Zobacz temat - jeśli nie rover/MG to co?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - jeśli nie rover/MG to co?

KirkHammmet - Sro Mar 18, 2015 23:37
Temat postu: jeśli nie rover/MG to co?
Jakie marki samochodów lubicie prócz Rovera/MG oczywiście? Ja SAABA i Alfe Romeo
MD - Czw Mar 19, 2015 00:21

KirkHammmet, SAAB, Volvo, Jaguar... Następcą 75 będzie Jaguar XF, choćby nie wiem co. :D
longer86 - Czw Mar 19, 2015 00:28

nie będzie następcy :P chyba

ale jeśli idzie o zainteresowania motoryzacją, to fakt nowe auta ładne, ale co raz częsciej spoglądam w stronę aut których już mniej... takie youngtimery, auto powszechne z czasów mojego dzieciństwa

Vigoslaw - Czw Mar 19, 2015 11:30

Ja tam szwedzka stal, i citroen, ale moja lista samochodów, to:

XM, CX, BX T16 z Citroenów
Peugeot 605
Alfa 164
Fiat Coupe
Ford Probe I gen
Jaguary wszystkie :P
Lancia Thema
Opel Senator
Renault VelSatis i Avantime
Toyota MR2

itp.

Pozdrawiam,

V.

Pawkaz - Czw Mar 19, 2015 13:10

Powoli zaczynam szukać dla siebie następcy swojej 600tki i jak na razie wyszukałem :
Lexusa IS 200
Renautl Vel Satis jest super, miałem przyjemność jeździć taki, ale odpada, bo jest za duży.
Honda Civic VII
Honda Accord VI
Ogólnie samochody obecnie produkowane totalnie mi się nie podobają, mają za dużo elektroniki, nie wspominając, że producenci aut uważają kierowców za imbecyli.

bociannielot - Czw Mar 19, 2015 13:16

Pawkaz napisał/a:
Renautl Vel Satis
poziom psujnosci tego auta jest straszny :/
Pawkaz napisał/a:
Ogólnie samochody obecnie produkowane totalnie mi się nie podobają, mają za dużo elektroniki
no bo vel satis to tej elektroniki niby mało ma :mrgreen:
Pawkaz - Czw Mar 19, 2015 13:17

bociannielot napisał/a:
poziom psujnosci tego auta jest straszny

Kolega miał przez ponad 3 lata wersję 3.5 V6 i nic mu się nie działo.Awaryjne są to prawda- ale inne silniki.

KirkHammmet - Czw Mar 19, 2015 15:44

bociannielot,

Vel satisy są awaryjne z silnikiem 2.2 dci i 1.9 dci. Głównie z powodu zbyt późnej zmiany oleju nakazej przez producenta. Benzynowe są świetne. Najlepszy jest 2.0 turbo. Ma kopa, pali w cylku mieszanym 6-7 l na 100 a jest bezproblemowy

[ Dodano: Czw Mar 19, 2015 15:44 ]
Pawkaz,

Elektronika to problem. Padają przede wszystkim karty (podatne na upadki i wilgoć a nowa kosztuje 500 zł!). Ale komfort tego auta jest fantastyczny.

mcjg - Czw Mar 19, 2015 16:00

Oprócz Rovera to większość marek brytyjskich tych klasycznych. Jednego już mam :mrgreen: :)
Oprócz tego to włoszczyzna ale ta szalona (starsza Lancia, Alfa Romeo, Lamborghini, Ferrari, Maserati), SAAB za solidność i nutę inności i francuskie stare DS, XM, BX za szaleństwo.

