Zobacz temat - [R75] Wyciek rurka obok kolektora + inne usterki
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Wyciek rurka obok kolektora + inne usterki

adam_26 - Nie Cze 22, 2014 12:01
Temat postu: [R75] Wyciek rurka obok kolektora + inne usterki
Witam w moim świeżo kupionym Roverku, jest wyciek z przewodu który znajduje się obok śilniczków VIS, chyba jest to jakiś przewód paliwowy. Moje pytanie jak ważny jest to przewód (do czego służy)czy mechanik mi dobierze jakiś czy lepiej kupić dobrze spasowany taki sam ? Wówczas jak znaleźć taki konkretnie przewód?


http://obrazki.elektroda...._1403432959.jpg





http://obrazki.elektroda...._1403432987.jpg



http://obrazki.elektroda...._1403433040.jpg

Przy testowaniu interfejsem Autocom pokazało dwa błędy:
1 związany z klapkami kolektora
2 przekaźnik wentylatora

Odnoście 1 posprawdzam styki silniczków i potraktuje je kontaktem S do styków. Jakie napięcia i kiedy powinny być na kostkach? Czy mogę sobie sobie bez problemu powykręcać silczki VIS odpalić auto przygazować i sprawdzić czy działaja ?
Odnoście 2 wentylator załącza się kilka sekund po uruchomieniu nawet zimnego silnika auta na maxymalnym biegu po kilku sekundach wyłącza się, i zaraz znowu włącza i tak wkoło. Po wciśnięciu na klimie ECONOM wentylator wyłącza się i już nie wariuje. Więc to oznacza pewnie czujnik ciśnienia klimy, rezystory i inne możliwe opcje odpadają? Przekaźnik w takim wypadku powinien być sprawny.

Ubywa też płynu w zbiorniczku wyrównawczym, wczoraj wlany stan dziś już jest na dnie zbiorniczka. Pod osłoną silnika pokazała się mała plama nie kałuża ale mokre kółeczko. Więc to pewnie będzie nie szczelność w układzie chłodzenia. No albo chłodnica już się kończy. Może coś na zdjęciu zauważycie.


http://obrazki.elektroda...._1403432717.jpg

Wybieram się w tym tygodniu do mechanika jakiego polecicie w Rzeszowie żeby potrafił też wymienić olej w skrzyni automatycznej?

SeniorA - Nie Cze 22, 2014 15:58

adam_26 napisał/a:
Moje pytanie jak ważny jest to przewód (do czego służy)czy mechanik mi dobierze jakiś czy lepiej kupić dobrze spasowany taki sam ? Wówczas jak znaleźć taki konkretnie przewód?
to jest przewód od odpowietrzania skrzyni korbowej i może wystarczy go wsunąć głębiej ( 2 cm ), o tym jest wszystko na forum, wystarczy wpisać VIS , albo separator, odolejacz, przewody odmy. Wyciek płynu to może być termostat , trzeba zobaczyć do V miedzy głowicami czy nie ma płynu, tez jest wszystko opisane, tylko korzystać z szukajki.
rafalmis1 - Nie Cze 22, 2014 17:29

Wentylator ci się włącza, bo klima startuje. Włącz tryb econ przed wyłączeniem samochodu. Ten tryb wyłączy klime, a zostawi normalny nawiew. Chodź faktycznie nie powinien działać w taki sposób jak piszesz, znaczy się, że włącza i wyłącza. Tylko czy komputer diagnostyczny tego nie pokaże?

Co do wycieku z rurki, to tak jak mówi SeniorA, popraw go, może też być pekniety (ja sobie sam uszkodziłem i za mało wchodził do środka) nowy przewód oryginalny kosztuje coś koło 140 zł. No i tez warto rozważyć założenie separatora oleju.

Silniczki VIS oddaj do profesjonalnej regeneracji. Tu na forum jest facet, który Ci to zrobi.

