Zobacz temat - [R75] Poduszka silnika na podłużnicy (gruszka)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Poduszka silnika na podłużnicy (gruszka)

szwed - Pon Gru 14, 2009 16:35
Temat postu: [R75] Poduszka silnika na podłużnicy (gruszka)
witam wszystkich jestem tu nowy na forum mam [roverka 75. 2000 rok 2.o cdt ]dwa miesiace.padla mi poduszka silnika prawa ta dolna (ksztalt gruszki z wystajaca szpilka)powiedzcie jak ja wykrecic od spodu nie mam pojecia z gory dziekuje
Mariusz418 - Pon Gru 14, 2009 16:49

WITAM

PODUSZKA JEST WKRĘCANA W PODŁUDZNICE TRZEBA ZDJĄĆ ŁAPĘ SILNIKA


POZDRAWIAM

szwed - Pon Gru 14, 2009 18:04

a jak ja wykrecic-jest jakis klucz?

[ Dodano: Pon Gru 14, 2009 18:04 ]
jak ta poduszke wykrecic ?to znaczy nie ma zadnej nakretki od spdu? jest jakis klucz specjalny? z gory dziekujemariusz418,

apples - Pon Gru 14, 2009 18:14

Nie wymieniałem tego jeszcze, ale temat był już na forum.

Zdejmij nadkole, może w podłużnicy jest otwór. Zobacz jeszcze czy czasami nie wykręca się samej poduszki, gdyż śruba może być zaspawana w podłużnicy.

szwed - Pon Gru 14, 2009 18:56

nadkole mam nadzieje latwo sciagnac czy tez sa jakies niespodzianki?szukalem na forun ale nie moge znalezc nigdzie jak to wykrecic
apples - Pon Gru 14, 2009 20:19

Nadkole przykręcone jest na wkręt, a te włożone w karoserie i podłużnice. Nie musisz ściągać całego. Tylko tyle aby zobaczyć podłużnice.

[ Dodano: Pon Gru 14, 2009 20:19 ]
Daj znać jak wyciągnąłeś.

szwed - Pon Gru 14, 2009 20:27

poduszka przychodzi w czwartek 80zl uzywana dzic wymienialem ta lape z poducha ta nad nia bo byia yrwana i jak odkrecilem to ta grucha jest w dwoch czesciach cala przecieta.Czy nikt na forum nie wymienial jej?
apples - Pon Gru 14, 2009 21:09

Przejrzałem RAVE i moje domysły.
1. Jeżeli na nowej jest gwint - to musisz ją odkręcać bo śruba jest przyspawana w środku podłużnicy. Ze zdjęć wynika że od spodu poduszki są 3 wcięcia do specjalnego klucza lub ściągacza.
2. Jeżeli nie ma gwintu tylko coś co go przypomina to na bank jest tylko wciskana w tulejkę w podłużnicy. W takim przypadku ściągacz lub wygięta łycha i wyszarpujesz do góry.

Obstawiam wersję nr 2. Dlatego nikt nie mógł znaleźć nakrętki i odpowiedniego klucza.

szwed - Wto Gru 15, 2009 13:07

no to super ja mam to w dwoch czesciach t sruba jest oddzielnie pekla guma i za co tu lyzka wyszarpywac do gory.Chyba podzwonie do tych klientow co sprzedaja angliki na czesci oni jakos to wyciagali.To zdjecie tej poduchy rozerwanej
apples - Wto Gru 15, 2009 17:33

Widać że jest przykręcana. Musisz jakoś kombinować żabą ją odkręcać. Najgorzej będzie zruszyć. Zobacz też w podłużnicy czy nie ma otworu. Jak masz jakiś ściągacz na trzy łapy to w gumie są 3 rowki w które wkładasz łapy od ściągacza, mocno dociskasz i odkręcasz.

[ Dodano: Wto Gru 15, 2009 17:33 ]
Ostatecznie pozostaje młotek i przecinak. Wbij szeroki przecinak w środek tej gumy, żaba lub duże szczypce i odkręcisz. Jakbyś mieszkał w Trójmieście to już byśmy walczyli :wink:

szwed - Wto Gru 15, 2009 19:56

juz wiem jest wkrecana ,nie ma zadnej nakretki od spodu-jutro wykrecam
apples - Sob Gru 19, 2009 11:25

I jak poszła wymiana?
szwed - Sob Gru 19, 2009 20:10

zrobione odkrecilem -przecinaczek haha ale teraz komfort cisza jak makiem zasial w kabinie nic nie trzeszczy myslalem ze mam tez gdzies luzy w ukl.kierown bo stukalo na dziurach a tu cisza to bylo od poduchy
apples - Sob Gru 19, 2009 21:09

Mi też coś stuka w prawym przednim kole. Zawieszenie mam OK, a stuk na dziurach (tarce) jest. Poducha wydaje się OK. Chyba się jej przyjże jeszcze raz. Może to poduszka mi stuka. Gdzie kupiłeś poduchy i ewentualnie po ile?
szwed - Nie Gru 20, 2009 13:32

biala podlaska (ta wygladajaca jak gruszka80zl) ta lapa 75 ilawa
2mk2 - Pią Sie 06, 2010 12:05

Szanowni,

POMOCY... powiedzcie gdzie kupić tą gruszkowatą poduszkę.
Szukam wszędzie w całym necie i nie ma :-(
Jedyne co znalazłem to TEDGUM ale okazało się, że oni je tylko regenerują i termin jest dopiero wrześniowy :-(
Muszę wymienić tę poduszkę bo silnik zaraz mi wyskoczy :-(

pozdrawiam
MK

apples - Pią Sie 06, 2010 12:52

2mk2 napisał/a:
POMOCY... powiedzcie gdzie kupić tą gruszkowatą poduszkę.
Szukaj używanych u handlarzy na allegro. Dzwoń do wszystkich którzy sprzedają części do R75, a w szczególności silnik CDT. Nową na dzień dzisiejszy dostaniesz http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-GRID001744 Numer katalogowy Rover KKB101923

Jeżeli nigdzie nie znajdziesz to spróbuj pożyczyć do sprawdzenia poduszkę od Freelandera.

2mk2 - Pią Sie 06, 2010 13:00

W międzyczasie znalazłem używki ale mam opory czy jest sens zakładać używaną :-(
apples - Pią Sie 06, 2010 13:02

Chyba jest bez kombinacji http://allegro.pl/item115...lnika_nowa.html :grin: Powinna pasować na 99,9% :wink:

Numer katalogowy Land Rovera KKB103180 - Freelander TD4



Dostałem potwierdzenie od kolegi 2mk2 że poduszka KKB103180 od Freelandera TD4 pasuje na 100% do R75. Dodałem do tematu "Części" http://forum.roverki.eu/v...p=543290#543290
Prawdopodobnie ta sama będzie pasować do R75 z silnikami benzynowymi.

Dzięki za potwierdzenie. :smile:

apples - Pią Kwi 22, 2011 19:33

Z poduszką od Freelander trochę lipa.

