Zobacz temat - [r200 1,4 8v] Ile Wam Pali Rover 200 - 8v/16v
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r200 1,4 8v] Ile Wam Pali Rover 200 - 8v/16v

wuszumaster - Pią Lis 09, 2007 01:34
Temat postu: [r200 1,4 8v] Ile Wam Pali Rover 200 - 8v/16v
Jak w temacie. Schemat:
R200/R25, 8v/16v, 96r/00r
Lato w jakim cyklu - ile litrów
Zima w jakim cyklu - ile litrów

--------------------------
R200, 1,4, 8v, 98r
Lato miasto - 10,5 - 12L
zima jeszcze nie wiem

mt - Pią Lis 09, 2007 16:44

Witam,

Moj to R25, 1.4 16V spalanie:
6.7 - 7.2 l/100km miasto/autostrada (mniej wiecej pol na pol)


Pozd.

zouza - Pią Lis 09, 2007 16:48

r25, 1.6, 2000r
Mam go chyba niecałe 2 miesiące i w zasadzie pomijając parę szaleństw na autostradzie jeżdżę głównie po mieście, spalanie ok 8l/100km

Owsik - Pią Lis 09, 2007 16:54

R200 1.4 16v

Z wczorajszego tankowania - 10.3 l/100km tylko po mieście.

W cyklu mieszanym powiedzmy, że wychodzi 8.5l/100km

Rekord na trasie - 5.5l/100km
Rekord w mieście - 11l/100km (lato, klima, krótkie dystanse)

Kozik - Sob Lis 10, 2007 17:40

R200, 1,4 16v, 99r
Lato:
miasto - benzyna 9L; LPG - 9,5L jazda umiarkowana
trasa - benzyna 7,2L; LPG - 8L jazda umiarkowana
Zima nie sprawdzone przy konkretnych mrozach:
miasto - benzyna 9,2L; LPG - 10,5L jazda umiarkowana
trasa - benzyna 7,2L; LPG - 8L jazda umiarkowana

sad200 - Nie Lis 11, 2007 11:04

Rover200 14 16v 8 litrów przy normalnej jeżdzie do pracy.
-S-X- - Pon Lis 12, 2007 08:46

R200, 1.4 16V

ten weekend:

trasa 7.4l / 100km przy prędkości 120-140km/h
miasto 8.8-9l / 100km

wuszumaster - Wto Lis 13, 2007 23:38

BŁAGAM. LUDZIE, NIE KOPCIE LEŻĄCAGO :sad:
Spiro - Wto Lis 13, 2007 23:47

U mnie na mieście łyknie 8.5/9 na bank, ale gazu i tak nie założe !
piter34 - Sro Lis 14, 2007 11:54

R200 1.4 8V pali w Krakowie ok. 9 litrów.
Nie w "mieście" tylko w Krakowie czyli w "zakorkowanym mieście".

Kozik - Czw Lis 15, 2007 08:10

Spiro napisał/a:
ale gazu i tak nie założe !


Też tak twierdziłem dopóki nie przjechałem się konkretną sekwencją :wink:

srbenda - Czw Lis 15, 2007 08:58

R200 1.4 16V
miasto - do 8l100km (raczej ostro...)
trasa - do 8l100km (powyżej ograniczeeń prędkości ;) )
auto-strada - 8-8,5l/100km (140-170km/h)
max (auto-strada i ciągła jazda 180-200km/h) - 10l/100km

PTE - Czw Lis 15, 2007 09:56

R25 1.4 76kW
Dane z tego roku:
miasto: 9,39 - 10,58l/100km
cykl mieszany: 7,11 - 8,26l/100km
trasa: 6,03-6,77l/100km

W mieście doświadczam dużych korków, cykl mieszany to przebieg od 30 do 60% w trasie; trasa - to trasa, wiadomo :mrgreen:

Biegi zmieniam przy 3-3,5tys. obr./min, czasami pociągnę do 4tys.

Owsik - Czw Lis 15, 2007 11:28

PTE napisał/a:
Biegi zmieniam przy 3-3,5tys. obr./min, czasami pociągnę do 4tys.


Biedne autko :sad: - Przecież to nie diesel.

:razz:

PTE - Czw Lis 15, 2007 13:37

Owsik napisał/a:
PTE napisał/a:
Biegi zmieniam przy 3-3,5tys. obr./min, czasami pociągnę do 4tys.


Biedne autko :sad: - Przecież to nie diesel.

:razz:


Do normalnej jazdy wystarczy. Nie powiesz (napiszesz) mi, że jeżdżąc spokojnie po mieście ciągniesz na każdym biegu do 5tys. obr./min albo do samej odcinki :mrgreen:

Owsik - Czw Lis 15, 2007 15:57

PTE napisał/a:
Nie powiesz (napiszesz) mi, że jeżdżąc spokojnie po mieście ciągniesz na każdym biegu do 5tys. obr./min albo do samej odcinki :mrgreen:


Tak, z tym, że rzadko zdarza mi się jeździć spokojnie ;-) A nawet jak się czasem wlekę w korku to potem lubię go tak pocisnąć do 5-6k rpm co by się nie zastał.

;-)

wuszumaster - Czw Lis 15, 2007 16:43

NO TO PROPONUJE NIECH KAŻDY DODA DODATKOWO INFO JAKI MA STYL JAZDY :)
HEY :)

Damon - Czw Lis 15, 2007 16:56

Przy spokojnej jezdzie po miescie (praktycznie bez przekraczania 4 tys) wyszlo mi 12,4 l/100km. Załamka. Na trasie jeszcze nie bylem i nie sprawdzalem. Z poczatku myslalem, ze licznik ze wskazowka jest zepsuty :/
srbenda - Czw Lis 15, 2007 17:04

A propos kręcenie w wysokie obroty - zazwyczaj jeżdżę około 3500-4000rpm z tym że często ciągnę +5500rpm (rzadko do odcinki ale do 6300-6500rpm się zdarza). Spalanie wychodzi jak pisałem - miejskie do 8l/100km. Jak mój kumpel jeździł nim po Wiedniu spalanie wyszło około 11l/100km. Biegi zmieniał na max. 3000rpm i jeździł w zakresie 2000-2500rpm ;)
giewu - Czw Lis 15, 2007 17:39

wuszumaster napisał/a:
NO TO PROPONUJE NIECH KAŻDY DODA DODATKOWO INFO JAKI MA STYL JAZDY :)
HEY :)

:evil:

kolin - Czw Lis 15, 2007 17:43

Mój pali na mieście 8-9 litrów
Trasa 6-8 Litrów

Styl Jazdy na Mieście 50-70km/h nie więcej i dużo luzuje
Trasa 100 przeważnie jak dobra droga to tak z 120km/h
Ekspres/Autostrada itp Przeważnie 120-140km/h

wuszumaster - Czw Lis 15, 2007 18:03

No co????
giewu - Czw Lis 15, 2007 18:12

wuszumaster napisał/a:
No co????

