Zobacz temat - [R75] Zawieszają się obroty
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Zawieszają się obroty

wschodni - Sob Cze 21, 2014 11:33
Temat postu: [R75] Zawieszają się obroty
Witam.
Od jakiegoś czasu mam problem z zawieszającymi się obrotami.
Zazwyczaj w czasie jazdy, zawiesza się na ok 2000 i stoi w miejscu. Oczywiście po dodaniu gazu opadają. Jakiś czas temu czyściłem krokowca, ale nic nie pomogło.
Co jest najdziwniejsze objawy nie występują przy jeździe z włączoną klimą. Jeśli się zawieszą na 2000 obr. i włączę klimę to też spadają do 800.

Proszę o pomoc.
Czy ktoś ma jakieś pomysły?

HarryVip - Sob Cze 21, 2014 12:22

Zacząłbym od oczyszczenia mechanizmu przepustnicy. Przerabiałem temat (podobny) jakiś czas temu. Zbiera się tam sporo brudu. Najpierw benzyna ekstrakcyjna, potem jakiś rzadki smar. W żadnym wypadku towot czy coś podobnego. Osobiście używam smaru do czyszczenia i smarowania broni. Nie ma tu związku z klimą, ale od czegoś trzeba zacząć.
dzelo23 - Sob Cze 21, 2014 16:04

Tez tak miałem ale tylko w gorące dni. Tak jak pisze Harry czyszczenie, można zrobić reset przepustnicy u mnie pomogło na jakiś czas. Jak objawy powróciły Podmienilem tps'a i zrobiłem reset przepustnicy, narazie działa prawidłowo. Opis resetu przepustnicy jest na forum. Ja jeszcze wlałem trochę oleju w pancerz linki gazu
wschodni - Sob Cze 21, 2014 18:21

Tak się właśnie zastanawiałem nad przepustnicą, tym bardziej, że od zakupu pedał gazu jakoś ciężkawo chodzi. W poniedziałek pojadę w poszukiwaniu mazidła, smaru czy czegokolwiek co by mogło posłużyć. Czy smar dawać tylko na linkę czy gdzieś w środku trzeba opędzlować?
Przepraszam za głupie pytania ale nie miałem okazji jeszcze czyścić przepustnicy.

dzelo23 - Sob Cze 21, 2014 19:59

Ja w 1.8 przez trzy lata nie czysciłem przepustnicy, nie było takiej potrzeby. Odepnij linkę gazu z przepustnicy podnieś do góry i wlej parę kropli oleju silnikowego, poruszaj pancerzem by olej sciekł w dół. Bardzo przydatna jest strzykawka.
wschodni - Sob Cze 21, 2014 20:23

Kolejne banalne pewnie pytanie jak zamocowana jest linka? Jest jakiś zatrzask, blokada?Czy po prostu linka jest przełożona haczykiem przez oczko?
dzelo23 - Sob Cze 21, 2014 21:17

Wysuwasz pancerz z mocowania przed przepustnicą w kierunku ściany grodziowej, następnie tak jakby odwijasz ją z dołu do góry z lewej do prawej z tego czarnego plastiku i na koniec wysuwasz z tego plastiku koniec linki zakończony metalowym małym walce w kierunku ściany grodziowej. Zamotane ale bardzo proste w realizacji. Powodzenia
wschodni - Pon Cze 23, 2014 23:00

Wielkie dzięki, jutro przy niedzieli powalczę i dam znać co z tego wyjdzie;)
Dzięki za wszelkie rady.

[ Dodano: Pon Cze 23, 2014 23:00 ]
Sprawa ma się tak: Linkę lekko zluzowałem, dałem troszkę oleju. Nie miałem okazji za dużo pojeździć, bo dzisiaj odstawiałem autko na wymianę łożysk.
Przy demontażu zauważyłem, że w miejscu gdzie kończy się pancerz jest jakby mała plastikowa rurka z której wychodzi linka. Niestety rurka jest pęknięta wzdłuż, tak że linka w zasadzie może się na niej zawieszać.
Pytanie czy plastik ten można uciąć, czy trzeba wymieniać linkę? Bo domyślam się, że jest to swojego rodzaju prowadnica czy coś takiego.