Satyavan - Czw Mar 19, 2015 16:34

SAAB 9-5 :fura:

mcjg - Czw Mar 19, 2015 16:49

Saab jak już to 9000. Miałem kiedyś okazję nim pojeździć. Wspaniały :roll:
KirkHammmet - Czw Mar 19, 2015 18:32

mcjg napisał/a:
Saab jak już to 9000. Miałem kiedyś okazję nim pojeździć. Wspaniały :roll:


Powiem tak: Rovery/MG są super. Tak samo świetne są saaby, a przede wszystkim 900 I generacji

longer86 - Czw Mar 19, 2015 18:54

saab 9-3 viggen
KirkHammmet - Czw Mar 19, 2015 19:06

longer86 napisał/a:
saab 9-3 viggen


Ooo tak. Choć wg. mnie MG ZT, szczególnie po lifcie jest nieco ładniejszy

longer86 - Czw Mar 19, 2015 19:15

no nie ma co porównywać... saab jest bardzo charakterystyczny, ma trochę zadziora, ale zt wydaje się potężniejszy ;)
Vigoslaw - Czw Mar 19, 2015 20:08

Jak tak sobie Was czytam, to twierdzę, że jest jeszcze nadzieja w społeczeństwie :mrgreen:

Widzę, że wszyscy nie znaleźliśmy się tu przez przypadek i kręcą Nas podobne samochody :wink:

fajnie, ze są jeszcze ludzie, którzy kochają "motoryzacyjne dziwadła"

Pozdrawiam,

V.

MD - Czw Mar 19, 2015 20:19

Vigoslaw, dziwadła? Wypraszam sobie. Rover, Volvo, Saab, Jaguar - to są marki... poprawne. Stonowane, lecz nie nudne, posiadające swój charakter, nietypowe, ale nie przekombinowane. Popatrz się na nowe Renaulty albo Peugoty. Mają na maskach wymodelowane mordy, które wyglądają jak naćpane wiewiórki chcące wciągnąć linie namalowane na drodze. Paskudne wnętrza - albo ogołocone i tragicznie wykonane, albo przytłaczające jak instalacja "łajno na dachu" z muzeum sztuki nowoczesnej.

Osobiście darzę francuskie auta szczerą niechęcią, mają paskudne skrzynie biegów, poziom wykonania pozostawia wiele do życzenia, z kolei design jest nie do przełknięcia i świadczy - moim zdaniem - o braku gustu oraz próbie wyróżniania się na dziwaczny sposób. No i Francuzi powinni kreślić te swoje "odważne" linie, ale za komputery lepiej niech się nie biorą. Tato jest rozkochany we francuzach, mam z nimi (niestety) dużą styczność i praktycznie co wsiadam do auta to się nabijam z elektroniki. Ona jest w porządku, ale przez pierwsze pięć lat, później naprawdę robi się ciekawie.

czort - Czw Mar 19, 2015 20:59

Mnie osobiscie podobają się Chrysler 300 C Sedan jaki combi,
KirkHammmet - Czw Mar 19, 2015 21:50

MD napisał/a:
Vigoslaw, dziwadła? Wypraszam sobie. Rover, Volvo, Saab, Jaguar - to są marki... poprawne. Stonowane, lecz nie nudne, posiadające swój charakter, nietypowe, ale nie przekombinowane. Popatrz się na nowe Renaulty albo Peugoty. Mają na maskach wymodelowane mordy, które wyglądają jak naćpane wiewiórki chcące wciągnąć linie namalowane na drodze. Paskudne wnętrza - albo ogołocone i tragicznie wykonane, albo przytłaczające jak instalacja "łajno na dachu" z muzeum sztuki nowoczesnej.

Osobiście darzę francuskie auta szczerą niechęcią, mają paskudne skrzynie biegów, poziom wykonania pozostawia wiele do życzenia, z kolei design jest nie do przełknięcia i świadczy - moim zdaniem - o braku gustu oraz próbie wyróżniania się na dziwaczny sposób. No i Francuzi powinni kreślić te swoje "odważne" linie, ale za komputery lepiej niech się nie biorą. Tato jest rozkochany we francuzach, mam z nimi (niestety) dużą styczność i praktycznie co wsiadam do auta to się nabijam z elektroniki. Ona jest w porządku, ale przez pierwsze pięć lat, później naprawdę robi się ciekawie.


