Zobacz temat - Przyszłość klubu, czyli ubogość miłośników...
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Przyszłość klubu, czyli ubogość miłośników...

Tomi - Nie Wrz 12, 2010 20:19
Temat postu: Przyszłość klubu, czyli ubogość miłośników...
... przewaga użytkowników...

Takie mnie naszły przemyślenia po tym, jak oglądając EUROSPORT, widzę bolid MG LOLA w cyklu LE MANS Series, na torze Silverstone.

Taka konkluzja, że klub ten stał się jedynie klubem użytkowników, których głównym zagadnieniem jest gdzie naprawić i gdzie kupić :(

ZTCP Status Stowarzyszenia ma trochę bardzie rozbudowane cele... bo gdzie jak nie tu, powinno się przeczytać o:

http://www.youtube.com/watch?v=VdeNpzLEZDM
http://www.youtube.com/wa...feature=related
http://www.rallitv.com/vi...0--Mark-Higgins




... lub o tym, że team RML wygrał klasę LMP2 w Le Mans Series na samochodzie MG EX265





Może to zbyt gorzkie słowa ale kiedyś było wręcz obowiązkiem kogoś, aby śledził poczynania sportowe, w sumie sportowej marki. Bo gdzie jak nie w klubie miłośników odszukać informacje o osiągnięciach sportowych, skoro w mediach jest cisza (bo Peugeot i Audi płaci :) ).

Marian_K - Wto Wrz 14, 2010 10:58

Tomi napisał/a:
Taka konkluzja, że klub ten stał się jedynie klubem użytkowników, których głównym zagadnieniem jest gdzie naprawić i gdzie kupić :(

Hmm…

Chyba dużo w tym prawdy, ale czy to dobrze, czy źle… nie będę oceniał – tym bardziej, że sam już nie jestem Klubowiczem.
Mogę tylko napisać jak było ze mną…

Zakochałem się w R75 nie mając zupełnie pojęcia o motoryzacji. To był mój pierwszy samochód i … na nim wszystkiego się uczyłem. Dzięki forum (dawniej grupy dyskusyjne) bardzo wiele się nauczyłem. Mnóstwo uczynnych ludzi i super atmosfera zachęcały do udzielania się i dzielenia świeżo nabytą wiedzą. Chłonąłem wtedy wszystko co było związane z motoryzacją – zwłaszcza marki Rover. RAVE przeczytałem chyba od deski do deski – kilkanaście działów pewnie wielokrotnie. Ogrom swojego wolnego czasu spędzałem na forum lub w garażu… Byłem przeszczęśliwym posiadaczem Roverka. Byłem i jestem dumny z poznania wielu bardzo wartościowych ludzi. Niewielu poznałem osobiście bo niestety życie nie było na tyle łaskawe aby pozwolić mi na uczestnictwo w jakimś Zlocie… ale zawsze czułem się bardzo blisko związany z całą bracią Roverkową. Bardzo blisko.
Z czasem zacząłem zauważać, że moje życie kręci się tylko i wyłącznie wokół „roverki.pl” no i trzeba było pójść po rozum do głowy… nie samym samochodem żyje człowiek :grin:
Jak okazało się, że będę miał drugą córeczkę – postanowiłem trochę przeorganizować życie. Wiedziałem, że roverki.pl to taki nałóg, z którego nie uda mi się wyjść metodą: coraz mniej zaglądać i coraz mniej pisać – wiedziałem, że muszę to zrobić drastycznie, czyli nie udzielać się w ogóle.
No i tak zrobiłem. Postanowiłem też, że następny samochód musi być nowy, aby nie kusił dłubaniem i siedzeniem w garażu :mrgreen: .
Skutki? Po roku rozłąki z forum trochę inaczej patrzę na wszystko. Na pewno żona i dzieci są bardziej zadowolone, no i ja również :lol: .
Nie chcę, żeby ktoś odebrał to tak, że traktuję czas na forum jako zmarnowany. Mam niestety taką „wadę”, że jak coś robię, to mnie to pochłania zupełnie, w całości i tak pochłonęła mnie wtedy wiedza o moim R75 i forum. Nie twierdzę, że to był czas zmarnowany, ale zabrakło mi umiaru… odpisywałem na mnóstwo maili, szukałem, drążyłem a czas uciekał…

Teraz rzadziej zaglądam na forum, traktuję to bardziej rekreacyjnie. Jak czytam w kółko te same standardowe pytania, to chęć na odpowiedź sama przechodzi…

Co zauważyłem – atmosfera już nie jest taka sama, mnóstwo nowych osób zaglądających jak Tomi napisał – głównie w przypadku problemu z autem… no ale takie życie, taka kolej rzeczy. Są różne priorytety, drogi, wybory… każdy jest inny – i bardzo dobrze :smile:

A przyszłość Klubu… hmm…trudno być wróżką i cokolwiek mądrego napisać… zwłaszcza w tak „abstrakcyjnych” czasach… ja generalnie trzymam kciuki :ok:

maniaq - Wto Wrz 14, 2010 12:00

a ja bym odpowiedzial tak, ze rovery kupuja czesto ludzie szukajacy taniego srodka lokomocji... a pozniej taniego ich serwisowania. Nie mozna od nich oczekiwac ze beda zainteresowani sportem motorowym.

