Zobacz temat - [R220 GTi] Kąt wyprzedzenia zapłonu [92]
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover 200/400 lata 92-95 (kanciak)
oraz Rover 200 coupe/cabrio i Rover 400 tourer - [R220 GTi] Kąt wyprzedzenia zapłonu [92]


props - Nie Maj 26, 2013 09:45
Temat postu: [R220 GTi] Kąt wyprzedzenia zapłonu [92]
Witam. Wie ktoś może czy w Roverze 220 GTi (103 kW) '92 - jest regulowany kąt wyprzedzenia zapłonu i "otwartość" przepustnicy. Jeżeli nie ma takiej możliwości to co należy zrobić jeżeli na biegu jałowym chodzi bardzo nierówno - im bardziej rozgrzany silnik tym gorzej chodzi, a nawet gaśnie. Roverek dobrze się wkręca na obroty, ale jak spadają obroty to tak do 500 obr/min czy nawet do 400 i znów zaczynają obroty falować ( chyba, że silnik rozgrzany to gaśnie jak spada z obrotów). Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam, Rafał
sTERYD - Nie Maj 26, 2013 22:14

Wygląda na to, że masz Serię T. Czyżby kolejna coupeta?
Przeczyść przepustnicę i silniczek krokowy. U Ciebie to jak w Poldku, więc artykuł jest na stronie. Potem zrób reset adaptacji (kluczyk włączony i 5 razy przepustnicę na max) i sprawdź czy coś się zmieni. Regulacji żadnych tam się nie rusza.

props - Pon Maj 27, 2013 11:05

Wielkie dzięki, dzisiaj tak zrobię. A propos coupety, to jesteś w błędzie. Mam 3-drzwiowego hatchbacka :)
Mam pytanie a propos szukania artykułów na forum ( proszę o wyrozumiałośc, jestem nowy :) ), trzeba każdy temat po kolei przeczytać czy wyszukiwarka też nam może jakoś pomóc (wpisałem "czyszczenie przepustnicy" i nic i tak nie znalazłem. "Reset adaptacji" napisałeś, że mam mieć włączony kluczyk, chodzi o włączony zapłon, tak ? Pozdrawiam

sTERYD - Pon Maj 27, 2013 14:56

nie na forum, tylko na stronie klubowej.
To w 3 drzwiowych były montowane silniki 2,0? może to jednak coś z hondy? Możesz podrzucić zdjęcie spod maski?

tronsek - Pon Maj 27, 2013 15:50

sTERYD napisał/a:
To w 3 drzwiowych były montowane silniki 2,0?
:taa:
sTERYD napisał/a:
może to jednak coś z hondy?
:nie: Montowano T-series
props - Pon Maj 27, 2013 16:16

Dołączam link na którym są zdjęcia spod maski. Jak widać przepustnica wykręcona, w trakcie czyszczenia. Dołączyłem tam też 2 zdjęcia z boku głowicy od strony przepustnicy. Orientujecie się może do czego jest taka dziura (centralnie na środku zdjęcia, jedyne miejsce wyczyszczone) i dlaczego mogę mieć tak zapluty silnik olejem w tym miejscu?
http://imageshack.us/g/577/20130527155709.jpg/

Chciałbym dodać też, że zmieniłem świece bo były czarne, po przejechaniu może 50 km, nowe świece wyglądają jak stare. Spaliny są bardzo ostre. Może to pomoże w dojściu do problemu.

Markzo - Wto Maj 28, 2013 06:14

Ja nic nie chce mówić, ale mi to wygląda jak M16:
http://www.reamotorholdin.../m16%20pic2.jpg

I nie masz plastikowych pokryw, tylko alu i nie masz czujnika prędkości wałka, kolektor tak samo bez napisu turbo/injection jak w tserii, to starszy brat T16. Silnik masz w oleju bo trzeba wymienić może uszczelniacze wałków z obu stron + uszczelki dekli zaworowych. Co do okopconych świec to zły skład mieszanki, sprawdź jak pracuje sonda lambda, zobacz czy wężyk od mapsensora nie popękał.

tronsek - Wto Maj 28, 2013 06:40

Markzo napisał/a:
mi to wygląda jak M16:
No rzeczywiście. Dopiero teraz doczytałem, że przez pierwszy rok produkcji właśnie montowano M16 a dopiero potem T16.
props - Wto Cze 04, 2013 19:09

Nie mam pojęcia co to jest, ale silnik - petarda. Osiągi porównywalne z lekkimi japońcami typu CRX, czy Civic (przy takim wyposażeniu), a w tym aucie jeszcze nic nie jest zrobione. Poszukam dzisiaj tabliczki na silniku to dam znać co tam siedzi. Dzisiaj dokończę czyszczenie przepustnicy i krokowca i dam znać czy coś pomogło

[ Dodano: Wto Cze 04, 2013 20:09 ]
Witam. Dzisiaj odpaliłem Roverka po przeczyszczeniu przepustnicy. Niestety nie miałem tyle czasu i paliwa w baku (rezerwa, a lepiej niech nie pije mułu) by zrobić reset, ale wydaję mi się, że trochę się polepszyło chociaż nieznacznie. Dalej jest tak, że przez 3 sec chodzi dobrze, nagle przygasa, później wyższe obroty się robią, chodzi nierówno nagle i tak cały czas się zmienia. Odpiąłem sondę i nic się nie zmieniło czyli chyba jest zepsuta. Mógłby mi ktoś wytłumaczyć gdzie ten wężyk od mapsensora?

sTERYD - Wto Cze 04, 2013 20:18

ale reset u Ciebie się robi na wyłączonym silniku.
Wężyk to ten, co idzie do komputera