arczi - Pią Lis 22, 2013 20:51 Temat postu: [R220]Nie odpala. Witam. Od pewnego czasu auto zaczęło przerywać podczas jazdy, więc przekonany ze to wiązka pompy (typowa przypadłość sdi) zabrałem się do szukania usterki. Szybko znalazłem uszkodzone przewody, wszystko ładnie zaizolowałem, poczyściłem styki. Wszytko oczywiście robione na wyciągniętym aku. Siadam do auta, przekręcam zapłon i usłyszałem taki krótki dźwięk jakby od alarmu, pompa cyka jak powinna, przekaźniki też, kontrolki świecą a rozrusznik nie daje oznak życia, tak jakby nie dochodził do niego prąd. Sprawdziłem wszystkie bezpieczniki te pod maską też i są ok. Immobilaiser mnie nie trzyma bo nic nie świeci, nie miga podczas zapłonu/uruchamiania. Nie mam już pomysłów co mogło się stać. Z góry dzięki za pomoc i wszelkie porady. kadzaf - Sob Lis 23, 2013 11:26 sprawdz styki aku oraz masy. Pawkaz - Sob Lis 23, 2013 11:37 Ostatnio w 600tce mialem objawy padnietego rozrusznika.Wogole nie dawał znaku zycia.Przyczyną była wypięta wtyczka.Może u Ciebie jest tak samo. arczi - Sob Lis 23, 2013 12:14 Autko już na chodzie temat do zamknięcia. Przyczynę znalazłem jeszcze wczoraj- taka jak u Pawkaz  wypadła wtyczka na rozruszniku ta od impulsu podczas grzebania z wiązką pompy. Po naprawie wiązki auto śmiga aż miło, zero błędów, zero przerywania, do tego uszczelniłem jeszcze dolot i jest rakieta:]
|
