|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [r75]Dziwne zgrzyty - padnięty rozrusznik?
sebol11 - Sob Lip 26, 2014 22:52 Temat postu: [r75]Dziwne zgrzyty - padnięty rozrusznik? Witam.Ostatnio miałem problemy z odpaleniem silnika i wizyta w BCP częściowo rozwiązała problem.Teraz chciałem pójść dalej z tematem ale pojawił się nowy problem.Po przekręceniu kluczyka na nowym akumulatorze naładowanym do pełna słychać takie metaliczne zgrzyty aż uszy bolą i samochód nie kręci silnikiem.Rozrusznik?
Pieta - Nie Lip 27, 2014 10:09
Z tego co piszesz to na pewno rozrusznik.
Rozrusznik nie kręci silnikiem. Malo prawdopodobne aby coś stało się z kołem zamachowym, więc wina po stronie rozrusznika.
dukat11 - Nie Lip 27, 2014 10:13
sebol11, może bendix nie działa prawidłowo i nie wpełni przesuwa zębatkę
SeniorA - Nie Lip 27, 2014 13:26
sebol11 napisał/a: | Ostatnio miałem problemy z odpaleniem silnika i wizyta w BCP częściowo rozwiązała problem. | to znaczy co ? , co było , silnik odpala ,jaka była przyczyna i dlaczego częściowo rozwiązano , jak to rozumieć ?
sebol11 - Nie Lip 27, 2014 21:04
SeniorA, okazało się ,że był zablokowany jakiś kod (?) i immo odcinał paliwo po kilku sekundach od odpalenia i po podłączeniu pod kompa teraz działa ale dalej gaśnie po dodaniu gazu i chodzi jak traktor ale podobno muszę teraz wymienić tylne cewki bo dostały wody i mają ostre przebicia oraz uszczelnić kolektor bo czegoś (nie wiem jak to się nazywa) ma 90 a powinien mieć 0.Coś z ciśnieniem - trzeba dalej walczyć tylko właśnie najprawdopodobniej od tego ciągłego kręcenia poszedł rozrusznik... Powiedzcie mi jeszcze czy są różne rozruszniki do v6 bo na allegro znalazłem dwa które wyglądają inaczej:
I jeszcze ostatnie pytanie - czy do automatu i do manuala rozrusznik jest taki sam?
BetJar - Pon Lip 28, 2014 01:20
Ten z górnej fotki wygląda mi na rozrusznik z 420-tki,
ale na telefonie słabo widać więc mogę się mylić.
SeniorA - Pon Lip 28, 2014 08:12
sebol11 napisał/a: | czy do automatu i do manuala rozrusznik jest taki sam? | nie , dlatego są dwa rodzaje .
AdaskoC - Pon Lip 28, 2014 08:28
Górny jest od manuala, dolny automat.
sebol11 - Wto Wrz 02, 2014 18:03
Problemów ciąg dalszy...wymieniłem rozrusznik i dalej zero reakcji przy próbie odpalenia.Po przekręceniu kluczyka słychać mocne "cyknięcie" rozrusznika , przygasa światło w samochodzie i nic... co to może być?
kalafior - Wto Wrz 02, 2014 18:47
aku
sebol11 - Wto Wrz 02, 2014 18:53
aku na 100% nie bo przekładam z Clio o takiej samej pojemności (75ah) i kupiłem go dwa miesiące temu.
kalafior - Wto Wrz 02, 2014 19:01
a rozrusznik po regeneracji
sebol11 - Wto Wrz 02, 2014 19:07
Kupiłem drugi używany-regenerowany ale objawy są identyczne jak na starym i rozrusznik bym tu raczej wykluczył.Samochód stał miesiąc nie odpalany bo myślałem ,że to właśnie rozrusznik a wszystko zaczęło się od tego ,że samochód sobie klekotał na tych trzech cylindrach i nagle zgasł.Ale tak dziwnie bo nie było takiego jak wcześniej jakby powolnego gaśnięcia z dławieniem się tylko nagle jakby odciąć prąd,paliwo i wszystko inne.Po tym wszystkim już tylko takie objawy jak opisane powyżej czyli zero reakcji...
andrew0503 - Wto Wrz 02, 2014 19:08
sebol11 napisał/a: | najprawdopodobniej od tego ciągłego kręcenia poszedł rozrusznik |
aku też mógł sobie pójść, choćby i nowy, trzeba sprawdzać od podstaw, może daje za mało prądu?