Marka jako taka nie istnieje- bo na roewe niespecjanie jest co liczyc, wiec forum nie bedzie mialo wsparcia producentow. Auta startujace w wyscigach to jednak rzadkosc. Dla przecietnego polaka Le Mans to odlegly, poza zainteresowaniami wyscig - sam sie nim nie pasjonuje ;)

Inne marki maja latwiej, renault cap, alfa cup, subaki w rajdach , pomimo wycofani ateamu fabrycznego... fiaty w kazdym KJSie startujace, kluby hondy czy VW, maja wsparcie i wieksza liczbe kllubowiczow. Wiecej klubowiczow to z procentowego udzialu maniakow motoryzacji, na kazdym forum, bedzie ich wiecej. Jakbysmy zapytali ile osob jezdzi na lotniska, rajdy, KJS-y to bysmy mieli promil zarejestrowanych ... bo te auta nie sa widziane w sporcie O_o osobiscie nie wierze w powrot Marki MG do robienia swietnych sportowych aut... Marka upadla, Marka wygasa, Marka zniknie.... Na angielskich forach tez koncza sie tematy do pisania, starzy wyjadacze przesiadaja sie do nowych aut innych marek...

life goes on... ;)

slax - Wto Wrz 14, 2010 20:52

Aa sie zgodze, że mało Roverków uczestniczy w sporcie na codzień,że tak powiem.Ale właśnie dlatego powinno sie na tozwracac uwagę!!! powiniśmy sie cieszyc i byc dumni, że mimo iż nasze autka nie są juz produkowane, nie maja wsparcia od producenta, to jeszcze odnoszą jakieś sukcesy!!! Tłumaczenie, że inne markii fankluby mają latwiej jest dla mnie dziecinadą. :wink:

nie wiem jak innym, ale mi po przeczytaniu posta Tomiego zrobiło się głupio... i postanowiłem bardziej zainteresować sie tym tematem!!!

pozdrawiam

Tomi - Wto Wrz 14, 2010 21:53



2007
22 September : 2007 Plains National Rally - #10 - I Gwynne / S O'Gorman - Wycofany OS3, wypadek!
15-18 November : 2007 WRC Rally Ireland - #65 - R White / S McAuley - 4-szy w generalce,
2008
2/3 February : 2008 Galway International Rally - #25 - R White / S McAuley - 9-ty w generalce i 4-ty w klasie 4
21-23 March : 2008 Circuit of Ireland International Rally - #14 - R White / S McAuley - sycofany OS6, awaria- przegrzany!
2-4 May : 2008 OS Ireland International Rally of the Lakes - #16 - R White / S McAuley - Wycofany!
13-15 June : 2008 Topaz Donegal International Rally - #27 - R White / S McAuley - 18-ty w generalce i 9-ty w klasie 4


2007
30 Nov-2 Dec : 2007 WRC Wales Rally GB - #32 - S Jones / A Bull - Wycofany OS12, wypadek!
2008
5 April : 2008 Red Dragon Rally - #6 - S Jones / A Bull - spóźniony na punkt kontroli czasu
19 April : 2008 Pirelli International Rally - #7 - S Jones / A Bull - 6-ty w generalce i 6-ty w klasie R4
23-25 May : 2008 Jim Clark International Rally - #15 - S Jones / A Bull - 4-ty w generalce i 2-gi w klasie R4
3-5 July : 2008 Rally Bohemia - #23 - S Jones / A Bull - Wycofany OS10, awaria wspomagania silnika!
17-19 July : 2008 International Rally Isle of Man - #7 - S Jones / A Bull - Wycofany OS7, awaria wspomagania kierownicy!
22/23 August : 2008 Toddsleap.com Ulster International Rally - #23 - S Jones / A Bull - Wycofany OS8, awaria silnika!
23-25 October : 2008 Rallye International du Valais - #14 - S Jones / G Gwynn - Wycofany OS4, awaria silnika!


2008
5 April : 2008 Border Counties Rally - #1 - M Higgins / R Kennedy - 5-ty w generalce i 2-gi w klasie N4
19 April : 2008 Pirelli International Rally - #2 - M Higgins / R Kennedy - wycofany OS10, eksplodował silnik!
27/28 June : 2008 Belgium Ypres Westhoek Rally - #10 - M Higgins / R Kennedy - wycofany OS12, awaria wspomagania kierownicy!
27 July : 2008 Bill Gwynne Motorsport & Rallyschool Coracle Stages - #1 - M Higgins / J Gwynne - WYGRAŁ!
20 September : 2008 Plains Rally by Lico Wheels - #3 - M Higgins / D Barritt - 2-gi w generalce i zwycięstwo w klasie N4
18 October : 2008 Bulldog Rally - #4 - M Higgins / R Kennedy - 21-w generalce i 14-ty w klasie N4
25 October : 2008 ADAC-3-Städte-Rallye - #3 - M Higgins / I Thomas - 4-ty w generalce i 2-gi w Dywizji 4
2009
3-5 July : 2009 Goodwood Festival of Speed - #31 - M Higgins and I Gwynne - Pokazowy Odcinek Specjalny
2010
2-4 July : 2010 Goodwood Festival of Speed - #28 - M Martin and O Tanak - Pokazowy Odcinek Specjalny



2008
4-7 December : 2008 WRC Wales Rally GB - #75 - P Stephenson / K Baker - 39-ty w generalce i 18-ty w klasie N4
2009
18 January : 2009 Red Kite Stages - #5 - P Stephenson / G Roberts - wycofany OS3, awaria silnika!
15 March : 2009 Riponian Stages - #39 - P Stephenson / R Burkhill - 46-ty w generalce i 23-ci w klasie E
17/18 April : 2009 Pirelli International Rally - #24 - P Stephenson / R Burkhill - 15-ty w generalce i 11-ty w klasie R4
10 May : 2009 Tour of Hamsterley - #23 - P Stephenson / J Burns - 37-my w generalce i 15-ty w klasie E
14 June : 2009 Greenerways Rally - #9 - P Stephenson / C Davies - 4-ty w generalce i 4ty w klasie 1
21 June : 2009 Fuchs Rallycross Open C'ship, Rd 5 Blyton - #2 - P Stephenson - Wygrana Rallycar Challenge
5 September : 2009 Woodpecker Stages - #24 - P Stephenson / TBA - Wycofany przed startem!

To tak na szybko z rajdowej działki.