Co do wymiany oleju w skrzyni. To chcesz wszystko wymienić? Statyczne, dynamicznie? Bo w sumie jest nas kilku z okolic Rzeszowa i się bawimy czasem razem, rozrząd to już dla nas pikuś.

adam_26 - Nie Cze 22, 2014 18:12

No właśnie wolałbym oddać auto w dobre ręce takie które się tym zajmują a nie do mechanika który będzie się zastanawiał jak to zrobić. Z wymianą oleju właśnie można by było się poradzić i od razu spojrzeć na skrzynie, tj ocenić w jakim stanie jest.
domel101 - Nie Cze 22, 2014 18:18

co do włączania wentylatora to pewnie masz uszkodzony bieg(bądź biegi) wentylatora i dlatego jak włączysz klimę to się włączy i zaraz wyłączy i tak w kółko, a że byłeś podpięty pod jakiś tam komp to on mógł nie pokazać awarii biegu wentylatora.
a co do wycieku płynu to może Ci puszcza pompa wodna i dlatego masz plamkę pod autem. Moja rada taka, potrzyj palcem po plamie i posmakuj czy to płyn chłodniczy.

adam_26 - Wto Cze 24, 2014 04:00

Wczoraj zacząłem sam grzebać chciałem sprawdzić silniczek VIS tak jak tutaj na filmie www.youtube.com/watch?v=aUiRfiKRHaU . Ale oczywiście ja sobie otworu nie zatkałem :/ Odpaliłem silnik zaczął mocno nierówno pracować jak traktor więc od razu go zgasiłem. Patyk od klapek przesuną się do środka wysunąłem go z powrotem i założyłem silniczek celując tak by bolec silniczka wchodził w oczko patyka. Zakręciłem odpaliłem i od tej pory mi silnik nie równo chodzi przy zapalaniu silnika, tak jak by wypadał z zapłonu, po kilku sekundach zaczyna pracować równo obroty na poziomie ok 750obr/min. Gdy zmienię na automacie na D lub R silnik na wolnych obrotach poniżej 3 tys nadal nie równo pracuje, zdarza się że zgaśnie mi np na światłach lub przy cofaniu na parkingu. Nie ma znaczenia Gaz czy benzyna. W silniku nic nie stuka, w kolektorze też więc tragedii nie ma. Ma ktoś pomysł czemu się tak stało? Próbowaliśmy z chłopakami kilka razy jeszcze wkładać ten silniczek ale wydaje się że inaczej on wejść nie może i jest poprawnie.
Odczytane błędy ELM-em które nie chcą się skasować wyszukane na forum:
P0108 dotyczy ciśnienia w układzie dolotowym (korpus przepustnicy i kolektor), jest tam czujnik MAP ( ciśnienia i temperatury powietrza dolotowego ).
P1471 zawór zmiennej długości kolektora dolotowego; zawieszony zamknięty
P1477 to zwarcie do masy w siłowniku VIS , prawdopodobnie na skutek oleju w VIS.
Wcześniej miałem tylko ten błąd P1471 dla tego grzebałem przy silniczku
Silniczek na pewno nie jest sprawny po odłączeniu kostki nic się nie zmienia(mogłem od razu tak sprawdzić :| ) Silnik pracował wcześniej bardzo równo mimo błędu tych klapek, od razu po od paleniu i w całym zakresie obrotów.

rafalmis1 - Wto Cze 24, 2014 09:24

może adaptacja przepustnicy pomoże zneutralizować problem
tylko nie pamiętam od czego się zaczynało :mrgreen:
ale było to chyba tak

1. zapłon
2. 5 razy pedał gazu do oporu
3. wyłącz zapłon
4. odpal samochód

SeniorA - Wto Cze 24, 2014 12:56

adam_26, poczytaj wszystko o VIS tu https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=54757, prawdopodobnie jest nieszczelność między odkręcanym siłownikiem VIS i kolektorem.
zedziczek - Wto Cze 24, 2014 17:26

adam_26 włożyłeś prawidłowo gumową uszczelkę kiedy wkładałeś vis ? po za tym skoro już się bawisz to pamiętaj, że przy przykręcaniu wkładasz wkręt i kręcisz w lewą stronę aż poczujesz lub usłyszysz że wkręt wskoczył na stare miejsce, nastepnie kręcisz odrazu w prawą, ma to na celu przedłużenie żywotności gwintu.
domel101 - Wto Cze 24, 2014 19:08

ja też kiedyś odpaliłem silnik na ściągniętym visie i też chodził jak traktor nawet po skręceniu visu i ponownym odpaleniu silnika. Pomogło mi odłączenie akumulatora na 1h
adam_26 - Wto Cze 24, 2014 21:08

