|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [214si] I znowu temat immo. - Rozwiązany
extermi - Sob Kwi 11, 2015 21:01 Temat postu: [214si] I znowu temat immo. - Rozwiązany Witam. Przejrzałem forum, przejrzałem FAQ a problem został. Posiadam dwa piloty. Jeden lezał sobie jako zapasowy, drugim operowałem przez kilka lat. W tym drugim juz kiedyś wymieniłem baterie i nie było problemu z zakodowaniem go z powrotem. Kilka dni temu pilot przestał dzialać. kupiłem dwie baterie i wymieniłem w dwóch pilotach. Do tego czasu jeżdziłem na zapasowym kluczyku. Czasem pojawiały się problemy z uruchomieniem silnika. Objawy takie same jak przy pierwszym kluczyku. Wszystkie kontrolki w pełnej gotowości do startu a tu sygnał ostrzegawczy i nic. Wiec wymieniłem baterie na nowe i dalej nic tylko buzer daje osobie znać. Sprawdziłem baterie miały po 2.98v kupiłem nowa i po sprawdzeniu miała 3,2V. Dalej nic. Zaznaczam, że za kazdym razem kodowałem pilota klikając po kilka razy płaski guziak zamykania dzwi. Jeden pilot wziołem na warsztat i przelutowałem wszystkie elementy oraz wyczyściłem je odpowiednim preparatem do elektroniki. Sprawdziłem tez działanie pilotów voltomierzem oraz amperomierzem. Spadek napięcia w chwili wciskania klawiszy to 0.2v przy otwieraniu, przy zamykaniu 0,1v Natomiast pobór prądu 0.50mA i 0.20mA. tak wiec uważam ze piloty działają. Od czasu do czasu podczas kodowania udało mi się zamknąć drzwi ale auto nie odpaliło tylko piiib-kanie. Aku tez odpinałem. Panie i panowie bardzo proszę o pomoc.
Sk133 - Pon Kwi 13, 2015 13:40
U mnie tak robiło się na starym komputerze, żeby otworzyć go z pilota to trzeba było mocno wcisnąć guzik, aż na palcu odcisk zostawał, a jak już otworzyłem to potrafił podczas jazdy odciąć paliwo.
Po wymianie komputera wszystko chodzi jak najbardziej, auto pali od przysłowiowego strzału.
Według mnie podobnie jak w moim przypadku mogła paść Ci elektronika.
Fancy - Pon Kwi 13, 2015 18:47
Swego czasu męczyłem się z tym 3 miesiące. Co zrobiłem? Zapłaciłem 350 złotych i wyciąłem to w cholerę. W ogóle nie żałuję, bo nic się nie psuje, ani nie szwankuje. A minął już 2. rok.
extermi - Pon Kwi 13, 2015 18:57
Dzisiaj udami mi się uruchomić szerszenia. Przy stacyjce znajduję się cewka. rozebrałem plastiki, zmierzyłem rezystancję. Wyszło 11 ohm. Sprawdziłem napięcie na cewkę 0.55V. Rozebrałem immobilizer to jest ta czarna skrzyneczka z dwiema wtyczkami znajdująca się nad bezpiecznikami. Zajrzałem do środka. Wszystko wyglądało ok. Złożyłem wszystko w całość, aku wpięte. I moje zdziwienie jak zamrugał do mnie kierunkami . Co za radość. Chwila nie pewności klikam jeszcze raz. Mruga. Drzwi otworzyły się. Odpalam i działa . Drugi zestaw kluczy nie dał się zsynchronizować Mam nadzieje że pierwszy już będzie działał. Usunięcie immo to 350 zł. "Nowy" immo+pilot+komp. 350 zł z tym ze do diesla. Koszty Koszty i brak kasy.
Rozglądam się za zestawem do benzynki - tak na wszelki wypadek.
Pozdrawiam.
[ Dodano: Pon Kwi 13, 2015 19:57 ]
Fancy, a jak otwierasz bryke. Pilotem czy z klucza
Fancy - Pon Kwi 13, 2015 19:34
Mój Roverek 214 nie ma takich zbędnych pierdół, jak jakieś centralne zamki, kalimatyzacja, czy inne elektryczne szyby!
extermi - Pon Kwi 13, 2015 20:14
, czyli muszę szukać nowego zestawu. . A mnie takie zbędne bzdury jak: centralny zamek, klimatyzacja, elektryczne szyby czy też el. szyber dach, czujnik cofania oraz podgrzewane lustra .... strasznie kręcą. . LATO
|
|