[ Dodano: Wto Wrz 14, 2010 21:53 ]
Specyfikacja samochodu:
* Engine N/A, 1998 ccm
* Moc 270KM przy 8500 obr./min.
* Umieszczenie silnika: Przód poprzecznie
* Ilość cylindrów: R4
* Ilość zaworów: 16
* Ilość wałków: 2 OHC
* Maksymalne obr. silnika: 8500 obr./min.
* Dyferencjały: 3 mechaniczne o ograniczonym tarciu,
* Napęd: 4x4
* Skrzynia biegów: Xtrac 6-biegowa, sekwencyjna
* Prędkość maks.: 170-190 km./h
* Hamulce mm.: przód 355 aswalt (295 szuter), tył 295
* Masa: 1100 asfalt, 1150 szuter
* Koła: 18" asfalt, 15" szuter.

Markzo - Wto Wrz 14, 2010 21:55

O ZRach w rajdach czasem można usłyszeć, ale nie PL niestety :( Le Mans czasem obejże, ale bez bicia...nie ciągnie mnie to jakoś... swego czasu chyba ZSy jeździły w WTCC?
Tomi - Wto Wrz 14, 2010 22:08

i z rzeczy, które mnie osobiście interesowały:




A to dowód, że to wszystko dzieje się tak bardzo daleko i takie to odległe od naszego kraju:


... i ostatnia odsłona rallycrossowego MG ZR. Niewykluczone, że pojawi się on również na torze w podwarszawskim Słomczynie.

keczu - Wto Wrz 14, 2010 22:53

W zasadzie to niedlugo nie bedzie o czym pisac ,nie ma nowych modeli i nie ma nowych problemow, pomyslow na modyfikacje itp. Kazdy nowy model powoduje ozywienie na forum. Najpierw oczekiwanie ,potem premiera ,ktos kupuje pierwsze auto na forum, a potem usterki ,tuning, audio itp. Nasze autka sa "mdle" tecznicznie, w sensie takim ze np. jesli benzyna to K-seria (z wyjatkami na R75), montowana we wszystkich, czy to rocznik 1995 czy 2005 i w zasadzie wszystko zostalo juz napisane trzeba tylko poszukac. Nadwozia czesciowo z Hondy, zawieszenia tez od innych marek, nie jest to wada ,ale nia za bardzo jest sie czym szczycic i porownywac z innymi. :razz:
Bedzie coraz mniej aut bo naprawa uszczelki i problemy z mechanikami, czasem czesciami przestana sie oplacac komus jak ma starsze auto i sie na Astre przesiadzie.
Sport i Rover ,juz nie ma o czym mowic. Jedynie w UK troche jeszcze zostalo ludzi ktorzy traktuja Rovera troche jak my auta z FSO i staraja sie nie zapomniec marki. To co teraz mozna kupic w polsce to ostatni naplyw pozbywajacych sie roverow niemcow itd. Bo tam ludzie bez serwisu sobie zycia nie wyobrazaja. Ja zostawiam Roverka do jego emerytury, bo nikt go nie kupi w IRL (roverki sa na wymarciu i nielasce bo rover to HGF ,a HGF to ok. 1200€ u irlandzkiego mechanika ktory to spieprzy na bank ) i jakos zaczynam lubic to ze zawsze cos trzeba przy nim zrobic (ta sobota wymiana wszystkich popychaczy i cieknacego uszczelniacza na walku rozrzadu :wink: ) jakos czuje sie zwiazany z tym autem ,mimo ze wkur.... mnie czasem bo jak sie psuje to z zaskoczenia zawsze ,rano jak do pracy trzeba jechac :evil: , ale po fakcie juz sie lubimy na nowo. Na forum coraz wiecej bedzie negatywnych nastrojow poirytowanych wlascicieli coraz starszychi zaniedbanych (okazyjnie kupionych) aut, szczegolnie nowych wlascicieli co beda trabic dookola "kupilem Rovera i to zlom bo sie wszystko psuje" i robic zla opinie marce. I forumowicze sie przesiada z czasem na inne auta przy okazji zmiany na nowsze. Nie uwazam ze Rover to dobre auto (z powodu silnika) ale orginalne i lubie nasze forum ,bo jakos tak mniej ludzi i kazdego zna sie z wypowiedzi ,nie jest tak obco. Na forum Mazdy nie zagladalem juz 8 m-cy (sprzedalem auto niedawno i to moja marka nr.1 ) kupilem Honde i nawet profilu sobie nie zakladalem ,zajzalem tylko raz na tamte forum. No i zobaczyc posta kolegi Oprawcy zaczynajacego sie- "Ja w moim poldoroverze ....bezcenne :wink: . Pozdr.

Mayson - Wto Wrz 14, 2010 23:09

Abstrahując od rajdów i wyścigów;

Mi się wydaje, że marka ROVER/MG raczej nie zaniknie w świadomości miłośników, bo przecież za parę(naście) lat, te auta będą youngtimerami, a do tego spod marki, która już nie istnieje, więc legenda będzie rosła.

Na 100% - patrząc na obecną podaż tych samochodów - coraz trudniej będzie znaleźć zadbany egzemplarz, ale to myślę działa na korzyść marki. Nie będzie ona dla każdego, a dla wybrańców, którzy na codzień śmigają Jaguarami/Alfami/Lanciami/itd., a dodatkowo w garażu stoi zadbany egzamplarz Rovera, który znają od podszewki i jeżdżą od święta i na zloty.

To taka wypowiedź typu: "szklanka do połowy pełna" ;)

[ Dodano: Wto Wrz 14, 2010 23:09 ]
Myślę, że w przyszłości ubędzie użytkowników Forum (kupujących Rovera jako tańszą alternatywę Golfa), ale Klubowiczów - niekoniecznie.