Po wykonaniu adaptacji przepustnicy na zimno silnik odpalił tak jak ma odpalić obroty nie falowały. Przejechałem się po mieście i jest wyraźnie lepiej były takie momenty że falował ale już mniej ani razu mi nie zgasł, były też chwile kiesy sobie bardzo równo pracował na D. Także jest poprawa. Uszczelkę niby włożyłem dobrze ale faktycznie może jakoś trzeba ją poprawić i się polepszy. Przy odrobinie czasu wykręcę i sprawdzę jeszcze raz. Jutro może skoczę do warsztatu żeby mi mechanik zlokalizował wyciek płynu chłodniczego. Po skończonej jeździe na kostce pojawia się oczko. Dzisiaj mi zostały dwa błędy silnika
P0108 dotyczy ciśnienia w układzie dolotowym (korpus przepustnicy i kolektor), jest tam czujnik MAP ( ciśnienia i temperatury powietrza dolotowego ).
P1471 zawór zmiennej długości kolektora dolotowego; zawieszony zamknięty
trochę ten pierwszy mnie martwi a drugi mówi o silniczku VIS power ?? Czyli tylko z jednym jest coś nie tak? Z tym którym wykręcałem ?
Chłopaki od razu też dziękuję za dotychczasowa pomoc i uspokojenie mnie :)

rafalmis1 - Sro Cze 25, 2014 04:54

Vis-y i tak lepiej oddać oba, bo zostaną sprawdzone lepiej niż w fabryce

Może tylko coś z czujnikiem Map jest coś nie tak. Leży u mnie w garażu taki. Może wtyczka tylko. Potraktuj ja "kontaktem "

adam_26 - Czw Cze 26, 2014 17:01

Pojechałem wczoraj do warsztatu SZiK w Tyczynie. Poprosiłem o rozmowę z mechanikiem i opowiedziałem o moich usterkach (ubytek płynu chłodniczego, wyciek z rurki odmy i te nierówne obroty które zaczeły się od silniczka VIS), młody macher mi podniósł auto rozebrał osłonę i stwierdził od spodu że nie widać wycieków płynu, pojawia się natomiast olej w miejscu połączenia skrzyni i silnika, zauważył jeszcze że jest wyciek z pod uszczelki pokrywy zaworowej. Zawołał MISTRZA machera żeby ocenił czy to olej silnikowy czy ze skrzyni, MISTRZU powąchał i stwierdził że to z silnika i trzeba wymienić uszczelniacz wału korbowego. Potem zrobił test uszczelki głowicy przez włożenie jakiegoś ustrojstwa w korek zbiorniczka no i po jakimś czasie na odpalonym silniku zmieniły się kolory płynów w tym testerze i MISTRZU od razu powiedział że to uszczelka głowicy. Młody mi odkręcił silniczek VIS przeczyścił uszczelkę, oraz spojenie silniczka z dolotem a silnik dalej nie równo pracuje ;D Powiedzieli mi ze wyciek z rurki odmy robili by od razu przy zmianie uszczelki. Poszedłem do obsługi klienta i zapłaciłem 50zł za wczorajszą wizytę a MISTRZU za taką naprawę wyskoczył z ceną między 3/4 tysiące zł bo to V powiedział :D Tylko ja się pytam za co?? :D Za części które kosztują max 600 zł (przy tym jak bym to sam kupował ) i za dobrych pare godzin pracy kilka tysięcy złotych za robociznę :D ?? no to ja chciałbym tak zarabiać :D Podsumowując na razie będę jeździł obserwując poziom płynu i wymienię uszczelki za jakiś czas jak będę robił rozrząd (od wymiany ma 30kkm) i na pewno nie w tym warsztacie hehe :D Aha od przed decyzją wymiany uszczelki na pewno jeszcze zapytam się nie jednego mechanika czy to na pewno uszczelka bo nie wydaje mi się żeby to było takie proste powiedzieć "to uczelka".
zedziczek - Czw Cze 26, 2014 18:28

Jeśli masz manualną skrzynie to na połączeniu skrzyni i silnika najcząściej cieknie płyn z wysprzęglika co też nie jest dobrą nowiną, co do urządzenia do sprawdzania czy uszczelka padłą, to nie wie wiem co ono wykrywa spaliny czy olej w układzie chłodzenia bo jeśli olej to mogła chłodnica oleju uledz uszkodzeniu.
SeniorA - Czw Cze 26, 2014 22:05

Cytat:
zedziczek napisał/a:
co do urządzenia do sprawdzania czy uszczelka padłą, to nie wie wiem co ono wykrywa
płyn reakcyjny wykrywa CO2 (spaliny) w układzie chłodzenia, jest nieszczelność miedzy głowicą i blokiem albo pęknięta głowica.
adam_26 napisał/a:
Tylko ja się pytam za co??
jak ma być zrobione dobrze i zgodnie z procedurą to robi się obie głowice, daje się do sprawdzenia na szczelność i planuje, nowe uszczelniacze zaworowe, śruby głowic, wszystkie nowe uszczelki, płyn i olej, ustawienie rozrządu.To nie jest parę godzin pracy.
rafalmis1 - Pią Cze 27, 2014 05:18

A może tylko chlodniczka oleju puszcza?

