|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] luz na przedniej osi
wschodni - Wto Kwi 09, 2013 11:45 Temat postu: [R75] luz na przedniej osi Witam.
Wczoraj przy próbie odkręcenia kola zauważyłem, ze przednia os ma straszny luz i chodzi jak chce przy mocniejszym uderzeniu w klucz. To samo się dzieje, gdy kopne w oponę czy to w kierunku jazdy czy do tylu. Wydaje mi się, ze to powinno być sztywne i os nie powinna tak sobie "latać".
Co może być przyczyna? Miał ktoś podobny problem?
radi - Wto Kwi 09, 2013 13:02
Wygląda na rozwalony przegub kulowy wahacza albo i dwa. Jedź na warsztat na trzepaki powiedzą co i jak.
seyfer - Wto Kwi 09, 2013 13:11
Dokladnie jak pisze radi, najprawdopodobniej masz wahacz do wymiany ew. regeneracji
Dziadek - Wto Kwi 09, 2013 14:48
wschodni, mógłbyś się bardziej postarać z tym opisem i pomijam już ortografię,ale chodzi o ukierunkowanie luzów,tzn. osiowy,czy poprzeczny,albo czy chodzi o obrót koła.
Jak sprecyzujesz,to będzie można więcej powiedzieć.
wschodni - Wto Kwi 09, 2013 18:27
Wybaczcie za pierwszy post, pisany na szybko i z telefonu.
Co do ruchu to jest on poprzeczny. Dokładniej to działa jakby sobie coś odbijało, ale problem w tym, że koło wraz z osią chyba powinny być sztywne?
Co do trzepaczek to 2 tygodnie temu byłem na przeglądzie i nie stwierdzono żadnej usterki.
Dziadek - Sro Kwi 10, 2013 07:00
Jestem aktualnie w trakcie wymiany wahaczy i tulei, więc luz zwrotnicy na boki był spowodowany wywalonym mniejszym sworzniem,czyli tym zabezpieczonym trzpieniem,a ruch koła wzdłuż auta, to wina tulei gumowej, która padła po kilku tysiącach.
Mam już zregenerowane wahacze i nowe (podobno lepsze) tuleje gumowe.
W trakcie oględzin brzydko wygląda połączenie zwrotnicy z przegubem,tzn. oprócz luzów na nim samym, wygląda na rozbity otwór w zwrotnicy,więc nie wykluczam jej wymiany.
U ciebie może być to samo,chociaż jeśli to niewielkie luzy,to mogą być spowodowane prawidłowo działającą tuleją gumową.
plonex25 - Sro Kwi 10, 2013 11:01
Ja też miałem rozbity otwór w zwrotnicy,niestety nowej nie można kupic kupiłem używke i po 2 tys km znowu do wymiany??
Dziadek - Sro Kwi 10, 2013 12:53
Też myślę o używce,ale słyszałem że te otwory można tulejować. Nigdy tego nie robiłem,chociaż w głębokiej komunie robiło się nie takie rzeczy i auto jeździło
Miałem dzisiaj wymieniać wahacze,ale zmuszony jestem to przełożyć o tydzień. Dam znać jak sobie poradziłem.
wschodni - Sro Kwi 10, 2013 15:13
U mnie tuleje wahaczy były wymienione jakiś miesiąc temu, gdyż były wytrzaskane.
Przy okazji majster wyciągał wahacz i wyglądał naprawdę dobrze. Z resztą sam mechanik mówił, że jeśli o to chodzi to wszystko jest w najlepszym porządku, a że to znajomy to mu ufam.
|
|