Tomi - Wto Wrz 14, 2010 23:38

keczu napisał/a:
W zasadzie to niedlugo nie bedzie o czym pisac ,nie ma nowych modeli


Nie uważam, aby tak było. Powód jest prosty. Nie po to chińczycy zapłacili tyle za markę MG, aby nie mięli w planach produkować dalej. Wiem, że MGTF LE500 był produkowany, podobnie zresztą MG3 i MG7, aby nie robić nic z tym dalej. Dla chińczyków MG ma ogromną zaletę. Marka MG ma TRADYCJE i jest kojarzona na całym świecie. Wielu amerykańskich żołnierzy wracając z Europy przywoziła sobie do stanów właśnie MG... Na każdym kontynencie i w każdym kraju jest tak samo. Myśląc o brytyjskich klasykach do głowy przychodzi automatycznie: MG, Austin, Triumph, Jaguar, Land Rover i Aston Martin. Co bardziej znający temat wymienią jeszcze: Rileye, Wolsleye, itd. Jednak MG tak dużo tradycji i legendy (bezcennej dla nowych, chińskich producentów), że byłoby wręcz głupotą nie produkować nowych modeli z logiem "octagon" i zamiast tego promować swoje "krzaczki".

Dlatego też wydaje mi się, że dzieje się sporo, tylko u nas cisza... bo nie ma jeszcze importera, który zapłaci aby takie informacje pojawiały się w polskich mediach.

P.S. Za budowę MG ZR w klasie S2000 (najmodniejszej po tym, jak w rajdach narodowych w wielu krajach zakazano klasy WRC) płacili właśnie chińczycy. A projekt zaprzestany chyba tylko dlatego (mam taką nadzieję), że będzie budowany model, na bazie nowszych (czyt. chińskich) modeli.

P.S.2 Zastanawiam się, co się stało z z projektowanym przez Rovera silnikiem z rozrządem elektromagnetycznym i następcą diesela serii L.

Markzo napisał/a:
O ZRach w rajdach czasem można usłyszeć, ale nie PL niestety :( Le Mans czasem obejże, ale bez bicia...nie ciągnie mnie to jakoś... swego czasu chyba ZSy jeździły w WTCC?

BTCC (brytyjska odmiana WTCC) no i nie było jej w EUROSPORCIE :)

http://www.youtube.com/watch?v=V09u0IFNFos

keczu - Sro Wrz 15, 2010 00:04

No tak, tylko czy ta chinska jakosc nie narobi wiecej zlego niz dobrego. Bo jak napisales marka z tradycjami, ale jakos z Chin na czterech kolach to jeszcze nic dobrego nie wyjechalo, a musza w zasadzie zaczac od podstaw ,bo obecne modele sa juz za wiekowe i nie sprzeda sie nic na tej bazie w europie. Zeby jeszcze fabryka w UK zostala, ale wszystko zawineli do Chin z garstka ludzi co pracowali dla Rovera, widzialem program w TV. Chodzi o to zeby juz kompletnie nie popsuc wizerunki marce. Chinskie samochody to na razie motoryzacyjne posmiewisko, szkoda byloby zobaczyc takiego bubla z logo MG na masce, Rovera tez potraktowali jak podrabiane dresy: PLIMA, Adibas, Nice, FILS, REABOK i teraz Roowe czy jakos tak :roll: .
Mayson napisał/a:
Mi się wydaje, że marka ROVER/MG raczej nie zaniknie w świadomości miłośników, bo przecież za parę(naście) lat, te auta będą youngtimerami, a do tego spod marki, która już nie istnieje, więc legenda będzie rosła.

Z pewnoscia tak, ale raczej tylko 75-tka bo to nie skopiowana z innego auta konstrukcja i MG w mocniejszych wersjach i pod warunkiem ze Chnczycy nie zniszcza wizerunku marce.

Markzo - Sro Wrz 15, 2010 08:23

a czy czasem MG nie są składane w UK? ROewe jest made in czajna i tu nic nie poradzimy, ale gdzieś czytałem, że MG są składane w UK, prawda to?
Tomi - Sro Wrz 15, 2010 12:20

MG TF LE500, pozostałe modele "Sdiełano w Kitaje".

[ Dodano: Sro Wrz 15, 2010 08:40 ]
BTCC po raz kolejny

http://www.youtube.com/watch?v=EcSmj90YLjM

[ Dodano: Sro Wrz 15, 2010 11:41 ]
keczu napisał/a:
No tak, tylko czy ta chinska jakosc nie narobi wiecej zlego niz dobrego. Bo jak napisales marka z tradycjami, ale jakos z Chin na czterech kolach to jeszcze nic dobrego nie wyjechalo, a musza w zasadzie zaczac od podstaw ,bo obecne modele sa juz za wiekowe i nie sprzeda sie nic na tej bazie w europie.


Gdzie Ty żyjesz?? W chinach produkuje się wszystko. Specjalne wersje BMW, które są lepiej wypasione niż niemieckie oryginały. Słyszałeś kiedyś o przedłużonej wersji serii 5 z wyposażeniem od serii 7 ?? Chińskie produkty są takie jak cena. Jeśli ma być tanio, będzie tanio... tylko chińska, fabrycznie nowa terenówka kosztuje mniej więcej tyle co 15-to letni Land Rover z przebiegiem 300 kkm. Każdy szanujący się producent ma kooperantów w Chinach i większość ma tam swoje fabryki. W kwestii rozwoju technologicznego Chiny mają w tej chwili znacznie łatwiejszy dostęp do technologii niż Polska.

Taka mnie konkluzja kiedyś naszła, gdy kupowałem nowe buty z membraną to paplania się w błocie (jechaliśmy na zimowy rajd terenowy). Po kilku wizytach w sklepach stwierdziłem, że nie wydam więcej, niż 300 zł., za buty "Made in China". Na co sprzedawca, że są to buty "Made in EU". Konsternacja... zacząłem drążyć temat i doszukałem się... "Made in Romania". No i teraz pytanie, czy Rumunia jest lepiej rozwiniętym krajem technologicznie niż Chiny??

keczu napisał/a:
Zeby jeszcze fabryka w UK zostala, ale wszystko zawineli do Chin z garstka ludzi co pracowali dla Rovera, widzialem program w TV.


