Zobacz temat - [MG ZT-T 190] brak mocy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [MG ZT-T 190] brak mocy

joonior - Czw Paź 17, 2013 16:58
Temat postu: [MG ZT-T 190] brak mocy
witam po dłuższej nieobecności.
potrzebuję porady odnośnie braku mocy i dynamiki w moim MG.
problem zaczął się po wymianie silnika który to zniszczył się dwa dni po opuszczeniu pewnego warsztatu a dokładnie urwało się koło zębate wałka rozrządu.
silnik kupiłem jako słupek z głowicami a osprzęt został przełożony ze starego silnika. I z chwila wymiany silnika skończyły się bolączki typu wycieki oleju czy płynu chłodzącego. ( w starym silniku okazało się że były mikropęknięcia w bloku które powodowały wyciek płynu chłodzącego) .
Jednak kolejną bolączka jest brak mocy. Silnik przyspiesza jedynie na 1, 2 i 3 biegu lecz tylko do 2800-3000 obrotów. Potem zapala się check engine i prawie całkowite odjęcie mocy. czasem jednak zdarzy się, że załapie kopa na 3000 obr ale zaraz ok 4000 odcięcie ( i znowu check engine)
Na wyższych biegach przy mniejszej prędkości obrotowej silnik ledwo cięgnie i odczuwalne jest drganie silnika. Poza tym jak stoi na jałowych obrotach to słychać i czuć nierównomierną prace silnika.
Dodam, że:
- po wymianie silnika ( teraz jest od Rover 75 2,5) spalanie trochę wzrosło i jest średnio ok 12-13l w porównaniu do poprzedniego 8-10l.
- wymontowałem VISy i okazało się że ten od strony kabiny z jedna łopatką (chyba balance) był zalany olejem i ledwo kręcił (1obr na sek) a drugi (chyba power) był w środku suchutki. Zaolejonego wyczyściłem, silniczek rozmontowałem, odtłuściłem, i po złożeniu śmigał jak szalony. Po zamontowaniu i włączeniu stacyjki w 2-ie położenie załączył się (nasłuchiwał kolega) jednak w czasie jazdy próbnej check engine i tak pokazało na 2800-3000 obr.
Dziś lub jutro pojadę podłączyć się pod kompa żeby spisać nr błędów. Bo jak byłem tydzień temu to były 4 odnośnie vis (po 2 na VIS) i 2 odnośnie 1 i 6 cylindra (tylko nie pamiętam czy chodziło o wtrysk czy coś podobnego). Znajomy który wymieniał silnik podejrzewa cewki i spróbujemy je podmienić na nowe oby to wykluczyć.

Pomóżcie mi i doradźcie co może być przyczyną tych bolączek... kupę kasy już w to autko wpompowałem i chciałbym się w końcu cieszyć z przyjemności posiadania go ... i chcę w końcu się pojawić na którymś zlocie...
pzdr

Markzo - Pią Paź 18, 2013 07:12

podstawa to sprawdzić błędy, zapala się check to coś go boli. Jakie masz świece? kable? cewki? na pewno dobrze podpięte są przewody zapłonowe? Ktoś tu robił remont obu głowic bo miał wypadanie zapłonów, a okazało się, że kable były zamienione.
mike-l - Pią Paź 18, 2013 08:54
Temat postu: Re: [MG ZT-T 190] brak mocy
joonior napisał/a:
odnośnie 1 i 6 cylindra (tylko nie pamiętam czy chodziło o wtrysk czy coś podobnego). Znajomy który wymieniał silnik podejrzewa cewki i spróbujemy je podmienić na nowe oby to wykluczyć.


na 1 cylindrze może być błędnie podpięty przewód zapłonowy i wtedy na 100% silnik chodzi nierówno. Jeśli dobrze pamiętam to powinno "krzyżowe" (po numeracji cyllindrów) świeca 1 do cewki przedniej nr 2, a świeca 3 do cewki nr 1, świeca nr 5 do cewki nr 3.
Do sprawdzenia również same świece - u mnie jedna pękła i silnik też nierówno chodził.

joonior - Pią Paź 18, 2013 09:21

widziałem, że przewody zapłonowe łączą świece z cewkami na zasadzie 1-1, 2-2, 3-3.
jak tylko przestanie padać to pójdę do samochodu, przemienię kable i zobaczę co sie bedzie działo.

