Zobacz temat - [R45] Problem z hamulcem tylniego koła
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R45] Problem z hamulcem tylniego koła

tomaszo81 - Wto Kwi 23, 2013 08:20
Temat postu: [R45] Problem z hamulcem tylniego koła
Witam

Od wczoraj mam dziwny objaw - gdy auto jest "zimne" wszystko jest ok, ale po przejechaniu kilkuset metrow zaczynam odczowac opór w lewym tylnim kole, tak jak by szczeki nie odbijały po hamowaniu. Po przejechaniu kilku km felga jest tak nagrzana ze można poważnie sie oparzyc.
Spotkał sie juz ktos z Was z takim objawem ? Gdzie moze tkwic przyczyna ?


Pozdrawiam
Tomek

Adrian - Wto Kwi 23, 2013 10:24

Sam sobie prawdopodobnie odpowiedziałeś na pytanie...
tomaszo81 napisał/a:
tak jak by szczeki nie odbijały po hamowaniu
Trzeba rozebrać bęben, obejrzeć,przeczyścić i nasmarować kilka elementów. ;)
Kobi84 - Wto Kwi 23, 2013 16:26

Ja miałem tak rok temu. Po przejechaniu kilku kiilometrów hamowało i grzało się koło, że aż czuć było zapach. Tylko że u mnie jest hamulec tarczowy. Mechanik wymieniał tarcze i zaczęło dziwnie hamować. Gdy pojechałem by sprawdził co jest, to powiedział że tłoczek nie odbija. Zaczął ściemniać że zacisku nie ma sensu naprawiać i że tylko wymiana wchodzi w grę bo jest bardzo zniszczony. Kłamca jeden. Jako że regeneracja to dla mnie nic nowego, postanowiłem sam tam podłubać. Okazało się że zerwał gumową osłonę tłoczka i syf oraz korozja go zatarły. Rozebrałem wszystko, tłoczek wypolerowałem i wymieniłem gumki na nowe. Po złożeniu działa idealnie do dziś. Cała pełna regeneracja trwała max. godzinę.
x.klonik - Wto Kwi 23, 2013 20:36

szukałbym przyczyny najpierw w wężykach dochodzących do tłoczka...
miałem podobnie kiedyś w escorcie - tarcze grzały się do czerwoności - magicy oglądali, ściemniali.. w końcu jeden stary mechanik spojrzał, splunął przez ramię i mruknął "specjaliści"... pojechaliśmy po nowe wężyki i za godzinę wszystko latało jak należy przez następne 4 lata jak auto miałem...

zacząłbym od wężyków, później tłoczki - nic innego przy tarczach nie ma.
(chyba, że w R45 nie ma wężyków, tylko np. stalowe rurki)

Kobi84 - Wto Kwi 23, 2013 20:44

x.klonik, Przyznam że nigdy nie słyszałem by wężyki powodowały takie problemy. możesz wyjaśnić co dokładnie z Twoimi było nie tak ?
x.klonik - Sro Kwi 24, 2013 06:50

jasne :)
wężyk, jak dochodzi do tłoczka, przeważnie jest zagięty, przed zagięciem jest obejma, która przytrzymuje chyba do korpusu albo amorka (nie pamiętam)..

u mnie było tak, że wężyk był już tak sparciały, że płyn hamulcowy po wciśnięciu już nie wracał - wężyk był nie drożny, a ciśnienie w wężyku robiło się tak duże, że w trasie np. 50km płyn zaczynał rozsadzać cały układ hamulcowy (poszła mi wtedy szczelność na tłoczku, skończyło się wymianą)... rozcięliśmy stary wężyk, żeby zobaczyć, co było przyczyną, że zawsze działało i przestało - okazało się, że z wiekiem na zagięciu wewnątrz wężyka guma od naprężeń zaczęła pękać i zamknęła światło wężyka.. auto miało 10 lat.

z ciekawości rozbebeszyłem później już sam wężyk po drugiej stronie i okazało się, że temat jest podobny choć nie w tak zaawansowanym stadium

niestety, moja wiedza wtedy o aucie byłą jeszcze bardzo ograniczona.. przygoda z wężykiem skończyła się wymianą prawie całego układu jezdnego - wysokie temperatury od układu hamulcowego spowodowały obniżenie odporności półosi, przegubów, gum, łożysk, i wszystkich plastików, które tam są.. to była bardzo droga lekcja.. :P

Kobi84 - Sro Kwi 24, 2013 08:31

x.klonik, Dzięki za wyjaśnienie. Czyli takie objawy oznaczają, że wężyk może niebawem się rozlecieć. Trzeba zapamiętać:)
ArekL - Sro Kwi 24, 2013 11:00

U mnie też tak było. Też tłoczek się zatarł. Zestaw naprawczy niewiele kosztuje.