nie piszemy na tym forum dużymi literami ...
jak stanowi punkt 3. regulaminu stosujemy się do zasad netykiety ;)
(jak zapewne wiesz pisanie w sieci dużymi literami oznacza krzyk, a ja osobiście nie lubię gdy mi się ktoś do ucha "wydziera") :twisted:

przepraszam wszystkich za małe odbiegnięcie od tematu :oops:

duklos - Czw Lis 15, 2007 18:25

1.4 16v 99'
LATO
trasa 6,7 (Lublin-Kraków i Lublin-Gdańsk tak samo)
miasto 7-7,6
ZIMA
miasto nie przekracza 8,2litra
Patrząc na dane od innych 10-12 litrów :cry: , to nie jest źle :wink:

tomatok - Czw Lis 15, 2007 19:21

214 SI - w mieście dokładnie 12 litrów na 100 km :)
xROnx - Czw Lis 15, 2007 20:23

u mnie to w miescie w lecie i cieplych dniach pali 9,5
w trasie(na razie raz jechalem Zielona Gora-Konin)z wlaczona klima i srednia 100km 7l/100
jak bedzie w zimie czas pokaze.na pewno wiecej :-)

azor77 - Czw Lis 15, 2007 20:45

Witam kolegów

Jestem posiadaczem Roverka od niedawna i chciałbym zapytać jak określacie spalanie na benzynie skoro w tym modelu nie ma kontrolki rezerwy :/ .
Jeździcie do, aż wam stanie samochód na drodze :?:
Ja mam dodatkowo LPG sekwencję i po tym krótkim okresie eksploatacji mogę powiedzieć, że pali mi 8 litrów gazu w cyklu przy jeździe na max do 3-tyś obrotów.
A Pb 95 to nie wiem bo mam wskaźnik blisko czerwonego i nigdy nie wiem ile tam jeszcze jest w baku :???:

przemo285 - Czw Lis 15, 2007 20:49

azor77 napisał/a:
Witam kolegów

Jestem posiadaczem Roverka od niedawna i chciałbym zapytać jak określacie spalanie na benzynie skoro w tym modelu nie ma kontrolki rezerwy :/ .
Jeździcie do, aż wam stanie samochód na drodze :?:
Ja mam dodatkowo LPG sekwencję i po tym krótkim okresie eksploatacji mogę powiedzieć, że pali mi 8 litrów gazu w cyklu przy jeździe na max do 3-tyś obrotów.
A Pb 95 to nie wiem bo mam wskaźnik blisko czerwonego i nigdy nie wiem ile tam jeszcze jest w baku :???:


No nareszcie cos konkretnego i mądrego na ten temat podzielam twoje doświadczenia :wink:

[ Dodano: Czw Lis 15, 2007 20:53 ]
Żeby konkretnie sprawdzić spalanie w Roverze 200 najlepiej zatankować do pełna przejechać 100 lub 200 km i dotankować do pełna , wtedy mamy jakiś konkretny wynik , a sugerować się wskażnikiem paliwa to tak jak pisze azor77 nigdy do końca nie wiadomo :/

xROnx - Czw Lis 15, 2007 20:49

w moim przypadku ja jezdze az wskaznik dotknie krawedzi czerwonej kreski... ale od dolu:) ostatnio mi sie zdarzylo ze stanelem z braku zupki... i wskaznik byl ponizej czerwonej kreski o jakis 1mm :)
azor77 - Czw Lis 15, 2007 21:15

xROnx napisał/a:
w moim przypadku ja jezdze az wskaznik dotknie krawedzi czerwonej kreski... ale od dolu:) ostatnio mi sie zdarzylo ze stanelem z braku zupki... i wskaznik byl ponizej czerwonej kreski o jakis 1mm :)


To pogratulować pomysłowości i życzyć szczęści żeby następnym razem się wskaźnik nie zwiesił i nie musiałbyś dreptać w szczerym polu w zamieci śnieżnej do najbliższej stacji po "zupkę" do Roverka :grin:

xROnx - Czw Lis 15, 2007 22:02

po pierwsze to rover wiec wskazowka sie nigdy nie zawiesi po drugie po kazdym tankowaniu zeruje licznik dziennego przebiegu i wiem ile km moge zrobic po miescie.gdy wskazowka styka sie o dolna krawedz czerwonej kreski i jade na stacje tankowac zawsze tankuje do pelna i wchodzi ok 40l a co za tym idzie w baku pozostaje zawsze ok 10l. liczby mowia same za siebie...
Kris - Czw Lis 15, 2007 22:34

mój 214Si spalał średnio 8.5 kiedyś na trasie sprawdzałem to było 7.1
piter34 - Pią Lis 16, 2007 11:37

azor77 napisał/a:
Jestem posiadaczem Roverka od niedawna i chciałbym zapytać jak określacie spalanie na benzynie skoro w tym modelu nie ma kontrolki rezerwy :/ .

Nie rozumiem po co niby jest potrzebna kontrolka rezerwy do sprawdzenia spalania...

Spalanie sprawdza się tak jak napisał przemo285, przy czym lepiej przejechać tak z 400km i dopiero dotankować do pełna, pod korek, kilka odbić pistoletu, najlepiej przy tym samym dystrybutorze i na tej samej stacji paliw.

kolin napisał/a:
Styl Jazdy na Mieście 50-70km/h nie więcej i dużo luzuje

Jakbyś nie "luzował", to byś miał jeszcze mniejsze spalanie. ;-)

xROnx - Pią Lis 16, 2007 16:24

piter34 napisał/a:

Spalanie sprawdza się tak jak napisał przemo285, przy czym lepiej przejechać tak z 400km i dopiero dotankować do pełna, pod korek, kilka odbić pistoletu, najlepiej przy tym samym dystrybutorze i na tej samej stacji paliw.

ja zawsze robie tak ze tankuje ta sama ilosc paliwa tzn zawsze wychodzi mi 40l potem jezdze sobie i gdy wskazowka znajdzie sie mniej wiecej w tym samym miejscu znowu jade tankowac 40l. zapisuje sobie przebieg potem zeruje i znowu jazda.w miescie to robie tak spokojnie 450-480km na tych 40l. 10l zawsze zostaje w baku jako rezerwa:)
kolin napisał/a:
Styl Jazdy na Mieście 50-70km/h nie więcej i dużo luzuje

piter34 napisał/a:
Jakbyś nie "luzował", to byś miał jeszcze mniejsze spalanie. ;-)

dokladnie hamowanie silnikiem sprawia ze silnik mowiac prosto kreci sie sam sobie tzn kola go napedzaja a co za tym idzie silnik nie pobiera i nie potrzebuje paliwa. sprawdzalem to na autach z kompem i pokazywal tam w chwilowym spalaniu(cytuje) 0,00l/km

Brt - Pią Lis 16, 2007 16:46

xROnx napisał/a:
pokazywal tam w chwilowym spalaniu(cytuje) 0,00l/km

na forum byłą podawana granica obrotów powyżej której po odjęciu gazu wtryskiwacze są "odcinane" ;)

sTERYD - Pią Lis 16, 2007 16:54

w przypadku SPI 1600rpm,
w przypadku MPI 2600rpm
trochę wysoko :???:

lukis_25__1.4_ - Sob Lis 17, 2007 15:14

Mój Roverek pali w:
cykl mieszany - 7L,
trasa (nad morze w tym roku) - około 5,5 L przy prędkości około 100-110km/h non stop bez korków.

jerzu - Sob Lis 17, 2007 19:57

Mój wszamie:
MIASTO: 9.2
TRASA: 8
Są to wyniki powtarzalne, przy każdym tankowaniu sprawdzam ile spalił (staram się zawsze la do pełna)
Nie wiem czy to dużo czy mało, ale niech pije ile chce należy mu się :)

eszet - Nie Lis 18, 2007 00:21

Ostatni pomiar - po 390-ciu kilometrach tankowanie do pełna na dwa dobicia -->26,7l :shock: .70% trasa , 30% miasto.Wychodzi poniżej 7l / 100km

Nooo ,ale jeżdzi moja kobieta,a ona nie wie co to 4000obr. :twisted: .Mnie wypije żdziebko więcej :razz: .

henryk - Nie Lis 18, 2007 00:56

piter34 napisał/a:
Jakbyś nie "luzował", to byś miał jeszcze mniejsze spalanie.
- mam zdanie odrębne. Znając miasto "na luzie" można pojechać całkiem spore odcinki, najczęściej do najbliższych (czerwonych) świateł na skrzyżowaniu. Jak odejmiesz nogę z gazu, to może odcina się wtryski (nie od razu bo chyba nie jeździsz przy 1600obr?), ale silnik zaczyna hamować, a na luzie auto jedzie. Może "na luzie" nie pali mniej, nie prowadziłem badań, ale więcej też raczej nie. Przynajmniej mój egzemplarz całkiem przyzwoicie się zachowuje. kolin też ma dobre parametry szybkość/spalanie.
Jak się rozpędzi ponad tonę to można trochę pojechać...kolin pisał o jeździe a nie hamowaniu silnikiem.
No, ale mnie na zwykłych gaźnikach uczyli jeździć.
Wskazania komputera i tak są mało wiarygodne (postój?), wystarczy zmienić współczynnik korekcyjny. Decyduje tankowanie.

