Zobacz temat - [R75]Olej na świecach, od jakich uszczelek zacząć?
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75]Olej na świecach, od jakich uszczelek zacząć?

ArtureK - Sob Wrz 12, 2015 12:05
Temat postu: [R75]Olej na świecach, od jakich uszczelek zacząć?
W czasie montażu gazu gazownik zauważył olej na świecach. Zasugerował wymianę uszczelki pod pokrywą zaworów bądź "tej jedną niżej". I właśnie o ile z dostaniem uszczelki pod pokrywę problemu nie będzie to ta jedna pod nią w ogóle jest do kupienia? Jaka jest jej dokładna nazwa? Jest możliwość samodzielnej wymianu czy będzie trzeba "grzebać" przy rozrządzie? :???: Z góry dziękuje za odpowiedzi. Dodam, że nie zauważyłem ubytku płynu chłodniczego ani podejrzanego kopcenia (wykluczam wiec raczej HGF)
AdaskoC - Sob Wrz 12, 2015 14:41

U góry masz uszczelkę pokrywy zaworów. To ona jest do wymiany. Poniżej masz uszczelkę pod głowicą, nią nikła szansa by ciekło, wręcz niemożliwe :-)

Uszczelkę wymienisz sam. Tylko dobrze zaopatrzyć sie w klucz dynamometryczny, byś nie pozrywał gwintu w głowicy. Warto tez sprawdzić czy jest we wszystkich otworach gwint, jesli nie ma to wklej sobie szpilki jakies w głowicę i od góry nakrętkami zakręć. Niestety skoro cieknie to gwint moze byc któryś trząśnięty.

ArtureK - Sob Wrz 12, 2015 15:26

Dzięki za pomoc, podkreślę jedynie, że świeca jest mokra zarówno w miejscu, w którym nakłada się na nią cewkę (przy spodzie) jak i po wykręceniu jej (w tym miejscu już o wiele bardziej) :???:

[ Dodano: Sob Wrz 12, 2015 15:26 ]
Dodam jeszcze, że uszczelka pokrywy zaworów jest dość solidnie osilikonowana dookoła. Za mojej kadencji (2lata), jeszcze jej nie wymieniałem. W jakim to celu poprzedni właściciel mógłby nawalić tyle silikonu :|

AdaskoC - Sob Wrz 12, 2015 16:03

Pewnie wymieniana byla uszczelka pod głowicą i żeby ciąć koszta to nie dali nowej pod pokrywę zaworów tylko zasilikonowali.

Dobrze oczyść miejsca styku uszczelki na głowicy i pokrywie nim dasz nową uszczelkę. Mozesz przetrzeć papierem 800. Warto tez dobrze odtłuścić i chyba tyle. Pamiętaj o kluczu dynamometrycznym i sprawdzeniu gwintów czy sa dobre nim dasz nową uszczelkę. Jak nie masz dynamometrycznego to nie przeginaj z silą dokręcając zwykłym.

ArtureK - Sob Wrz 12, 2015 16:07

Dzięki wielkie za pomoc. Na dniach zabieram się za wymianę.
SeniorA - Sob Wrz 12, 2015 16:42

ArtureK napisał/a:
W jakim to celu poprzedni właściciel mógłby nawalić tyle silikonu
może mylisz uszczelnienie pokrywy z uszczelnieniem tzw. półgłowiczki , która jest na masie uszczelniającej. Tamtędy też może przeciekać olej.To jest uszczelnienie " to jedno niżej".
ArtureK - Sob Wrz 12, 2015 16:52

Postaram się jutro z rana zrobić zdjęcie, bardzo możliwe, że wzrokowo coś pomieszałem ;)
rafalmis1 - Sob Wrz 12, 2015 16:54

SeniorA, 1.8 jest tak jak w V6?? znaczy się występuję coś w rodzaju półgłowiczki??
SeniorA - Sob Wrz 12, 2015 17:02

rafalmis1 napisał/a:
1.8 jest tak jak w V6?? znaczy się występuję coś w rodzaju półgłowiczki??
tak i nie tylko w nich tak jest.
AdaskoC - Sob Wrz 12, 2015 17:06

rafalmis1 napisał/a:
1.8 jest tak jak w V6?? znaczy się występuję coś w rodzaju półgłowiczki??


Tak samo. Ale zazwyczaj cieknie z pierwszej uszczelki od góry. Poniżej, to jeśli ktoś już konkretnie spartolił robotę i jeszcze nie spotkałem się tam z przeciekiem.

sTERYD - Sob Wrz 12, 2015 22:36

uszczelka pokrywy zaworów to nie są duże koszta, można wymienić na zaś, ale jak możesz, to zrób zdjęcie gniazda świecy, tylko takie, żeby było coś widać, to się zobaczy którędy cieknie.
ArtureK - Wto Wrz 15, 2015 15:01

A więc wygląda na to, że uszczelka pod kolektorem również jest osilikonowana, po ściągnięciu kabli zapłonowych ze świec nie widać by skądś ściekał olej, najbardziej mokra jest świeca po wykręceniu jej.