Cena części przy robieniu głowicy to:
- około 600zl śruby i wszystkie uszczelnienia
- nowe płyny ustrojowe około 250 zł
- planowanie głowic, nie mam pojęcia
- robota, tez nie mam

Chociaż cena i tak spora, pracy przy tym silniku tez dużo. Jeden dzień trzeba poświęcić, aby rozebrać silnik i to dla sprawnej, obeznanej ręki

zedziczek - Pią Cze 27, 2014 06:54

SeniorA napisał/a:
Cytat:
płyn reakcyjny wykrywa CO2 (spaliny) w układzie chłodzenia, jest nieszczelność miedzy głowicą i blokiem albo pęknięta głowica.


dzięki, więc pozostaje usczelka pod głowicą, tylko w kv6 ona nie pada od tak sobie może to świadczyć o innej usterce w układzie chłodzenia która spowodowała jej uszkodzenie poprzez przegrzanie silnika

SeniorA - Pią Cze 27, 2014 09:34

rafalmis1 napisał/a:
około 600zl śruby i wszystkie uszczelnienia
to chyba AJUSA
rafalmis1 napisał/a:
- planowanie głowic, nie mam pojęcia
regeneracja ze spr. ok. 350 zł.
rafalmis1 napisał/a:
robota, tez nie mam
1ooo-1500 zł w zależności czy coś po drodze nie wyskoczy.
zedziczek napisał/a:
tylko w kv6 ona nie pada od tak sobie
tak samo jak w innych silnikach
zedziczek napisał/a:
jej uszkodzenie poprzez przegrzanie silnika
0 co w kV6 nie jest trudno.
rafalmis1 napisał/a:
A może tylko chlodniczka oleju puszcza?
a skąd spaliny w płynie ?
zedziczek - Pią Cze 27, 2014 17:10

SeniorA napisał/a:
zedziczek napisał/a:
tylko w kv6 ona nie pada od tak sobie
tak samo jak w innych silnikach
nie, nie tak samo w 1.8 uszczelka fabrycznie nie była najlepszej jakości
SeniorA napisał/a:
zedziczek napisał/a:
jej uszkodzenie poprzez przegrzanie silnika
0 co w kV6 nie jest trudno
z tym też się nie zgodzę, zreszto może mamy inne doświadczenia :)
SeniorA - Nie Cze 29, 2014 16:25

SeniorA napisał/a:

zedziczek napisał/a:
tylko w kv6 ona nie pada od tak sobie
tak samo jak w innych silnikach
miałem na myśli silniki aut innych marek ( VW, RENAULT,FORD itd.)
zedziczek napisał/a:

SeniorA napisał/a:
zedziczek napisał/a:
jej uszkodzenie poprzez przegrzanie silnika
0 co w kV6 nie jest trudno
z tym też się nie zgodzę, zreszto może mamy inne doświadczenia
ja się opieram na tym co piszą koledzy na forum o częstych ubytkach płynu , awariach termostatu, trudnościach z odpowietrzeniem i brakiem dokładnego wskaźnika temperatury płynu.
Podane wyżej ceny i koszty prac związanych z wymianą uszczelek też znam z info kolegów którzy robili uszczelki.

adam_26 - Wto Lip 01, 2014 18:37

Witam
Od kupna Roverka tj 21.06 do minionego weekendu dolałem z ok 1 litry płynu chłodzącego w porcjach po 200/300mll. Na weekendzie zrobiłem autem 400km, a dzisiaj rano 200km i wróciłem do Rzeszowa po zajechaniu na parking zobaczyłem że z pod silnika wydobywa się biała para prawie taka jak dym coś takiego. To pewnie płyn odparowywał musiałem już iść do pracy więc nie przyjrzałem się lepiej gdy wróciłem po obiedzie sobaczyłem pod autem już dużą plamę która swoje centrum miała pod paskiem(ale to pewnie tak spływa po osłonie), więc pomyślałem sobie że to może pompa wody. Spróbowałem trochę dolać płynu dolałem 1l i stanu nie widać. Potem odpaliłem na chwilę auto temperatura zaczęła się podnosić na wskazówce ale dużo później niż normalnie na gaz też się jeszcze nie przełączył jak zawsze zgasiłem auto po tym jak wskazówka trochę się ruszyła. Patrzę do silnika, słucham i słyszę jakby się jakaś woda bulgotała. Zajrzałem do V od strony przepustnicy a tam odbija się lustro wodne jak na rzece heh. Więc pewnie jest wyciek w tych okolicach i teraz zrobił się naprawdę porządny. Dodam że dzisiaj rano pierwszy raz używałem ciepłego ogrzewania bo padał deszcz. Wskazówka temp do tej pory była cały czas na połowie podczas pracy silnika, ELM pokazywał ponad 100 (104/108) stopni. Mam już umówionego mechanika na poniedziałek ciekawe co wyjdzie też z uszczelkami głowicy może będą dobre :) zobaczymy. Do mechanika mam kilkanaście kilometrów doradzicie jak dojechać w takiej sytuacji z automatem na pokładzie? Nie wiadomo jak się będzie zachowywała temp silnika.