mike-l - Pią Paź 18, 2013 10:01

sprawdziłem w swoim R i jest tak jak pisałem wyżej
SeniorA - Pią Paź 18, 2013 10:15

joonior, a co ze sterownikiem silnika , został stary ?, no i z ilością sond ? , miałeś 2 czy 3. Te sprawy trzeba jeszcze uporządkować.
joonior - Pią Paź 18, 2013 11:03

no i chwilę nie padało.
kable sprawdziłem i są jednak tak jak napisał mike-l.
sterownik silnika został chyba ten co był (silnik kupiłem jako słupek)
co do sond to nie wiem ile było wcześniej... ale ilość sie na pewno nie zmieniła.
zaraz zobaczę gdzie są te sondy i wcisnę się pod samochód zobaczyć jak to wygląda u mnie.
No i jeszcze zobaczyłem jeden chyba istotny szczegół.
Postanowiłem dziś zrobić jeszcze jedną jazdę próbną... na zimnym ciągnie do 2800-3000 całkiem ostro (1,2,3 bieg) a jak tylko złapał troszkę temperatury to już czuć przerywanie ( najmniejsze na 1 biegu ale to chyba oczywiste).
Na 5 biegu na granicy 2500 nie przyspiesza wcale pod delikatne wzniesienie
Zaraz jeszcze zobaczę te sondy.
SeniorA pisałeś o sterowniku silnika... jeśli nie był wymieniany (a raczej na 100% nie był) to co trzeba z nim teraz zrobić? A sondy? Czy jest różnica w ich ilości pomiędzy silnikiem 190KM z MG a 177KM z R75?

Markzo - Pią Paź 18, 2013 11:34

Sterowniki różnią się programem, raczej motor powinien normalnie pracowac na ecu z ZT. Sprawdź prace sond lambda ;)
joonior - Pią Paź 18, 2013 11:46

a sonda lambda nie pokazałaby sie po podpięciu pod kompa?
Markzo - Pią Paź 18, 2013 12:01

u mnie w KV6 byl objaw szarpania, braku mocy itp a błedu sondy nie bylo ;) bo się franca wieszała ;)
joonior - Pią Paź 18, 2013 12:10

jak najłatwiej sprawdzić te sondy?
nie mam żadnych przyrządów ... ale wieczorem będę u mechanika który wymieniał mi silnik i będziemy próbowali coś zdziałać z cewkami żeby je wykluczyć... powinien mieć jakiś miernik czy coś podobnego

Markzo - Pią Paź 18, 2013 12:34

Ja podłączyłem kabel diagnostyczny z jakimś programem i jeździliśmy autem, wyszło od razu, że sonda pracuje ale się wiesza ;)
joonior - Pią Paź 18, 2013 14:05

rozmawiałem przez tel z mechanikiem:
-sondy u mnie są 3 i sprawdzał je po wymianie silnika kompem w czasie postoju, w czasie pracy na jałowym i w czasie jazdy- pracowały ok,
-na kompie pokazało błędy spalania na 1 i 6 cylindrze ( wypadanie zapłonu).
wieczorem będę miał na sprawdzenie nową cewkę z 6 cylindra i po wymianie zobaczę jaka jest reakcja. Pokazuje 1 i 6 ale po wymianie jednej z nich powinna chyba być jakaś poprawa

yoonior - Czw Maj 22, 2014 16:25
Temat postu: Re: [MG ZT-T 190] brak mocy
joonior napisał/a:
Pomóżcie mi i doradźcie co może być przyczyną tych bolączek...


Jak skończyły się Twoje problemy po przekładce silnika? Są jakieś realne minusy zmiany oryginalnego silnika 190KM na 177KM? Były jakieś problemy sterowania komputera? Znaczące pogorszenie osiągów?

Pytam nie bez powodu, mam podobną sytuację, właśnie wymieniam silnik u mechanika (miał być oryginalny od 190, ale sprzedający wysłał zwykły 177KM, być może od MG ZS).

Mój temat: Zakup silnika na wymianę - prośba o pomoc


pozdr.

sknerko - Czw Maj 22, 2014 19:35

O ile dobrze pamiętam 190 i 177 różnią się tylko wałkami rozrządu a reszta to komp.
Przełożyć wałki z swojego i mocy będzie tyle samo

yoonior - Czw Maj 22, 2014 20:29

sknerko napisał/a:
O ile dobrze pamiętam 190 i 177 różnią się tylko wałkami rozrządu a reszta to komp.


