|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [Rover 75] Pomocy dziwne pukanie na nierownościach
gotique - Sob Maj 23, 2015 09:05 Temat postu: [Rover 75] Pomocy dziwne pukanie na nierownościach Witam serdecznie. Od pewnego czasu w roverku mojego ojca coś sobie postukuje z tyłu, jakby rura o podwozie. Niestety po kilku wizytach u mechanika i stacji diagnostycznej nic nie stwierdzono. Dzwiek pojawia sie tylko na nierownosciach i słychać pojedyncze puknięcie.
Dziękuję za wszelkie sugestie
cin1391 - Sob Maj 23, 2015 09:31 Temat postu: Re: [Rover 75 dziwne pukanie na nierownościach]
gotique napisał/a: | Witam serdecznie. Od pewnego czasu w roverku mojego ojca coś sobie postukuje z tyłu, jakby rura o podwozie. Niestety po kilku wizytach u mechanika i stacji diagnostycznej nic nie stwierdzono. Dzwiek pojawia sie tylko na nierownosciach i słychać pojedyncze puknięcie.
Dziękuję za wszelkie sugestie |
A zawieszenie tłumika? Albo rozpieraki tarczobębnów. Mi stukały właśnie tarczobębny, jak okładzina się kończyła.
wellman - Sob Maj 23, 2015 11:09
Może kończy się amortyzator, albo wyrobiła się jego poduszka? Zakładam, że sprężyna sprawdzona, podobnie tuleja pływająca w wahaczu.
Przy problemach z wieszakiem tłumika i wyrobionymi elementami w hamulcu (miałem niemal po kolei jedno i drugie) efekt u mnie był taki, gdy jechałem po "kocich łbach", jakby ktoś na blasze położył sztućce i energicznie potrząsał.
adam_26 - Sob Maj 23, 2015 12:21
Znajomemu stukało jak wjechał w dużą dziurę tylko, tak jak by mu coś dobijało okazało się że miał gaśnice zamontowaną w bagażniku i jakoś nie dokręconą
pavello200 - Czw Maj 28, 2015 11:42
Miałem coś podobnego u siebie taki metalowy stuk od czasu do czasu na nierównościach, zaczęło się to po wymianie opon kiedy mi dość mocno puszczali auto z podnośników tez odwiedziłem stacje diagnostyczne i powiedzieli NIC. Po tygodniu stuki ustały nie wiem do tej pory co to było czy tłumik sie poluzował i potem ustabilizował czy co, ale samo ustało
gotique - Wto Paź 13, 2015 15:24
Sprawa się rozwiązała szkoda że tak późno . Ojciec wymieniał tylne tarcze i kazał posprawdzać sprężyny i okazało się że jeden zwój jest pęknięty , jednak mechanik stwierdził że solidnie trzyma i nie ma zagrożenia:). Wcześniej tego nie zauważyli chociaż skasowali za diagnostykę hehe
Dzięki za pomoc
|
|