilgoci, zapiekają się, rdzewieją przez co wyjęcie jest b. trudne.

Identyczny problem jak ma autor tematu (bez kopcenia, ale może nei zauważyłem) miałem, kiedy wygenerowałem sam, błąd na listwie CR. Oszukiwałem czujnik ciśnienia paliwa, aby przez zaniżone parametry pompa podawała więcej paliwa. Także, jeśli nie masz dopiętego box'a to sprawdź ów czujnik. Może pompa niskiego ciśnienia też padła... no myślę, że więcej powie wizyta na T4 - tylko jak dojechać ;D ?

Pingiel - Pią Kwi 05, 2013 21:59

MaReK napisał/a:
Ja kupowałem zawsze wtryski używane i sprawne


Nie załamuj mnie to ile już ich kupiłeś? :mrgreen:

MaReK napisał/a:
Identyczny problem jak ma autor tematu (bez kopcenia, ale może nei zauważyłem


Kopcenie występuje kiedy na biegu jałowym przygazuje lub ostro dam gazu przy np. wyprzedzaniu,

MaReK napisał/a:
no myślę, że więcej powie wizyta na T4 - tylko jak dojechać ;D ?


T4 to raczej nie problem z tego co wiem to ma go przemo285 w Poznaniu a ja do niego mam ok 70 km, więc tragedii nie ma

MaReK napisał/a:
błąd na listwie CR


co to takiego?

A co myślicie na temat EGR. Czy mocno zabrudzony może sprawiać takie problemy?

MaReK - Pią Kwi 05, 2013 22:20

Pingiel napisał/a:
Nie załamuj mnie to ile już ich kupiłeś? :mrgreen:

W życiu wymieniłem już 6. Pierwsze 4 padły po zalaniu opałem. Nie chciałem tego robić, nie wiedziałem, że to opał. Skończyło mi się paliwo i tankowałem u "sławka" ;D

Później - padły na skutek podpiętego BOX'a :) Chociaż nie ma na to naukowego dowodu.

Ostatni padł teraz, ale on nie tyle lał, co puściła podkładka miedziana pod spodem.

Pingiel napisał/a:
Kopcenie występuje kiedy na biegu jałowym przygazuje lub ostro dam gazu przy np. wyprzedzaniu,

Jeśli występuje przy tym kolorowy i gryzący dym, np. biały, niebieski to na 100% wtryski ;)
Padnięte wtryski - lejące - powodują najczęściej kłopoty z odpalaniem, albo gaśnięcie auta przy dużym obciążeniu.

Pingiel napisał/a:
T4 to raczej nie problem z tego co wiem to ma go przemo285 w Poznaniu a ja do niego mam ok 70 km, więc tragedii nie ma

No to nie ma tragedi. Ew. jak nie przemo285, to na pewno PHJOWI.

Pingiel napisał/a:
co to takiego?

Czujnik. Mógł paść, albo dostaje nieprawidłowe sygnały.
Ja żeby ruszyć musiałem ruszać z b. wysokich obrotów.
Jak z małych, to gasł.

Co post generalnie to inna będzie teoria ;)
Jak jesteś pewien, że filtry są zmienione i świeże i nie zalałeś jakimś gównem... no no to trzeba szukać w logach silnikach (czujniki, sriki, przepływki).

Filtr skrzyni korbowej zmieniałeś?

Pingiel - Pią Kwi 05, 2013 22:40

MaReK napisał/a:
Jeśli występuje przy tym kolorowy i gryzący dym, np. biały, niebieski to na 100% wtryski ;)


czarny jak smoła

MaReK napisał/a:
Ja żeby ruszyć musiałem ruszać z b. wysokich obrotów.


Generalnie jak puszczę baaaaardzo poooowoli sprzęgło to ruszy bez gazu, ale kiedy chcę to zrobić normalnie to zgaśnie
P.S. Chyba nie oduczyłem się jeździć. :mrgreen:

MaReK napisał/a:
Jak jesteś pewien, że filtry są zmienione i świeże i nie zalałeś jakimś gównem


do wymiany oleju zostało mi ok 3000 km a wraz z olejem mam zamiar wymieniać wszystkie filtry. wszystko po to by R sprawował się nie nagannie. A mój R jeździ przy pełnym zakresie obrotów i prędkości ( w niemczech oczywiście i kiedy można )

MaReK napisał/a:
Filtr skrzyni korbowej zmieniałeś?


Gdzie to i co to bo o tym jeszcze nie słyszałem :oops:

szpynior - Pią Kwi 05, 2013 22:48

MaReK napisał/a:
Jeśli występuje przy tym kolorowy i gryzący dym, np. biały, niebieski to na 100% wtryski ;)


Ja mam taki po wymianie wtrysków ale tylko przy odpaleniu .

Ale pali za 1 szym razem i ma moc ze Star Treka :)

Pingiel - Wto Paź 22, 2013 14:56

Sprawdziłem dziś rano na zimnym. Odpalił jak w zegarku ( na ciepłym też odpalał bez problemów ). Bieg wsteczny ruszyłem normalnie. Bieg 1szy też ruszyłem normalnie.

[ Dodano: Pon Kwi 08, 2013 18:45 ]
Dzisiaj EGR wyczyszczone i elektro zaworek a właściwie siateczka która się w nim znajduje też. Efekt jest taki:

- auto lepiej się zbiera
- dymienie częściowo ustało ( częściowo bo na nie rozgrzanym silniku dymienie było, a na rozgrzanym kręcenie do 4000 na biegach od 1-4 i zero dymku :mrgreen: )
- z ruszaniem też jest lepiej ( brak spadku mocy przy ruszaniu)

Co do problemów z dostępem, jak to niektórzy opisywali w innych tematach, to stwierdzam że przesadzili ;)

No i podsumowanie. Albo jest faktycznie jak napisałem albo moja psycha wmawia mi że jest lepiej :mrgreen:

A no i mój sąsiad mechanik powiedział że można by jeszcze jakimś środkiem przeczyścić wtryski. Co wy na to?

[ Dodano: Wto Wrz 17, 2013 07:13 ]
I temat powrócił jak boomerang tyle że po wymianie wtrysku. Padł pierwszy wtrysk i został wymieniony na inny używany z oringiem po środku. Stary tego nie miał i był solidnie zapieczony. Sądzę że ten wtrysk jest od nowszego modelu R. i mam pytanie : czy ten nowszy wtrysk nie potrzebuje jakiegoś programowania itp.?

[ Dodano: Wto Paź 22, 2013 14:56 ]
Do tej pory Rover troszkę przydymiał ale teraz to robi już zasłone dymną . POMOCY bo za chwilę mi dowód od R zabiorą.

longer86 - Wto Paź 22, 2013 20:16

jak słabo idzie i kopci z rury jak lokomotywa, to może sprawdź czy kolanko dochodzące do intercoolera jest solidnie wsadzone, czy są oringi. jak rozbierałem przód i mi wywaliło uszczelki w trakcie jazdy to za autem czarno i stracił moc. stał się wtedy zwykłym 2.0 CD bez T. może tu szukać przyczyny brak doładowania jakaś nieszczelność, może rozerwany któryś z węży? tylko nie pasuje tu to okresowe prawidłowe działanie
Pingiel - Wto Paź 22, 2013 22:14

Na zimnym nie kopci dopiero jak się rozgrzeje i to w sytuacjach obciążenia np. parkowanie, ruszanie etc. Kopa ma cały czas więc sam wykluczyłem węże od intercoolera.