group1320 - Sob Paź 18, 2014 16:25 Temat postu: [r200] Negatyw Witam. Próbował ktoś kombinować w jakiś sposób zrobić negatyw w r 200  A może ktoś wie jak to zrobić w miarę tanim kosztem
Kozik - Sob Paź 18, 2014 20:55 group1320, pytanie po co? ale tanim kosztem z tyłu masz belkę a piasty przykręcane na 4 śruby możesz po druciarsku wsadzić podkładki pomiędzy piastę a belkę do dwóch śrub od dołu i ilością podkładek regulować negatyw ale nie wiem jak będzie to się miało do zbieżności, ew możesz dorobić adapter w kształcie trójkątów żeby nie było przerwy pomiędzy piastą a belką z przodu nie mam pomysłu ale możesz pokombinować z otworami przy kielichach ale nie wiem na ile to zda egzamin wszystkie przeróbki uważam za mało bezpieczne i bezsensowne ale nie o sens było pytanie [ Dodano: Sob Paź 18, 2014 21:55 ] widziałem patenty na regulacje negatywu poprzez rozpiłowanie otworów w kołysce ale to nie jest dobry pomysł bo osłabiasz ten element group1320 - Sob Paź 18, 2014 21:07 Kozik, negatyw tylko dla wygladu jak dla mnie bo chyba nie wplywa na wlasciwosci jezdne. Jak bym zastosowal negatyw to tylko z tylu. Nie chce raczej stosowac czegos co bedzie srednio bezpieczne. Myslisz ze takie podkladki beda "bezpieczne"?? zacekpl - Sob Paź 18, 2014 22:40 Jakby kąt pochylenia kół nie miał znaczenia, to by sie zmieniał wraz ze skrętem czy ugięciem... Radzę Ci kolego poczytać trochę o zawieszeniach, zanim poczynisz takie mody, że Twój samochód przestanie skręcać. group1320 - Sob Paź 18, 2014 23:32 Rozumiem że ingerencja w zawieszenie to konkretna sprawa i chciałbym to zrobić w taki sposób żeby się nie zawinąć na pierwszym zakręcie. Chciałbym delikatnie pochylić tylne koła bo po prostu mi się to podoba. Kozik - Nie Paź 19, 2014 07:22
czy bezpieczne to nie wiem, nie jestem zwolennikiem dystansów itp ale robią tak ludzie i jeżdżą, trzeba zastosować mocne śruby o ile z podkładkami to można zrobić tylko dla przymiarki to można później zrobić adaptery coś w stylu dystansów, na pewno bedzie to bezpieczniejsze niż same podkładki ale i tak ja bym tego nie zrobił. musisz się poradzić kogoś mądrego na ile to będzie bezpieczne bo ja podaję Ci tylko sposób rozkręcasz do takiego momentu dolny element (tylko 4 śruby od strony belki) odpada Ci piasta, wkładasz podkładki przy dwóch dolnych otworach i w ten sposób możesz zrobić przymiarkę czy Ci się podoba a potem do magika żeby zrobił Ci adapter montaż podkładek na stronę nie powinien trwać dłużej niż 30 minut zdecydowanie nie polecam giąć belki żeby zrobić negatyw, podkładki można zawsze wyciągnąć 
marcin316 - Nie Paź 19, 2014 09:29 Takim sposobem jak z tymi podkładkami zbieżność tylnych kół będzie się zmieniać w zależności od obciążenia. W mojej opinii aby to miało jakikolwiek sens to zawieszenie powinno opierać się o wahacze poprzeczne. Inaczej to podcieranie pupy szkłem... Kozik - Nie Paź 19, 2014 09:39
te dwie rzeczy się wykluczają [ Dodano: Nie Paź 19, 2014 10:39 ]
jedynym sposobem jest zrobienie tylnego zawieszenia beton żeby prawie się nie uginało i wtedy może to da radę group1320 - Nie Paź 19, 2014 10:02 Gięcie belki nie wchodzi w grę. marcin316, a co myślisz o adapterach o ktorych mówił Kozik
W hondach negatyw jest na porządku dziennym, choć nie wiem jakie tam są zastosowane części i jak tam jest poskładane zawieszenie. BigBoyPL - Nie Paź 19, 2014 11:23 Kolego hondy mają wielowahaczowe zawieszenie i są na tyle popularne że można dokupić sobie do nich regulowane wahacze. Wiem że u nas można zrobić tył tak jak to robią w golfie 3 mianowicie trzeba zakupić odpowiednią podkładkę na 4 śruby do robienia negatywu. marcin316 - Nie Paź 19, 2014 12:51 Honda ma wielowahacz, tak jak w R400/45. Musisz wziąć pod uwagę, że wyraźna zmiana kąta względem fabrycznego, nawet w zawieszeniu podatnym na takie przeróbki, wiązać się będzie z pogorszeniem trakcji i przyspieszonym zużyciem opon. skorpion - Nie Paź 19, 2014 13:54 z przodu negatyw robi sie sam  przy glebie a z tyłu czy tak fajnie wyglada negatyw?najlepsze rozwiazanie jest Kozikowe zrobic dystans w kształcie klina
group1320 - Nie Paź 19, 2014 14:43 no właśnie z przodu delikatnie sam się zrobił. Chodzi mi o delikatne pochylenie kół z tyłu. skorpion, Jednym sie podoba drugim nie  kwestia gustu.
Więc trzeba się w zimie przymierzyć do tego Może jest ktoś z okolicy kto chciałby się ze mną pochylić nad tym tematem?
Kozik - Nie Paź 19, 2014 15:25
w zimie to nie polecam bo negatyw nie zwiększy przyczepności w zimie, nie ma się co przymierzać 4 grube podkładki, podnośnik, klucz do kół, klucz 13 z tego co pamiętam i do roboty cudów nie ma capsoft - Nie Paź 19, 2014 20:13 Mi sie tam negatyw podoba z tyłu, do tego felga równo z błotnikiem i ładnie to się komponuje. Popularny sposób o jakim słyszałem to jest właśnie wsadzania podkładek pod śruby. Klin byłby bezpieczniejszy, ale trzeba mieć jakiegoś znajomego w zakładzie mechanicznym czy innym jakimś żeby zrobić to "tanim kosztem". group1320 - Nie Paź 19, 2014 22:06 Znalazłem też coś takiego jak camber shims. Podkładki z jakiegoś tworzywa które powodują pochylenie do 1,5 stopnia. capsoft - Pon Paź 20, 2014 11:38 dużo jest podkładek typu DIY (Do It Yourself), jedna blaszka w której są 2 otwory na śruby którą się montuje na dolne otwory
skorpion - Pon Paź 20, 2014 17:57 hm moze i jak ten patent przetestuje co prawda u mnie opony sie chowaja w błotnikach ktore musiałem odcinac
group1320 - Pon Paź 20, 2014 21:26 Szkoda ze nie mieszkasz gdzies blizej  pobawilibysmy sie tym
capsoft - Pon Paź 20, 2014 21:57 group ja u siebie też planuje negatywik ale najprawdopodobniej dopiero na wiosne  Felgi które aktualnie sprzedaje wystają poza obrys i pewnie negatyw by rozwiązał problem aczkolwiek wtedy pewnie będe darł felgą po sprężynie po wewnętrznej stronie więc i tak idą do sprzedania... ale 7.5J bylo by spoko (hmmm)
group1320 - Pon Paź 20, 2014 22:00 a widzisz jednak nie jestem sam  ja teraz zastanawiam sie nad zmiana felg na szeroką stal ale do tego przydal by sie gwint zeby to fajnie spasowac
|