Kupiłem dzisiaj poduszkę od Freelandera i przy zakładaniu okazało się że jest inna :shock: Nie wiem jak koledze 2mk2 pasowała bez kombinacji. Nie miałem wyjścia i musiałem już wykombinować by ją wsadzić bo moja rozwalona totalnie tak jak u kolegi szwed. Poduszka od Freelandera jest wyższa, ma dłuższą śrubę do przykręcania do łapy, większa średnice górnej przylgni łapy oraz jest trochę innej budowy (cała jest olejowa w przeciwieństwie do R75, gdzie jest tylko częściowo).

Poduszkę od Freelandera przykręciłem bez aluminiowej podstawy w której jest oryginalna poduszki Rovera, a tym samym wyrównałem prawie wysokość poduszek. Poduszka od Frelandera jest jeszcze ok. 0,5 cm wyższa. Dodatkowo uciąłem górną śrubę poduszki o około 1,5cm aby nie haczyła o górny łącznik z poduszką poprzeczną.

Zakładał ktoś jeszcze oprócz kolegi 2mk2 poduszkę od Freelandera TD4?

2mk2 - Sob Kwi 23, 2011 08:42
Temat postu: [R75] Poduszka silnika
Muszę porozmawiać z moim mechanikiem, który serwisuje mojego R ale nie mówił nic, żeby miał jakiekolwiek kłopoty przy wymianie poduszki. Wymieniałem ją jakieś pół roku i wszystko jest ok. Różnica ogromna - silnik pracuje stabilnie - wcześniej bardzo nim rzucało
apples - Pon Kwi 25, 2011 14:27

2mk2 napisał/a:
Muszę porozmawiać z moim mechanikiem, który serwisuje mojego R ale nie mówił nic, żeby miał jakiekolwiek kłopoty przy wymianie poduszki. Wymieniałem ją jakieś pół roku i wszystko jest ok. Różnica ogromna - silnik pracuje stabilnie - wcześniej bardzo nim rzucało
Zapytaj się jak możesz. Wrzóć zdjęcie na forum albo mi na maila jak wygląda zamontowana poduszka u Ciebie.
fabianopulos - Nie Kwi 22, 2012 17:47

czy poduszka silnika prawa (gruszka) w dieslu i w benzynie jest taka sama ?
Rowan - Pią Maj 31, 2013 14:03

Panowie :) Powiedzcie mi, gdzie ja dostanę, w miarę od ręki taką poduszkę do CDT? Na allegro są, ale do TD4, które jak piszecie, nie pasują... Więc gdzie szukać? :neutral:
haszczyc - Pią Maj 31, 2013 20:35

ciężko sam szukam ;/
markozalko - Sob Cze 01, 2013 10:42

http://www.rover-czesci.pl/
ten sklep polecił mi jeden z użytkowników forum, taki znany wśród roverowców :) Części są tam używane i ja kupiłem tam używaną gruchę za 100 zł.

Rowan - Sob Cze 01, 2013 11:51

haszczyc, a jakie masz objawy? Ja mam mieszane uczucia, chce wykluczyć wszystko co możliwe, a niestety mam złe przeczucie, że to jednak niewyważony odpowiednio dwumas... Regenerowany był w Avanti. Objaw dosyć dziwny, bo przy mocniejszym przyspieszaniu całe drgania silnika przenoszone są na reszte auta... Tego przed regeneracją dwumasu nie było... :-|
apples - Pon Cze 03, 2013 19:36

Rowan napisał/a:
Na allegro są, ale do TD4, które jak piszecie, nie pasują
Ja na niej jeżdżę i jest OK ... tak jak napisałem - montaż bez aluminiowej podstawy i skrócenie śruby.
haszczyc - Pon Cze 03, 2013 19:39

apples, możesz zrobić zdjęcie jak wygląda u ciebie jak jest zamontowana ?

[ Dodano: Pon Cze 03, 2013 20:39 ]
Rowan, tą gruszkę można regenerować w tedgum koszt ok 250zł pytanie czy to ma sens

apples - Pon Cze 03, 2013 19:50

haszczyc napisał/a:
apples, możesz zrobić zdjęcie jak wygląda u ciebie jak jest zamontowana ?
Normalnie jest zamontowana. Pasuje w miejsce starej tylko bez podstawy i śruba musi być skrócona. Po założeniu tej poduchy drgania na silniku się zmniejszyły - ona jest całą olejowa w przeciwieństwie do tej z R75.
Dawidovs - Sro Lip 31, 2013 07:10

Na przyszłość polecam dla wszystkich nową poduchę(nie regenerowaną) z Tedgumu. Jest u nich na stronie,najczęściej na zamówienie.
Cała jest z gumy, nie ma oleju a mimo to drgania wyraźnie mniejsze. Jeśli chcecie ją montować to trzeba wyciągnąć aluminiową podstawę, w której siedzi oryginalna bo nie zmieści się na średnice.
Wymieniłem i polecam, może się to komuś przyda. Z freelandera gruszkę odradził mi Pan Midowicz z Krakowa.

haszczyc - Sro Lip 31, 2013 09:08

Dawidovs, jaka cena/?
apples - Sro Lip 31, 2013 13:28

Dawidovs napisał/a:
Z freelandera gruszkę odradził mi Pan Midowicz z Krakowa.
Jak motywował?
Dawidovs napisał/a:
a przyszłość polecam dla wszystkich nową poduchę(nie regenerowaną) z Tedgumu. Jest u nich na stronie,najczęściej na zamówienie.
Cała jest z gumy, nie ma oleju a mimo to drgania wyraźnie mniejsze. Jeśli chcecie ją montować to trzeba wyciągnąć aluminiową podstawę, w której siedzi oryginalna bo nie zmieści się na średnice.
Czy Pan Miodowicz montował? Wyciągając podstawę aluminiową tracisz na wysokości ... silnik jest skoszony. Warto zmierzyć obie poduchy i zobaczyć jaka jest różnica w wysokości. :wink:
Dawidovs - Czw Sie 01, 2013 14:35

Cena 270 zł.
A silnik w jakim sensie jest skoszony?

roadking - Czw Sie 29, 2013 09:56

Odgrzewam troche watek ale nie moge nigdzie znaleźc jednoznacznego podziału jakie poduszki są w jakich silnikach.
Ja mam V6, wiem że na pewno pod silnikiem mam taka poduszkę wygladającą jak dwa kółka (jedno wieksze a drugie mniejsze) polaczone oprawa aluminiową. Ale wiele piszecie o tej poduszcze olejowej (gruszce), czy w v6 ona tez jest czy tylko w CDI ?
Może jest gdzieś rozpiska poduszek z rozruznieniem modeli silnika ?

