Zobacz temat - [R220SDi] Problem z odpalaniem, rozrusznik?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R220SDi] Problem z odpalaniem, rozrusznik?

predatoraf - Czw Kwi 10, 2014 10:55
Temat postu: [R220SDi] Problem z odpalaniem, rozrusznik?
Witam, jak do tej pory nie miałem problemów z uruchamianiem silnika.
Jednak dzisiaj rano, po przekręceniu kluczyka i zgaśnięciu wszystkich wymaganych kontrolek samochód nie odpala, tzn. rozrusznik nie kręci. Przyczyna prosta, padł rozrusznik.
No, ale za 3cim razem samochód odpalił bez problemu. Łatwiej mu również ruszyć, gdy przytrzymam sprzęgło (wrzucony luz)

Czy to normalne zachowanie przy uszkodzonym rozruszniku, czy też prawdopodobnie przyczyna jest inna?

Dzięki :)

mirwin - Czw Kwi 10, 2014 12:18

To normalne, że przy wciśniętym sprzęgle jest mu lżej. Pewnie rozrusznik nie daje rady i daj go do regeneracji.
Pawkaz - Czw Kwi 10, 2014 14:30

..Może to szczotki rozrusznika.Można potraktować go uderzeniem młotkiem, kluczem od kół, ale to jest na chwilę.
Warto sprawdzić za wczasu co się dzieje z rozrusznikiem, może to jakaś błahostka, która będzie tania w naprawie.
U mnie co jakieś 3 miesiące miałem takie objawy, aż pewnego dnia zostałem unieruchomiony pod marketem :neutral:
Osobiście na kursie prawa jazdy zostałem nauczony, aby odpalać ze wciśniętym sprzęgłem.Akumulator, rozrusznik mają wtedy podobno lżej, zwłaszcza w zimę.

wlodzimierz_10 - Czw Kwi 10, 2014 17:08

Sprawdź jak dokręcone są klemy i kable wysoko prądowe które idą do rozrusznika. Często się zdarza że gdy styki są zanieczyszczone to rozrusznik dostaje za mały prąd i niema siły obrócić silnika.
robsson78 - Czw Kwi 10, 2014 17:31

Po pierwsze to sprawdź lub doładuj akumulator bo to on może być przyczyną,
potem zerknij na połączenie klem i masy a na końcu kombinuj z rozrusznikiem.
Wal w rozrusznik młotkiem, niewiele to pomoże a uszkodzisz elektromagnes i będziesz miał wydatek.

predatoraf - Czw Maj 01, 2014 17:31

No i stało się. Od kilkunastu dni silnik odpalał bez problemu, dzisiaj. cisza.
Samochód zostawiłem na pustkowiu i moje pytanie jest następujące i naiwne.
Da radę odpalić bez rozrusznika? :)
W co przypieprzyć młotkiem?

Pawkaz - Czw Maj 01, 2014 18:16

predatoraf napisał/a:
Da radę odpalić bez rozrusznika?

Może uda się "z pychu" ale niektórzy twierdzą, że w ten sposób można uszkodzić pasek rozrządu.

predatoraf - Czw Maj 01, 2014 18:31

Też tak słyszałem, ale wolałem mieć uszkodzony rozrząd niż mieć rozebrany samochód na części, bo stał w nieciekawym miejscu.
Także odpaliłem samochód z popychu :)

Jutro dostarczę samochód do mechanika. Chłopaki trudno się dobrać do rozrusznika?
Co prawda mechanik to przyjaciel rodziny, ALE jak każdy mechanik na pytanie, czy trudne to będzie do zrobienia, zawsze odpowiada "tak".

Remigiusz - Pią Maj 02, 2014 02:32

Raz czy dwa razy jak się zapali na pych, się nic nie stanie ale urwać się potrafi i to bardzo szybko np podczas jazdy jak by zgasł i by się go na pych zapaliło :wink:
bociannielot - Pią Maj 02, 2014 09:23

predatoraf, nie jest trudno choc pare czesci trzeba wyjac, mi elektryk naprawe rozrusznika policzyl 100zł o_O za jakas godzine pracy i czesci ktore na allegro kosztowaly 23,50
predatoraf - Pią Maj 02, 2014 16:52

To nie jest tak źle :) Jestem w stanie wyłożyć każdą kasę na samochód, ważne, żęby było zrobione. Dzięki za wszystko.
tomi_zog - Sob Maj 03, 2014 15:40

u mnie jak rozrusznik nie dawal oznak zycia to od biedy pomagalo klepanie sztylem z mlotka w obudowe rozrusznika...
az w koncu zabralem sie za naprawe, winowacja to taka miedziana blaszka co styka sie z koleczkiem byla nierowno wytarta i byl minimalny styk z koleczkiem, trochu pobawilem sie frezarka i rozrusznik jak igla...
szczotki starcza jeszcze na jakies 200.000 tys km

predatoraf - Sob Maj 03, 2014 19:17

U siebie mam 256000km na liczniku, nie wiem, czy rozrusznik był kiedykolwiek wymieniany. Podejrzewam, że winowajcą są magnesy. No cóż, dowiem się w poniedziałek, jak uda mi się dotargać Roverka do mechanika :)

Chłopaki, gdzie dokładnie znajduje się ten rozrusznik? trzeba dostać się od spodu? Bo nie mam kanału, a chciałbym w niego czymś przyłożyć :D

mirwin - Pon Maj 05, 2014 09:43

Zdemontuj puszkę filtra powietrza oraz akumulator i zobaczysz rozrusznik. Jest on przykręcony dwoma śrubami. Jedną wykręca sie od strony akumulatora, a drugą od strony turbiny (długa śruba). Tak jest w 400 ale pewnie tak samo w 200. Nie jest to trudne ale trochę gimnastyki. U mnie wyszedł górą.
tomi_zog - Pon Maj 05, 2014 12:44

rozrusznik tak jak kolega wyzej napisal miedzy grodzia a silnikiem..
temat o blaszkach
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=63721&postdays=0&postorder=asc&start=0

predatoraf - Pon Maj 05, 2014 16:49

Namierzyłem to cholerstwo. Kręciłem kluczykiem i nasłuchiwałem tykania.
Po 15 przekręceniu silnik odpalił :D Dojechałem do mechanika i tam zostawiłem samochód. A już myślałem, że będę musiał go pchać.

Dzięki wielkie za pomoc.