Owsik - Nie Lis 18, 2007 15:06

Jazda na luzie to mocno niemądry pomysł, zwłaszcza ze względów bezpieczeństwa...
Żeby nie być gołosłownym polecam lekturę :


xROnx - Nie Lis 18, 2007 16:11

o bardzo fajny artykulik. ja juz od kilku miesiecy przestawiam sie na jazde NIE na luzie. juz tylko czasami przylapuje sie na jezdzie na biegu jalowym. jednak z tego co wiem(a moge sie mylic) to faktycznie oborty musza byc wowczas tak 2000-2500. poprawcie mnie jak sie myle.
piter34 - Pon Lis 19, 2007 15:15

sTERYD napisał/a:
w przypadku MPI 2600rpm

Eeee. Też 1600rpm (źródło: RAVE). :mrgreen:

Viniu - Pon Lis 19, 2007 15:45

1.4 8V. Moje letnie wyliczenia po 4 tankowaniach do pełna (zawsze ta sama stacja, zawsze do czwartego odbicia):

- miasto/trasa ok. 50/50% - 6,3-6,5l/100km (620-640km na 40l trzykrotnie potwierdzone)
- miasto 100% - 7,5l/100km (510-550km na 40l sprawdzone dwukrotnie)

Trasa: drogi wojewódzkie, krajowe, Vmax poniżej 110km/h
Miasto: zakres prędkości obrotowej 2-3,5 obr/min.

Zimowych wyliczeń jeszcze nie robiłem.. tzn jestem w trakcie :)

AndrewS - Pon Lis 19, 2007 20:30

fiatorover srednio 8l/100
rover srednio 10l/100 gazu

arturky - Wto Lis 20, 2007 00:27

Czy w przypadku auta z instalacją gazową drugiej generacji, przy wyższych obrotach - puszczenie gazu, zamyka się przepustnica to sygnał idzie do silnika krokowego gazu i zamyka dopływ propan-butanu ?

dobrze "rozumuję " :->

Niech ktoś potwierdzi / poprawi

AndrewS - Wto Lis 20, 2007 02:18

no ja mam instalke drugiej generacji, ale u mnie chyba tego nie ma,
bo silnik na gazie wyraznie gorzej hamuje silnikiem, niz na benzynie, stad wnioskuje ze gaz calkowicie nie jest odcinany

piter34 - Wto Lis 20, 2007 12:45

arturky napisał/a:
Czy w przypadku auta z instalacją gazową drugiej generacji, przy wyższych obrotach - puszczenie gazu, zamyka się przepustnica to sygnał idzie do silnika krokowego gazu i zamyka dopływ propan-butanu ?

dobrze "rozumuję " :->

Niech ktoś potwierdzi / poprawi

Jest opcja cut-off w instalacjach II generacji, ale gaziarze najczęściej jej nie włączają (prawie zawsze jest to domyślnie wyłączone w sterowniku). Wtedy jednak krokowiec nie zamyka całkowicie dopływu gazu (można ustawić wartości procentowe).

Zigg - Wto Lis 20, 2007 23:02

R 214 Si '98 103 HP

styl = 2,5-3,5 k RPM

lato:
krótkie odcinki (kilka km) + miasto : PB95-9L LPG-11L (sekwencja STAG 300)
trasa (V=80-130) : PB95- 6,5-7L LPG 7,8-8,2L ( wynik LPG na trasie Kraków-Mazury w 3 osoby z pełnym bagażem)

zima:
krótkie odcinki (kilka km) + miasto : PB95-10L LPG-12L
trasa : PB95-7L LPG-jeszcze nie sprawdzalem

Pozdrówki,

wuszumaster - Sro Lis 21, 2007 23:10

[R200, 98, 1,4 8v]
Ooooo widzę że tamat się rozkręcił :)

Ale nadal kopiecie leżącego ... wrrrrrrrrrrrrr
spokojna jazda, bez luzu, od dawna hamuję silnikiem
i żłopnął 11.7litra

Spiro - Czw Lis 22, 2007 00:13

oo to sporo Ci pali jak na twój silnik, moja zr 105 pali 9,5, jeżdze na podobnych trasach i generalnie jak zatankuje do pełna do brakuje przy następnym tankowaniu po 100km właśnie ok, 9,5 na zimówkach 175, nie jeżdze ostro szczegolnie w zimie średnio do 3-3.5tys RPM.
Tylko miasto, odcinki 10km.

Owsik - Czw Lis 22, 2007 00:42

Dziś świeżo po tankowaniu - 11,5l/100km - tylko miasto, koła 14calowe + pierwszy śnieg :twisted:
wuszumaster - Wto Gru 11, 2007 01:47

O co tu chodzi?!?!?!? hęęę? Dlaczego wy, co wam pali 7/8 litraczy nie mieście tak beszczelnie kłamiecie. To przecież nie możę być prawdą. O co tu chodzi????
Mój żłopie 12 litrów i ni !@!$# mniej. Przejechałem 350 km i jestem wg wskaźnika na rezerwie. Muszę do PH JOWI albo PRZEMO285. Do lekarza z tym złomem. albo spalić.

[ Dodano: Wto Gru 11, 2007 01:48 ]
solidaryzuję się w bulu z "Owsik"-em

zouza - Wto Gru 11, 2007 06:48

wuszumaster napisał/a:
O co tu chodzi?!?!?!? hęęę? Dlaczego wy, co wam pali 7/8 litraczy nie mieście tak beszczelnie kłamiecie.


Sugerujesz mi, że kłamię?? :evil:

jzu - Wto Gru 11, 2007 08:21

R200 1.4 16v 98r

Jeżdżę głównie trasy mieszane i średnio spala mi około 7,5L/100
po mieście raczej nie szaleję i obroty trzymam około 3000 a na trasie to różnie ale też 3000 - 3500 czasami tylko wydmuchuję mu pajęczynę z wydechu i obroty max 5000 :)
Ale uczę się nim jeździć bo przez 5 lat diselkiem jeździłem...

skupa - Wto Gru 11, 2007 14:13

Przez pierwsze pół roku palił mi 11-12l/100km - ale robiłam nim do pracy i z powrotem 12km - nie wierzyłam, kiedy czytałam o spalaniu poniżej 9l - marzyło mi się przynajmniej 10l.

Teraz jeżdżę obwodnicą ponad 30km, później jeszcze kilka kilometrów w korku; wracam miastem kiedy już nie ma korków - i spala 8,7-8,9l/100km - myślę, że na początku nie umiałam nim jeździć, ale teraz jestem zadowolona - chociaż czytając Wasze 7,5l, to mnie zazdrość zżera, ale nie umiem jechać po obwodnicy 110km/h :oops: :oops: .

Brt - Wto Gru 11, 2007 16:02

skupa napisał/a:
ale nie umiem jechać po obwodnicy 110km/h :oops: .