SeniorA - Czw Sie 29, 2013 12:24

roadking napisał/a:
Ale wiele piszecie o tej poduszcze olejowej (gruszce), czy w v6 ona tez jest czy tylko w CDI ?
Może jest gdzieś rozpiska poduszek z rozruznieniem modeli silnika ?
jest też w kV6 zobacz http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-GRID001742
http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-GRID001744
http://www.rimmerbros.co.uk/Item--i-GRID001741

roadking - Czw Sie 29, 2013 15:16

Czyli praktycznie te same zestawy... U mnie chyba cos padło z mocowaniem silnika ale nie wiem gdzie bo przynajmniej organoleptycznie i wzrokowo tuleje widoczne od góry po prawej stronie sa OK. Ale nie wiem jak ta dolna pod skrzynia biegów oraz jak ta pod akumulatorem (lewa).
No ale bede szukać.

[ Dodano: Czw Sie 29, 2013 16:16 ]
No więc wyglada na to ze mam zerwaną dolną gumowa tuleje w poduszcze silnika która jest pod spodem. Nowa kosztuje ok 350 zł, ale może wymienić tylko te tuleję.
Co myslicie o tym: link
Czy ktoś to zamontował? Jak to sie spisuje?
SL

SeniorA - Czw Sie 29, 2013 18:23

roadking napisał/a:
Co myslicie o tym: link
Czy ktoś to zamontował? Jak to sie spisuje?
w tym temacie jest kilka opinii http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=52677
Dawidovs - Sob Gru 14, 2013 14:11

Odgrzeję kotleta...

Pół roku po założeniu gruszki z Tedgumu szlak ją trafił, sączy się olej.
Stąd pytanie:
apples, czy na tej z land rovera nie masz drgań w aucie?
Jest cisza?
Daj znać bo oszaleje z tymi poduchami... :P

adas.ko - Pon Lut 10, 2014 21:22

Kontynuując temat rzekę dotyczący poduszek w R75 (najbardziej dokuczliwy w wersjach CDT, CDTi) ... czy ktoś ma doświadczenia z poduszkami firmy HUTCHINSON ? Obecnie dostępna jest poduszka olejowa do wersji 1.8T (part number 586160) http://www.4cars.pl/samoc...lnika,0.php#top

Cena jest atrakcyjna i co najważniejsze poduszka jest dostępna i nowa .... tylko jak z jakością ktoś wie ?

Z katalogu Hutchinson wynika, że są różne poduszki do różnych wersji silnikowych. Według rimmerbros poduszki te również mają inne numery katalogowe. Zastanawiam się zatem od jakiej wersji jest moja gruszka i czy to ma jakieś znaczenie ;/

ps. ja swoją zamierzam wymienić na nową bo walczę z drganiami na wolnych obrotach, wymieniłem już wszystkie poduszki na używane i generalnie jest duża różnica na plus, ale w dążeniu do ideału ...

Pozdrawiam, Adam

Dawidovs - Wto Lut 11, 2014 10:54

Jeśli wymieniłeś wszystkie poduszki a drgania nadal występują to nie chcę cię straszyć ale to może być padające koło dumasowe. Ja po swojej walce z poduchami wiem, że muszę wymienić dwumasę.
Byłem ostatnio u mechanika i zamontował prawie nową gruchę do diesla(oryginał) i zmian w drganiach nie ma między tą z freelandera, którą kupiłem do siebie.
Czuć delikatne wibracje na pedale sprzęgła gdy się go lekko wciśnie i to jest właśnie oznaka dwumasy. Póki jej nie wymienię drgania nie znikną...

adas.ko - Wto Lut 11, 2014 12:37

Dzięki Dawidovs, u mnie jednak nie ma sprzęgła dwumasowego ponieważ mam skrzynię automatyczną. Ostatnia wizyta na T4 wykluczyła również awarie silnika (poza przepływką) oraz wykluczyła koło pasowe. U mnie drgania są 'minimalne', niemniej w porównaniu do służbowego fiata z dieslem to są wyczuwalne na kierownicy, podłodze .. chyba są wszechobecne ;P Zauważyłem że w fiacie wolne obroty sa na poziomie 900-950, w R75 to jednak 850 i ponoć nie da się ich zmienić/podnieść, a szkoda bo ten zabieg rozwiązałby chyba problem.

ps. po odłaczeniu przepływki pozbyłem się falowania wolnych obrotów, co było bardzo irytujące bo falowanie potęgowało trzęsienie całą budą. Teraz jest prawie idealnie.

Wracając do sedna, czy ktoś miał doświadczenie z poduchami HUTCHINSON ?

Dawidovs - Wto Lut 11, 2014 12:48

a wymieniałeś łącznik elastyczny tłumika?
Koledzy pisali że to za sztywny ze starości łącznik może przenosić drgania na budę..

adas.ko - Wto Lut 11, 2014 12:55

Byłem kilka dni temu na kontroli wydechu pod tym właśnie kątem. Osobiście nie widziałem ale mechanik stwierdził, że łacznik jest jego zdaniem (za)miękki. Poza tym nie miał uwag .. kurczę może warto pójść tym tropem, zawsze to taniej niż poduszka. hmm...
haszczyc - Wto Lut 11, 2014 17:18

Dawidovs napisał/a:
Czuć delikatne wibracje na pedale sprzęgła gdy się go lekko wciśnie i to jest właśnie oznaka dwumasy. Póki jej nie wymienię drgania nie znikną...
ja po wymianie dwumasy na nową te drgania mam i miałem przed wymianą więc tutaj dwumas nie ma nic do tego
adas.ko - Wto Lut 11, 2014 17:35

Dzisiaj ponownie sprawdzałem łącznik elastyczny wydechu .... jest idealny. Poza poduchą olejową mam jeszcze podejrzenie, że przyczyną drgań może być nieszczelność kolektora dolotowego, ostatnio jak go zakładałem to otwory na głowicy były w kilku miejscach zaolejone (poza obrysem uszczelek). Czy to może mieć wpływ na drgania (w myśl że lepiej leczyć przyczynę niż skutek) ? Uszczelki producenta VICTOR REINZ będą okej ?

[2014-02-16] edit:
założyłem nowe uszczelki pod kolektorem dolotowym (producenta victor reinz), przy okazji 'zakleiłem' delikatne szparki na obwodzie kolektora, który wyglądał jakby delikatnie się rozklejał :o
Efekt jest taki że trzęsie jeszcze mniej i silnik pracuje kulturalniej i ciszej (w mojej i pasażerów opinii)

Alex_Tom - Pią Wrz 12, 2014 17:54

Kupiłem używaną poduszkę (gruszkę) z silnika 1.8. Po jej zamontowaniu gdy mocno ją popchnąłem zauważyłem jej naderwanie. Wszystko wyjaśnia zdjęcie niżej.
No ale już ją mając, założyłem, przejechałem 250km i nie czuć żadnych drgań i wygląda wszystko ok.
Co myślicie o takim uszkodzeniu ? Machnąć ręką czy zwracać i szukać innej ?

dzelo23 - Pią Wrz 12, 2014 18:05

Ja bym już brał nową, moja z 1.8n/a nie miała żadnych uszkodzeń i nie wytrzymała kilku depnięć z 1,8 turbo. Za nową płaciłem 180 zeta
Alex_Tom - Pią Wrz 12, 2014 18:08

dzelo23 napisał/a:
Za nową płaciłem 180 zeta

Ja za tą dałem 175zł :mad:

dzelo23 - Pią Wrz 12, 2014 18:26

http://www.4cars.pl/samoc...a_silnika,0.php
213 ale na pewno da się znaleźć taniej

Alex_Tom - Nie Wrz 14, 2014 13:26

Może ktoś jeszcze coś by dorzucił od siebie na temat takiego uszkodzenia bo kompletnie nie wiem co robić i czy może mieć to jakieś skutki :oops: ?
Kamil79 - Pon Wrz 15, 2014 15:48

Alex_Tom napisał/a:
Może ktoś jeszcze coś by dorzucił od siebie na temat takiego uszkodzenia bo kompletnie nie wiem co robić i czy może mieć to jakieś skutki :oops: ?