sTERYD - Wto Wrz 15, 2015 17:18

to przy świecach to wygląda jakby spod świecy Ci dmuchało, a na głowicy, to raczej z uszczelniacza wałka rozrządu niż z rozpołowienia, czy uszczelki. Uszczelka pokrywy zaworów faktycznie zasmarkana silikonem. Ciekawe gdzie jeszcze pełno glutów. Wygląda, że rozpołowienie głowicy też klejone silikonem i to "z rozmachem" nie stukają CI zawory?
ArtureK - Wto Wrz 15, 2015 18:41

No właśnie, tak jak to ująłeś, dmucha spod świecy. Nie zauważyłem żadnych wycieków z uszczelki bądź rozpołowienia. Nie bardzo jednak rozumiem, sugerujesz więc wymianę uszczelniacza wałka by nie pojawiał się olej pod świecami? Gazownik wyczyścił kilka dni temu świece z oleju a dzisiaj pod wieczór znowu zaczął potwornie silnik szarpać na gazie. Nic nie stuka, staram się wsłuchiwać ;-) Mogę je wykręcić, ponownie przemyć z oleju pod spodem i znowu kilka dni jeździć, ale mija się to z celem heh
sTERYD - Wto Wrz 15, 2015 21:11

najlepiej wstaw świeże świece, bo te mogą mieć już mocno splaszczone podkładki i dlatego nie będą szczelne.
Te uszczelniacze musisz wymienić, żeby pozbyć się tej tłustej plany nad alternatorem i żeby się pasek rozrządu nie rozpadł od oleju.

[ Dodano: Wto Wrz 15, 2015 21:11 ]
nie zaszkodziło by mimo wszystko rozpołowić głowicę i poskładać to jak bóg przykazał, bo ten silikon może bokiem wyleźć :/

ArtureK - Wto Wrz 15, 2015 21:15

Świece są stosunkowo nowe, mają max dwa miesiące, firmy Champion, platynowe. Największy problem jest z zabrudzonymi w oleju/benzynie świecami w komorze spalania. (Wymianę uszczelniacza wałka oczywiście również już biorę pod uwagę ;)) . Czy problem z tym iż są mokre od strony komory spalania może wynikać ze zużytych już uszczelniaczy zaworowych? (Po wykręceniu i wyczyszczeniu świec "od spodu" problem na kilka dni znika) Pozdrawiam
sTERYD - Wto Wrz 15, 2015 21:56

no to zdecydowanie trzeba rozpołowić głowicę. Wtedy i uszczelniacze zaworów i wałków sie wymieni. Koszty nie duże, tylko roboty trochę.
ArtureK - Wto Wrz 15, 2015 22:06

Po kupnie, dwa lata temu, przejechałem już ponad 40tys. km, nie wymieniałem w tym czasie żadnych uszczelek. Czy do rozpołowienia głowicy i powymieniania tych uszczelniaczy jest wymagane zdejmowanie rozrządu?
sTERYD - Sro Wrz 16, 2015 14:57

tak, trzeba wyciągnąć walki rozrządu, żeby się dostać do uszczelniaczy zaworów.
ArtureK - Sro Wrz 30, 2015 21:49

Problem rozwiązany. Okazało się, że niewiele ponad roczna cewka zapłonowa Beru "wysiadła" i była przyczyną szarpania. Niby problem prozaiczny, jednak nie podejrzewałem, że stosunkowo uznana firma robi taki badziew. Teraz już są obie nowe firmy NGK. Pozdrawiam
sTERYD - Czw Paź 01, 2015 07:03

To jeden problem, ale jak nie chcesz wymieniać zaworów, to uszczelniacze wałków tez nie zaszkodziłoby wymienić ;)
ArtureK - Sro Paź 07, 2015 10:21

Tak, w tym miesiącu będzie wymieniany rozrząd, przy tym uszczelniacze wałków oraz zasilikonuje półgłowiczkę, bo to z jej winy zalewa świece ;)

[ Dodano: Sro Paź 07, 2015 10:21 ]
Niestety po wymianie cewek zauważyłem w trasie dwa problemy. Mianowicie po dłuższej jeździe (50-100km) obroty utrzymują się na biegu jałowym na około 1500rpm, po zgaszeniu silnika i odczekaniu kilku minut znowu można te kilkadziesiąt kilometrów przejechać bez problemów. Dodatkowo na autostradzie potrafi przy wysokiej prędkości i mocnym dodaniu gazu przełączyć na benzynę. Jutro jadę do gazownika, ale może ktoś z Was ma jakieś pomysły? :mrgreen:

sknerko - Czw Paź 08, 2015 10:53

Adaptacja/reset przepustnicy pomaga na wieszające się obroty w moim Freelanderze. poszukaj sobie jak to zrobić
ArtureK - Pon Paź 19, 2015 17:10

Wykonywałem już wcześniej, przed wymianą cewek zaś po wymianie przepustnicy. Problem ustał "samoczynnie", ale dzięki za pomoc ;)