Bardzo dobrze, że przenieśli produkcję. Jest szansa obniżyć koszty, a przez to być bardziej konkurencyjnym. MG nigdy nie była drogą marką... ale zawsze z charakterem. Jedną z rzeczy, która zabiła MG Rover, to zobowiązania emerytalne wywalczone przez angielskie związki zawodowe...

keczu napisał/a:
Chodzi o to zeby juz kompletnie nie popsuc wizerunki marce. Chinskie samochody to na razie motoryzacyjne posmiewisko, szkoda byloby zobaczyc takiego bubla z logo MG na masce, Rovera tez potraktowali jak podrabiane dresy: PLIMA, Adibas, Nice, FILS, REABOK i teraz Roowe czy jakos tak :roll: .


Sam dobrze wiesz, że tak nie jest. Chińczycy kupili pełną dokumentację, magazyny i linie produkcyjne... a, że chcieli być cwani, europejczycy okazali się cwańsi. To nawet śmieszna historia o cwaniaku, który przecwaniakował :)

[ Dodano: Sro Wrz 15, 2010 12:09 ]
Przy okazji do sprzedania:




W specyfikacji asfaltowej wersja LHD (europejska), cena okazyjna drobne 170 000 Ł.

[ Dodano: Sro Wrz 15, 2010 12:20 ]
i fabrycznie nowe nadwozia MG ZR (6 szt.).





Cena 450 Ł (bez vatu).

keczu - Sro Wrz 15, 2010 18:45

Tomi napisał/a:
Gdzie Ty żyjesz??

Mysle ze dyskutujemy na pewnym poziomie wiec to nie potrzebne pytanie.
Tomi napisał/a:
W chinach produkuje się wszystko.

Wiem. I nie mam problemu z produktami z Chin. Nie rozumiesz o co mi chodzi. To ze np. BMW jest z chin nie zmienia to faktu ze to BMW. Postawili tam fabryke, wprowadzili swoja technologie, standardy i produkuja modele przez siebie zaprojektowane czyli dalej BMW. MG zostal kupiony bardziej jako marka i mam nadzieje ze nie zaczna produkowac tych typowo chinskich aut ,niskiej jakosci ,zero bezpiecznstwa stara technologia ze znaczkiem MG. Rover/MG nie zostal sprzedany jako firma w rozkwicie. Fabryka zostala przeniesiona ,nikt w UK nie bedzie juz staral sie budowac auta o standardzie europejskim. Probuja ciagle sprzedawac MGF-a , ktory ma ciezko bo nikt go nie chce kupic. Prenumeruje gazety z UK i ma bardzo zle recenzje niestety. Mimo obietnic ze uszczelka jest nowego typu dojezdzaja tak 30kkm i sa za drogie bo kupujesz stare,ale nowe auto. W chinach sprzedaja "nowa" 75-tke. Bylo kilka fotek tych nowych modeli ,wygladaja oki na fotkach ,ale na razie na rynkach zachodnich jakos nikt nie ich sprzedaje. Glupio by bylo zeby MG skonczyl w klasie np. Daci czy Lanosa czyli auto na rosyjskie i ubozsze mniej wymagajace rynki. Man nadzieje ze w tym przypadku Chinczycy beda mieli ambicje zeby sprobowac konkurowac chocby z koreanskimi autami. Fajnie by bylo.A to ze Rover nazywa sie Roowe czy jakos tak to dla tego ze prawa do marki posiada BMW ktore produkuje nowe Mini czyli autko klasy "premium" ktore im sie dobrze sprzedaje i wlasnie sie tego obawiali ze moglo by byc kojarzone z autami teraz produkowanymu przez chinczykow. Pozdr.

apples - Sro Wrz 15, 2010 20:52

Trochę historii. :smile:


Rover – brytyjski producent, a później także marka samochodów wytwarzanych w fabryce Longbridge w Birmingham od 1883 roku. Początkowo firma zajmowała się produkcją rowerów. Rover wprowadził obecny model rowerów – napędzanych łańcuchem oraz o wielkości koła tylnego równej wielkości koła przedniego.
W ostatnich latach (od maja 2000 r.) stanowił część MG Rover Group. Największą sławę marce przyniosły modele 200 oraz 400 od roczników 1996-1999. W kwietniu 2005 r. Rover ogłosił upadłość. Obecnie prawa do marki Rover należą do Tata Motors, natomiast prawa do produkcji modeli 25 i 75 należą do chińskiego przedsiębiorstwa Shanghai Automotive Industry Corporation. Cały park maszynowy został zaś zakupiony przez inne chińskie przedsiębiorstwo, Najning Automotive Corporation, które przejęło prawa do marki MG.
Od października 2006 r. samochody Rover 75 są produkowane w zmodernizowanej formie pod marką Roewe (Rongwei) jako Roewe 750 CSA 7180 (silnik 1,8 l/150 KM) i 750E CSA 7250 (silnik 2,5 l/180 KM).


Roewe – chiński producent samochodów należący do koncernu Shanghai Automotive Industry Corporation (SAIC) od listopada 2006 roku produkuje modele na bazie kupionych technologii od upadłego MG Rover.

Wprowadzenie nazwy Roewe było spowodowane brakiem możliwości zakupu praw do marki Rover przez chiński koncern. Prawa te były w posiadaniu BMW, które zdecydowało je sprzedać. W tym momencie zareagował Ford, który posiadał prawo pierwokupu nazwy Rover w związku z zakupem Land Rovera od BMW w 2000 roku. Obecnie prawo do korzystania z marki Rover ma koncern Tata Motors, który odkupił je od Forda razem z markami Jaguar i Land Rover.