Oczywiście że będą skutki, trochę pojeździsz i po jakimś czasie wyleje się olej. Odczujesz zwiększone wibracje zespołu napędowego szczególnie przy manewrach parkingowych. Silnik najwyżej będzie leżał na tej uszkodzonej gumie i poza większymi wibracjami nic się dziać nie powinno oprócz szybszego zużywania się ucha gumowego na silniku. Wiem bo jeździłem jakiś czas z uszkodzoną, tylko moja pękła na pół.

sebol11 - Pią Gru 19, 2014 19:53

apples, wiem ,że robiłeś to już dawno ale może pamiętasz jeszcze jak rozdzieliłeś podstawę od gumowej poduszki od freelandera? Ciąłeś to diaksem?
cin1391 - Czw Kwi 16, 2015 07:02

Operacja archeolog - odkopuję temat.

Biorę się za wymianę gruszki, zakupiłem używkę do swojego CDT. Panowie pytanie: jak się do tego zabrać?

Podlewarować silnik do góry, odkręcić łapę, odkręcić górne mocowanie gruszki, wyciągnąć łapę, a potem wykręcić gruszkę, która jest wkręcana bezpośrednio w podłużnicę?

Czy lewarowanie silnika jest konieczne? Proszę o poradę, bo nie chcę się zdziwić ;)

Dziękuję.

rafalmis1 - Czw Kwi 16, 2015 07:22

cin1391, dokładnie tak jak gadasz, podnośnik pod silnik, łapa i grucha jest po prostu wkręcona w podłużnice
markozalko - Czw Kwi 16, 2015 08:20

cin1391 napisał/a:
Operacja archeolog - odkopuję temat.

Biorę się za wymianę gruszki, zakupiłem używkę do swojego CDT. Panowie pytanie: jak się do tego zabrać?

Podlewarować silnik do góry, odkręcić łapę, odkręcić górne mocowanie gruszki, wyciągnąć łapę, a potem wykręcić gruszkę, która jest wkręcana bezpośrednio w podłużnicę?

Czy lewarowanie silnika jest konieczne? Proszę o poradę, bo nie chcę się zdziwić ;)

Dziękuję.


A czemu kopiłeś używkę a nie nówkę od benzyniaka polecaną na forum? ja kupiłem kiedyś używkę i żałuję. Do zakupu nowej jeszcze się nie mogę zebrać. Kiedyś juz bym był po jej wymianie ale zabrakło tych poduszek w sklepie jak się rzucili na nie :)

cin1391 - Czw Kwi 16, 2015 08:49

rafalmis1 napisał/a:
cin1391, dokładnie tak jak gadasz, podnośnik pod silnik, łapa i grucha jest po prostu wkręcona w podłużnice


Bardzo dziękuję za potwierdzenie, dzisiaj operacja będzie grana, jak wrócę z pracy.

markozalko napisał/a:
A czemu kopiłeś używkę a nie nówkę od benzyniaka polecaną na forum?


Bo za używkę w bdb stanie, wyciągniętą z CDT po kolizji z przebiegiem 90kkm, zapłaciłem 50zł na lokalnym szrocie ;)

Nówka to 300 zł. Natomiast różne opinie są co do różnicy pomiędzy gruszką z CDT a benzyną, a sprzedawcy albo tego nie rozróżniają, albo piszą, że do benzyny, a do CDT na własną odpowiedzialność. Tutaj mam pewność, co wkładam a do tego śmieszna cena. Guma nie jest nigdzie popękana, wygląda całkiem świeżo.

Na pewno będzie lepiej niż jest teraz, bo moja obecna się rozczłonkowała, olej się ulał i cała osiadła.

markozalko - Czw Kwi 16, 2015 08:51

A poza drganiami budy, czujesz je na pedale np. sprzęgła i na kierownicy? Jak rano odpalsz auto to wali ta kierownica ostro a jak ją ręką przytrzymsz to cisza się robi tylko czuć wtedy drżenie?
cin1391 - Czw Kwi 16, 2015 09:23

markozalko napisał/a:
A poza drganiami budy, czujesz je na pedale np. sprzęgła i na kierownicy? Jak rano odpalsz auto to wali ta kierownica ostro a jak ją ręką przytrzymsz to cisza się robi tylko czuć wtedy drżenie?


Nie. Aż tak nie. Na pedale sprzęgła czuję minimalne wibracje, powiedziałbym, że to norma.
Kierownica drży, buda drży, ale nie wali. Trzeszczą trochę plastiki, potrafią wręcz zapierdzieć w trakcie przyspieszania w zakresie 1600-2000 obrotów. No i podczas ruszania też potrafi zapierdzieć.

Mam również tłumik końcowy skorodowany i wydaje irytujące rzężenie podczas odpalania i gaszenia. Po kolei dojdę do sedna. Póki co omijam szerokim łukiem temat dwumasy :P W listopadzie ub. roku wymienione było sprzęgło, wysprzęglik i pompka sprzęgła, dwumasa sprawdzana organoleptycznie i wydawała się "zdrowa".

markozalko - Czw Kwi 16, 2015 10:41

U mnie jak jest zimno na dworzu i po nocy odpalam furę to kierownica wpada w takie wibracje że szok. Normalnie jakby miała jakiś luz gdzieś i dlatego łapię ją łapami aby tego nie słyszeć. Jeszcze trochę i chyba ją wymienię na tą od od benyniaka. Tez mam tego dość, ile można :)nie piszę już o pojedynczym stuknięciu przy ruszaniu i zmianie pierwszych biegów, choć te ostatnie to na zimnym silniku i nie zawsze. Lecz to to chyba dolna poduszka, z którą tez walczyłem i dalej nic.
cin1391 - Czw Kwi 16, 2015 11:03

markozalko napisał/a:
U mnie jak jest zimno na dworzu i po nocy odpalam furę to kierownica wpada w takie wibracje że szok. Normalnie jakby miała jakiś luz gdzieś i dlatego łapię ją łapami aby tego nie słyszeć. Jeszcze trochę i chyba ją wymienię na tą od od benyniaka. Tez mam tego dość, ile można :)nie piszę już o pojedynczym stuknięciu przy ruszaniu i zmianie pierwszych biegów, choć te ostatnie to na zimnym silniku i nie zawsze. Lecz to to chyba dolna poduszka, z którą tez walczyłem i dalej nic.