:brawa: :hahaha:

jaro92 - Wto Gru 11, 2007 16:16

jak tankuje to pod korek przed większą trasą, pojakiś 600 km znów pod korek -litry kilometry prosty rachunek i wynik dziwny jak czytam posty powyżej
lato trasa -nie weźmie 6
miasto -7 z hakiem rzadko w korkach krótkie trasy sklep po piwko itp.:-)
zimą jeszcze nie wiem bo to pierwsza z roverkiem

r214 16v 98r 70tys. km najechane,zalany 5w40

xROnx - Wto Gru 11, 2007 22:45

ja tam powiem tak: w lecie palil mi 9-9,5l/100km po miescie. teraz jak juz jest chlodniej to pali 10-11l/100km po miescie. nie ma co ukrywac malo to nie jest. Ale to rover i daje spora satysfakcje z jazdy :lol:
poprzednio mialem seata ibize 1.3 w miescie palil mi max 8l/100km no ale co? teraz mi wyjdzie 50pln wiecej za bene na m-c ja nie zbiednieje a jezdzic sie fajnie bedzie(ibiza miala 55KM :shock:

Owsik - Sro Gru 12, 2007 01:34

wuszumaster napisał/a:
solidaryzuję się w bulu z "Owsik"-em


Dzięki :-) Choć mój R potrafi też spalić mniej - ostatnie tankowanie :

Trasa Kraków-Warszawa-Kraków (na jednym baku, w tym z 50km stricte po mieście) wyszło 6,9l/km, chociaż w drodze powrotnej starałem się nie przekraczać 110km/h (no chyba, że przy wyprzedzaniu).

Miło było zobaczyć tak dużą liczbę na liczniku "dziennego" przebiegu :-)

Ronnix - Sro Gru 12, 2007 02:11

Pocieszę Cię wuszumaster, mój R 25 "(1.4l, 103km, 00r.) od przeszło miesiąca łyka w mieście w granicach 15,5 litra benzynki ( dużo krótkich odcinków). Dzisiaj sprawdziłem go w trasie i niestety nie mogę powiedzieć nic dobrego - 13 litrów przy prędkości 110-120 km/h.
Gdybym jeździł nim w Polsce byłbym załamany, ale tu gdzie mieszkam (irl) benzynka jest stosunkowo dużo tańsza. Ale tak czy siak muszę coś z tym zrobić.
Pzdr

casjan - Sro Gru 12, 2007 22:35

Spalanie to dość niewdzięczny temat :/
To samo auto, tylko inny kierowca i już różne odczyty..
No ale tez dodam swoje "trzy grosze" :wink:

Koła 185/55/R14

LATO
miasto 11-12l przy EMERYCKIEJ jeździe (2-3tys i zmiana biegu...)
trasa 7-7,5l przy prędkości +/- 110km (większy speed przy wyprzedzaniu)
mieszany cykl wypada gdzieś w okolicach 8,5-9,5l

ZIMA
Póki co nie widze tej zimy za dużo :) Więc mój Roverek łyka tyle samo

(Być może mam za dużą mieszankę, na kompie temp. miałem o około 5stopni niższą od zalecanej. Ponadto obroty mi się trzymają na jałowcu na 1000, ale o tym już drążyłem i efektu ni ma :( Może termostat warto zmienić, obroty na kompie obniżyć - sam już nie wiem...) :cry:

Ciufa - Czw Gru 13, 2007 00:01

xROnx napisał/a:
oborty musza byc wowczas tak 2000-2500. poprawcie mnie jak sie myle.


z tego co wiem to silnik zaczyna pobierac znowu paliwo ponizej 1500 obrotow
u mnie w tym momencie czuc lekkie charakterystyczne szarpniecie (ale nie duszenie silnika)

Kozik - Czw Gru 13, 2007 06:50

casjan napisał/a:
Koła 185/55/R14


A czy czasami nie mają być 185/60/R14?

casjan - Czw Gru 13, 2007 11:05

Kozik napisał/a:
A czy czasami nie mają być 185/60/R14?


Możliwe że powinny, ale już takie były kiedy kupiłem autko :) Faktycznie, jesli byłyby troche wyzsze wygladało by to moze troche lepiej - mam spora przestrzen miedzy nadkolem a kołem ;/
Tak czy owak mam fajniutkie aluski na nowy sezon, mam w planie kupic do tego jakies dobre oponki (195/55/R15 - ewentualnie 195/50/R15) profil 185 najbardziej pasowałby mi, ale ciezko znalezc taką oponke ;/

Kozik - sądzisz, ze spalanie przez ten profil kół, który mam tez moze byc większe?

PTE - Czw Gru 13, 2007 11:55

:arrow: casjan, przez zły rozmiar opony masz zafałszowany przebieg - w rzeczywistości przejeżdżasz trochę mniej niż pokazuje licznik. To też ma wpływ na wyniki spalania (które realnie jest zapewne niższe niż podane przez Ciebie).

Przedwczoraj tankowałem. Wynik: 9,62l/100km (miasto).

xROnx - Czw Gru 13, 2007 16:46

a ile to spalanie bedzie mniejsze? jakies drobiazgi przeciez na pewno nie bedzie takiej roznicy ze np 1l/100km ...
casjan - Czw Gru 13, 2007 18:35

PTE napisał/a:
w rzeczywistości przejeżdżasz trochę mniej niż pokazuje licznik


Trochę mi się wierzyć nie chce, ponieważ jadąc na dwa auta kiedyś sprawdzałem jaki jest kilometraż - startowalismy z tych samych miejsc. Jechałem z Seatem Ibiza i zdaje sie ze on ma wszystko ok z kołami

secio - Czw Gru 13, 2007 18:49

PTE napisał/a:
:arrow: casjan, przez zły rozmiar opony masz zafałszowany przebieg - w rzeczywistości przejeżdżasz trochę mniej niż pokazuje licznik. To też ma wpływ na wyniki spalania (które realnie jest zapewne niższe niż podane przez Ciebie).

Jak ma mniejsze opony, faktycznie przejezdza mniej, to realnie wynik powinien byc jeszcze wiekszy, co nie ? ;) .

wuszumaster - Sob Gru 15, 2007 05:21

zouza napisał/a:
wuszumaster napisał/a:
O co tu chodzi?!?!?!? hęęę? Dlaczego wy, co wam pali 7/8 litraczy nie mieście tak beszczelnie kłamiecie.


Sugerujesz mi, że kłamię?? :evil:


.... "zouza" ..... to był okrzyk rozpaczy, nic wiecej. Jak słysze 8l na mieście robi mi się słabo. 375km wczoraj miałem na liczniku i byłem pod czerwoną kreską. Tankowanie i 41,5 litra..... i wiecie co? BYŁEM ZADOWOLONY SUPER WYNIK=11 LITRÓW. WOW !! ! Poniżej 12l/100km.
Ale najdziwniejsze jest to że go zacząłem ten złom zezłości fest deptać, 3000-4000 obrotów. Znaczy silnik osiągał wyższe temperatury, hmmmmmm , do daje do myslenia. Skoro przy ostrej jeździe spalił mniej.

giewu - Sob Gru 15, 2007 08:14

wuszumaster napisał/a:
...Skoro przy ostrej jeździe spalił mniej.

miałem się nie wypowiadać w tym wątku gdyż gdzieś już wcześniej o moim spalaniu pisałem ...
ale czytając Twoje słowa sam sie zacząłem zastanawiać nad spalaniem podczas "deptania"
akurat dziś przed pracą dotankowałem moje autko i znów nie przekroczył 10l. , a od ostatniego tankowania (specjalnie zmieniłem styl jazdy) biegi rzadko kiedy zmieniałem przy 3 tys. obrotów. Zazwyczaj było to przy 4-5tys. (jejku jak to autko się wtedy pięknie zbiera :mrgreen: ), a i nierzadko przy wyższych. Efekt: spalanie bez większych zmian. :razz:

xROnx - Sob Gru 15, 2007 11:43

giewu napisał/a:
wuszumaster napisał/a:
...Skoro przy ostrej jeździe spalił mniej.

miałem się nie wypowiadać w tym wątku gdyż gdzieś już wcześniej o moim spalaniu pisałem ...
ale czytając Twoje słowa sam sie zacząłem zastanawiać nad spalaniem podczas "deptania"
akurat dziś przed pracą dotankowałem moje autko i znów nie przekroczył 10l. , a od ostatniego tankowania (specjalnie zmieniłem styl jazdy) biegi rzadko kiedy zmieniałem przy 3 tys. obrotów. Zazwyczaj było to przy 4-5tys. (jejku jak to autko się wtedy pięknie zbiera :mrgreen: ), a i nierzadko przy wyższych. Efekt: spalanie bez większych zmian. :razz:

to ja od najblizszego tankowania na shell'u nie bede sie piescil i dam poszalec roverkowi. zobaczymy jaki bedzie efekt.. :)

zouza - Sob Gru 15, 2007 12:08

wuszumaster napisał/a:

.... "zouza" ..... to był okrzyk rozpaczy, nic wiecej. Jak słysze 8l na mieście robi mi się słabo.


