MB - Pon Kwi 29, 2013 21:56 Temat postu: [R45] rozbiórka dmuchawy nawiewu powietrza Czy ktoś rozbierał dmuchawę nawiewu? Konkretnie jak dostać się dołożysk silnika? Przeszykałem forum i nie znalazłem nic na ten temat. Dmuchawa wygląda na nierozbieralną. Zacierają się łożyska i muszę je przesmarować. Efektem jest przepalanie się oporników I i II biegu. Od dołu jest dostęp pod gumowym koreczkiem. Od strony wiatraka nie wiem jaksię dostać. Chciałem nawet kupić nową dmuchawę, ale nigdzie nie jest już dostępna! gregor13 - Wto Kwi 30, 2013 07:11 Z jednej strony odkręcasz śrubkę i plastik schodzi, a wiatrak jest na wcisk, trzeba uderzać w ośkę trzymając za wiatrak. Dalej się rozejrzysz 
karollo844 - Wto Kwi 30, 2013 08:26 Jakie masz objawy zacierania się łożysk? Ja mam dobre łożyska a rezystory się przepaliły. Nowe zrobiłem z drutu oporowego i się nie palą. MB - Wto Kwi 30, 2013 15:13 Dziękuję gregor13. Oczywiście wiatraka nie udało mi się zdjąć. Śrubki od tylu obudowy u mnie nie ma. Rozbebeszyłem jeszcze raz wszystko. Solidnie nasmarowałem olejem łożysko z tyłu obudowy (dostęp po zdjęciu gumowego koreczka). Wirnik obraca się teraz dość lekko. Objawy zacierania łożysk - ciężko obracający się wirnik. Ponieważ jak się ciężko obraca, płynie przez oporniki zbyt duży prąd i się przepalają. U mnie na skutek przegrzania nie przepaliły się. Jednak luty w kostce w której są oporniki przestały dobrze przewodić. Po ponownym poprawieniu lutowań na razie jest OK. karollo1204 - Sro Maj 08, 2013 15:01 witam. Ja miałem podobny problem. poz rozebraniu obudowy i wyjęci silniczka przedmuchałem go powietrzem i nasmarowałem smarem do broni problem znikł. co do łożysk to się do niech nie warto dobierać, smar w płynie sam tam dotrze a najpewniej po prostu się tam w środku pyłu nazbierało pozdro |