Na angielskim forum były pracownik fabryki pisał, że tych zmian w samym silniku było więcej niz wałki rozrządu, nie mogę odnaleźć tej strony. Używał angielskiego nazewnictwa więc nie wiem czy dobrze zrozumiałem, szersze kanały dolotowe, modyfikacje w samym bloku silnika (może coś wzmocniono).

Mniejsza o to, bardziej mnie ciekawi czy będą jakieś realne problemy przez nieco inny silnik... Mój dopiero 'ożyje' dopiero za 2-3 dni.

Markzo - Czw Maj 22, 2014 22:42

a z tego co ja wiem, to te silniki są identyczne, co potwierdzają wyniki na hamowni. Różnica to soft i dolot ( w Zt190 taki sam jak w roverze 75, dużo lepszy niż w zs180).
rafalmis1 - Czw Maj 22, 2014 22:48

wałki rozrządu na pewno mają inne numery katalogowe. Blokady rozrządu są inne niż w 2.5 177km.
Markzo - Pią Maj 23, 2014 06:34

I co z tego, że mają inny numer? rozmawiałem z ludźmi z UK co przerabiają te silniki - opinia, że są identyczne. W Polsce też rozmawiałem z człowiekiem, który mase tych motorów rozebrał i twierdzi to samo, wałki są takie same. Zresztą popatrzcie na to logicznie, seryjny 2,5 V6 generuje 173-180KM i koło 230Nm, ZT190 na rolkach pokazuje 180-184KM i koło 245Nm. Sorry, ale inne wałki dałyby jakiś przyrost mocy, chociazby tak jak w silniku opla (x25xe) gdzie montaż wałków z x30xe potrafi dać nawet 20KM. Nikt nie projektowałby innych wałków, żeby uzyskać 3KM więcej mocy. Rożnica to soft w ECU i dolot (jeśli chodzi o dolot to różni się ZT/75 vs ZS). Pozatym, jesli wałki byłyby inne to anglicy wkładali by je na potęge do ZSów ;)
rafalmis1 - Pią Maj 23, 2014 14:20

Mam blokady rozrządu wiec wiem, że na blokadach od R75 2.5 nie ustawisz MG ZT 190. Przesunięcie jest niewielkie ale jednak jest. Wszystko resztę jest takie same. Mieście na blokady, koła, itd. Ale od Marka wiem, że zmiana softu w manualu daje jakąś odczuwalna zmianę. Osobiście mam soft od ZT 180 ale na następnej sesji poproszę o zmianę tak jak jest w serii R75,ze względu właśnie na inne ustawienie wałków.
Markzo - Pią Maj 23, 2014 15:08

Oki, ustawienie wałków a INNE wałki to lekka różnica :)
rafalmis1 - Pią Maj 23, 2014 16:02

Marek, ale gdzieś na wałku musi być różnica jeżeli element blokujący jest taki sam w 2.0, 2.5, i 190
Markzo - Sob Maj 24, 2014 10:47

A moze wałki są inaczej ustawione + inny soft i ejst te kilka km więcej? ;) widziałem takie rzeczy - seryjny wałem z regulowanym kółkiem, wyniki były zbliżonego do tego co jest w 75 vs 190, lekki wzrost ;)
SeniorA - Sob Maj 24, 2014 11:36

wałki , dolot, soft , blok ( chłodzenie zwększone o 20%)
Markzo - Sob Maj 24, 2014 11:53

i to wszystko dla kilku koni mechanicznych? długo szukałem informacji dłubiąc KV6 w ZS i serio, te motory są takie same... przy tak daleko idących zmianach w zt powinno byc z 210KM+...
sknerko - Sob Maj 24, 2014 12:07

a tak z ciekawości, co w dolocie jest inne? kanały w głowicach? ponoć głowica jest taka sama w obu silnikach a nawet w trzech bo ZS też

[ Dodano: Sob Maj 24, 2014 12:07 ]
z wałkami to (patrząc po tych blokadach) wydaje mi się że są takie same ale ustawione na kółkach są tak że zawory otwierają się deczko wcześniej i jest lepiej napełniona komora spalania. Kto wie czy nie dało by się wyrwać kilku koni ustawiając rozrząd w 177KM motorze blokadami od 190KM.