Oj tutaj sie z Tobą nie zgadzam. U mnie ojciec miał renault 19, lagune I, kangoo, citroena berlingo a teraz xsare picasso. ANI JEDNO NIGDY NIE ZEPSUŁO TAK BY UNIERUCHOMIC AUTO! Wiadomo, male awarie sie zdarzały ale to jak w kazdym aucie. Francuzy wcale nie rdzewieją, modele z lat 90-tych są beproblemowe, pozniej to zależy- cytryny sie nie psują, renault- juz częściej. Wykonanie w francuzach jest swietne. Nic nie skrzypi a materiały zwykle są przyjemne w dotyku. Na dodatek są smiesznie tanie. Wygląd to kwestia gustu. Osobisie uwielbiam (na równi z roverem i saabem) citroena, bo są to auta bezawaryjne wbrew pozorom, przewygodne, swietnie zrobione i nie rdzewieją. Moge przysiądz że tak jest bo wychowalem sie na tych autach.

[ Dodano: Czw Mar 19, 2015 21:50 ]
Vigoslaw napisał/a:
Jak tak sobie Was czytam, to twierdzę, że jest jeszcze nadzieja w społeczeństwie :mrgreen:

Widzę, że wszyscy nie znaleźliśmy się tu przez przypadek i kręcą Nas podobne samochody :wink:

fajnie, ze są jeszcze ludzie, którzy kochają "motoryzacyjne dziwadła"

Pozdrawiam,

V.

Też sie cieszę. Auta 2 dekady XXI w. są strasznie plastikowe, wyżyłowane do granic możliwości silniki, slabe wykonanie no i te SUVy- KOSZMAR, MASAKRA DNO I WODOROSTY!

Markzo - Czw Mar 19, 2015 22:06

Land Rovery i Range Rovery ;) Jaguarki, Lexus IS-F, Infinity QX70s... Lotus :D i pare dżapońców - supra, rx7 fc/fd, Nissan FairLady Z, 300zx i muuuuusowo AE86 najlepiej panda ;D
longer86 - Czw Mar 19, 2015 22:23

ja z sentymentu lagunka 1 ph 1... auto wygodniejsze wśrodku niż 75, fotele cudnie wygodne, silnik 2.0 8 zaworowy, bezawaryjny...

az nowszych francuzów to ds5... ;) fajnie jest kochac motoryzację za jej róznorodność

prebenny - Czw Mar 19, 2015 22:54

Po Roverze to jakiś ładny Dodge Charger/Challanger lub Nissan Skyline ;) A z takich 'normalnych' to nie widzę jakiś na prawdę ładnych samochodów niestety. Saab już nie istnieje, Volvo już też nie ta stylistyka co kiedyś, tylko VW się nie zmienia... Co niekoniecznie działa na jego plus :p Ale pewnie jakiś JAG ładny by się znalazł. No ewentualnie jeszcze Lexusy mi się podobają, ale tu niestety diesli nie ma :(

KirkHammmet widzę, że zgadzamy się co do kwestii silników :P Ciekawe ile pojeździ Mondeo 1.0 Ecoboost :P

MD - Czw Mar 19, 2015 23:10

KirkHammmet, Dziewiętnastka to legenda i chyba youngtimer już się z tego robi. ;)
Mówię o nowoczesnych Renaultach. Wiem, że te starsze w gruncie rzeczy były dobre pod kątem rozsądku, ale ich następcy to inna bajka - a z takowymi obecnie mam styczność.

Poza tym najbardziej skupiam się na designie. Francuzy są be i koniec kropka, dla mnie to przekombinowane maszkary. Wolę stonowane Volva, Rovery, Jaguay czy Saaby (chociaż w tych ostatnich nie podchodzą mi wnętrza).

