Zobacz temat - [R600] Odpowietrzanie pompy wtryskowej VP37 po uszczelnieniu
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 600, Honda Accord - [R600] Odpowietrzanie pompy wtryskowej VP37 po uszczelnieniu

Marcin84 - Pon Sie 03, 2015 21:59
Temat postu: [R600] Odpowietrzanie pompy wtryskowej VP37 po uszczelnieniu
Witam, koledzy jak odpowietrzyć pompę wtryskową w R600Sdi? Wymieniałem oring pod tłoczkorozdzielaczem metodą z forum o silnikach TDI, czyli nie wyjmując pompy z auta, luzując tylko śruby tłoczkorozdzielacza tak aby wyszedł stary oring a potem kolejno wykręcałem i wkręcałem wszystkie po kolei aby nowy oring wskoczył. Zabieg częściowo się udał bo wyciek zniknął, ale za chiny nie potrafię tego odpowietrzyć. Rozładowałem już dwa razy AKU paliwo na odkręconych metalowych wężach się nie pojawiło. Popuściłem ten zaworek na górze tłoczkorozdzielacza, pompowałem kilka minut gruchą też nie pomogło. Jakieś sugestie? Jestem załamany wizją oddania auta do jakiegoś warsztatu ponieważ nikomu już nie ufam. Kilka lat wstecz straciłem zaufanie do wszelkich "fachowców", w jednym aucie po wizycie u mechanika brakowało elementów w hamulcach bębnowych (drogi i renomowany serwis) a w drugim aucie miałem rozrząd przestawiony o 3 ząbki (mały serwis z polecenia). Od tamtej pory wszystko serwisuje sam, ale chyba poległem.

[ Dodano: Pon Sie 03, 2015 21:59 ]
Piszę tę odpowiedź jako przestrogę dla innych użytkowników. Pompa była odpowietrzona prawidłowo. Wymiana uszczelki pod tłoczkorozdzielaczem bez zdejmowania pompy z auta (czyli cudowna metoda z innego forum) w moim wypadku doprowadziła do uszkodzenia/ zablokowania pompy. Szczęście w nieszczęściu pasek napędzający odkręcił koło zębate pompy i dzięki temu prawdopodobnie oprócz pompy nic innego nie ucierpiało. Chciałem zaoszczędzić trochę czasu a skończyło się na zakupie drugiej pompy. Zdecydowanie odradzam tą metodę!!!

natsu9 - Sro Wrz 09, 2015 00:29

Wymieniłeś tą uszczelkę na aucie ?! wyjęcie pompy to 3-4h z piwkiem w ręku (robiłem to juz 2 razy) Wiesz ile człowiek się męczy żeby poskładać to do kupy jak masz przechylone i grawitacja wszystko trzyma ;\
Marcin84 - Sro Wrz 09, 2015 09:11

Rzecz w tym, że nie chciałem rozbierać napędu pompy (ściągać paska, ) więc wizja wymiany oringu na aucie była kusząca :) Skończyło się tak jak pisałem wymianą pompy, bo w starej wypadła mi podkładka spod tłoczkorozdzielacza i rozwaliło sekcje tłoczącą. Teraz wyjęcie pompy zajmuje mi 30 minut :) Mam nadzieję, że mój przypadek będzie przestrogą dla innych :) Droga na skróty nie zawsze się opłaca :)