|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Problem z zamkiem kierowcy w czasie mrozów.
pineska - Sob Gru 27, 2014 12:56 Temat postu: [R75] Problem z zamkiem kierowcy w czasie mrozów. Witam!
Po krótko przedstawię problem z moim R.
Otóż wczoraj wieczorem miałem potrzebę pojechać na miasto. Temperatura ok -8st C.
Całe auto zamarznięte, pokryte grubą warstwą zamarzniętego śniegu,
trochę się pomęczyłem aby otworzyć drzwi kierowcy, ale wreszcie się udało - pojawił się jednak problem - nie mogłem ich zamknąć - "odbijały się". Włączyłem ogrzewanie na max i w końcu puściło, zamknęły się normalnie - jednak okazało się że jest problem - komputer cały czas pokazuje że są otwarte.
I teraz tak.
Żadnych drzwi nie da się zamknąć pilotem, ani przyciskiem w środku.
Każde drzwi można otworzyć pilotem i przyciskiem w środku.
Drzwi kierowcy można zamknąć kluczykiem jednak jest sygnał o niezamkniętych drzwiach, inne drzwi nie zamykają się z kluczyka trzeba ręcznie powciskać bolczyki i na koniec zamknąć drzwi kierowcy, jednak wtedy również jest sygnał o niezamkniętych drzwiach i alarm się nie uzbraja.
Wzrokowo patrząc w zamek wszystko jest ok, choć chodzi ślamazarnie.
Najgorsze jest to że mimo tego iż pojeździłem wczoraj ok pół godziny i temp miałem na 28 st C problem nadal jest, a póki co są mrozy i nie mam jak sprawdzić czy na plusowej temp problem zniknie.
Wszystkim którzy przebrnęli przez mój długi post z góry dziękuję za pomoc
osarro - Sob Gru 27, 2014 16:38
Witam w klubie
U mnie to samo...współczuje.
Ja żeby zamykać to na otwartych nieco ruszałem zamek palcem i za którymś razem zaskakiwało lub trzymałem drzwi od środka i zamykałem się przyciskiem w środku...
Niestety coś dopadło moje tylne drzwi i o ile dzyndzel chodzi w trakcie zamykania i otwierania to drzwi nie da się otworzyć z żadnej strony używając klamek więc jedne tylne mam uziemione
Czekam na ocieplenie bo pewnie będę musiał ciąć boczek jak nie odpuści
haszczyc - Sob Gru 27, 2014 16:47
miałem to samo wczoraj puściło dopiero po 60km jazdy samochodem przy -12
mocu - Sob Gru 27, 2014 16:58
Mam tak co roku w zimie. Niestety, w tym okresie rezygnuję z mycia samochodu. Dziś nagrzałem wnętrze webastem i pojechałem co centrum handlowego z podziemnym parkingiem. Tam jest cieplej. Wszystko rozmarzło. Popsikałem zamki WD40 i mam nadzieje, że na jakiś czas pomoże. Jeśli masz możliwość potraktować zamki suszarką do włosów, to powinno pomóc.
pelson91 - Sob Gru 27, 2014 17:49
i ja tak mam, nie wiem jak to wyeliminować
haszczyc - Sob Gru 27, 2014 17:51
WD40 wypłukuje smar itp więc chyba sobie tylko zaszkodzisz
pelson91 - Sob Gru 27, 2014 18:01
albo jeszcze lepsza opcja, otworzyłem prawe drzwi na sporym mrozie i nie mogłem ich zamknąć to też niezła zagadka
haszczyc - Sob Gru 27, 2014 18:02
pelson91, normalna sprawa ten typ tak ma
AdaskoC - Sob Gru 27, 2014 18:07
No niestety koledzy to normalka. Ze świeci sie kontrolka otwartych drzwi to pól biedy, najgorzej jak nie chca sie zamknąć.
Jest to spowodowane wilgocią najprawdopodobniej. Mam to samo w tej chwili tez mi sie kontrolka świeci, ale auto stało w te deszcze i teraz mróz zrobił swoje. Od dzis Morris powrócił juz do garażu, mysle ze w ciagu 2 Tygodni ładnie wyschnie i problem ustąpi.
mocu - Sob Gru 27, 2014 18:39
haszczyc napisał/a: | WD40 wypłukuje smar itp więc chyba sobie tylko zaszkodzisz |
Niby tak, ale z drugiej strony być może zamarznięty smar stawia opory i może to on jest przyczyną nie działania zamków.
pineska - Sob Gru 27, 2014 18:39
Czyli to faktycznie chyba przypadłość tych aut.
