|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [MG ZR 2.0 ] Nie odpala
shaggy - Wto Lip 02, 2013 21:31 Temat postu: [MG ZR 2.0 ] Nie odpala Witam dziś rano moja dziewczyna ćwiczyła jazdę na moim ZR-ku parę razy go udusiła na 1-biegu , no i w końcu po którymś szarpnięciu samochód odmówił współpracy nie odpala, kreci normalnie paski posprawdzane paliwo jest nic się pomarańczowego na zegarach nie świeci . Wiec moje pytanie macie jakąś rade co mogło mu odwalić możne to zawór odcinający paliwo !
Remigiusz - Wto Lip 02, 2013 22:18
shaggy, Sprawdź znaki na kolach od pasków czy się zgrywają. Mogla się pompa uszkodzić. Nie wiem czy jest włącznik do odcinania paliwa w ZR w Dieslu
Bezpieczniki sprawdziłeś
Próbowałeś go z plaka odpalić
shaggy - Wto Lip 02, 2013 22:52
bezpiecznika sprawdzone na plaka go nie paliłem ale sprawdzałem ciśnienie paliwa na wtryskach i marnie ropk leci
tuners - Sro Lip 03, 2013 04:45
Jak nie odpali na plak to być może tranzystor w sterowniku pompy
shaggy - Sro Lip 03, 2013 08:01
próbowałem teraz palić go na plaka z marnym skutkiem bateria padła a silnik nawet nie zagadał
bociannielot - Sro Lip 03, 2013 09:04
shaggy, nie badz smutny ze na plaka nie pali, bo to moze i nawet lepiej ze nie pompa siedzi
shaggy - Sro Lip 03, 2013 10:15
jest diagnoza panowie sterownik pompy się zjarał wstępny kosztorys 300 zł chyba ze mechanik sam się podejmie lutowania
bociannielot - Sro Lip 03, 2013 13:54
a moze sprobój odpalic jeszcze raz na plaka, moj jak pompa przestala gadac dzialal na plaku, zeby nie bylo ze zaplacisz za sterownik a to i tak nie on
tuners - Sro Lip 03, 2013 16:39
Mój przy padniętym sterowniku nie zagadał na plaku
RAKU_44 - Sro Lip 03, 2013 21:09
Też kiedyś myślałem, że uwaliłem pompę jednak po zapoznaniu się z tym tematem:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=749603 okazało się, że pompa była sprawna bo zarówno napięcie jak i opór na pinach kostki były w porządku.
Dopiero po tym jak sprawdziłem kąt wtrysku przypomniało mi się, że na trasie po której auto już nie zagadało poczułem delikatne szarpnięcie, którym się zbytnio nie przejąłem bo auto jechało dalej dopiero po zgaszeniu miałem niespodziankę i holowanie 60 km
Okazało się, że poprzedni mechanik źle zamontował automatyczny napinacz paska pompy i ten przeskoczył o jeden ząbek. Auto kręciło, dymiło, a nie odpalało, na plaka łapało. Po wymianie napinacza i ustawieniu kąta wtrysku auto zagadało także takie szarpnięcia mogły namieszać z kątem wtrysku u Ciebie.
shaggy - Pią Lip 05, 2013 13:37
Raczej to sterownik bo na podmienionym sterowniku z kumpla R45 zagadał Mam pytanko czy taki naprawiany sterownik długo pociągnie czy mam już odkładać na regeneracje pompy ?
bociannielot - Pią Lip 05, 2013 13:41
shaggy, wuj wie, moze pociagnac dlugo a moze nie... ale tak jest generalnie z pompami w uzywanym dieslu - nie masz na to wplywu ile ona pociagnie.
Remigiusz - Sob Lip 06, 2013 00:20
Jak dobrze pójdzie pociągnie max z rok A jak źle to kilka tygodni tylko
shaggy - Sob Lip 06, 2013 11:31
No to mnie pocieszyliście zaświtał mi w głowie pomysł czy nie opchnąć Zr'ki i przesiąść się na na R75 albo ZT bo zakochałem się w MG, jak te samochody się spisują lepsza benzyna czy ropa ?
Remigiusz - Sob Lip 06, 2013 12:06
Najtańsza opcja jest wsadzić pompę z SD mechaniczna Bez ECU
|
|