Zobacz temat - [R25] Ślizganie paska przy skręcaniu w miejscu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25] Ślizganie paska przy skręcaniu w miejscu

RAKU_44 - Sro Lut 26, 2014 23:03
Temat postu: [R25] Ślizganie paska przy skręcaniu w miejscu
Witam,

Ostatnio mam trochę kłopotów z R i pojawił się niestety następny :/
Mianowicie przy skręcaniu w miejscu zatrzymuje się koło pasowe pompy wspomagania i co za tym idzie ślizga się pasek wieloklinowy. Szybka diagnoza mechanika padła na napinacz paska jednak przed jego wymianą wolę zaczerpnąć trochę rozumu na forum bo szukając przyczyn w necie znalazłem wyroki na maglownicę i jakiś zawór wyrównujący ciśnienie w układzie wspomagania, na koło pasowe na wale oraz na samą pompę. Mechanik zarobiony i miał 3 min na diagnozę bo kolejka do podnośnika pod ruską granicę :P

Ściągnąłem pasek i sprawdziłem jak chodzą poszczególne składowe i tak: pompa vacum bez oporów i luzów, koło pasowe pompy wspomagania ma tak z 2-3mm luzu w osi obrotu zanim zacznie się obracać, ale też da radę obrócić palcem, co do luzów więcej widać na filmiku:
http://youtu.be/E9kk6Q-_SW4
Ten luz to normalna sprawa czy coś nie tak ?

Sam napinacz też nie ma jakichś luzów i kręci się bez problemów natomiast koło pasowe sprężarki klimatyzacji ma jakieś bicia co widać na filmiku jak się przyjrzeć dokładnie lewej krawędzi przy obracaniu:
http://youtu.be/AP7B7WMnFBs
Mieści się to w granicy odchyłów "pi razy drzwi" ? ;) Czy jednak coś nie tak? Samo koło nie ma luzów na łożysku tylko tak jakby było krzywe?

Nie wiem jak dokładnie powinien być pasek napięty ale ugina się tak:
http://youtu.be/WYPm8S8Rf98

Zapewne wymienię pasek i napinacz, ale czy z tych filmików można wyciągnąć jeszcze jakieś inne wnioski ?
Z góry dzięki za pomoc :piwko:

<pozdro>

Remigiusz - Czw Lut 27, 2014 16:47

RAKU_44, Luzy (czyli bicie kola) się mierzy zawsze na boki kola nie w kierunku jego ruchu :P Jak sie kolo porucza w swojej osi to nie ma oporów strasznych, pompa wspomagania jak widać działa tobie prawidłowo :wink:

Żeby zobaczyć czy wszystko się równo kreci powinno się silnik odpalić i w tedy to ładnie widać czy bije czy się równo kreci.

Hmm co do siły napięcia nie mogę sobie przypomnieć ale dość sztywno ten pasek napięty normalnie jest ;) ze ciężko ruszyć.

RAKU_44 - Nie Mar 02, 2014 14:42

Tym luzem w osi koła pompy wspomagania raczej się nie przejąłem, przy włączonym widać że to od sprężarki daje lekkie bicia, ale nie wiem czy są one na tyle duże że jest się czym martwić.
Jak coś mogę zrobić jakiś film przyrodniczy o tym i wrzucić do oceny.

Napinacz jest w położeniu max bo nie ma luzu między tym ząbkiem ograniczającym nawet jak uruchomię silnik i skręcę koła, a mimo to koło pasowe wspomagania jednak się blokuje nawet na podniesionym aucie przy max skręcie.
Czyli wymienić napinacz z paskiem i mieć nadzieje że nic więcej się nie wysypało ? Czy może na początek samemu spróbować wymienić sam pasek ? Mógł się wyciągnąć ?

[ Dodano: Nie Mar 02, 2014 14:42 ]
Koniec końców wymieniłem sam pasek bo na moje oko napinacz jest w porządku i problem znikł.
Napinacz pracuje teraz gdzieś w połowie zakresu. Pasek wziąłem nieco krótszy niż był założony bo dedykowany Gates ma 1462 natomiast Continental 1460 oczywiście 6pk.