Ja dziś trochę pojeździłem i wreszcie chyba odtajał bo już działa normalnie. A może pomogło wstrzyknięcie odmrażacza i smaru w sprayu
Ale moim zdaniem te auta naprawdę nie były projektowane z myślą o takim klimacie. Ja mam tak że przy ujemnych temperaturach w ogóle nie otwiera się bagażnik (każdej zimy tak jest) i nie zamykają się drzwi tylne po otworzeniu.
A w tym roku doszedł jeszcze problem z przednimi - oby nie powrócił
pelson91 - Sob Gru 27, 2014 18:41
zróbmy spota na jakiejś wysokiej skarpie
AdaskoC - Sob Gru 27, 2014 19:02
Pomalujmy na zielono i zepchnijmy w dół
Beny21 - Nie Gru 28, 2014 15:43
AdaskoC napisał/a: | Pomalujmy na zielono i zepchnijmy w dół |
Pomaluj na zielono i zepchnij do jeziora.!
AdaskoC - Nie Gru 28, 2014 22:42
Żeby ryby i żaby się nie bały
wschodni - Pon Gru 29, 2014 08:10
Ja u siebie miałem ten problem. Nagrzałem auto i później użyłem CX-80, coś ala WD-40 tylko że wtrąca wodę. A pryskałem w ten sposób, że wykręcałem po jednej śrubie torx z zamka, tam wkładałem rurkę i pryskałem.
gustav.pl - Pon Gru 29, 2014 12:36
Ja na razie nie miałem jakiś specjalnych kłopotów z zamkami zimą. Raz w roku, a zwłaszcza przed sezonem zimowym, traktuję klamki, zamki(tzn. te elementy które widać przy otwartych drzwiach) i uszczelki płynnym silikonem, właśnie firmy CX-80. Preparat ten wpuszczam również po tych ruchomych, plastykowych bolcach w boczkach drzwi. Również opony konserwuje tym silikonem, przez cały rok. Jedyna bolączka, to zamek bagażnika. Po wciśnięciu przycisku otwierania, słychać kilkukrotne łomotanie zamka. I albo klapę można podnieść, albo do otwarcia potrzebne jest użycie klucza(dobrze, że jest taka możliwość). Przy bardzo dużych mrozach, muszę czekać aż zamek dojdzie do siebie po rozgrzaniu Roverka Teraz, jak kupię gdzieś, to napcham do oporu w ten zamek, jakiegoś mazidła o stałej konsystencji i dużej rozpiętości temperatury pracy.
pelson91 - Pon Gru 29, 2014 14:49
gustav.pl, wyreguluj sobię klapę bagażnika (podnieś ją) tymi bolcami gumowo-plastikowymi na rogach, u mnie zrobił to kolega haszczyc i pomogło jak ręką odjął
gustav.pl - Pon Gru 29, 2014 15:37
pelson91 Ale ja to tylko w mrozy mam. Jak temp. jest na + to kufer jest
AdaskoC - Pon Gru 29, 2014 17:12
gustav.pl, no bo własnie tak się robi w mrozy Źle wyregulowana klapa
gustav.pl - Pon Gru 29, 2014 18:36
OK', jak nie zapomnę, to jutro trochę pokręcę
anna - Pon Gru 29, 2014 19:14 Temat postu: problem z zamkiem Witam,
miałam identyczne objawy podczas mrozów, drzwi kierowcy nie chciały się zamknąć, właśnie "odbijały". Trzeba się trochę pomęczyć, w zamku jest taka zapadka, trzeba ją ręcznie podnieść, czasem pomaga pociąganie za klamkę od wewnątrz. A latem trzeba rozebrać zamek i dobrze wysuszyć, wystarczy, że dostanie się tam kropla wody i zimą fisiuje.
Satyavan - Pon Gru 29, 2014 20:29
Uff nie chcę zapeszyć, ale u mnie jeszcze zero problemów z zamkami przy -10. I oby tak pozostało do końca zimy hehe
|
|