Markzo - Sob Maj 24, 2014 12:11

Z mojej wiedzy wynika:
- bloki są takie same (177KM vs 190KM)
-głowice również,
-kolektory wydechowe,
-ilośc katalizatorów,

Różnica w dolocie jest między ZS180 (dolot z 2,0v6 automat) a R75/ZT. Między 75 a ZT nie ma ŻADNEJ różnicy w dolocie. ZT190 ma inny tłumik końcowy w sotsunku do 75 i ZS.

Na pewno inny jest soft :) Do czego zmierzam, pisanie o tak daleko posuniętych zmianach:
SeniorA napisał/a:
wałki , dolot, soft , blok ( chłodzenie zwększone o 20%)

jest troche niepowazne, bo przecież modyfikacja bloku, wałków czy głowicy (tak rozumiem dolot, bo mialem w rękach dolot z ZS, 75 i ZT i są IDENTYCZNE, od łapacza powietrza w nadkolu do samych głowic) to są OGROMNE koszta. W zasadzie to byłaby zmiana najwazniejszych elementów silnika. I co z tego ? 3 czy 4 KM mocy więcej? Rover w tamtym okresie zbytnio majętny niebył, więc nie wierze, ze wydali górę hajsu na przebudowe silnika z tak marnym efektem.

[ Dodano: Sob Maj 24, 2014 12:11 ]
sknerko napisał/a:
z wałkami to (patrząc po tych blokadach) wydaje mi się że są takie same ale ustawione na kółkach są tak że zawory otwierają się deczko wcześniej i jest lepiej napełniona komora spalania. Kto wie czy nie dało by się wyrwać kilku koni ustawiając rozrząd w 177KM motorze blokadami od 190KM.

o tym pisałem Sknerko i to może mieć sens, róznica jest pewnie minimalna (1-2 stopnie) i w połączeniu z innym softem silnika i wydajniejszym dolotem (75,zt) może dać kilka KM. Z ciekawostek dodam, że dolot z 75/ZT w połączeniu z rezonatorem z ZS i przelotowym wydechem dodał sporo wigoru KV6 w ZS.

sknerko - Sob Maj 24, 2014 12:22

W suzuki swift starym modelu tak się robiło moc, że ustawiali lekko inaczej rozrząd i zmieniali dolot. Swoją drogą sam się przekonałem, że rezonator zabiera dużo mocy. Jak jeździłem bez niego Freelem to muł był tak straszny, że nawet moja małżonka się dziwiła czemu tak słabo jedzie i jak założyłem potem to mi sie "odrzutowiec" zrobił.

[ Dodano: Sob Maj 24, 2014 12:22 ]
A R75 2.0V6 manual ma taki sam dolot jak 2,5?

rafalmis1 - Sob Maj 24, 2014 14:51

Cytat:
Kto wie czy nie dało by się wyrwać kilku koni ustawiając rozrząd w 177KM motorze blokadami od 190KM

Wałek ssący ustawisz, ale walka wydechowego juz nie. Muszą być oba z 190

sknerko - Sob Maj 24, 2014 15:08

rafalmis1 napisał/a:
Wałek ssący ustawisz, ale walka wydechowego juz nie. Muszą być oba z 190
Wydechowe nie maja znaczenia przy podnoszeniu mocy, czemu muszą być z 190? patrzyłeś czym się różnią od 177?
Markzo - Sob Maj 24, 2014 15:31

Skąd wiesz, że muszą być z190? masz takie?
rafalmis1 - Sob Maj 24, 2014 19:08

nie mam ale na blokadach, a raczej w opakowaniu jest napisane "not 190" później było wybijane już na blokadach. Rozmawiałem też z SeniorA i też powiedział, że nie da się blokady założyć od 2.5 177km do 190
Mam wałki z 2.0 i 2.5 i też są "identyczne", ale jak na nich rozrząd złożyłem, to już blokady 2.5 nie założyłem, i na odwrót na 2.5 nie założysz blokady z 2.0 więc bez powodu nie jest zaznaczone na blokadach aby nie używać w 190.
Mało tego samochód na wałkach jeździł, beż żadnych oznak. Jedynie doił 20l

sknerko - Sob Maj 24, 2014 19:31

a co jak ustawić 177 blokadami z 190? bo po tym jak piszesz że palił jak smok to moja teoria o wcześniejszym otwarciu zaworów jest możliwa bo resztę czyli ustalenie dawki paliwa robi mapa w kompie
rafalmis1 - Sob Maj 24, 2014 19:51

sknerko napisał/a:
a co jak ustawić 177 blokadami z 190?