To u mnie objawy o wiele łagodniejsze. Kierownica drży, ale nie napi***la ;)

j0zek - Czw Kwi 16, 2015 11:23

cin1391 napisał/a:
rafalmis1 napisał/a:
cin1391, dokładnie tak jak gadasz, podnośnik pod silnik, łapa i grucha jest po prostu wkręcona w podłużnice


Bardzo dziękuję za potwierdzenie, dzisiaj operacja będzie grana, jak wrócę z pracy.

markozalko napisał/a:
A czemu kopiłeś używkę a nie nówkę od benzyniaka polecaną na forum?


Bo za używkę w bdb stanie, wyciągniętą z CDT po kolizji z przebiegiem 90kkm, zapłaciłem 50zł na lokalnym szrocie ;)

Nówka to 300 zł. Natomiast różne opinie są co do różnicy pomiędzy gruszką z CDT a benzyną, a sprzedawcy albo tego nie rozróżniają, albo piszą, że do benzyny, a do CDT na własną odpowiedzialność. Tutaj mam pewność, co wkładam a do tego śmieszna cena. Guma nie jest nigdzie popękana, wygląda całkiem świeżo.

Na pewno będzie lepiej niż jest teraz, bo moja obecna się rozczłonkowała, olej się ulał i cała osiadła.


Nówka hutchinsona kosztuje od 196-202 zł brutto.

To, że Twoja poduszka nie jest popękana i nie ma wycieków to nie znaczy, że jest 100% sprawna.
Moja stara też nie miała ani wycieku i 0 pęknięć, jednak po tylu latach się zużyła. Materiał zesztywniał czy coś takiego.

cin1391 - Czw Kwi 16, 2015 11:33

j0zek napisał/a:
Nówka hutchinsona kosztuje od 196-202 zł brutto.

To, że Twoja poduszka nie jest popękana i nie ma wycieków to nie znaczy, że jest 100% sprawna.
Moja stara też nie miała ani wycieku i 0 pęknięć, jednak po tylu latach się zużyła. Materiał zesztywniał czy coś takiego.


Zapłaciłem za nią 50zł, a samochód, z którego była wyjęta, nie trząchał. 50 a 200 zł to jest różnica. Natomiast "wyrocznie" forumowe mówiące o zużyciu, etc. są bez sensu :) Włożę, zobaczę.

haszczyc - Czw Kwi 16, 2015 15:28

osobiście nie polecam montażu używanej gruszki wcześniej czy później i tak będziesz musiał ją wymienić na nową
cin1391 - Pią Kwi 17, 2015 08:19

haszczyc napisał/a:
sobiście nie polecam montażu używanej gruszki wcześniej czy później i tak będziesz musiał ją wymienić na nową


To wymienię.

Póki co nawet nie znalazłem nówki do tego samochodu. A gruszki od Freelandera z kombinacjami alpejskimi nie będę zakładał.

j0zek - Pią Kwi 17, 2015 10:18

http://80.53.239.242/moto...Uo1ODYxNjAvSFVU

197,40 + wysyłka.

cin1391 - Pią Kwi 17, 2015 10:39

j0zek napisał/a:
http://80.53.239.242/motoshop/start.asp?WCU=~TUo1ODYxNjAvSFVU

197,40 + wysyłka.


Jak używka kipnie, to kupię, dzięki :)

Póki co różnica niebo a ziemia. Na wolnych jeszcze troszeczkę drży, ale już nie ma szarpania przy ruszaniu i zmianie biegów, a silnik pracuje nieco ciszej i równiej.

j0zek - Pią Kwi 17, 2015 14:45

cin1391 napisał/a:
j0zek napisał/a:
http://80.53.239.242/motoshop/start.asp?WCU=~TUo1ODYxNjAvSFVU

197,40 + wysyłka.


Jak używka kipnie, to kupię, dzięki :)

Póki co różnica niebo a ziemia. Na wolnych jeszcze troszeczkę drży, ale już nie ma szarpania przy ruszaniu i zmianie biegów, a silnik pracuje nieco ciszej i równiej.


Też dzisiaj odebrałem auto od mechanika. Również ciut mniej drży i tez mam wrażenie, że ciszej w aucie jest, mniej silnik słychać.
Pozostałe drżenie może wynika z tego że poduszkę 8 pod silnikiem mam poliuretanową.

markozalko - Pią Kwi 17, 2015 16:35

Ja mam 8 nową i też drży. Mam tylko pytanie, czy stuki podczas ruszania i zmiany biegów, szczególnie z 1 na 2 albo jak gwałtowanie dodam gaz i szarpnie silnikiem lub na odwrót, i słychac te dźwięki raz z przodu po prawej a przeważnie jakby z tyłu, to to jest wina 8 czy gruchy? może ktoś ma to co ja, bo ja się borykam z tym pukaniem od paru lat.
j0zek - Pią Kwi 17, 2015 16:53

markozalko napisał/a:
Ja mam 8 nową i też drży. Mam tylko pytanie, czy stuki podczas ruszania i zmiany biegów, szczególnie z 1 na 2 albo jak gwałtowanie dodam gaz i szarpnie silnikiem lub na odwrót, i słychac te dźwięki raz z przodu po prawej a przeważnie jakby z tyłu, to to jest wina 8 czy gruchy? może ktoś ma to co ja, bo ja się borykam z tym pukaniem od paru lat.


Od grooochy

markozalko - Pią Kwi 17, 2015 16:58

Jesteś pewny a nie od tej dolnej 8?? Ja całe "życie" byłem pewien że to ta dolna a nie grucha olejowa
j0zek - Pią Kwi 17, 2015 17:15

Najprawdopodobniej tak. Najwięcej właśnie drgań itp. idzie jak masz gruszkę walniętą.
Może być jeszcze opcja, że nie taką 8 masz i z niej drgania też przechodzą.

markozalko - Pią Kwi 17, 2015 17:37

Stary ja z 8 walczyłem dość długo. Najpierw była wymiana dużego wkładu na Tedgum po czym okazało się to porażką. Potem kazałem wywiercić dziury w tym wkładzie bo ich nie było a pisali że to pomaga. Dalej nic. Potem kupiłem całą nową 8 w Tomateam i dalej nie ma spokoju. Gruszkę miałem używaną. Kupe kasy wydałem na walkę z nimi i dalej spokoju nie mam.
j0zek - Pią Kwi 17, 2015 22:16

A może koło dwumasowe się odzywa?
A tą poduszkę silnika nad gruszką wymieniałeś?

