massiv6 - Nie Mar 22, 2015 14:32 Temat postu: [R220]Regulator świateł Witam, mam pytanie odnośnie tego regulatora w reflektorze, niedawno byłem na przeglądzie oczywiście przeszedł bez problemów tylko diagnosta czepił się tego że nie mógł ustawić prawego światła, lewe mu się udało a w prawym ponoć skończyła się regulacja i nie można wyżej podnieść. Kazał mi to naprawić bo w nocy nic nie będę widział, dobra fajnie mogę to zrobić tylko pytanie do Was czy aby dostać się do tego regulatora trzeba demontować cały reflektor? On mi wytłumaczył że ponoć śruba się skończyła i trzeba rozebrać wyjąć jakiś tam bolec i ponownie złożyć ale z marginesem regulacji i później podjechać do niego na ustawienie powtórne. Jeżeli ktoś może pomóc to będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam komoss - Nie Mar 22, 2015 18:45 Jak przegląd ci przeszedł to miałbym to gdzieś.Bedziesz sie bawił refrektorem niech ci coś pęknie w srodku lub klosz i co potem.Jak ci przeszedł to zostaw to w spokoju massiv6 - Pon Mar 23, 2015 09:45 No tak mogę to zostawić w spokoju tylko się zastanawiam czy aby to zrobić o czym mówił diagnosta jest konieczny demontaż reflektora i czy w ogóle istnieje szansa poprawy tego regulatora bo może w środku się coś wyrobiło i aby usunąć usterkę trzeba by kupić całą lampę. Z tego co pamiętam bodajże na wcześniejszym przeglądzie też nie mógł ustawić ale dokładnie nie wiem co powiedział bo wtedy brat był moim autem na przeglądzie. Dobra, jeżeli ktoś wie jak to zrobić i nic nie uszkodzić niech podzieli się wiedzą 
Pozdrawiam ruszti - Wto Mar 24, 2015 09:34 Ale w ogóle kręcenie tą śrubą regulacyjną dawało jakiś efekt ? czy obojetenie w którą stronę kręcił to stał reflektor ? Łatwiej na pewno jest się bawić ze zdjętym reflektorem  duzy roboty niema wystarczy odkręcić zderzak (nie cały tylko kilka śrub przy stronie reflektora i powinien wyjść). U mnie raz też niby mi się skończył zakres regulacji, a przyczyną było to że w lampie są takie zaczepy które wchodzą na wcisk na bolec z regulatora, ten że zaczep zeskoczył z regulatora i przez to nie dało się podnieść go. Trochę roboty było z wciśnięciem z powrotem, mało dosyć miejsca.
massiv6 - Wto Mar 24, 2015 11:55 Regulacja była ale tylko w dół, a on chciał podnieść do góry i stwierdził że skończyła się regulacja, może u mnie będzie podobna sytuacja jak u Ciebie i da radę go naprawić i odpowiednio ustawić. W każdym bądź razie wielkie dzięki za pomoc w chwili wolnej postaram się pobawić z nim. A jak nie to dam sobie spokój i nie będę zawracał sobie tym głowy. Pozdrawiam |