KirkHammmet - Czw Mar 19, 2015 23:42

MD,

Znów podam przykład rodzinny: otóż mój wujek ma citroena c5 pierwszej generacji i xsare picasso. Oba są z 2003 roku. Oba mają diesele 20 hdi 90 kn. Działają jak złoto. Elektryka? Zero problemów. Z tego co wiem to z tych młodszych francuzów to tylko renault sie sypie (nie licząc clio-/thalia i megane). Co do wyglądu to tak jak mówiłem, to rzecz gustu. Jeśli mialbym wyrazic swoje zdanie na ten temat to wg. mnie citroeny i niektóre peugeoty i renaulty wyróżniają sie z tłumu ciekawymi pomysłami brył i przetloczen. Są inne. Można je albo kochać albo nienawidzić. Ja kocham. W gruncie rzeczy to wszystkie marki europejskie lubię z wyjątkiem VW. To jest dla mnie symbol wyrzuconych pieniedzy w błoto, pieniędzy za renomę znaczka i nazwy a tak naprawde to jakość taka sama jak u innych modeli.

[ Dodano: Czw Mar 19, 2015 23:42 ]
prebenny napisał/a:
Po Roverze to jakiś ładny Dodge Charger/Challanger lub Nissan Skyline ;) A z takich 'normalnych' to nie widzę jakiś na prawdę ładnych samochodów niestety. Saab już nie istnieje, Volvo już też nie ta stylistyka co kiedyś, tylko VW się nie zmienia... Co niekoniecznie działa na jego plus :p Ale pewnie jakiś JAG ładny by się znalazł. No ewentualnie jeszcze Lexusy mi się podobają, ale tu niestety diesli nie ma :(

KirkHammmet widzę, że zgadzamy się co do kwestii silników :P Ciekawe ile pojeździ Mondeo 1.0 Ecoboost :P


Ja kocham muscle cary! Najbardziej chevroleta chevelle, dodge chargera, plymoutha barracude lub kultowego mustanga. Poza tym, jak już jesteśmy w temacie aut nieosiągalnych to uwielbiam maserari. W szczególności 2500 GT, stare ghibli i nowe granturismo

longer86 - Czw Mar 19, 2015 23:57

marzenia... ktoś wspominał o 300c... to ja wolałbym jego wersję(a'la ZT w stosunku do Rovera) Dodge Magnum SRT
j0zek - Pią Mar 20, 2015 00:20

longer86 napisał/a:
marzenia... ktoś wspominał o 300c... to ja wolałbym jego wersję(a'la ZT w stosunku do Rovera) Dodge Magnum SRT


Ale przecie magnum jest droższy od Chryslera HEMI ;/ a wszystko praktycznie to samo

longer86 - Pią Mar 20, 2015 09:21

hemi były w obu autach, oba auta mają też wersję SRT z tym że magnum ma w wikipedii 0,3 pojemniości mniej, ale to nie zmienia faktu, że dodge jest ładniejszy, stąd moje porównanie.
chrysler 300c = R75
dodge magnum = MG ZT

MG też są droższe od Roverów

szylozbi - Pią Mar 20, 2015 12:37

Już tutaj był kiedyś taki temat. U mnie bez zmian:
Jaguar X-Type,
Subaru Legacy,
Mitsubishi Lancer (pakiet EVO),
Cadillac CTS, STS,
Saab 9-3,
Suzuki Kizashi (szkoda że tylko 2.4 w benzynie),
Kia Optima
Mało teraz ciekawych samochodów, jednak coś odpowiedniego by się znalazło :)

AndrewS - Pią Mar 20, 2015 18:21

KirkHammmet napisał/a:
Najlepszy jest 2.0 turbo. Ma kopa, pali w cylku mieszanym 6-7 l na 100


to jakiś zart ?? ?
jakiś dowód na to poproszę
jakim cudem moja 800 z 2.0 bez turbo pali srednio 9.08
tu dowód
http://www.autocentrum.pl...ydatki-paliwowe
to srednia z prawie 40 tys.
najniższe 7,5/100 gdzies pewnie z sześciuset kilometrowej trasy

Pozwolilem sobie sprawdzic na tym samym portalu ta renówke i tam Pan ma srednia 11,4 :twisted:

wracając do tematu u mnie jak nie rover to jaka marka, patrząc na avatar wiadomo jaka..... FSO

greg-si - Pią Mar 20, 2015 18:35

AndrewS napisał/a:
KirkHammmet napisał/a:
Najlepszy jest 2.0 turbo. Ma kopa, pali w cylku mieszanym 6-7 l na 100


to jakiś zart ?? ?
jakiś dowód na to poproszę

Może nie 6-7 w mieszanym ale:
https://www.spritmonitor.de/en/detail/548312.html

800ka jest ciężka (moja cupeta waży 1400kg)