Oj żartuje, tak Cię podpuszczam :twisted:
Swoją drogą mi wychodzi, że mam rezerwę 13l :shock: bo tankuje zawsze jak dochodzi do czerwonego i leje ok 37l... troche to dziwne. No, ale na tych 37l przejeżdżam jak już wcześniej mówiłam jakieś 450km (no ostatnio 420-430 czyli jakies 8,5l :/ )

maciekwawa - Sob Gru 15, 2007 12:49

mam rovera 214 1.4 16v w miescie 8litrow w trasie 6-6.5
Owsik - Sob Gru 15, 2007 14:09

giewu napisał/a:
akurat dziś przed pracą dotankowałem moje autko i znów nie przekroczył 10l. , a od ostatniego tankowania (specjalnie zmieniłem styl jazdy) biegi rzadko kiedy zmieniałem przy 3 tys. obrotów. Zazwyczaj było to przy 4-5tys. (jejku jak to autko się wtedy pięknie zbiera :mrgreen: ), a i nierzadko przy wyższych. Efekt: spalanie bez większych zmian. :razz:


Nic w tym dziwnego, w końcu silnik pracuje w bardziej efektywnym zakresie obrotów. Poza tym warto poświęcić te 0,5 l/100km dla banana na twarzy ;-)

Brt - Sob Gru 15, 2007 19:27

Owsik napisał/a:
Poza tym warto poświęcić te 0,5 l/100km poświęcić dla banana na twarzy :wink:

:brawa: właściwy tok myślenia :mrgreen:

Nexus - Wto Gru 18, 2007 20:58

Witam. Ja tam moją rudą strzałą (R216si 1600cm3 112KM 96r ) spalam min 6.8 na trasie. najwiecej mi spalił 8,26 w mieszanym na dojazdach do pracy.

Pytanie dal wszystkich. Ile wchodzi wam do baku paliwa.
Kiedys (juz 2 razy w życiu brakło mi paliwa koło stacji). Ostatnio dojachałem na rozpędzie (dobrze ze z górki było :) ) raz zatankowałem 53 litry a ostanio 47,7. w obu przypadkach silnik juz zgasł. Tankowałem do strzału automatu dystrybutora. Ile wam wchodzi do baku bo ja juz nie wiem.

thef - Wto Gru 18, 2007 21:05

Nexus napisał/a:
Tankowałem do strzału automatu dystrybutora. Ile wam wchodzi do baku bo ja juz nie wiem.
Nie tankuj do strzału tylko pod korek, bo strzał nie następuje zawsze w tym samym momencie wszystko zależy od ciśnienia panującego w baku i kalibracji pistoletu. Jak będziesz lał powoli to nalejesz pod korek bez strzału ;) .
AndrewS - Wto Gru 18, 2007 21:38

Nexus napisał/a:
(juz 2 razy w życiu brakło mi paliwa koło stacji


o dwa razy za duzo, nie rob tak, bo sie dowiesz ile kosztuje pompa paliwa

przemograczyk - Wto Gru 18, 2007 21:50

w wakacje na pełnym baku zrobiłem prawie 700 km z Łodzi do Wladysławowa (410), po Władysławowie kilkanaście km i wracając zatankowałem dopiero za Toruniem przez który jechałem, nie obwodnicą (250), czyli ok 7,2 l / 100 km, zdecydowanie ponizejnormy na trasie, ale jachałem nie spieszac sie, czasami na klimie sredniaok 80-90 km, ale bywało 130-140, jak na 216 Gti 122 KM to niezly wynik

podsumowujac
miasto - 10 (ale po lodzi sie inaczej nie da)
mieszany -8,5
traska - 7,4 (jadac tak do 130 km/h czy to z klima czy bez), chyba ze do krakowa z łodzi jechalem na balice i z powtorem to caly odcinek grzalem 120-160 to 9,5) :beczy: ale ile :mrgreen:

karpi - Wto Sty 22, 2008 12:25

214i, 99r

latem z klima miasto - 11l
zima miasto - 12l
trasa zima 550km, srednia predkosc 100-110 km/h, maksymalnie 170km - 6,9 l

GG - Wto Sty 22, 2008 19:41

PTE napisał/a:
:arrow: casjan, przez zły rozmiar opony masz zafałszowany przebieg - w rzeczywistości przejeżdżasz trochę mniej niż pokazuje licznik. To też ma wpływ na wyniki spalania (które realnie jest zapewne niższe niż podane przez Ciebie).

Silnik co prawda mam większy ale się wypowiem. Mając rozmiar opon 205/60R15 średnie spalanie na trasie Kraków - Warszawa - Kraków wyszło mi 7,63. Licznik wskazał 567 km. Przy oponach 185/65R14 (zimówki) średnie spalanie na dokładnie tej samej trasie 7,27. Licznik wskazał 597 km. Różnica w rozmiarze opon (przekłamanie licznik) to 5,2%, więc pomiar prawie w 100% się zgadza. Różnica w spalaniu to 4,95% czyli u mnie około 0,36l na 100 km.

xROnx - Wto Sty 22, 2008 23:10

a ja jestem wlasnie po kolejnych pomiarach. 100% miasto. i chyba znalazlem sposob na mniejsze spalanie poneiwaz teraz wyszlo mi 9.8l/100km (zima)
po uruchomieniu silnika przekrecam na zimne powietrze i tak dopiero kiedy silnik osiagnie swoja temperature.oczywiscie na zimnym silniku jezdze bo tak sie szybciej nagrzewa. wczesniej tak nie robilem i spalanie mialem 10.5-11l/100km
o.
:)

michone - Wto Sty 22, 2008 23:13

r214si
miasto - 8-10l w zaleznosci jakie dystanse pokonuje :/
trasa - 6-8l 80-130
autostrada 170-200 - ok 15 litrow
miasto tak troche szybciej to ok 12

srbenda - Sro Sty 23, 2008 10:04

michone napisał/a:
autostrada 170-200 - ok 15 litrow


:shock: :shock: :shock:
Czy z samochodem wszystko OK? Bo mi przy takiej jeździe pali około 10l/100km

BTW Mój drugi samochód ma 2800cm3 i przy 180-200 pali około 14 a jest 2x cięższy i mocniejszy...

piter34 - Sro Sty 23, 2008 10:07

srbenda napisał/a:
Czy z samochodem wszystko OK? Bo mi przy takiej jeździe pali około 10l/100km

Nie wierzę, że Wy Panowie jeździcie co najmniej 100km po autostradzie i prędkość nie spada poniżej 170kmh. :lol:

srbenda - Sro Sty 23, 2008 12:38

Zdarza się czasem - dosyć często jeżdżę do krajów dawnej Jugosławii ;)
Owsik - Sro Sty 23, 2008 16:16

michone napisał/a:
autostrada 170-200 - ok 15 litrow


Jak długo jesteś w stanie wytrzymać hałas w aucie przy takiej prędkości ? :mrgreen:

Brt - Sro Sty 23, 2008 21:07

eeee nie ma tragedii :D ja wytrzymałem ponad 1h a później się autostrada skończyła :P
kolin - Sro Sty 23, 2008 21:29

Owsik napisał/a:
Jak długo jesteś w stanie wytrzymać hałas w aucie przy takiej prędkości ? :mrgreen:


Nie wiedzieć czemu ale mój roverek nie jest zbytnio głośny przy tej prędkości,słyszałem głośniejsze auta

Ogólnie jakoś żal mi katować mojego rovera więcej niż 140km/h na autostradzie przez długi czas,przeważnie jadę 130km/h

Chodź czasami uczepiam się kogoś i duszę ile silnik wykręci ale to i tak tylko chwilowo,jakoś tak żal,szkoda mi silnika po za tym jak widzę,że obroty przechodzą 4 koła to sądzę,że silnik się zacznie męczyć nie wiem czemu tak myślę hmmmm panowie i PANIE wyprowadźcie mnie z błedu

P.S nie znaczy to,że jestem zawali drogą bo czasami przy pałuje do odcinki ale to są chwilowe obroty...tak na dłuższą metę nie potrafię sumienie mi nie pozwala...

