Zobacz temat - [r214] Ostatnie pożegnianie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - [r214] Ostatnie pożegnianie

hudy23_1985 - Pią Kwi 17, 2015 18:43
Temat postu: [r214] Ostatnie pożegnianie
Witam
Niestety zostałem zmuszony pożegnać swojego Roverka
Smużył mi dzielnie przez 7 lat
Z niewyjaśnionych przyczyn zapaliła sie instalacja elektryczna

tuners - Pią Kwi 17, 2015 18:55

Uuuaaaa... masakra ciekawe z czego to wyniklo
hudy23_1985 - Pią Kwi 17, 2015 19:11

Prawdopodobnie jakiś kabel sie przetarł
Ale podejrzewam tez winę akumulatora 20 minut wczesniej odpaliłem R na kable(zostawiłem swiatełko zapalone w srodku na całą noc)
Odpaliłem przez kable pojechałem po córkę do szkoły, wruciłem, zdąrzyłem wejsc do mieszkania a tu sąsiad dzwoni ze auto sie pali.
Zanim zleciałem na dół(4 pietro) juz było pozamiatane, maski nie otworzyłem bo linka strzeliła
Resztę zniszczeń zrobił straż pożarna

AndrewS - Pią Kwi 17, 2015 19:23

uuuu przykra sprawa :cry:
widac ze epicentum bylo w okolicach serwa

hudy23_1985 napisał/a:
Prawdopodobnie jakiś kabel sie przetarł


ale przeciez sa bezpieczniki :roll:

nie zostawiłeś nic pod maską ?? klucz itp

hudy23_1985 - Pią Kwi 17, 2015 19:35

Tak własnie aku prawie całe
Jak bede u taty to cykne foty z pod maski
Nie nic nie zostawiłem, podpaliłem od kabli
No kurcze strasznie mi go szkoda
Mimo swoich wad dzielnie mi służył(wczesnie mojemu tacie)
Niestety naprawa nie opłacalna

AndrewS - Pią Kwi 17, 2015 19:48

hudy23_1985 napisał/a:
podpaliłem od kabli


jednak sie przyznałeś :twisted:

a tak na serio jest to jakiś trop, bo przy padnietym aku
popłynął napewno duży prąd, jesli aku dostał wewnetrznego zwarcia to dodatkowo coś mogło sie ładnie podgrzać, ale R na obwodzie ładowania też ma bezpiecznik, przynajmniej w R800 o wartości jak dobrze pamiętam 100A

hudy23_1985 - Pią Kwi 17, 2015 20:47

No pewnie tak było cos poszło nie tak
Teraz mogę tylko sobie gdybac co sie stało
Pewnie jak by sie podczas jazdy zapalił dał bym rade

AndrewS - Pią Kwi 17, 2015 21:00

hudy23_1985 napisał/a:
Pewnie jak by sie podczas jazdy zapalił dał bym rade


ooo, to też mogło by być trudno, slyszalem już od kilku strażaków, że te gaśnice samochodowe to sie nadają...., ale do gaszenia papierosa :roll:

longer86 - Pią Kwi 17, 2015 21:46

gdyby sie zapalił podczas jazdy to pęd powietrza mógłby bardziej podsycić ogień
sebastian20 - Sob Kwi 18, 2015 12:55

hudy23_1985, kolego a jaka pojemność tego silnika który rocznik? potrzebuje kilka części
hudy23_1985 - Sob Kwi 18, 2015 18:55

1.4 16v 97 rok
a co potrzebne ??

[ Dodano: Sob Kwi 18, 2015 19:55 ]
A tak pozatym to mam już następce
R45 2002r 1.6

longer86 - Sob Kwi 18, 2015 19:15

Hej milo ze zostajesz z R ;)
Pawkaz - Sob Kwi 18, 2015 21:06

Szkoda Roverka.Co do gaśnic, to kilka dni temu zakupiłem nową, poczytałem trochę o nich, ale prawda jest taka, że taką zwykłą małą zbytnio nic się nie da ugasić.Po 6 sekundach brakuje już proszku.
hudy23_1985 - Sob Kwi 18, 2015 21:54

Albo Rover albo nic ;)
Szukałem ale kurcze nie wiem dlaczego ale inne marki są takie bezpłciowe
Auto znalazłem całkiem przypadkowo
Mam nadzieje ze posłuzy tyle samo co r200
Jak doprowadze go do ładu pochwale sie

AdaskoC - Sob Kwi 18, 2015 22:02

hudy23_1985 napisał/a:
Szukałem ale kurcze nie wiem dlaczego ale inne marki są takie bezpłciowe


Mam ten sam problem :)

Satyavan - Nie Kwi 19, 2015 08:09

hudy23_1985 napisał/a:
Albo Rover albo nic ;)
Szukałem ale kurcze nie wiem dlaczego ale inne marki są takie bezpłciowe

I to jest prawidłowe podejście i nastawienie. :mrgreen:

hudy23_1985 - Nie Kwi 19, 2015 22:20

Silnik
AdaskoC - Pon Kwi 20, 2015 07:05

hudy23_1985 napisał/a:
Silnik


A raczej to co z niego zostało :)


I co będziesz go złomował czy sprzedajesz? Może jakiś handlarz się zainteresuje :)

Lysack - Pon Kwi 20, 2015 13:43

Jaki jest kolor tego auta?

Potrzebuję klapy bagażnika w kolorze HYF :) Tylko żeby nie była zardzewiała (zwłaszcza w okolicach szyby).

hudy23_1985 - Pon Kwi 20, 2015 16:08

posprzedaje co sie da
bude oddam na złom

[ Dodano: Pon Kwi 20, 2015 17:08 ]
Kolor z tego co pamietam to HAM sprawdze wieczorem(jade go rozbierac)