AndrewS - Pią Mar 20, 2015 19:11

greg-si napisał/a:
800ka jest ciężka (moja cupeta waży 1400kg)


wiem wiem, tylko to była mowa o Vel Satisie, a on na lzejszego od 800 nie wyglada
i jak 6-7 w mieszanym, to na trasie wyjdzie pewnie 4-5 :mrgreen:

KirkHammmet - Pią Mar 20, 2015 19:33

AndrewS napisał/a:
greg-si napisał/a:
800ka jest ciężka (moja cupeta waży 1400kg)


wiem wiem, tylko to była mowa o Vel Satisie, a on na lzejszego od 800 nie wyglada
i jak 6-7 w mieszanym, to na trasie wyjdzie pewnie 4-5 :mrgreen:


mówiłem w lagunie 2. Sorka, mój bląd, że nie napisałem ;)

AndrewS - Pią Mar 20, 2015 20:15

a to wklejam raport spalania dla tego modelu
http://www.autocentrum.pl...nia-1999753287/
ja widzę dokładnie takie samo jak u mnie czyli 9,08 nie wiem czy to jakiś bug i wyswietla sie moj, mozecie to potwierdzić ??
dystans mały bo nie ma nawet 1000km

imejdz - Pią Mar 20, 2015 20:19

KirkHammmet napisał/a:
Z tego co wiem to z tych młodszych francuzów to tylko renault sie sypie (nie licząc clio-/thalia i megane).


a ja słyszałem że nie tylko Renault, a także peugeot :P Za najtrwalszy uważany jest citroen, jednakże już najtańszy w utrzymaniu nie jest. Renault mimo swojej "awaryjności" nadal jest dość tanie w utrzymaniu ( w zależności od silnika)
Na przykładzie laguny II - w 2005 roku Francuzi wprowadzili face lifting, gdzie zostały poprawione mankamenty wersji przedliftowej. Ja osobiscie posiadam Lagune II PH II (2005) od maja, naszpikowany elektroniką i jak do tej pory wszystko smiga:) Tylko że kupiłem auto z pewną historią i może to jest powód że moja się nie sypie xD

Ktoś powiedział wcześniej że wadliwe są karty w reno - być może przed 2005 rokiem tak było (choć przykład znów z laguny - na forum nie słysze o awariach kart za często). W aucie które posiada Hands Free, karty praktycznie się nie używa :P wiec trzymając ją w kieszeni jest mało podatna na uszkodzenia:)

Wracając do tematu jeśli nie Rover to osobiście przekonuje się do francuzów więc oprócz SAAB'a 9-3 Aero widziałbym w garażu Lagunę III GT z silnikiem 2.0T (najlepiej coupe <3) ale póki co moja królowa lawet odpowiada mi w 100% komfortem i wyglądem więc zostaje na dłużej :)

Pozdrawiam!

KirkHammmet - Pią Mar 20, 2015 20:54

imejdz,

Prawda jest taka, że obojętnie czy to rover, renault, alfa czy vw to jeśli ktoś dba o auto to problemów nie powinno być. Jak pisałem wcześniej dość często stykalem się z francuzami i nigdy sie nie potwierdziło to co się o nich mówi

longer86 - Pią Mar 20, 2015 21:19

dokładnie... śmiechy, że francuzy itd. a moja lagunka mnie nie zawodziła pomimo że miała 15 lat na karku. co do kart w Lagunie 2 to jak pamiętam z forum to awaryjne były te czytniki kart w kabinie pod radiem, coś tam pękało i był problem... ale wszystko idzie ogarnąć ;) aut fajnych jest wiele a z racji, że kasa przydaje się na inne tematy i z powodu roboczogodzin które spędziłem z R... zostanę przy nim ;)
KirkHammmet - Pią Mar 20, 2015 21:31

