Maciek_S. - Wto Wrz 02, 2014 15:52 Temat postu: [R75] Typy pompy paliwa Witam serdecznie. Mam pewien kłopot z dopasowaniem pompy paliwa do R75/1.8/2001. Stara pompa uległa uszkodzeniu - jak się później okazało, wytarł się komutator czołowy silnika pompy. Samochód jeździł dalej na LPG (uruchamianie w trybie awaryjnym), w międzyczasie zakupiono nową pompę paliwa - używaną, również (w/g sprzedawcy) z R75/1.8. Kłopot powstał po wyjęciu niesprawnej pompy: Pompa wyjęta z pojazdu: 
Pompa zakupiona: 
Jak widać, pompy się różnią. Chciałbym jednak wykorzystać nabytą pompę, ponieważ zwrot jej nie jest już możliwy. Problem jednak leży w jej zamontowaniu w baku: na jego dnie znajduje się korytko z tworzywa, wyposażone w odpowiednie wcięcia pasujace do podstawy pompy. "Nowa" pompa ma podobną długość i teoretycznie by weszła w miejsce starej, jednak posiada szerszą obudowę i aby "usiadła" na swoim miejscu, należy lekko podciąć ścianki korytka znajdującego się w baku. Pytanie: czy ktoś z Was próbował kiedyś odpiąć od dna baku opisywany element, który nazywam korytkiem? P.S. Zdjęcia zaczerpnięte z sieci longer86 - Wto Wrz 02, 2014 15:55 a próbowałeś rozebrać i wyciągnąć samą pompę z całego plastikowego koszyka i podmienić? ja się pobawiłem i obecnie w koszyku rover'a mam wkład pompy z audi a4 tdi bo były takie same Maciek_S. - Wto Wrz 02, 2014 16:27 Oczywiście, że w pierwszej kolejności chciałem przeszczepić wkład, ale niestety - ta zakupiona ma zupełnie inne serce - dużo grubsza pompa, wyposażona w dwa wirniki o różnych średnicach. longer86 - Wto Wrz 02, 2014 16:31 dziwię się że nie odesłałeś tej pompy skoro jest inna niż miała być. Maciek_S. - Wto Wrz 02, 2014 16:48 Pompa dość długo leżała przed podjęciem próby montażu, dlatego zwrot nie był już możliwy. Nie byłem zorientowany w mnogości typów pomp dla R75 dla tego samego silnika. W każdym bądź razie w tym momencie jest to już nieistotne, wróćmy do spraw technicznych. Może ktoś ma bak do R75 i mógłby obmacać sprawę? W przeciwnym wypadku będę zmuszony spuścić benzynę, żeby włożyć tam ręce na dłuższe chwile. dzelo23 - Wto Wrz 02, 2014 17:22 Aj 
Ja w 1.8 miałem pompę taką jak do Ciebie przyszła. Jak zmieniłem silnik zmieniłem tez pompę i przyszła do mnie taka jaką wyciągnąłeś z baku. A z 1.8 turbo wyciągnąłem taką jak miałem tylko z nalepką 1.8 turbo. U mnie w baku nie było żadnego koszyka, w tym turbo tez nie, jeżeli możesz to zrób zdjęcie tego co masz w baku. Może.ktoś.kiedyś zmieniał pompę i wsadził od turbo? Napisz jakie numery są na pompach, ja jak dotrę do domu to napisze jakie mam na dwóch które mam poza autem. Maciek_S. - Wto Wrz 02, 2014 18:27 Odnośnie zdjęcia, to musiałbym wyciągać pompę, żeby je zrobić  .
Na zapożyczonym z Netu foto widać w lewym otworze fragment tej wkładki - rynienki, którą pozwoliłem sobie nazwać koszykiem. Element daje się trochę poruszać, więc zapewne jest wpinany, ale ciężko wymacać system zamocowania, gdy w baku jest benzyna  . Na tym plastiku znajduje się również zatrzask wtyczki przewodu biegnącego do drugiego pływaka - może to Ci coś przypomni.