Brt - Sro Sty 23, 2008 22:52

kolin napisał/a:
nie wiem czemu tak myślę hmmmm panowie wyprowadźcie mnie z błedu

wyprowadzamy Cię z błędu :mrgreen: ;)

PS. I lepiej dopisz "panowie i panie" bo zaraz jakaś zo....yyy Jędza Cię znajdzie i ochrzani ;)

kolin - Sro Sty 23, 2008 22:58

Brt napisał/a:
Cię znajdzie i ochrzani ;)


Nie wiem czemu ale biega mi już ktoś po głowie :mrgreen: :mrgreen:

Owsik - Sro Sty 23, 2008 23:59

kolin napisał/a:
bo czasami przy pałuje do odcinki ale to są chwilowe obroty


Jasna sprawa, trzeba pajęczyny z wydechu przedmuchać :mrgreen:

wuszumaster - Pią Sty 25, 2008 02:29

Ja też dorzucę info jak oszczędzić na spalaniu:
wysokie obroty Panowie i Panie !! !
minimum 3000. Jak jeździłem 1800-2200 palił latem 11,8L. Teraz zimą deptam skurczybyka ile wlezie (bez pisków itp)... i pali 11L :)
i co wy na to ??

srbenda - Pią Sty 25, 2008 11:05

Nic nowego...
Mały efekt silnika poniżej 3000-3500rpm i wymaga kręcenia. Na niższych obrotach samochód "się meczy". Doświadczenie życiowe - kumpel przejechał około 100km po Wiedniu (max 2500-3000rpm) i spalanie wyszło prawie 11l/100km :shock: Przy mojej jeździe (rzadko poniżej 4000rpm) w tych samych warunkach spalał 8,5/100 :cool:

arturky - Pią Sty 25, 2008 11:12

Normalna sprawa, na wyższych obrotach odpuszczasz gaz, hamujesz silnikiem, wtryski nie leją paliwa...

Do tego rzadziej będziesz wymieniał klocki hamulcowe :razz:

AndrewS - Sob Sty 26, 2008 00:09

jesli ktos na malych obrotach daje ostro gazu to sie nie dziwie ze tak jest
ale jesli silnik bedzie traktowany delikatnie to nie ma sily, spalanie na nizszych obrotach musi wyjsc mniejsze

doskonale to widac jesli sie ma instalacje LPG, kiedy konczy sie gaz, silnik przy coraz nizszych obrotach dostaje mula, mozna sie jeszcze ratowac odpuszczajac lekko gaz lub zmieniac bieg na wyzszy, silnik ma wtedy nizsze obroty i da sie jeszcze sporo ujechac

keraj83 - Sob Sty 26, 2008 13:45

Po zatankowaniu do pełna (zapewne 50l. nie było, tylko troszkę mniej) i przejechaniu ponad 100 km dolałem znów do pełna (3 odbicia pistoletu) i weszło ok 13l (mogę założyć że łącznie było ok 60l.). Wtedy to postanowiłem sprawdzić ile przejadę. Na tych 60l. przejechałem ok 400km po autostradzie, oczywiście przepisowe 120km/h, a resztę paliwa wyjeździłem po mieście (2500-3000rpm) i na krótkich odcinkach miedzy miastami (15km trasa, do 100km/h). Ogółem przejechałem ok 800 km na tym paliwie. Dodam że jeździłem wtedy spokojnie.
W sumie to średnia 7,5l. na 100km wyszła mi ciekawa. :cool:

mundek131 - Sob Sty 26, 2008 14:45

od sierpnia 2007 posiadam Roverka 200 , prowadzę zgonie z przepisami , a za miastem ok 90/h do 120/h . spalanie ok 8l. praktycznie cały czas takie samo , zarówno na trasie jak i w mieście . Niedawno uderzył we mnie jeden pan i skasował mi przód. Dobiega końca naprawa auta , ale okazało sie, że mój Rover nie posiada WOGÓLE termostatu, była tylko sama "puszka". Mechanik zadał mi pytanie ile auto pali i stwierdził , że to stanowczo za dużo , a przyczyną tego jest właśnie brak termostatu. Owszem "pływak" nigdy nie podniósł sie wyżej niż kilka mm ponad najniższy wskaźnik, a po mieście dochodził ledwie do połowy.
Co wy na to?

xROnx - Sob Sty 26, 2008 16:35

mundek131 napisał/a:
od sierpnia 2007 posiadam Roverka 200 , prowadzę zgonie z przepisami , a za miastem ok 90/h do 120/h . spalanie ok 8l. praktycznie cały czas takie samo , zarówno na trasie jak i w mieście . Niedawno uderzył we mnie jeden pan i skasował mi przód. Dobiega końca naprawa auta , ale okazało sie, że mój Rover nie posiada WOGÓLE termostatu, była tylko sama "puszka". Mechanik zadał mi pytanie ile auto pali i stwierdził , że to stanowczo za dużo , a przyczyną tego jest właśnie brak termostatu. Owszem "pływak" nigdy nie podniósł sie wyżej niż kilka mm ponad najniższy wskaźnik, a po mieście dochodził ledwie do połowy.
Co wy na to?

po pierwsze witam kolejna osobe z Zielonej Góry :)
jesli mowisz o temperaturze silnika to nigdy on nie powinien byc powyzej niecalej polowy.jesli tak jest to sa powody do szukania przyczyny. jak to nie mial wogole termostatu? a w zimie masz cieple ogrzewanie? (przed stluczka) rozumiem ze teraz masz termostat?

mundek131 - Pon Sty 28, 2008 17:59

xROnx, Dzięki za odp.
Teraz już mam termostat, tam gdzie być powinien. Rzeczywiście wskaźnik zachowuje sie teraz tak jak pisałeś, dochodzi do niecałej połowy, a w aucie robi się momentalnie gorąco.
Zobaczymy jak będzie teraz pił Pb :>

michone - Pon Sty 28, 2008 18:47

co do jazdy 170-200 wedlug mnie jest ciszej niz przy 100-130 :) autko sprawdzalem na trasie legnica - wroclaw jest troche górek na autosradzie, temperatura ok 2-3 stopni, autko zapakowane w 4 osoby ladnej postury :) spalil mi jakies 11 litrow/75km. Moze troszke mniej :) . Jak wam pali 10 litrow w takich warunkach to tylko pozazdroscic :)
piter34 - Wto Sty 29, 2008 11:06

michone napisał/a:
co do jazdy 170-200 wedlug mnie jest ciszej niz przy 100-130

Hmm... Wyższe obroty, większy szum powietrza i ciszej?

Brt - Wto Sty 29, 2008 11:09

hmmmm to chyba tak prosto nie działa ;) a czynników będzie wiecej niż tylko szum wiatru :roll: u mnie też o dziwo przyjemniej jest przy 160 - 170 niż przy 150. Jakoś tak przyjemniej (subiektywne odczucia) hałasuje wtedy, chociaż według kryteriów obiektywnych możliwe, że jest głośniej.
KaSz - Wto Sty 29, 2008 12:26
Temat postu: Jak Ty to robisz?
piter34 napisał/a:
R200 1.4 8V pali w Krakowie ok. 9 litrów.
Nie w "mieście" tylko w Krakowie czyli w "zakorkowanym mieście".