Piękna lagunka coupe

[ Dodano: Pią Mar 20, 2015 21:31 ]
No i równie ładna megane coupe

AndrewS - Pią Mar 20, 2015 21:59

Coupe hmmm to ja jednak zostane przy R
Czyli jak nie R to nic :mrgreen:

greg-si - Pią Mar 20, 2015 22:15

AndrewS napisał/a:
Coupe hmmm to ja jednak zostane przy R
Czyli jak nie R to nic :mrgreen:


O tak :)


longer86 - Pią Mar 20, 2015 22:29

mądrze gadacie... podoba mi sie ;)
Piotrass - Sob Mar 21, 2015 08:48

Laguna Coupe jest piękna, obecnie zastanawiam się nad zakupem takiej po wakacjach, jednak troche mam obawy co do stereotypow na temat francuskich aut :)
KirkHammmet - Sob Mar 21, 2015 09:25

Piotrass,

Naprawde nie ma czego się bać. W renault stereotypy dotyczyly modeli z lat 2001-2005, wtedy mialy mnóstwo elektroniki i była trochę nieogarnieta. W 2005 roku przeprowadzono dużo zmian jakościowych. Od tej pory te auta są bezawaryjne

Markzo - Sob Mar 21, 2015 09:53

Polemizowałbym ;)
bociannielot - Sob Mar 21, 2015 09:54

KirkHammmet napisał/a:
Od tej pory te auta są bezawaryjne
prosze Cie nie pisz bajek, jechalem z gosciem paroletnią laguna 3 z salonu i tylko po drodze narzekal to nie dziala, tamto nie dogrzewa, to tez nie zawsze dziala, na pyatnie czy go to nie wkurza bo to nowe auto odpowiedzial ze nie bo to reno. Nawet uzytkownicy tej marki nie mają złudzeń że to się nie psuje.
imejdz - Sob Mar 21, 2015 09:56

Piotrass, wpadnij na forum laguny, poczytasz tematy o usterkach, opinie ludzi którzy maja te auta na codzien i wywnioskujesz czy jest się czego bać. Najważniejsze zeby dokładnie przetrzepac auto przed zakupem. :) ale wiadomo ze wszystko zalezy od egzemplarza na jaki się trafi :)
KirkHammmet, moze bezawaryjne to za duże słowo, ale wg mnie nie są bardziej awaryjne od innych :)

Piotrass - Sob Mar 21, 2015 10:16

Z jednej strony o R/MG to też ludzie na mieście mówią, że mają odwrotne gwinty, inne klucze i nie da rady tym jeździć. Zerknę na forum, ale na spokojnie, bo jak mówiłem, auto chcę zmienić po wakacjach. A w Lagunie Coupe zakochałem się od pierwszego wejrzenia i przejażdżki
:D

komarek - Sob Mar 21, 2015 10:26

Renault jest dla mnie bardzo specyficzną marką. W rodzinie są 3.

1. Megane - nic się nie dzieje, tylko eksploatacja, kupiony w salonie.
2. Megane - ten sam rocznik co 1 (nie pamiętam który, coś koło 2007-08) - wszystko się psuje cały czas, auto raz w miesiącu w warsztacie :-| , kupiony w salonie.
3. Clio - nic się nie dzieje, kupiony w salonie.

Także wszystko jest możliwe. Generalnie tak jak w innych markach - auto autu nierówne.

KirkHammmet - Sob Mar 21, 2015 10:36

komarek napisał/a:
Renault jest dla mnie bardzo specyficzną marką. W rodzinie są 3.

1. Megane - nic się nie dzieje, tylko eksploatacja, kupiony w salonie.
2. Megane - ten sam rocznik co 1 (nie pamiętam który, coś koło 2007-08) - wszystko się psuje cały czas, auto raz w miesiącu w warsztacie :-| , kupiony w salonie.
3. Clio - nic się nie dzieje, kupiony w salonie.

Także wszystko jest możliwe. Generalnie tak jak w innych markach - auto autu nierówne.