longer86 - Wto Wrz 02, 2014 18:37 jak dobrze pamiętam to jest tam pompa paliwa w tym plastikowym korytku jest/ powinien być drugi plastikowy element ze swego rodzaju sprężynką która rozpychając się o górę zbiornika utrzymuje plastikowy element na miejscu, czyli przy dnie zbiornika, jest to ssanie do przelewu w baku... wyrównuje poziom w obu stronach baku dzelo23 - Sro Wrz 03, 2014 07:42 http://www.google.com/img...ed=0CCYQMygJMAk O to chodzi? U mnie tego nie było. Mi udało się wyjąć sam silnik z pompki, może warto spróbować je zamienić w obudowach bo chyba są takie same http://forums.mg-rover.or...=123849&page=18 Może w tym temacie cos znajdziesz. W pracy jestem i nie bardzo mam czas na czytanie. [ Dodano: Sro Wrz 03, 2014 07:42 ] Numer pompy od turbo, która wygląda jak Twoja wyjeta z baku to WFX100922 Numer pompy mojej z 1.8 n/a która wygląda jak ta która kupiłeś to WFX101471. longer86 - Sro Wrz 03, 2014 10:47
tu trochę lepiej widać całość: 
Maciek_S. - Sro Gru 03, 2014 14:43 Witajcie ponownie. W związku z brakiem czasu odłożyłem sprawę na dłuższy okres i uruchamiałem auto w trybie awaryjnym na LPG. Jest jednak coraz chłodniej i po odpaleniu z gazu trzeba trzymać silnik z minutę na podwyższonych obrotach, żeby nie wpadał w padaczkę po ruszeniu - ma to zapewne związek z czasem na nagrzanie lambdy, a moja sekwencja Omegas LR nie pozwala na ustawienie opóźnienia dla sondy (przynajmniej nie to oprogramowanie, które posiadam). Udało mi się załatwić pompę o kształcie oryginalnej i zamontowałem ją bez problemu w baku. Problem był z zaciśnięciem opaską tej karbowanej rurki paliwowej na pompie, ponieważ niekarbowana końcówka urwała się podczas demontażu starej pompy. Udało się to jednak jakoś nasadzić i zacisnąć skręcaną opaską. Silnik zaczął pracować na benzynie, jednak występuje inny problem, którego wcześniej nie było: po kilkugodzinnym postoju ciężko odpala. Próbuje łapać, ale nie zaskakuje i dopiero przy drugim lub trzecim kręceniu załapuje od kopa. Objaw wygląda na to, że podczas postoju ciśnienie paliwa w układzie spada i po pierwszym włączeniu zapłonu pompka, która uruchamia się tylko na chwilę, nie zdąża napompować wystarczającej ilości paliwa. Dopiero gdy zaczynam kręcić rozrusznikiem, pompa znów podejmuje pracę, jednak trwa to chwilę, zanim układ się odpowietrzy i zacznie poprawnie wtryskiwać benzynę do cylindrów. Gdy już silnik zaskoczy, to pracuje idealnie na Pb. Co o tym myślicie? Może miał ktoś podobną sytuację i udało mu się ją rozwiązać? Jakiś zaworek zwrotny w układzie? Poza tym wydaje mi się, że pompa przez tą krótkotrwałą pracę przed uruchomieniem silnika powinna zdążyć wyrównać ciśnienie - nie sądzę, żeby w którymkolwiek samochodzie utrzymywało się ono przez kilka godzin postoju .
Edit:
Dodam, że na moich pompach numery nie są czytelne, a samego wkładu nie da się przeszczepić (taki był mój pierwotny plan), ponieważ ta większa pompa posiada o wiele większe serce, z jakby podwójną turbinką. Na zdjęciu z podanego przez Ciebie linku wyraźnie widać korytko w baku, o którym wspominałem. Inne są trochę podłączenia i zapewne kształt samego korytka również się różni, ale o ten właśnie element mi wcześniej chodziło - są w nim wcięcia na prowadzenie podstawy pompki. Jak złapie się to ręką, to czuć, że jest wpięte i ma niewielki jałowy ruch, ale sposobu wpięcia nie wymacałem - ciężko się to robi ręką w benzynie. Tutaj widać dokładniej (prawy otwór): 
ToXiC - Sro Gru 03, 2014 22:27 Witam, ja też mam identyczny problem. Od momentu gdy kupiłem autko. Wymieniłem samą pompę jakiś zamiennik bo czasami auto nie paliło za pierwszym razem. Po wymianie zawsze odpala ale bardzo niskie obroty ok 400rpm. Więc okazało się jeszcze ze filtr do bani był ten metalowy zasyfiony. Kupiłem zestawik nowy filtr, znaczy z wkładem. Wkład też udało mi się zakupić i pompę kompletną tą większa no i jak piszesz nie mieści się bo ta rynienka przeszkadza. Próbowałem ją w jakiś sposób wyrwać prawie się udało... Okazuje się ze ta rynienka jest w kilku miejscach zgrzewana z dnem baku. Było zimno więc z powrotem założyłem stara pompę ale z nowym filtrem. Jest lepiej ale jeszcze nie jest to co chciałem. Jak furka się rozgrzeje to na pb elegancko śmiga i pali a jak rano to przez chwile jest ok potem obroty do 400rpm i dodając gazu prawie się nie wkręca po czym po kilku sekundach obroty ok 1000 i jest ok po rozgrzaniu ok.650- 700 rpm. na gazie nie mam problemów rozgrzany silnik czy też zimny awaryjnie odpalam na lpg żeby sprawdzić i jest ok. patol - Pon Lis 02, 2015 18:13 Witam, walczę z podobnym problemem. Zdiagnozowana utrata ciśnienia w układzie paliwowym po stronie baku/pompy. Wie ktoś gdzie znajduje się zawór zwrotny? Ewentualnie gdzie szukać nieszczelności, filtr paliwa wygląda na dokręcony i szczelny... |