[ Dodano: Wto Lip 01, 2014 19:37 ]
Dodam jeszcze że olej miał przez ten cały czas stan i ładny kolor nic się nie podnosił i nie było widać białego nalotu na tłumiku.

SeniorA - Wto Lip 01, 2014 19:25

adam_26 napisał/a:
Zajrzałem do V od strony przepustnicy a tam odbija się lustro wodne jak na rzece
czeka Cię wymiana termostatu i rurek , nieszczelne/popękane.

[ Dodano: Wto Lip 01, 2014 20:25 ]
adam_26 napisał/a:
doradzicie jak dojechać w takiej sytuacji z automatem na pokładzie?
zalać płynem do 1/3 zbiorniczka , jechać na włączonym komputerze diagnostycznym w poz. 7.0 obserwując temp. silnika, cały czas włączona klima żeby wentylator pracował.
adam_26 - Nie Lip 20, 2014 17:05

Witam
W tym tygodniu odebrałem auto od mechanika, po drodze do niego stawałem i dolewałem wodę dwa razy(2x 5l) Przy dolewaniu 4 lity już pod osłoną wyciekało. Oczywiście okazałą się pęknięta rurka między głowicami, był duży otwór. Mechanik mi wymienił tą rurkę, i poprawił rurkę odmy za co zapłaciłem 200zł. Poradził mi też żeby pojeździć miesiąc czasu zobaczyć jak się będą zachowywać poziomy oleju i płynu czy nie będzie brał oleju itp. i dopiero wtedy mówił żeby zrobić rozrząd i inne potrzebne rzeczy. Układ chłodzenia został zalany na razie wodą , zrobiłem już prawie 100km przez kilka dni i na razie poziom wody na stanie nie ubywa poziom oleju dzisiaj trochę poniżej połowy min/max. Zrobiłem dzisiaj diagnostykę OBC, test wskaźników w rozdziale 2 ok wychylają się na maxa. W rozdziale 7.0 zauważyłem podczas jazdy miejskiej że wentylator włącza się przy 106 stopniach, następnie ciesz się wychładza do 102 i wentylator się wyłącza. Więc według :
KV6
If the ECT sensor registers engine coolant temperatures of:
Between 96°C and 100°C, = Low fan speed
Between 102°C and 106°C, = Medium fan speed
Between 108°C and 112°C, = High fan speed

Brakuje mi pierwszego biegu wentylatora. Między łopatkami widoczny jest rezystor mocy. Mam takie pytanko bo nie wiem czy dobrze rozumiem jak rysuję sobie w głowie schemat z wiadomości przeczytanych na forum.
Czy wentylator działa tak że: na 1 biegu w szereg jest jest włączany rezystor mocy, na 2 rezystor jest bocznikowany i silnik jest zasilany bez niego a na trzecim jest włączana jakaś dodatkowa masa? Jeśli nie mam 1 biegu to pewnie rezystor mógł się upalić, przez co jest przerwa w obwodzie na 1 biegu, czy może jeszcze mogą być tego przyczyną szczotki?
Po włączeniu klimy wentylator włącza się od razu nawet przy zimnym silniku, tylko ciężko mi powiedzieć czy to ten sam bieg co po 106stopniach będę musiał się jeszcze dobrze przysłuchać. W mieście z klimą temp utrzymuje się tak na 92/94 stopniach. Przetestuje jeszcze jak się zachowuje temp w trasie.
Czy wasze silniki też spokojnie dochodzą do takich temperatur pod 100 stopni czy może mój układ chłodzenia jest mało wydajny i powinien się sam ochładzać przy niższych temp?