Pływak - Sro Wrz 15, 2010 20:54

Co do produktów z chin to po części zgadam się z Tomim małe żółte roczki zrobią to za co im się zapłaci ale... no właśnie ale większość markowych produktów z chin to marki należące do koncernów zachodnich, które przenoszą produkcje do chin ze względu na tanią siłę roboczą. Technologia, proces produkcji i kontrola jakości w dużej części przypadków pozostają takie same więc nie ma różnicy czy to BMW złoży niemiec czy chińczyk bo i tak musi spełniać te same standardy... Co innego Chiński koncern... Nie oszukujmy się słyszał ktoś o samochodach koncernu Nanjing Automobile? Produkują tam jakieś pojazdy na licencjach innych marek między innymi na licencji Seata Ibizy MK1 tak to ta stara ibiza, która była produkowana zanim VAG przejął Seata :lol: Tak samo właściciel Nanjing Automobile czyli SAIC co prawda mają większość udziałów SsangYonga więc dostęp do jako takiej technologi jest no ale znowu jakoś kariery w europie Roewe ani MG nie robi...
Tomi - Sro Wrz 15, 2010 22:33

Pływak napisał/a:
Co do produktów z chin to po części zgadam się z Tomim małe żółte roczki zrobią to za co im się zapłaci ale... no właśnie ale większość markowych produktów z chin to marki należące do koncernów zachodnich, które przenoszą produkcje do chin ze względu na tanią siłę roboczą. Technologia, proces produkcji i kontrola jakości w dużej części przypadków pozostają takie same więc nie ma różnicy czy to BMW złoży niemiec czy chińczyk bo i tak musi spełniać te same standardy... Co innego Chiński koncern...


Nie łudźmy, Chiny to z jednej strony dziki kapitalizm, a z drugiej komunizm. W tej samej fabryce produkuje się rzeczy firmowe, a jeśli firma dająca markę nie odbierze całej produkcji, chińczycy sprzedają to pod swoją marką.

Po drugie, chińczycy potrafią podobnie jak kiedyś japończycy, następnie koreańczycy, skopiować zachodnią produkcję i jeszcze ją ulepszyć... tylko nie będzie to wtedy wyraźnie tańsze od zachodniej produkcji.

Po trzecie chińczycy rozwijają się znacznie szybciej niż miało to miejsce w przypadku pozostałych "azjatyckich tygrysów".

Po czwarte, najważniejsze, chińczycy nie muszą w tej chwili budować wizerunku nowej marki (!!!).

Po piąte w odróżnieniu od tego co widzimy i o czym słyszymy w Europie, w Chinach produkuje się cały przekrój motoryzacyjny... a sprowadza się tylko najtańsze, ponieważ wiele osób myśli, że jeśli marka nieznana, trzeba skusić klienta bardzo niską ceną. Dlatego nie ma się co łudzić, że duża terenówka z napędem na 4 koła, która po doliczeniu marży dilerów kosztuje trochę ponad 10 000 E. jest tandetna.

Po szóste, oglądałem dokładnie Roewe 750 i uwierzcie, że nie ma się czego wstydzić. Oglądaliśmy go parokrotnie (z Gonią, z Mariuszem i chyba Kasjo również widziała - nie pamiętam). Ostatnio oglądałem 750 w serwisie. Pozbawiono 750-kę n.p. koła dwumasowego. Producentem sprzęgła jest Sachs. Nie widziałem na sprzęgle "chińskich krzaczków", a normalne logo europejskiego producenta. Skrzynia była chyba jakaś inna (nie wyglądała na Getraga). A czy jest lepsza czy gorsza... czas pokaże.

Dlatego też wydaje mi się, że niebawem możemy spodziewać się nowych modeli MG w Europie.

[ Dodano: Sro Wrz 15, 2010 22:33 ]
Właśnie przed chwilą słyszałem, że FSO ma produkować zamiast Chevroletów, samochody chińskiej marki Cherry... pewnie będą eksportowane do Chin :)

shudder - Sro Wrz 15, 2010 22:33

Nie chce pisać zbyt dużo swoich przemyśleń na ten temat ale powiem tylko, że mam wielką nadzieję na to iż...
Tomi napisał/a:
niebawem możemy spodziewać się nowych modeli MG w Europie.
:D

i chyba wszystko jasne :cool:
Ostatnio przeglądałem allegro i myślałem na co mógłbym zmienić swojego Roverka za parę lat gdybym miał trochę wiecej kasy, a roverek byłby już mocno wyeksploatowany i doszedłem do wniosku, że... chciałbym kolejnego Roverka ;) , bo inne auta są jakieś takie nijakie, bez polotu...zwyczajne. A nasze R i MG mają w sobie to coś i już :)

Markzo - Sro Wrz 15, 2010 22:56

ja chce pomacać tego Roewe 750 i 550 i dopiero wtedy będe oceniał co i jak, widziałem fotki i filmiki, dla mnie jest oki :) zresztą przecież jest cholernie dużo przypadków, że auta z klasy wyższej niż Rover psują się 20 razy bardziej, mimo, że są produkowane przez koncerny cieszące się ogromnym uznaniem wśród klientów (Pug, VW czy Renault), niestety nie są to tylko jakieś tam plotki, tylko informacje prosto od mechaników z ASO... także dziś, to chyba bez znaczenia jakie logo masz na masce, tak czy siak to już nie jest prawidzwy automobil :(
Pływak - Czw Wrz 16, 2010 00:23

Cytat:
zresztą przecież jest cholernie dużo przypadków, że auta z klasy wyższej niż Rover psują się 20 razy bardziej, mimo, że są produkowane przez koncerny cieszące się ogromnym uznaniem wśród klientów (Pug, VW czy Renault), niestety nie są to tylko jakieś tam plotki, tylko informacje prosto od mechaników z ASO


Właśnie w tym sęk, że o samochodach ww producentów po kilku tygodniach/miesiącach od premiery wiadomo już bardzo dużo i potencjalny klient wie w co się pakuje i jakie ewentualne usterki go czekają, a co wiadomo o Roewe/MG? Nic i dlatego nie dziwi mnie, że nie ma popytu na te auta w europie bo przeciętny Kowalski nie kupi auta, o którym nic nie wiadomo po za tym, że zrobili je chińczycy...