też nie ustawisz

sknerko - Sob Maj 24, 2014 19:54

Ale że co? nie da sie założyć? czy jak ustawisz to nie będzie jechał?
rafalmis1 - Sob Maj 24, 2014 20:16

ustawiasz najpierw wałek wydechowy na blokadzie. Ten wałek zawsze ustawisz, nie ważne jaki silnik, nie ważne czy użyjesz blokady z 2.0, 2.5, 190. Po prostu jak ustawisz na złej blokadzie wałek ssący, to nie złapiesz później wałka wydechowego względem ssącego
sknerko - Sob Maj 24, 2014 20:45

Jak widziałem zmianę paska na filmiku to tam nie było ustawiane ssący względem wydechowego tylko każdy wałek miał swoją blokadę i jak ustawiłeś na obu założyłeś pasek i napinacz to powinno chodzić, nawet na filmiku kół na znaki nie ustawiał tylko blokował przyrządem i tyle. ale ja się nie znam i nie umiem tego, tylko tak na chłopski rozum dywaguję bo wiem ze w swiftach tak moc podnosili
rafalmis1 - Sob Maj 24, 2014 21:37

sknerko, oglądałem film 15 razy i myślałem, że wiem o co chodzi, a jak się dobralem do silnika to czekałem na kolesze aby mi wytłumaczył, bo przez telefon to już w ogóle mam młyn w głowie.
Na filmie ustawia pas główny. Pasek krótki jak jest założony to reguluje się razem. Ale jego też trzeba zmienić i jak go zdemontujesz, to walek wydechowy się przestawia i juz go nie założysz jak pomyślisz blokadę na pasie głównym.
A właśnie film przedstawia chyba pierwsza konstrukcje V6,teraz blokada na pasek krótki jest inna i koła są inne niż te na filmie

Kozik - Wto Maj 27, 2014 11:25

czegoś tutaj nie rozumiem, ja z kuzynem składałem bez żadnych blokad i jest ok
Ustawialiśmy na znaki

SeniorA - Wto Maj 27, 2014 12:49

Kozik napisał/a:
składałem bez żadnych blokad i jest ok
czy jest ok, to się okazuje po próbie założenia blokad ,bo niewielkie przestawienie jest niezauważalne przez kierowcę ale odbija się to już na silniku. Znam kilka takich przypadków.
rafalmis1 - Wto Maj 27, 2014 14:10

Kozik napisał/a:
Ustawialiśmy na znaki

znaki są na małych paskach i to jeszcze jeden wewnątrz, którego zupełnie nie widać, dopiero jak się koło zdemontuję. Na dużym nie ma, chyba że wcześniej sobie jakieś namalowałeś

yoonior - Sro Maj 28, 2014 22:01

Jestem pierwszy dzień po przekładce motoru (stary silnik ZT 190KM -> nowy zwykły 2.5 177KM), mogę się podzielić wrażeniami, nie teorią ;)) .

Wymiana obejmowała tylko blok silnika, cały osprzęt, komputer, kolektor z visami - wszystko sprawne z mojego starego silnika. Przebieg starego 190 tys. km, przekładanego podobno 78 tys. mil.

Na minus
- czuć mniejszą moc, wyraźnie czuć inną charakterystykę pracy - brakuje "drapieżnego pazura" jaki miał poprzedni silnik

Na plus
- jest cichszy, zabawne ale nowy motor robi mniej "ryku", ten prawdziwy ZT był wyraźnie głośniejszy

Spalanie benzyny z krótkiego 50-kilometrowego testu (30km autostrada bardzo spokojnie 120km/h + 20km teren pozamiejski 60-80km/h), wg. komputera 8.8l/100km.



Więcej opisu w tym wątku
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=94279

sknerko - Czw Maj 29, 2014 12:44

Rozkminiamy różnice między motorami a w przyklejonym wątku znalazłem to: http://www.the75andztclub...58&postcount=12
i wynika, że wewnątrz silnika jest tylko inny wałek ssący, pozostałe zmiany to szerszy dolot i wydech i zmieniona chłodnica oleju jak dobrze zrozumiałem, plus inny tłumik końcowy.