Miałem podobnie (tzn. mój ojciec) i dlatego z doswiadczenia wiem że stereotypy nt. francuzów się nie zgadzają. Ale prawda jest taka, ze ile samochodów tyle opinii

[ Dodano: Sob Mar 21, 2015 10:35 ]
imejdz napisał/a:
Piotrass
KirkHammmet, moze bezawaryjne to za duże słowo, ale wg mnie nie są bardziej awaryjne od innych :)


No moze na wyrost, ale ja nigdy się nie spotkałem z awarią ani w renault, ani w citroenie

[ Dodano: Sob Mar 21, 2015 10:36 ]
bociannielot napisał/a:
KirkHammmet napisał/a:
Od tej pory te auta są bezawaryjne
prosze Cie nie pisz bajek, jechalem z gosciem paroletnią laguna 3 z salonu i tylko po drodze narzekal to nie dziala, tamto nie dogrzewa, to tez nie zawsze dziala, na pyatnie czy go to nie wkurza bo to nowe auto odpowiedzial ze nie bo to reno. Nawet uzytkownicy tej marki nie mają złudzeń że to się nie psuje.


Tak jak pisałem wcześniej: Ile egzemplarzy tyle opinii.

Pawkaz - Sob Mar 21, 2015 10:57

Piotrass napisał/a:
aguna Coupe jest piękna, obecnie zastanawiam się nad zakupem takiej po wakacjach, jednak troche mam obawy co do stereotypow na temat francuskich aut

Mój kolega ma Lagune 3 już od kilku lat.Wcześniej miał hatchback'a, a od jakiś 2 lat ma coupe ( automat )
Nie narzeka na nie, auto nigdy nie odmówiło posłuszeństwa.Na aukcjach są już dostepne za jakieś 25 tysięcy, ale to graty, więc coś może się dziać.On sporo za swoje zapłacił.
Każdy u niego w rodzinie jeździ Renaultem,(espace ma najechane grubo ponad 400 tysięcy) więc chyba z nimi nie jest tak źle.

j0zek - Sob Mar 21, 2015 23:26

ja bym takiego przygarnął + pakiet na 5 lat u mechanika :D

http://autokult.pl/12544,...k-bison-edition

MASAKRA mógłbym nim jeździć miliard lat


A druga opcja to Jaguar XKR 2011

pelson91 - Nie Mar 22, 2015 00:38

j0zek, to prawda, jest zjawiskowy.

Co do moich preferencji... to są trochę dziwne :D mianowicie mam słabość do muscle carów. I powiedziałem już sobie jakiś czas temu, że jak R75 mi się złamie albo rozpadnie ( :lol: ) to jego miejsce zajmie jakiś amerykański potwór, najchętniej Dodge Challenger (od 2008), Chevrolet Camaro (od 2009) lub Ford Mustang (tylko wersja V8, od 2006).

Podoba mi się sporo aut. Bardzo podoba mi się także całkiem sporo modeli, ale to do amerykańskich mięśniaków mam największą słabość i np jeśli miałbym wydać 60tysięcy za nowy samochód z salonu lub używanego muscle'a, to wybrałbym drugą opcję.

Challenger:


Camaro:


Mustang:

KirkHammmet - Nie Mar 22, 2015 09:14

pelson91,

Widze, że mamy podobne upodobania.

j0zek - Nie Mar 22, 2015 13:40

pelson91, mi jak nie wiem co podoba się mega ten najnowszy Mustang, chyba na ten rok planowany
szylozbi - Sro Paź 11, 2017 13:58

Obecny faworyt to Jaguar XE i chyba nic nie strąci go z pozycji lidera. Zobaczymy gdzieś za 8 lat za ile będą sprzedawane. Chciałbym właśnie takiego jak w załączniku albo zielona butelka i jasne skóry. O V6 nie śmiem marzyć, chociaż kto wie :)

[ Dodano: Sro Paź 11, 2017 13:58 ]
Czy ktoś miał/ ma do czynienia z Dacią Sandero Stepway lub Chevroletem Cruze? Jak wygląda eksploatacja, awaryjność, prowadzenie itd?