Markzo - Czw Wrz 16, 2010 00:29

Pływak napisał/a:
Właśnie w tym sęk, że o samochodach ww producentów po kilku tygodniach/miesiącach od premiery wiadomo już bardzo dużo i potencjalny klient wie w co się pakuje i jakie ewentualne usterki go czekają, a co wiadomo o Roewe/MG? Nic i dlatego nie dziwi mnie, że nie ma popytu na te auta w europie bo przeciętny Kowalski nie kupi auta, o którym nic nie wiadomo po za tym, że zrobili je chińczycy...

wiadomo, że deska jest obciągnięta ceratą, a zawieszenie rozsypie się po 30tyś km, dwumasa padnie po 13tyś km a w serwisie naleją za dużo oleju ;) na dobrą sprawe, czegobyś nie kupił, na jedno wyjdzie, więc nie widzę powodów, żeby nie kupić akurat MG czy Roewe, bo i jak producent wydoi nas jak krowe na serwisie auta, nie ważne jakiej marki ;)

Pływak - Czw Wrz 16, 2010 01:01

Markzo napisał/a:
na dobrą sprawe, czegobyś nie kupił, na jedno wyjdzie, więc nie widzę powodów, żeby nie kupić akurat MG czy Roewe, bo i jak producent wydoi nas jak krowe na serwisie auta, nie ważne jakiej marki ;)


Chcesz mi powiedzieć, ze zakup auta koncernu VAG czy PSA jest tak samo ryzykowne jak zakup Roewe? Duże znane koncerny co roku wypuszczają kilka nowych modeli i kupując nawet auto zaraz po premierze wiesz czego się spodziewać po producencie. Nie widzisz powodów by nie kupić Roewe bo puki co nie stoisz przed zakupem auta za 70-100K zł ale gwarantuje Ci gdybyś miał wydać oszczędności życia na nowe auto z salonu to już byś znalazł masę powodów dla, których nie ryzykował byś wtopienia takiej sumy w samochód, o którym nikt nic nie wie...

apples - Czw Wrz 16, 2010 06:04

Pływak napisał/a:
kupując nawet auto zaraz po premierze wiesz czego się spodziewać po producencie.
Po producencie może i tak. Na pewno wiesz czego powinieneś się spodziewać kierując się modelami które zostały wypuszczone do tej pory, ale nowy model nie gwarantuje kontynuacji jakości poprzednich modeli o czy mogliśmy się przekonać niejednokrotnie słuchając informacji np. o akcjach serwisowych, itp. Faktem jest że istnienie marki i jej produktów od lat na rynku zawsze przyciągnie więcej potencjalnych klientów niż Roewe, ale ...
No właśnie. Cena gra tu największa rolę. Często klient będzie kalkulować co dostanie w wyposażeniu, a co za te same pieniądze może otrzymać od innych znanych marek. Myślę że Roewe znajdzie swoich klientów również w Polsce.

Pływak - Czw Wrz 16, 2010 07:59

apples napisał/a:
Myślę że Roewe znajdzie swoich klientów również w Polsce.


Tylko kiedy bo od premiery już trochę czasu upłynęło, a nadal nie ma chyba oficjalnej sieci dilerów w europie. W Polsce coś tam kiedyś Pol-mot miał się zabierać za import ale chyba nie wypaliło? Jedyne z czym się zgodzę to, że marka może przyciągnąć klientów ceną, wielu ludzi może pokusić się na "limuzynę" w cenie kompakta innych marek...

Markzo - Czw Wrz 16, 2010 09:01

Pływak napisał/a:
Chcesz mi powiedzieć, ze zakup auta koncernu VAG czy PSA jest tak samo ryzykowne jak zakup Roewe? (...)

W sumie to tak ;) jedno pytanko, jaki samochód nosi przydomek Król Lawet (nie chodzi o renie ;) ) VW Passat, co w ogóle nie powinno mieć miejsca ;) Od zawsze panowała opinia, że japońskie samochody są niezawodne i bardzo trwałe, zauważ, że i wśród japończyków zaczęły się już pojawiać fakapy ;) w subaru z dieslem dwumasa ze sprzęgłe, akcje serwisowe w Toyce ;) świate niestety staje na głowie, dziś nie robi się już porządnych aut, producent ma zarobić raz w momencie sprzedaży, a potem zarabiać cały czas na drogiej obsłudze samochodu :( Kolejny przykład z podwórka, nowy Opel Insignia ;) piękne, drogie i bardzo zaawansowane auto ;) miało być cudownie, bezawaryjnie, a co się dzieje? Kolegi żona jeździ takim autem, niestety serwis odwiedza często :( A co najlepsze, wg rankingów najmniej psują się auta koreańskie np Kia... kto by o tym pomyślał kilka lat temu? dla mnie to jest po prostu kosmos. Co więcej, do chinczykow tak samo należy już Volvo :D Dlatego myślę, że Roewe wcale nie musi być złym autem ;) chce zobaczyć na żywo to auto, obejżeć, pomacać i wtedy będe się wypowiadał, czy bym go kupił zamast innego nowego auta ;) Jakieś porównanie mam, bo często z nudów szwędam się po salonach różnych marek, niestety poza topowymi modelami wszystko w środku wygląda tak samo tandetnie :|

apples - Czw Wrz 16, 2010 09:15

Pływak napisał/a:
Tylko kiedy bo od premiery już trochę czasu upłynęło, a nadal nie ma chyba oficjalnej sieci dilerów w europie.
Tak samo jak ze sprzętem RTV lub innymi produktami które mają najpierw swoje debiuty na rynkach zachodnich, a po jakimś czasie trafiają i do Nas. :wink:
Może Roewe również jak krytykowana swojego czasu KIA zdobędzie swoich klientów, którzy każde kolejne auto zmieniają tylko na nowszy model.
Pożyjemy zobaczymy jak naprawdę będzie. Osobiście wychodzę z założenie że to co Chińskie nie musi być złe. Odpowiednia kontrola jakości na miejscu w fabryce gwarantuje również wypuszczenie dobrego produktu.

dobryziom - Czw Wrz 16, 2010 13:48

apples napisał/a:

Pożyjemy zobaczymy jak naprawdę będzie. Osobiście wychodzę z założenie że to co Chińskie nie musi być złe. Odpowiednia kontrola jakości na miejscu w fabryce gwarantuje również wypuszczenie dobrego produktu.


zgadza się większość sprzetu elektronicznego różnych marek różni się jedynie sitem poprodukcyjnym z czego później wynika cena marki X oraz Y.

paff - Czw Wrz 16, 2010 15:33

a wracajac do tematu.....