Remigiusz - Nie Mar 02, 2014 16:00

Porównałeś stary pasek z nowym paskiem o ile się rozciągnął :wink:
RAKU_44 - Nie Mar 02, 2014 16:05

Tak na moje oko to przynajmniej z 1,5-2 cm na szczęście nie posłuchałem w ciemno mechanika i nie zamówiłem tego napinacza. Niepokoi mnie jeszcze to bicie na kole od sprężarki, ale na razie musi tak zostać ewentualnie przy najbliższym rozrządzie się o tym pomyśli.
Remigiusz - Nie Mar 02, 2014 16:57

RAKU_44, No to sporo się rozciągnęło, wiec z 1460 się nagle zrobił 1480 :P

Ile twój stary pasek ma lat :?: Ja wymieniam te paski tak mniej więcej przy każdym wymianie rozrządu co przeważnie wypada co 2-3lata w moim przypadku :wink:

Ukor - Nie Mar 02, 2014 17:49

RAKU_44, A u mnie wczoraj problem znikł :P Podczas jazdy coś zabrzęczało pod maską. Myślę kurr... pasek pękł albo to brzęczące łożysko się posypało. Zjeżdżam na pobocze, maska w górę, patrzę pasek jest... kręci się. Zgasiłem auto, oglądam pasek... I z 6PK zrobił się 5PK :P
I zgrzytanie ustało :D Cisza teraz pod maską :)
Jutro założę nowy pasek i zobacze czy zgrzytanie powróci :D

RAKU_44 - Nie Mar 02, 2014 20:34

Nie przecinałem go i to taki pomiar na oko, ale patrząc po napinaczu to coś koło tego będzie. Nie stało się to tak nagle bo od jakiegoś czasu występowały te zgrzyty tyle że nieregularnie i nie mogłem wybadać co się dzieje.
Nie wiem ile miał lat, ale po stanie "ząbków" można stwierdzić że sporo, auto u mnie od nieco ponad roku także jeszcze nie był robiony rozrząd bo w moim wykonaniu dopiero 25 kkm zrobione.

To i tak że skończyło się na 1/6 straty ;)
Ja nieświadomie przed wymianą zrobiłem trasę ponad 400 km i miałem fart że wytrzymał.
Nie wiem na co się zdecydujesz, ale mój znachor odradzał dayco, miałem gatesa, a wymieniłem na conti ;)

Ukor - Nie Mar 02, 2014 20:46

RAKU_44, Ja w tamtym roku zakładałem Boscha, ale po tych wszystkich przejściach z napinaczem itp. zrobił się jakoś dziwnie miękki :P Teraz Conti założę chyba
RAKU_44 - Nie Mar 02, 2014 21:00

W porównaniu z tym napięciem które wrzuciłem na filmiku to teraz prędzej bym palca złamał niż go tyle ugiął :P

Co do napinacza żeby ściągnąć samą rolkę i ją obadać musiałem przeciąć ori śrubę bo ni jak nie dało rady jej wyciągnąć mimo odkręcenia 2 poduszek i sanek od strony napinacza i pochyleniu silnika podnośnikiem bo odległość od ramy do napinacza to ~1 cm :/
Na jej miejsce włożyłem krótszą + podkładka sprężysta + klej do gwintów, a przy dokręcaniu spadł mi jeszcze klucz na czoło i nie obyło się bez krwi :P

Stwierdzam że ten silnik jest za duży na tę budę ;)

Remigiusz - Nie Mar 02, 2014 22:58

No to tak :) raz na jakiś czas zaglądam czy są rysy na pasku. Jeżeli tak to idzie do wymiany :) raz tak miałem że mi jeden pasek po półtora roku popękał i to był chyba Bosch :) z Continental i Gates problemów jeszcze nigdy nie miałem :)
flapjck1 - Nie Mar 02, 2014 23:09

Ukor napisał/a:
RAKU_44, A u mnie wczoraj problem znikł :P Podczas jazdy coś zabrzęczało pod maską. Myślę kurr... pasek pękł albo to brzęczące łożysko się posypało. Zjeżdżam na pobocze, maska w górę, patrzę pasek jest... kręci się. Zgasiłem auto, oglądam pasek... I z 6PK zrobił się 5PK :P
I zgrzytanie ustało :D Cisza teraz pod maską :)
Jutro założę nowy pasek i zobacze czy zgrzytanie powróci :D


u mnie jak z 5PK zrobilo się mniej to okazało się po 2 dniach ze ten brakujący jeden rowek wkrecil się pod pasek rozrządu i narobil niezłego galimatisu

Ukor - Pon Mar 03, 2014 09:00

flapjck1, Zaraz jade po nowy :D Nie strasz :P
flapjck1 - Pon Mar 03, 2014 11:58

zajrzyj po prostu w pasek rozrządu - niewiele cie to będzie kosztowalo, a spokoj będzie :)
Remigiusz - Pon Mar 03, 2014 12:27

flapjck1, Nie pierwszy i nie ostatni raz , to jest jedyna wada ze jak pasek klinowy w L-series strzeli to niestety wciąga za sobą pasek rozrzadu. Juz wiele razy się tak działo niestety. dlatego trzeba dbać o wszystkie paski regularnie.
flapjck1 - Pon Mar 03, 2014 17:10

ja to miałem w k-serii :P ale wydarzyło się takie cos i moim klientom z innych marek, wiec to jest po prostu przypadkosc każdego silnika na pasku :)