SeniorA - Czw Maj 29, 2014 13:02

Markzo napisał/a:
Na pewno inny jest soft Do czego zmierzam, pisanie o tak daleko posuniętych zmianach:
SeniorA napisał/a:
wałki , dolot, soft , blok ( chłodzenie zwększone o 20%)

jest troche niepowazne,
a jak widać jest dokładnie tak jak napisałem + wydech.
sknerko - Czw Maj 29, 2014 20:07

To coś źle rozumiesz bo cechą wspólną 180 i 190 jest o 20 procent większa powierzchnia wlotu chłodzenia w stosunku do 150/160 a nie zmiana w bloku silnika. a my rozmawiamy o różnicy miedzy 180 a 190.

[ Dodano: Czw Maj 29, 2014 20:07 ]
Jeszcze raz przejrzałem ten angielski opis modyfikacji V6 i na moje, to jak się zmienia motor w ZT190 i wkłada V6 z R75 to jak wymienisz ssący wałek rozrządu i zostawisz wszystko resztę z 190 to moc powinna być identyczna bo różnice między 75 a ZT są tylko w wałku rozrządu (wałek ssący , wydechowe są te same) chłodzenie jest identyczne we wszystkich 2,5 , dolot różni się w 190 od pozostałych i wydech też ale przy wymianie zostaje przecież i sadzę, że sam wałek daje jedynie kilka koni. Dlatego jakoś nie bardzo wierzę koledze yoonior że jego dupochamownia wykrywa różnicę w silnikach. Jeżeli jest tak wyczulony, to pad VIS balance powinien odczuwać jak by mu 1,8 wsadzili a nie sądzę by to wyłapywał bez kompa i dłuższej obserwacji zachowania auta.

yoonior - Pią Maj 30, 2014 13:13

sknerko napisał/a:
Dlatego jakoś nie bardzo wierzę koledze yoonior że jego dupochamownia wykrywa różnicę w silnikach. Jeżeli jest tak wyczulony, to pad VIS balance powinien odczuwać jak by mu 1,8 wsadzili a nie sądzę by to wyłapywał bez kompa i dłuższej obserwacji zachowania auta.


Nie musisz mi wierzyć.
Przed wymianą silnika zrobiłem swoim autem ~60 tys. km, wiem jak reagowało na gaz wcześniej a jak teraz. Bo główna różnica, to reakcja na gaz (plus mniejszy hałas po przekładce). Nawet jeśli na hamowni wyszłoby, że oba silniki miały zbliżoną moc - po zmianie silnika jest łagodniejszy.

p.s. To samo zresztą powiedział mój mechanik, zna moje auto, jeździł nim wcześniej. Sam zresztą ma ZT 190 tylko sedana.

sknerko - Pią Maj 30, 2014 13:42

wrażenie takie daje zmiana głośności auta, cichsze auta sprawiają właśnie wrażenie "wolniejszych" i chodzi mi oto ze nawet jeżeli jest faktycznie nieco słabszy to nie ma szans żebyś wyczuł to jednoznacznie. To nie jest przytyk do Ciebie tylko tak właśnie jest ze zmianami o kilka KM +/-, że większe wrażenie daje zmiana dźwięku niż zmiana mocy. Markzo tez kiedyś pisał, że ma auto mocniejsze po jakimś modzie a było głośniejsze i wyszło na hamowni, że stracił dość dużo mocy. Ja jeżdżę bardzo dużo bo rocznie jednym autem 40-45kkm i drugim ok. 10kkm i wykrywam różnice mocy jak np w Freelu jeździłem bez rezonatora ale to jest zmiana o 15-20KM. VIS balnce trafiony w moim wykrywam dopiero po kilku dniach jeżdżenia tym autem i tak nie jestem pewien czy to faktycznie on a zepsuł mi się 3 razy i jest to dużo większa zmiana jak kilka koni. Twoje odczucie może tłumaczyć jedynie że ten silnik nie trzyma mocno mocy.
yoonior - Pią Maj 30, 2014 13:47

sknerko napisał/a:
wrażenie takie daje zmiana głośności auta, cichsze auta sprawiają właśnie wrażenie "wolniejszych" i chodzi mi oto ze nawet jeżeli jest faktycznie nieco słabszy to nie ma szans żebyś wyczuł to jednoznacznie.


Litości... :o

sknerko - Pią Maj 30, 2014 13:54

To poczytaj fachowe opracowania a potem proś o litość
yoonior - Pią Maj 30, 2014 14:01

Całkiem możliwe, że są takie opracowania. Nie przeczę.

