Zobacz temat - [R416] Rozrusznik sprawny - koło zamachowe? - rozwiązane
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R416] Rozrusznik sprawny - koło zamachowe? - rozwiązane

r0wl3n - Nie Kwi 20, 2014 16:16
Temat postu: [R416] Rozrusznik sprawny - koło zamachowe? - rozwiązane
Witam Panowie/Panie,
święta są, więc postanowiłem zabrać się za rozrusznik, bo jak pisałem kiedyś, zgrzyta mi coś przy odpalaniu (czasami mniej, czasami bardziej). Podpowiedzieliście mi, że może to być bendiks w rozruszniku. Dobrałem się do niego, wyciągnąłem z auta i na razie delikatnie rozkręciłem. Zadziwiła mnie jedna rzecz, wszystko chodzi gładko a sam mechanizm wygląda dobrze. Stwierdziłem, że nakręcę filmik, aby pokazać wam jak chodzi cały mechanizm, bo wydaje mi się, że wszystko z rozrusznikiem jest w porządku. Pomóżcie mi ocenić czy mam rację, bo nie jestem pewien. Oto film:

https://www.youtube.com/watch?v=p4N4q7IaOUo

Może mechanicznie rozrusznik jest sprawny, ale np. elektromagnesy trzeba przetrzeć, bo nie wyrzucają od razu bendiksu na koło zamachowe? Tak jak mówiłem zazgrzyta i odpali a czasami jak zazgrzyta i nie odpali to za drugim razem (ciężko, bo ciężko, ale pójdzie)

Czytałem też gdzieś, że problemem powodującym zgrzyt może być wieniec (tak?) koła zamachowego. Czy jest możliwość jakoś to sprawdzić?

Przyczyn jak widać może być sporo, chciałbym, żeby to nie było koło zamachowe, bo wymiana to koszt około 700-1000zł :???:

A oto film z kołem:

https://www.youtube.com/watch?v=etTDliAT2nM

EDIT: KOCHANI PORADZIŁEM SOBIE! :grin:
rozmontowałem rozrusznik i miałem dylemat: czy to wina rozrusznika, czy koła zamachowego. Dzięki użytkownikowi maniu48, który stwierdził, że koło zamachowe jest w porządku, zabrałem się za rozrusznik. Rozkręciłem go, przetarłem papierem ściernym komutator (bo od szczotek był trochę zabrudzony), wyszlifowałem-wyostrzyłem ząbki w bendiksie (szlifierką), nasmarowałem smarem cały trzpień na którym się kręci cały mechanizm, przetarłem papierem trochę kluczyk (to co wysuwa i wsuwa bendiks widełkami). Przemyłem/wyczyściłem wewnątrz benzyną całą obudowę rozrusznika.

Po złożeniu odpaliłem parę razy samochód i pali od strzała :wink:

AHA pomocny filmik: http://www.spryciarze.pl/...k-w-samochodzie

O niego się opierałem czyszcząc rozrusznik.