kalafior - Wto Wrz 02, 2014 19:10
jeszcze sie zapytam podczas kiedy chcesz zakrecic rozrusznikiem zapalaja sie przednie swiatla
sebol11 - Wto Wrz 02, 2014 19:12
Na tym aku tylko raz kręciłem samochód ok miesiąc temu a tak to na co dzień używam go w Clio 1.5dci 2012r gdzie potrzeba dużo prądu i nie ma problemu.
kalafior - Wto Wrz 02, 2014 19:19
sprawdz przewod masowy
sebol11 - Wto Wrz 02, 2014 19:26
Może jutro prysnę ten przewód bo właśnie widziałem ,że na łączeniu przy ścianie jest trochę zielony.
Ps.Czy to jest normalne ,że przewód masowy idzie od akumulatora i jest przykręcony pod śrubą mocującą rozrusznik?
kalafior - Wto Wrz 02, 2014 19:32
tak mozliwe i jeszcze do nadwozia przy nadkolu
sebol11 - Wto Wrz 02, 2014 21:41
ale on jest właśnie przykręcony chyba tylko pod ten rozrusznik...
[ Dodano: Wto Wrz 02, 2014 22:41 ]
kalafior, chyba ,że źle się zrozumieliśmy i chodzi Ci o połączenie masy z silnika do nadkola po stronie pasażera bo jak tak to jest OK.
longer86 - Sro Wrz 03, 2014 10:11
masa idzie jeszcze z akumulatora do nadwozia, przykręcone do nadkola po stronie kierowcy
sebol11 - Sro Wrz 03, 2014 15:00
Dzięki longer86, już sprawdziłem rano i to również jest OK.
[ Dodano: Sro Wrz 03, 2014 16:00 ]
z najnowszych spostrzeżeń:
zauważyłem ,że oprócz tego "cykania" i przygasania całej elektryki grzeją się również po takiej próbie odpalenia kable od akumulatora.
Może to są jakieś problemy z kołem zamachowym albo ze komputerem - sterownikiem? Myślałem też nad immo ale to raczej odpada bo w przypadku zablokowanego immobilaisera z tego co pamiętam to nawet samochód nie pobudza rozrusznika a tu słychać ,że on chciałby się uruchomić.
longer86 - Sro Wrz 03, 2014 19:19
może Cię zaskoczę, ale miałem u siebie przypadek że rozrusznik kręcił, a auto nie odpalało, pomogła synchronizacja immo w INPA.
U mnie auto np po psiknięciu plaka w dolot odpalało i dopuki psikałem to chodziło,
nie masz przypadkiem przecieków do kabiny? EWS na słupku "A" po stronie kierowcy suchy?
sebol11 - Sro Wrz 03, 2014 20:00
miałem przeciek ale już zlikwidowany ok dwa miesiące temu a ,że zgrało się to z tą drugą awarią to nie mam jeszcze nawet dywanu zamontowanego
longer86 - Sro Wrz 03, 2014 20:42
może warto przyjrzeć się immo... może coś przy wyciąganiu dywanów? psiknij jakimś kontaktem w kostkę EWS, może coś nie styka
sebol11 - Sro Wrz 03, 2014 21:02
Pewnie tak się skończy ,że będę musiał się rozejrzeć za jakimś nowym r75 i poprzerzucać trochę klamotów bo jak przez siedem lat nic mi się z nim nie działo tak teraz tragedia i to po jednym głupim zalaniu...
longer86 - Sro Wrz 03, 2014 21:12
jeszcze raz przypomnij gdzie było to zalanie?
sebol11 - Czw Wrz 04, 2014 14:26
Generalnie zalało mi wszystko pod maską bo zostawiłem ją otwartą ,pojechałem do sklepu a w tym czasie przyszła gigantyczna ulewa.Po tym przestał jeździć ,gasł po kilku sekundach i chodził jak traktor.Odstawiłem go do BCP na lawecie i tam stwierdzili ,że do wymiany są cewki i przewody bo chodzi na trzech cylindrach a to ,że gaśnie to miało być coś z immo co naprawili komputerem.Zabrałem od nich samochód postawiłem pod firmą i odpaliłem.Pochodził z 10min po czym zgasł i koniec...Zaczęło się to cykanie i różne dziwne odgłosy z rozrusznika.Za radą kolegów z forum oraz kierując się logiką która również na to wskazywała wymieniłem rozrusznik ale niestety nic to nie dało.Wymieniłem również przewody i cewki ale czy to coś dało? Cieżko stwierdzić bo nie mogę odpalić samochodu...