RYCHO35 - Sob Kwi 18, 2015 08:52

ja też jestem po wymianie gruchy, była w trzech częściach, nie wiem jak to wogóle działało. Gruchę kupiłem używkę i wymianka jakieś 30-45 minut najtrudniej było odkręcić pozostałości po starej gruszce od podłużnicy no ale jak to mówią "bez majzla i młota to ch..j nie robota" i po lekkiej perswazji puściło. Zero drgań przenoszących się na nadwoziem i przy okazji okazało się że zarówno poducha nad gruchą jak i 8 też już się proszą o wymiane.
markozalko - Sob Kwi 18, 2015 19:43

j0zek napisał/a:
A może koło dwumasowe się odzywa?
A tą poduszkę silnika nad gruszką wymieniałeś?


Dwumase wymieniałem pare lat temu razem z cały sprzęgłem. Tej poduszki o jakiej piszesz nie wymieniałem. Postaram się wymienić tę gruchę na nową i wtedy zobaczymy.

pieknyiro - Wto Maj 05, 2015 20:50

Zmień gruszkę, powinno Ci pomóc. Założyłem gruszke z HUTCHINSONa i wszystkie problemy z drganiami ustały. Moja gruszka w przeciwieństwie do kolegów z tego forum była cala, ale mocno sztywna. Nie tłumiła drgań. Mam gruszkę z HUTCHINSONa około roku i przejechane z 8 tyś kilometrów i spokój. Także za nim ktoś się zabierze za dwumase bo mu mechanik radzi. Lepiej zainwestować 170 zł w gruszkę i godzinę swojej pracy. Nie wiem jak ona będzie się zachowywać po 80 tyś przebiegu, ale na temat różnych gruszek używek czy też z TEDGUMu naczytałem się dużo. I trudno podjąć mi było decyzje. Jeden dobrze trafił inny źle. Lepiej kupić nową.
markozalko - Sro Maj 06, 2015 09:23

pieknyiro napisał/a:
Zmień gruszkę, powinno Ci pomóc. Założyłem gruszke z HUTCHINSONa i wszystkie problemy z drganiami ustały. Moja gruszka w przeciwieństwie do kolegów z tego forum była cala, ale mocno sztywna. Nie tłumiła drgań. Mam gruszkę z HUTCHINSONa około roku i przejechane z 8 tyś kilometrów i spokój. Także za nim ktoś się zabierze za dwumase bo mu mechanik radzi. Lepiej zainwestować 170 zł w gruszkę i godzinę swojej pracy. Nie wiem jak ona będzie się zachowywać po 80 tyś przebiegu, ale na temat różnych gruszek używek czy też z TEDGUMu naczytałem się dużo. I trudno podjąć mi było decyzje. Jeden dobrze trafił inny źle. Lepiej kupić nową.


Widzisz, będę musiał to zrobić tylko coś ciężko się zabrać. Ja miałem wymienianą tę gruchę ale na używkę więc cudów nie było. A masz tę poduchę dedykowaną do benzyniaka o tych numerach co była mowa na forum?

j0zek - Pią Maj 08, 2015 10:42

ta poducha od benzyniaka 1.8 pasuje do diesla. ja na taka wymienilem i zdecydowana poprawa.
Punx - Czw Maj 14, 2015 11:05

Ja mam wymienioną poduszkę na HUTCHINSON do silnika V6 (jak kupowałem to do 1.8 nie było dostępnych). Poduszka ma tę metalową puszkę przez co jest nieco wyższa i silnik delikatnie przekoszony, Powiem tak po wymianie wibracje ustąpiły ale tak na 50%, nie pomogła wymiana ósemki (powerFlex). Jak rano odpalam silnik jest super cicho, wibracje pojawiają się jak kilka razy wejdę na obroty > 1800rpm i powrócę na bieg jałowy lub jak się silnik trochę zagrzeje. Dziwne zazwyczaj ludzie mają problemy z wibracjami na zimnym silniku, a u mnie jest odwrotnie. Wibracje (klekotanie całej konsoli przedniej) jest na biegu jałowym oraz pojawiają się w okolicy 1500-1600rpm. Jako że mam automat (po wymianie oleju) to będę jeszcze próbował z 2ma używanymi poduchami od skrzyni ... ale pomyślałem sobie czy nie pomęczyć tematu gruszki olejowej czyli zamiast tej puszki na której ona sie opiera wstawić dodatkowa gumę lub poliuretan - (odpowiednio przycięty) czy ktoś robił już takie doświadczenia ? Warto eksperymentować z dodatkowym wytłumianiem tego miejsca ? Ponoć za wibracje na konsoli i kierownicy w CDT/CDTi odpowiada grucha.
cin1391 - Czw Maj 14, 2015 11:15

Punx napisał/a:
Ja mam wymienioną poduszkę na HUTCHINSON do silnika V6 (jak kupowałem to do 1.8 nie było dostępnych). Poduszka ma tę metalową puszkę przez co jest nieco wyższa i silnik delikatnie przekoszony, Powiem tak po wymianie wibracje ustąpiły ale tak na 50%, nie pomogła wymiana ósemki (powerFlex). Jak rano odpalam silnik jest super cicho, wibracje pojawiają się jak kilka razy wejdę na obroty > 1800rpm i powrócę na bieg jałowy lub jak się silnik trochę zagrzeje. Dziwne zazwyczaj ludzie mają problemy z wibracjami na zimnym silniku, a u mnie jest odwrotnie. Wibracje (klekotanie całej konsoli przedniej) jest na biegu jałowym oraz pojawiają się w okolicy 1500-1600rpm. Jako że mam automat (po wymianie oleju) to będę jeszcze próbował z 2ma używanymi poduchami od skrzyni ... ale pomyślałem sobie czy nie pomęczyć tematu gruszki olejowej czyli zamiast tej puszki na której ona sie opiera wstawić dodatkowa gumę lub poliuretan - (odpowiednio przycięty) czy ktoś robił już takie doświadczenia ? Warto eksperymentować z dodatkowym wytłumianiem tego miejsca ? Ponoć za wibracje na konsoli i kierownicy w CDT/CDTi odpowiada grucha.


A jak stan wtryskiwaczy? Bo u mnie po ogarnięciu wtrysków dopiero takie objawy ustąpiły.