Ja też jeżdżę po Krakowie i tutaj spalanie mnie załamuje bo rzadko mieszcze sie w 12 litrach a jeżdżę głównie sama lub z dzieckiem. Fakt, że są korki - to jednak nie tłumaczy takiego spalania. Na trasie miedzy 7-8 l. CZy ktoś moze wie, co moze odpowiadać za takie spalanie? Samochód jest sprawdzony u mechanika i wszystko jest OK. Nie szaleję nim również i nie dociskam wiec to nie styl jazdy :)
Pozdrawiam

Brt - Wto Sty 29, 2008 12:32

może właśnie troche trzeba podusić, jak pisze wuszumaster ;) ale to spalanie jest mimo wszystko masiakrycznie duże :||
kolin - Wto Sty 29, 2008 12:36

Prawda pewnie taka,że 1.4 8v to paliwożerny muł...tak mój kolega to określił
piter34 - Wto Sty 29, 2008 12:48

Brt napisał/a:
ale to spalanie jest mimo wszystko masiakrycznie duże

Jak pokazuje przypadek "mojego" 8V, to auto wcale w zakorkowanym mieście nie musi palić 12 litrów...

Brt - Wto Sty 29, 2008 12:55

zauważ jednak, że sporo tych 12 litrowych miejskich spalań jest :roll: i nie bardzo wiadomo dlaczego, bo jak wynika z postów to auta były sprawdzane i poszczególne elementy odpowiadające za spalanie były wymieniane :roll: jak dla mnei Twoje spalanie jest normalne ;)
piter34 - Wto Sty 29, 2008 13:02

Brt napisał/a:
zauważ jednak, że sporo tych 12 litrowych miejskich spalań jest :roll: i nie bardzo wiadomo dlaczego

Tu się zgadzam i też nie wiem dlaczego. przemo285 też jeszcze do tego nie doszedł (chyba jakieś poznańskie 8V pod tym kątem diagnozował) albo się po prostu bardziej nie interesował. ;-)

piter34 - Wto Sty 29, 2008 16:48

mundek131, fotki Twojego R po "zdarzeniach" wylądowały w odpowiednim kąciku:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=23221

;-)

Zigg - Pią Lut 01, 2008 22:40

Update do mojego posta widniejącego kilka stron wcześniej (dotyczy LPG) :

Cytat:

"zima:
krótkie odcinki (kilka km) + miasto : PB95-10L LPG-12L
trasa : PB95-7L LPG-jeszcze nie sprawdzalem "

No więc :
miasto w zimie : 10,4 - 10,9L ( do pracy na pełnym gwizdku :D - z pracy w lekkich korkach)
trasa w zimie (mróz, tereny górzyste) : 8,5 - 9 L

;)

Pozdrawiam,

Tomi - Sob Lut 02, 2008 00:02

piter34 napisał/a:
michone napisał/a:
co do jazdy 170-200 wedlug mnie jest ciszej niz przy 100-130

Hmm... Wyższe obroty, większy szum powietrza i ciszej?

Głośniej radio :)

[ Dodano: Sob Lut 02, 2008 00:10 ]
przemo285 napisał/a:

Żeby konkretnie sprawdzić spalanie w Roverze 200 najlepiej zatankować do pełna przejechać 100 lub 200 km i dotankować do pełna , wtedy mamy jakiś konkretny wynik , a sugerować się wskażnikiem paliwa to tak jak pisze azor77 nigdy do końca nie wiadomo :/

Aby sprawdzić spalanie, tankowałem do pałna (do pierwszego odbicia), wyjeździłem cały bak i tankowałem z tego samego dystrybutora do pierwszego odbicia. To takie zboczenie, mam ulubioną stację i z reguły tankuję z tego samego dystrybutora.

Spalania 1.4:

Miasto: 8.5-9.5
Trasa: 7-8.5.

Żonie zawsze udaje się litr mniej (w każdym aucie) :)

[ Dodano: Sob Lut 02, 2008 00:24 ]
Ronnix napisał/a:
Pocieszę Cię wuszumaster, mój R 25 "(1.4l, 103km, 00r.) od przeszło miesiąca łyka w mieście w granicach 15,5 litra benzynki ( dużo krótkich odcinków). Dzisiaj sprawdziłem go w trasie i niestety nie mogę powiedzieć nic dobrego - 13 litrów przy prędkości 110-120 km/h.
Gdybym jeździł nim w Polsce byłbym załamany, ale tu gdzie mieszkam (irl) benzynka jest stosunkowo dużo tańsza. Ale tak czy siak muszę coś z tym zrobić.
Pzdr

Tak się zastanawiam czy swoje spalanie podalej w L/100km czy L/100mil?

keraj83 - Pon Lut 04, 2008 18:26

Skoro piszecie że tankujecie tylko z tej samej stacji i tego samego dystrybutora, to jaka będzie różnica tankując z innego dystrybutora ?
Jeździcie na U95 czy U98 ?

Tomi - Pon Lut 04, 2008 18:42

keraj83 napisał/a:
Skoro piszecie że tankujecie tylko z tej samej stacji i tego samego dystrybutora, to jaka będzie różnica tankując z innego dystrybutora ?
Jeździcie na U95 czy U98 ?
Inny dystrybutor może mieć inną wydajność. Szybciej wlewane paliwo bardziej się pieni i szybciej odbija pistolet. Pomiar jest wtedy niedokładny.
Owsik - Wto Lut 05, 2008 01:23

keraj83 napisał/a:
Jeździcie na U95 czy U98 ?


95

rodi_ - Wto Lut 05, 2008 10:43

A ja wlasnie ograniczylem spalanie swego smoka z 13l/100km do ok 10, poprostu wymienilem filtr powietrza i zaczalem mu naprawde wstawiac w p.... bo juz mnie wkurzyl. Tera jak dostaje na kazdym biegu 5-6tys a czasami do odcinki :twisted: to odrazu mu sie apetyt zmniejszyl
pzwmichal - Wto Lut 05, 2008 14:37

rodi* napisał/a:
A ja wlasnie ograniczylem spalanie swego smoka z 13l/100km do ok 10, poprostu wymienilem filtr powietrza i zaczalem mu naprawde wstawiac w p.... bo juz mnie wkurzyl. Tera jak dostaje na kazdym biegu 5-6tys a czasami do odcinki :twisted: to odrazu mu sie apetyt zmniejszyl


To by się zgadzało - Rovery muszą mieć obroty, mój przy spokojnej jeździe kapeluszowej pali 8-9 litrów, jak daje mu w palnik pali 10l, takze nie warto oszczędzać a cieszysc się jazdą:)

keraj83 - Wto Lut 05, 2008 21:13

Czy dla 214-i Si z 98 roku można lać spokojnie U98 ?
Brt - Wto Lut 05, 2008 21:38

mozna tylko czy jest sens :roll: był o tym spory wątek na forum ;)
keraj83 - Sro Lut 06, 2008 06:28

Nie czytałem forum na ten temat. Brt czy masz tu na myśli cenę za to paliwo ? Akurat jest jedna stacja w Żaganiu gdzie na święta i wszystkie weekendy U98 spada do ceny U95 :cool:
Brt - Sro Lut 06, 2008 10:38

mam na myśli właściwości fizyczne itp. Poczytaj
http://forum.roverki.eu/v...&highlight=pb95

keraj83 - Wto Lut 12, 2008 21:52

Brt napisał/a:
mam na myśli właściwości fizyczne itp. Poczytaj
http://forum.roverki.eu/v...&highlight=pb95


Jednak zdecydowanie lepiej jeździ mi się na 98. Auto zbiera się na trasie znakomicie i silnik pracuje troszeczkę inaczej ( przyjemniej :razz: ) . Przy tym zauważyłem kilku %-owy spadek zużycia paliwa. :smile:

kqba - Sro Lut 13, 2008 18:39

Ja już od roku jeżdżę tylko na Pb98. U mnie w mieście na dwóch stacjach (Auchan i St1) różnica mdz. 95 a 98 wynosi tylko 10gr, więc wydaje mi się że nie ma sensu lać 95.

