Zobacz temat - [R75] Pytanie do posiadaczy przyczep/ skąd wziąć prąd? :)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Pytanie do posiadaczy przyczep/ skąd wziąć prąd? :)

kranik01 - Pon Mar 10, 2014 22:02
Temat postu: [R75] Pytanie do posiadaczy przyczep/ skąd wziąć prąd? :)
witam szanownych kolegów, stoję przed bardzo poważnym zadaniem podłączenia samochodu z przyczepą kempingową, tzn chce, żeby przyczepa do oświetlenia wewnętrznego, działania lodówki i pompki brała prąd z akumulatora samochodu.

teraz pytanie, skąd najlepiej wziąć prąd? czy jest do czego się można w łatwy sposób podpiąć czy raczej trzeba ciągnąc kable prosto z aku?

Czytałem, że można podpiąć się do wiązki, która służy do zasilania gniazda zapalniczki w podłokietniku, która była jako opcjonalna. Czy ktoś wie gdzie ta wiązka jest, czy jest w każdym r75?

Jeżeli miałbym ciągnąć prąd prosto z aku to w jaki sposób najlepiej poprowadzić kable?

Pozdrawiam

AndrewS - Sro Mar 12, 2014 23:00

Ja na Twoim miejscu załatwiłbym sobie poprostu drugi aku i trzymal go w przyczepie.
Oswietlenie i lodówka potrafia niezle nadszarpnać aku podaj prady zarowek i lodowki.

kranik01 - Pią Mar 14, 2014 00:31

Problem tkwi w cenach akumulatorów żelowych, bo kwasowych nie powinno się trzymać w przyczepie, ponieważ podczas ładowania wydziela wodór. Pociągnięcie kabla jest zdecydowanie tańsze :)
Dziadek - Pią Mar 14, 2014 05:19

U mnie rozwiązanie o jakim piszesz kompletnie nie zdało egzaminu. Rzadko kiedy udaje się na kempingu ustawić zestaw w całości. Najlepszy układ jest kiedy auto stoi bokiem do przyczepy i wtedy nie obędzie się bez przedłużacza, a każdy metr kabla przy stałym napięciu to straty. Po za tym prawie codziennie jadę do sklepu, albo na wycieczkę i nie ma sensu za każdym razem zapinać haka. Całe ubiegłe wakacje spędziłem na kilku kempingach i mimo że miałem ze sobą rowery, to i tak musiałem korzystać z samochodu. Po wypoziomowaniu kempingu byłoby niemożliwe odpięcie zaczepu. Zainwestowałem w aku i małą baterię słoneczną (ok. 500.-) i mam względny spokój. Po za tym jak wyobrażasz sobie doładowywanie akumulatora samochodowego po kilku dniach z lodówką? Wątpię żeby sąsiedzi zgodzili się na odpalenie silnika na dłuższą chwilę. Na dobrym kempingu masz możliwość podpięcia się pod 230, więc problem z głowy.
kranik01 - Pią Mar 14, 2014 15:27

Dziadek, Pola kempingowe mnie nie interesują :) chce jeździć na dziko. Na razie szukam tymczasowego rozwiązania i zależy mi głównie na pompce do wody, bo lodówka chodzi na gazie, świeczki zamiast lampek też się spisują :) W aku i panel również mam zamiar zainwestować, ale na razie brak funduszy.

A jaki masz dokładnie zestaw? ilu watowy aku i panel? masz również regulator ładowania?

AndrewS - Pią Mar 14, 2014 23:37

Do oswietlenia to moze diody, zawsze to oszczedniej.

Jeśli na dziko to tym bardziej aku samochodowy zostawilbym w spokoju, bo jak go podmeczysz to jak potem odpalisz samochód ??

Dziadek - Sob Mar 15, 2014 06:12

Mój zestaw nie powala na kolana,ale w wakacje zdał egzamin : aku 20 Ah za 120.- ogniwo 30W za 149 i regulator 5A za ok. 50 zł. W tym roku dokupię jeszcze jeden akumulator i 40 Ah w zupełności wystarczy do oświetlenia LED, tv i dwóch pompek wody. Laptopa ładuję jadąc autem i bilans energetyczny jest ok. Można sobie wprawdzie zadać trud i zrobić tak jak chcesz i pociągnąć 12v aż do haka, ale musiałbyś znaleźć + niezależny od stacyjki. Ja uznałem to za zbędną "komplikację spraw prostych" i dzięki temu przyczepa jest niezależna. Jeśli w dalszym ciągu będziesz się upierał, to mam prostsze rozwiązanie jakie stosowałem kilka lat temu: przetwornica 12/230 i przedłużacz. Ponieważ mój kemping ma też instalację 230v, to do gniazda zapalniczki podłączałem przetwornicę i zwykłym kablem podawałem napięcie do puszki przyczepy, ale to wiąże się z kluczykiem w stacyjce.
kranik01 - Sob Mar 15, 2014 12:39

AndrewS, prąd jest mi głównie potrzebny do zasilania pompki 12v która ma pobór prądu około 2A, więc rozładowanie akumulatora zajęło by jej 30 godzin, nikt się chyba tyle kąpać nie będzie :wink:

Dziadek, o takim rozwiązaniu nie pomyślałem, a gdzieś mam przetwornice, malutką bo tylko 100W ale na pompę wystarczy w zupełności.

Dziadek - Sob Mar 15, 2014 14:20

Moja miała 300W i wystarczyła w zupełności. Pompki mam dwie: w zlewie i prysznicu, ale nawet ta mocniejsza nie powodowała spadku napięcia, więc luzik!