Punx - Czw Maj 14, 2015 11:21

Wtryski badane w 2013r u Jowiego (na goracym silniku) - jeden delikatnie przelewał, zalecił plukanke 2x LiquidMolly, co też uczyniłem, po ok roku ponowna wizyta u Jowiego, analiza i wtryski się poprawiły powiedział że nie ma się czego czepić. Ja teraz co roku zalewam płukankę do wtrysków firmy STP tak profilaktycznie. Ale wibracje ciągle są, w zasadzie to odkąd mam wgrane mapy, czy;i przesiadłem się z 115KM na te 134KM a potem oryginalne 131KM to ciągle mam te wibracje, więc szukam różnych niekoniecznie logicznych rozwiązań :)

Co do wtrysków to Gawin twierdzi że to nie ich wina, bo silnik inaczej by pracował, a u mnie jest równa i w miare cicha praca (zwłaszcza po zalaniu Motulem) ale silnik jest jakiś taki naprężony i przenosi te drgawy do kabiny.

markozalko - Czw Cze 18, 2015 15:32

Dzis wymienili mi olejową na nową HUT 586160. Spodziewałem się cudu a tu efekt mizerny. Kierownica dalej telepie, czasem zadrży jakby szyba przy tych 1800-2000 a wcześniej nie drżała. Ogólnie silnikiem mniej trzęsie w miejscu gdzie on siedzi ale defektu się nie pozbyłem. Szkoda. :(
Punx - Czw Cze 18, 2015 17:03

Ja się już (mam nadzieje na dłuuugo) pozbyłem efektu telepania kierownicy i wibrowania dechy. Kosztowało nie mało ale warto :)

Przy okazji dokładki kurtyn, poprosiłem mechanika aby mi dołożył wygłoszenie styku "deki/konsoli" z elementami metalowymi, kopiłem trochę mat i gąbki. Dodatkowo wymienił mi kolumnę kierownicy (na używkę kupioną u AdaskoC). Efekt taki że nic nie stuka/nie telepie ale niestety wizualnie "deska" odstaje ok 0,5-1cm od podszybia, cofnięte jest też osadzenie osłon słupków i zrobiła się szpara pod licznikiem. Ale mam nadzieje ze to jakoś ogarnę. Koszt spasowania deski i wygłuszenia był duży bo mechanik musiał 2 albo 3 razy ją skręcać/zakładać żeby to się wszystko jako tako spasowało.

Aktualnie słyszę jeszcze od strony prawego koła jakby pasek hałasował zazwyczaj słychać przy postoju/toczeniu się (tak do 1100rpm) oraz powolnym skręcaniu. Ale to trzeba się wsłuchać porządnie żeby to wyłapać.

Co ciekawe jak po stronie prawej pod szybą/na półce położę kartke papieru to widać jak wibruje, jak ją przełożę w lewą stronę auta to leży stabilnie. Zatem mam tylko usunięte skutki wibracji (hałas) ale nie jest usunięta ich przyczyna.

j0zek - Czw Cze 18, 2015 18:14

Lepiej albo zmienić /zregenerować dwumasę, albo nic nie robić i jeździć.
Takie grzebanie i wypychanie pierdołami to później więcej kłopotu niż pożytku.
Na końcu wychodzi efekt, że każdy element wykończenia wnętrza inaczej siedzi i są różne szczeliny, odstawania itp.

Punx - Czw Cze 18, 2015 18:24

W automacie nie ma dwumasy :) Ja już ponad 1k pln zostawiłem u mechaników próbując "po bożemu" załatwić sprawę drgań i nie wiele się udało w tej kwestii poprawić wymianą poduszek, odprężaniem silnika itd itd.
markozalko - Czw Cze 18, 2015 18:35

No właśnie :) ja zmieniałem 4 lata temu całe sprzęgło z nową dwumasą i z drganiami walcze któryś rok. Co by nie robił to efekt jest niezadowalający. Wychodzi na to, ż eauto trzeba zmienić tylko weź oddaj jak tyle się wsadziło :)
j0zek - Czw Cze 18, 2015 18:52

A sorki nie wychwyciłem, że automat:)

No to zostaje zmiana samochodu, jak nie wiadomo co drży :) :P

Punx - Czw Cze 18, 2015 18:58

Drży silnik :)
j0zek - Czw Cze 18, 2015 19:08

No drży silnik i wprowadza całą kabinę w najróżniejsze drgania i trzeszczenia, więc do kitu interes
Punx - Czw Cze 18, 2015 19:17

Dokładnie, ja mam auto po dzwonie (Francuz przydzwonił polak qpił wyklepał i sprzedał dalej) więc to jest wielka niewiadoma co dokładnie powoduje takie a nie inne naprężenie silnika i przenoszenie drgań. Uznałem że 1k pln wystarczy w próby tłumienia drgań w komorze silnika, skoro się nie udało to trzeba sobie inaczej radzić.
Dawidovs - Pią Cze 19, 2015 08:05

j0zek, ja dwumasę wymieniłem na nową rok temu a drgania dechy mam i tak. Dodam że olejową poduchę wsadziłem nową HUTCHINSON. Wkurzają mnie te wszystkie dźwięki w kabinie. Czasem drga bardziej wkurzająco, czasem nie słyszę prawie nic - zależy od temperatury na zewnątrz.

Ostatnio zauważyłem że coś metalicznie wchodzi w rezonans w przedziale 1600-1800. Wyjąłem osłonę przy nogach i zobaczyłem że rurki od klimy co wchodzą do kabiny gdzieś tam rezonują, dodam że tylko przy jeździe, na postoju mimo gazowania nic nie drgało. Dopiero jak pchnie się rurki w stronę silnika to przestaje. Nie mam pomysłu co z tym zrobić..

Wkurza to strasznie zwłaszcza że znajomi mi chwalą jakie to ładne auto i wogóle. Potem wsiadają do środka i słuchają tej cudownej symfonii różnych dźwięków i trzasków..

karolj - Pią Cze 19, 2015 08:24

No to chyba zostaje posprawdzać wtryskiwacze ;)
longer86 - Pią Cze 19, 2015 08:31

mi kiera nie telepie, choć mam wywaloną poduszkę na podłużnicy, co do deski to po uciszeniu BCU zostało mi tylko jedno drganie, które zlokalizowałem na konsoli środkowej, wystarczy że przycisnę ręką po prawej stronie od radia i cichnie.
Dawidovs - Pią Cze 19, 2015 09:45

karolj, może i to dobry trop. Jeszcze ich nie sprawdzałem a auto ma 270 kkm nalatane.
Jeśli nie kopci i ma kopa to mimo to może być coś z wtryskami?
longer86, mam tak samo. Dociśnij sobie niżej, przy osłonie meszkowej tunela i zobaczysz że pomaga. Trzeba ją odkręcić i zobaczyć co tam drga..

Punx - Pią Cze 19, 2015 10:05

Ja 2x sprawdzałem wtryski na T4 przy 120 i 140k km (aktualnie mam 158k km) i wszystko było OK, a telepanie nie z tej ziemi :)

Postaram się nakręcić filmik z magiczną karteczką pokazującą jakie są wibracje na desce.