[ Dodano: Czw Wrz 04, 2014 15:26 ]
Następną rzeczą jaką zauważyłem jest to ,że przy kręceniu rozrusznikiem włączają się światła i mrugają w jego "rytm".Dodam ,że opcję świateł dziennych mam wyłączoną.
longer86 - Czw Wrz 04, 2014 15:40
ewidentnie wskazuje na aku. Choć przy słabym by nie kręcił rozrusznikiem.
Może gdzieś jakieś problemy z + ? sprawdzałeś + kabel z akumulatora? bezpieczniki pod maską wszystkie ok i za schowkiem?
sebol11 - Czw Wrz 04, 2014 20:24
Źle się wyraziłem bo rozrusznik nie kręci tylko kluczyki są w pozycji w której powinien kręcić.Dzisiaj objawy mogły wskazywać na rozładowany akumulator gdyż używałem akumulatora od rovera ,który miał prawo się rozładować a nie tego co mam w clio.Czyli przy rozładowanym akumulatorze miganie świateł to normalna rzecz?
AdaskoC - Pią Wrz 05, 2014 06:31
Miganie kontrolek licznika i wszystkiego w środku przy rozładowanym aku jest normalne. Ja stawiam na jakies zwarcie. Skrzynka z przekaźnikami pod maska na pewno sucha?
longer86 - Pią Wrz 05, 2014 08:30
skoro taka opcja to jak dla mnie lecisz po kablach od akumulatora, bezpieczniki pod maska do sprawdzenia i sam akumulator... przy próbie uruchomienia słychać cyk, rozrusznik nie kręci, zapalają się światła to objawy padniętego akumulatora. Jeśli podłączyłeś sprawny od clio i było podobnie to szukałbym zwarcia gdzieś na kablach
AdaskoC - Pią Wrz 05, 2014 09:18
Tam ewidentnie jest jakieś zwarcie, trzeba wszystko sprawdzić i tyle. Często po naprawach czy przekładkach myje silniki i ich komorę, bo jest wszystko w oleju, smarach i płynach brudne. Nigdy nie miałem przypadku by coś potem było nie tak. A myję wodą pod ciśnieniem.
sebol11 - Pią Wrz 05, 2014 15:37
Dzisiaj miałem trochę wolnego i przejrzałem kable oraz pomierzyłem miernikiem i wydaje się ,że wiązka jest ok ale teraz na 80% jestem przekonany ,że oszukał mnie facet od którego kupiłem rozrusznik.`Jak podłączam swój stary rozrusznik to słychać metaliczne zgrzyty a jak ten nowy to tylko cykanie więc z nim pewnie też jest coś nie tak.
rafalmis1 - Pią Wrz 05, 2014 16:42
Jeśli twój rozrusznik kręci, a ten co kupiłeś nie. To wystarczy że, ze swojego weźmiesz zawory i włożyć do tego drugiego i będzie kręcił
longer86 - Pią Wrz 05, 2014 18:32
Dobry akumulator. Sprawny rozrusznik i bedzie gadac
AdaskoC - Pią Wrz 05, 2014 19:12
Upewnij się że to w 100% rozrusznik i odezwij się do mnie. Mam w 100% sprawny od 2.0 V6 automat, dopiero z 2 tygodnie temu go wymontowałem. Do wymontowania był sprawny, bo silnik poszedł na forum i odpalałem go przed wyjęciem. Tanio będziesz go miał
Tylko trzeba mieć pewność ze to rozrusznik, bo szkoda kasy w błoto wywalać.
sebol11 - Sob Wrz 06, 2014 12:12
rafalmis1, mój też nie kręci tylko słychać takie zgrzyty metaliczne (nie wiem jak to opisać) a w tamtym tylko "cykanie".Myślicie ,że wystarczy poprzekładać jakieś elementy z jednego do drugiego?
[ Dodano: Pią Wrz 05, 2014 21:09 ]
można rozrusznik jakoś na krótko sprawdzić?
[ Dodano: Sob Wrz 06, 2014 12:45 ]
Podłączyłem dzisiaj obydwa rozruszniki w domu pod akumulator i obydwa kręcą...spróbuje jeszcze chyba wymienić kable wysokiego napięcia.