Dziwne tylko, że negujesz moje (i nie tylko - mechanik też to zauważył) wyraźne odczucia zmiany, ale widocznie wiesz lepiej ode mnie co ja czuje :razz:

sknerko - Pią Maj 30, 2014 14:25

Nie wiem co ty czujesz, wiem, że nie da się rozróżnić auta +/- kilka koni mechanicznych a jeżeli silnik masz sprawny włożony i resztę bez zmian, to różnice możesz mieć właśnie taką.

[ Dodano: Pią Maj 30, 2014 14:25 ]
To sie nazywa placebo

longer86 - Pią Maj 30, 2014 14:51

a przełożony tylko silnik? sterownik został ze starego? skoro jest inny wałek otwarcia zaworów dolotowych to może i kompa by trzeba podmienić, może stąd te róznice?
Markzo - Pią Maj 30, 2014 15:05

hehe ;) wjedź na rolki ;)
miras198305 - Pon Cze 30, 2014 11:40

Witam Panowie, do konkretów czytam już jakiś czas forum i już za dużo info w głowie się i nadal nie niem od czego zacząć, otóż podczas pracy silnik szarpie na wolnych obrotach, wypada zapłon, ale jak się zagrzeje do temperatury około 80-90 gaśnie spadając z obrotów.
rafalmis1 - Pon Cze 30, 2014 18:17

miras198305, na kompie byłeś??
miras198305 - Wto Lip 01, 2014 13:12

tak na początek było szpanie silnika zalewanie paliwem i gasł i na zimnym i na ciepłym. błędy bank 2 niskie napięcie bank 1 mieszanka za bogata (sondy), vis 1 zamknięty nie działa czy coś takiego, oraz wypadanie zapłonu. wyeliminowałem za bogatą mieszankę (wymiana uszkodzonej sondy) i autko pali na zimnym i do momentu rozgrzania pracuje spada z obrotów i gaśnie, wypada zapłon, dla tego nierówno pracuje, ale cewki nie są uszkodzone zamieniałem miejscami i nadal jeden lub dwa gary przerywają, dziś demontuję świece. poza wypadaniem zapłonu i zawieszonym visem nic nie komp pokazuje.
rafalmis1 - Sro Lip 02, 2014 05:21

Pierwsze co to wymień świece na platynowe. Możesz tanio kupić oryginały np. W Toma team, zalecam za pobraniem. Może to być też tak jak ja miałem. Ze fajki na tylnych cewkach do wymiany, mi jeszcze jak potrafił fslowac i się wyłączyć, to uszkodzony był czujnik na przepustnicy
sknerko - Sro Lip 02, 2014 08:36

rafalmis1 napisał/a:
Możesz tanio kupić oryginały np. W Toma team, zalecam za pobraniem.
Taniej miewają w Landroverowy.pl lub w landstore.pl i są pewniejsi.
miras198305 - Sro Lip 02, 2014 09:00

doszedł nowy objaw na pulpicie, pokazał się kółko z trójkątem w środku jakby od obrotów wału korbowego, ale komp go nie widzi, zero błędów.
sknerko - Sro Lip 02, 2014 09:09

To jest kontrolka od Kontroli trakcji ze jest wyłaczona lub nie działa z innych powodów. U mnie czasem się zapala jak odpalę i auto mi zgaśnie samo, lub jak taki dołożony immobilizer zadziała.
miras198305 - Sro Lip 02, 2014 12:45

wymieniłem świece i cewki i nadal wypada zapłon, szl...g mnie już trafia a komp dalej nic nie widzi, wiązka ok a zapłon dalej ucieka dodam że te fajki i przewody też nowe są więc co się dzieje, co steruje zapłonem? i gdzie tego szukać?
SeniorA - Sro Lip 02, 2014 12:57

miras198305 napisał/a:
co steruje zapłonem? i gdzie tego szukać?
komputer , ECM.
Do przeczytania https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=68959

miras198305 - Sro Lip 02, 2014 21:14

Witam, zagłębiłem się dzisiaj w autku i smutek mnie ogarnął bo to niestety nie elektryka tylko brak kompresji na 4 i 6 garku, teraz tylko dla czego skoro 7000 temu kapitalka i nowa głowica 2,4,6 z angli ściągana, i czy to zawory czy tłok. No nic ktoś zna jakiegoś taniego mechanika z okolic świdnicy?