Dawidovs - Pią Cze 19, 2015 10:35

może wspólnymi siłami dojdziemy skąd te wszystkie drgania. Punx, też planowałem wygłuszyć deskę takimi matami do wnętrz głośników ale skoro piszesz że nie wiele się u ciebie zmieniło to chyba sobie daruję
Punx - Pią Cze 19, 2015 10:46

Akustycznie zmieniło się bardzo dużo, pozbyłem się 99% wkurzających dźwięków typu drgania kierownicy/telepanie plastików. Dochodzą tylko dźwięki spoza kabiny (gdzieś z komory silnika). Oryginalnie za konsolą jest już gruba zbita pianka wygłuszająca więc tam bez jej ściągania nie da się za wiele wygłuszyć. Mi mechanik zrobił wytłumienie tej rury na której się "deska' opiera oraz elementów łączących mocowanie stelaża deski z "grodzią". Ale to kosztem tego że się cała deska od podszybia odsunęła o ok 5mm na środku i ok 10mm na rogach.
markozalko - Pią Cze 19, 2015 15:34

Drugi dzień po wymianie na nową i refleksje. Rano odpalam auto i nie ma tych wibracji kierownicy jakie miałem wcześniej. Chodzi mi o takie co jakby ktoś siedział pod autem i trząchał drążkiem. Tego nie ma ale nadal drży prawie tak samo jak wcześniej. Wydaje mi się że jest ciszej w aucie ale razem z tym wymieniałem poduszki amorów z przodu. Na razie nie mam tego pojedynczego puknięcia przy ruszaniu jakie było wcześniej ale tylko czekam kiedy jeb..... :) Ostatnia rzecz najważniejsza, jak gasze auto. O rany jak ładnie się silnik wyłącza. Wcześniej to trzęsło a teraz.... nawet nie wiedziałem że tak można :) .
Szkoda tylko, że nadal są te wibracje w granicach 1800. Może to ta dolna ale już nie robię jej, ile można. Zobacze jeszcze jak pojadę w trasę jak się sprawuje.

j0zek - Pią Cze 19, 2015 15:55

markozalko, a co wymieniałeś w aucie, że budą nie telepie rpzy gaszeniu?
markozalko - Pią Cze 19, 2015 16:08

j0zek napisał/a:
markozalko, a co wymieniałeś w aucie, że budą nie telepie rpzy gaszeniu?

No wymieniałem wczoraj tę gruchę na nową i poduszki amortyzatorów z przodu. Lecz te efekty podczas gaszenia auta to raczej od tej gruchy. Normalnie jestem pod wrażaniem Wam powiem.

Punx - Pią Cze 19, 2015 16:25

Mi na to telepanie pomogły poliuretanowe tuleje wahaczy, przy zmianie P-R-D też juz nie buja jak na gumach
j0zek - Pią Cze 19, 2015 17:01

No to dziwne, bo ja mam też nówkę poduszkę hutchinsona oraz nowe poduszki i łożyska amorków i zatrzesie dość buda przy gaszeniu i trochę przy odpalaniu.
Ponadto na jałowym biegu czuję jak mi nogi drżą (bardziej spodnie)

markozalko - Pią Cze 19, 2015 17:05

No widzisz jak to jest. Ja jak się naczytałem, że wymiana gruchy na nową zlikwiduje drgania do 90% to myślałem że tak będzie i u mnie. Każda fura jest inna. Z tymi drganiami przy gaszeniu i odpalaniu to wiem, że dwumasa też wpływa na to.
j0zek - Pią Cze 19, 2015 17:13

Mi mechanik powiedział, że słychać trochę dwumasę już, ale wspomniał te, że spokojnie jeszcze polatam
markozalko - Wto Cze 23, 2015 17:34

Wiesz jak to jest. Np. jak masz amortyzatory trochę zużyte to też na nich polatasz sporo a to że stuka od nich dowiesz się wtedy jak je wymienisz. Tak to jest niestety. To samo się tyczy innych rzeczy w tym dwumasy. Ja ostatnio chiałem już nowe opony letnie kupować bo te już maiłem 6 sezon i podczas jazdy myślałem że mnie cholera weźmie aż raz w trasie w innym mieście całkiem zdarł mi się klocek i tarcza bo coś tam walnęlo. Dobrze, że miałem kasę przy sobie i mechanicy mi to zrobili od ręki, że części były w sklepach. No ale zapłaciłem 850 zł. I wtedy od razu poczułem różnicę w jeździe :) A to były hamulce a nie opony.

[ Dodano: Wto Cze 23, 2015 18:34 ]
Podzielę się dalej swoimi spostrzeżeniami po wymianie w duecie gruchy i poduszek amorów z przodu. To że drży kierownica trudno, ale buda mniej drży i np. lusterko wewnętrzne, i inne tam w środku - to fakt. Inna sprawa jest taka, że w aucie jest cicho aż nie do uwierzenia. Teraz mógłbym jeździć nawet bez radia. Ostatnio stojąc na światłach, radio było ściszone tylko nadmuch był na jakimś 3 poziomie. To dosłownie nie słyszałem silnika. Dopiero jak zmniejszyłem ten nadmuch to słyszałem jak pracuje. Ogromna jest różnica. Druga sprawa to taka, że już nie mam tego pojedynczego puknięcia podczas ruszania. Aż nie wierzę :) a walczyłem z tym kilka lat. Zatem się wykosztowałem ale chociaż warto było. Mam tylko nadzieję, że się te poduszki amorów czy tam te sprężyny z czasem ułożą i przestaną jakoś tak hałasować przy skrętach, choć wiem że to absurd. :)

Balas87 - Czw Sie 06, 2015 20:52

sprawdź sobie sworzeń górnego łącznika stabilizatora bo mój jak się zacierał to przy ruszaniu kierownicą darł się niemiłosiernie

[ Dodano: Czw Sie 06, 2015 21:52 ]
dodam tylko że był to praktycznie nowy firmy febi ble co oni teraz robią

zetkaii - Pią Kwi 01, 2016 19:56

Odświeżę trochę temat bo, poszperałem trochę i wg Rave poduszki (tzw. gruszki) mają inne oznaczenia i tak:

Rover 75 benzyna 1.8 - KKB101903
Rover 75 benzyna 2.0 i 2.5 - KKB101914
Rover 75 diesel - KKB101923

Czymś więc chyba muszą się różnić, skoro inaczej są skatalogowane. Może ktoś wie czym?

Punx - Pią Kwi 01, 2016 20:05

Smakiem ? Twardością miąższu ?
prebenny - Pią Kwi 01, 2016 20:18

zetkaii na logikę ;)

Benzyna generuje znacznie mniejsze drgania od diesla - stąd różnica.

Kolejna różnica już między benzyniakami to sama waga. Inna poduszka potrzebna żeby podtrzymać leciutkie 1.8 a inna żeby 2.5 litrowego byka V6.

longer86 - Pią Kwi 01, 2016 20:28

Natomiast jesli nie chcesz wydać fortuny to wśród zamienników nie znajdziesz rozróżnienia... O ile mi wiadomo na chwile obecna dostepna jest hutshinson o której pisal j0zek w tym poście, a do mnie dotarla kupiona na allegro... Obklejona wlepka fatimex
pieknyiro - Nie Kwi 03, 2016 07:12

Rok temu zmieniłem gruszkę. Założyłem z hutshinsona i jest super. Także dołączam się do poprzednika.
marecki6 - Nie Cze 26, 2016 21:41

Hej
Ma ktoś namiar na obecnie najlepsze źródło zakjpu gruchy? Planuję wymianę 8 i gruszki zanim zabiorę sie za pozostałe poduszki i chciałbym zrobić to za jednym zamachem