[ Dodano: Sob Wrz 06, 2014 13:12 ]
Na przewodach dochodzących to rozrusznika jest pełne 12v a nawet troszkę więcej.
Czy jest np.możliwosć żeby zblokowało się koło zamachowe? żeby coś wpadło do środka i go blokuje czy jest ono szczelnie zamknięte?
myszoreks - Nie Wrz 07, 2014 17:07
To że rozrusznik się kręci nie oznacza że działa prawidłowo.Może mieć za mało mocy żeby zakręcić kołem.
sebol11 - Nie Wrz 07, 2014 18:25
Możliwe jest aby rozrusznik się wysuwał i kręcił "na sucho" a po zamontowaniu w swoim gnieździe stał i tylko "cykał"?
AdaskoC - Nie Wrz 07, 2014 21:22
a kręciłeś wałem, czy się obraca?
sebol11 - Nie Wrz 07, 2014 21:43
nie, a w jaki sposób to zrobić?
[ Dodano: Nie Wrz 07, 2014 22:43 ]
Próbowałem tylko rozruszać koło zamachowe ale nie ruszyło nawet 1mm.Dodam jeszcze ,że mam automat.
AdaskoC - Nie Wrz 07, 2014 22:10
zakładasz klucz nasadowy z grzechotką na koło pasowe wału i kręcisz. Koło pasowe wału to te najmasywniejsze
Może należy zacząć szukać przyczyny od poczatku.
sebol11 - Nie Wrz 07, 2014 22:22
dzięki AdaskoC,.Jutro zacznę dzień od tego ,że sprawdzę ten wał.
myszoreks - Pon Wrz 08, 2014 11:46
Jakby co mam namiar na gościa co robi tanio i szybko rozruszniki w ząbkach
sebol11 - Pon Wrz 08, 2014 13:31
Próbowałem zakręcić kołem pasowym przy pomocy klucza do kół na rurce i d...a nawet nie drgnie.
AdaskoC - Pon Wrz 08, 2014 14:11
No to pomogłem trochę Teraz kombinuj czemu się nie obraca Może koniec szukania problemów z elektryką.
sebol11 - Pon Wrz 08, 2014 15:21
Dzięki tylko teraz czym to może być spowodowane ? Jest jakieś miejsce którym coś może wpaść do środka?
[ Dodano: Pon Wrz 08, 2014 15:43 ]
Może być np.tak ,że to alternator jest zablokowany i dlatego koło pasowe się nie kręci? albo jakaś inna rolka chodząca na tym samym pasku?
[ Dodano: Pon Wrz 08, 2014 16:21 ]
Zrzuciłem pasek i sprawdziłem...zablokowane jest koło pasowe i zamachowe.Reszta kręci się bez problemu.Może to być np.panewka?
kalafior - Pon Wrz 08, 2014 18:33
pewnie rozrzad do roboty pewnie pasek przeskoczyl pogielo zawory i silnik stoi
sebol11 - Pon Wrz 08, 2014 18:36
rozrząd wymieniałem ok 50tyś temu
kalafior - Pon Wrz 08, 2014 18:38
nie szkodzi przeskoczyl pasek po tym przebiegu mial prawo
sebol11 - Pon Wrz 08, 2014 18:52
czyli w takim wypadku silnik kosz?
kalafior - Pon Wrz 08, 2014 18:55
chyba ze glowice dostaniesz tanio inaczej kosz
sebol11 - Pon Wrz 08, 2014 19:54
No to mi dałeś teraz do myślenia...:/
[ Dodano: Pon Wrz 08, 2014 20:54 ]
jak to mogę sprawdzić czy rzeczywiście rozrząd walnięty?
AdaskoC - Pon Wrz 08, 2014 19:56
Musisz znaleźć dobrego mechanika. Takiego który się na tym zna. Inaczej drogo Cię uruchomienie tego auta wyniesie.
[ Dodano: Pon Wrz 08, 2014 20:56 ]
sebol11 napisał/a: | [ Dodano: Pon Wrz 08, 2014 20:54 ]
jak to mogę sprawdzić czy rzeczywiście rozrząd walnięty? |
Musisz sprawdzić jego ustawienie.
sebol11 - Pon Wrz 08, 2014 20:01
Ech to już chyba odpuszczę tą naprawę i poszukam czegoś innego bo po siedmiu latach wpakować teraz kupę kasy w taki stary samochód (2001r) to nie ma kompletnie sensu...
|
|