Spalanie obecnie przy pokonywaniu głównie bardzo krótkich odcinków w mieście ok. 3km. to jakieś 11-12L. W lecie jest trochę lepiej ok 10L miasto. Na trasie z klimą 7L, bez klimy ok 6,5L. Autostrada 120-160km/h ok 10-11L.

czubaka - Sro Lut 13, 2008 20:23

Hej :) mój 416 16V pali po mieście 8,5-9 (teraz w zimie, jezdząc czyli 3500-4500 rpm) ale zauwazyłem ze jak się jeździ nim emerycko (czyli 2500-3000 rpm i zmiana) to pali ok litr, półtora więcej (9,5-10 po mieście) teraz po tym HGF musze tak zrobić jeszcze pareset kilometrów i różnica w spalaniu jest widoczna odrazu :/ macie też tak ? nie znam się na autach ale tak mi sie wydaje ze może na takich niskich obrotach poprostu coś tam nie dokońca się spala i jakiś syf sie osadza gdzieś ??

na trasie pali mi średnio 7,5-8 (130-140 km/h 5 osób + klima).

piter34 - Sro Lut 13, 2008 21:05

czubaka napisał/a:
nie znam się na autach ale tak mi sie wydaje ze może na takich niskich obrotach poprostu coś tam nie dokońca się spala i jakiś syf sie osadza gdzieś

Nic się nie osadza, spokojnie :lol:

Różnica moim zdaniem wynika z tego, że rozpędzając się w niższym zakresie obrotów nie korzystamy z silnika w sposób efektywny, przyspieszamy dłużej i spalamy tym samym większe ilości paliwa.

czubaka - Sob Lut 16, 2008 10:48

Cytat:

Różnica moim zdaniem wynika z tego, że rozpędzając się w niższym zakresie obrotów nie korzystamy z silnika w sposób efektywny, przyspieszamy dłużej i spalamy tym samym większe ilości paliwa.


Rozsądne tłumaczenie, mnie to przekonuje :) ale jeszcze chciałbym usłyszeć czy u Was też tak jest z tym spalaniem ? bo jak powiedzialem o tej mojej hipotezie kumplowi (ma R 420 i też jeździ po Krakowie) to mnie wyśmiał :P

srbenda - Sob Lut 16, 2008 11:53

W tym temacie pisałem o spalaniu mojego R214Si jak nim jeździł kumpel. Potwierdziło się to że ten silnik musi być "kręcony" ;)
BTW Spotkałem się z tym w wielu wypadkach gdzie silnik nie ma wystarczającego efektu w niższym zakresie obrotów.

piter34 - Pon Lut 18, 2008 13:32

czubaka napisał/a:
bo jak powiedzialem o tej mojej hipotezie kumplowi (ma R 420 i też jeździ po Krakowie) to mnie wyśmiał

Być może "źle" mu to wytłumaczyłeś ;-)
Jeżeli będziesz w takim samym stopniu wciskał gaz na niskich obrotach oraz na średnich, to większe spalanie będzie na niskich obrotach, bo silnik jest zalewany paliwe, ale nie pracuje efektywnie. Zaczyna pracować efektywnie, gdy moment obrotowy zacznie się robić "sensowny".

AndrewS - Pon Lut 18, 2008 15:38

hmm czyli zeby jezdzic bardzo oszczednie, to gaz trzeba zwiekszac stopniowo, wtedy komp na nizszych obrotach zmniejszy czas otwarcia wtryskiwacza
truten23 - Pon Mar 17, 2008 00:07

Kozik napisał/a:
Też tak twierdziłem dopóki nie przjechałem się konkretną sekwencją

Bo jeśli gaz to tylko sekwencja kolego :mrgreen:

pluto - Pon Mar 17, 2008 18:06

teraz ja wtrące:
W trasie mój "paliwożerny muł"(jak niektórzy twierdzą) spalił

5,7l/100km.

Spokojna jazda (wiem co to delikatna jazda i "czuje" silnik) 85-100km/h.

teraz na LPG mniej delikatna jazda, trasa Kraków-Dębica kilka razy. około 7-8l/100km
tryb mieszany, więcej miasto: 10-11l/100km(ostro).

i niech mi ktoś nie mówi, że kłamie.(bo i po co? pyt. ero... retoryczne)

wuszumaster - Pią Kwi 11, 2008 02:16

ELOU Gawiedzi :)
Aaale sie temat rozkręcił :)
Mam niusy. Mi jeden magik powiedział że w roverach nagminnie sa źle zakładane rozrządy. Wystarczy o jeden ząbek i może się spalanie zmienić dość diametralnie(oznaczenia w roverkach są od wewnątrz czy cuś i łatwo sie pomylić). Z drugiej strony z takim rozrządem w R200 mozna spokojnie jeździć bez większego stracha że sie silnik rozpadnie czy cuś. Może to to? jade niedługo sprawdzić.
Potwierdzam hipotezę ze roverki trzeba deptać. Jak łobuza źle traktuję i mu wkręcam to co?? no lepiej mu i na stacji paliwowej mniejszy rachunek.
Teraz mi złopnął 8,7 - pół/pół trasa(4osoby/100km/h) i miasto. Zamiast 400 przejechałem prawie 500 na baku :) pyyyycha

sTERYD - Pią Kwi 11, 2008 08:25

wuszumaster napisał/a:
Wystarczy o jeden ząbek i może się spalanie zmienić dość diametralnie

wot odkrycie :roll:

secio - Sob Kwi 12, 2008 21:08

Mam pytanie w temacie spalania Pb vs. LPG
Podczas mojego standartowego cyklu mieszanego autostrada+korek+miasto PB palil mi 7.5 do 8.5 jak na autostradzie jezdzilem >150km/h.
Po zalozeniu gazu, sekwencja STAG300 pali 9.5 - 10.5 na tej samej trasie.

Generalnie, spalanie ponad 20% wieksze, i trzeba pamietac, ze pali tez benzyne w sladowych ilosciach. Sprawa wymaga sprawdzenia map przez gazownika ? Przy przegladzie po 1000km pytal o spalanie, i nie mialem uwag bo trudno oceniac po 3 tankowaniach na roznych stacjach.

Mariusz

Brt - Sob Kwi 12, 2008 21:24

jeśli spalanie gazu masz 20% większe niż benzyny. to jest idealnie ustawiona instalacja :)
DawidNB - Sob Kwi 12, 2008 21:31

to u mnie było tak,
pierwszy bak wyszło 9,5 a jakoś specjalnie go nie deptałem

teraz mi wyszło 8,7 a jeździłem w miarę szybko ale prawie przepisowo.

a Roverek 200 8v 1997r.

piter34 - Pon Kwi 14, 2008 12:10

Brt napisał/a:
jeśli spalanie gazu masz 20% większe niż benzyny. to jest idealnie ustawiona instalacja :)

I niech to sobie każdy użytkownik LPG powiesi nad łóżkiem ;-)

secio - Pon Kwi 14, 2008 12:52

piter34 napisał/a:
Brt napisał/a:
jeśli spalanie gazu masz 20% większe niż benzyny. to jest idealnie ustawiona instalacja :)

I niech to sobie każdy użytkownik LPG powiesi nad łóżkiem ;-)


Zeby nie bylo, to slyszalem n razy o tych 20% ;) . Moje pytanie wyniklo stad, ze na oko jest to co najmniej 25%, a, przynajmniej mentalnie, jezdze ekonomicznej ("bo jak juz na gazie to ekonomicznie ;) " ).

Pzdr,
Mariusz

piter34 - Pon Kwi 14, 2008 13:47

secio napisał/a:
, ze na oko jest to co najmniej 25%,

Też jest dobrze ;-)

secio - Pon Kwi 14, 2008 14:03

piter34 napisał/a:
secio napisał/a:
, ze na oko jest to co najmniej 25%,

Też jest dobrze ;-)

I dlatego nie narzekam ;) .

Mariusz