R200 R400 i R600 nie mowiac o R800 odchodza z roku na rok do lamusa
podobny los spotka 25, 45 i chyba najpopularniejsze 75
i wtedy zostana milosnicy, ale zeby byc milosnikiem trzeba miec umiejetnosci i garaz. bo nikt nie bedzie inwestowal kasy w auto warte kilka tysiecy pln. Samochody to w Polsce dalej zbyt kosztowne hobby zeby tak sobie trzymac cos starszego co wymaga opieki...

Sam mam 800 coupe 2.0 turbo. auto mozna powiedziec powoli juz kolekcjonerskie i 15letnie :-) ale ile mi starczy serca i kasy zeby je trzymac to nie wiem :-) Bo o ile z mechanika nie ma problemu, bo to jeszcze stare i dobre auto ktore mozna naprawiac i z czesciami dramatu nie ma to jak w miare uzytkowania auta bedzie ono sie sypac wnetrze i zewnetrze, to bez posiadania 2 dawcow na czesci zycie moze byc trudne. a niestety do Opli, VW i innych zawsze da sie cos kupic od biedy nawet przez ASO.....

szoso - Czw Wrz 16, 2010 15:56

paff napisał/a:
R200 R400 i R600 odchodza z roku na rok do lamusa

nie przesadzaj że auta z 1999 roku odchodzą powoli do lamusa :wink:
zobacz na wieśvageny jakie to stare a do lamusa to im jeszcze brakuje :wink:

Tomi - Pon Paź 04, 2010 22:48

Hmmm... na świecie się dzieje, a u nas cisza. Ktoś mający trochę więcej czasu poszperałby po sieci.

Powertrain wraz z SAIC projektuje nowe silniki serii N, który jest rozwinięciem starego, znanego silnika serii K. Nowy odlew głowicy, nowozaprojektowana uszczelka głowicy, zmiany na dole silnika. Ponadto nowe większe silniki 2.0, 2.4, 3.0 i 3,6. Projektowany jest nowy diesel (1.9), którego premiera ma być w 2011 roku (w MG6), Ponadto w Roewe stosowany jest silnik 1.5VVT o mocy 110 koni. Ponadto jest już nowa, 6-biegowa skrzynia biegów. Co jeszcze ciekawsze projektowane są również wersje z napędem na 4 koła (!!!).

Większe pojemności planowane są oczywiście bardziej na rynek amerykański niż na Europę.


























Nowy koncept MG 0





Nowy MG TF





A na forum miłośników o tym ani słowa :(

kasjopea - Pon Paź 04, 2010 22:56

Tomi ale przecież stronę klubową tworzymy wszyscy. Każdy może wysłać artykuł :smile: .
I masz oczywiście rację, takie newsy powinny się obowiązkowo u nas pojawiać :/ .

Tomi - Wto Paź 05, 2010 09:01

apples napisał/a:
Pływak napisał/a:
kupując nawet auto zaraz po premierze wiesz czego się spodziewać po producencie.
Po producencie może i tak. Na pewno wiesz czego powinieneś się spodziewać kierując się modelami które zostały wypuszczone do tej pory, ale nowy model nie gwarantuje kontynuacji jakości poprzednich modeli o czy mogliśmy się przekonać niejednokrotnie słuchając informacji np. o akcjach serwisowych, itp.


Fajnym przykładem może być tu Nissan Primera. Stary model z dychawicznym klekotem jeździł latami i nikt do niego nie musiał zaglądać. Technicznie pancerny samochód... Zadowolony właściciel zmienia stary model...



... na nowszy, lepszy, ekonomiczniejszy 1.9Dci...



... i z pewnością jest zadowolony z wyboru :)

dobryziom - Wto Paź 05, 2010 09:32

Tomi napisał/a:


Obrazek

... na nowszy, lepszy, ekonomiczniejszy 1.9Dci...

Obrazek

... i z pewnością jest zadowolony z wyboru :)


wolałbym już autobusem jeździć :p

slax - Wto Paź 05, 2010 18:09

Z tego co mi wiadomo to ten 1.9 Dci to motor od Renault, i lubi się psuć...
shudder - Czw Paź 07, 2010 12:42

dobryziom napisał/a:


wolałbym już autobusem jeździć :p

nie przesadzajmy :D mój brat ma taką primerę (chyba 2004 rocznik) ponad rok i nie narzeka. Ja też nie mam zastrzeżeń co do komfortu podróży i jazdy tym samochodem ;] . Jeśli chodzi o awaryjność to nie wiem, bo brat się nie "chwali" ;p

dobryziom - Czw Paź 07, 2010 19:00

shudder napisał/a:
dobryziom napisał/a:


wolałbym już autobusem jeździć :p

nie przesadzajmy :D mój brat ma taką primerę (chyba 2004 rocznik) ponad rok i nie narzeka. Ja też nie mam zastrzeżeń co do komfortu podróży i jazdy tym samochodem ;] . Jeśli chodzi o awaryjność to nie wiem, bo brat się nie "chwali" ;p


ale wygląda jak kupa :)

shudder - Czw Paź 07, 2010 19:13

dobryziom napisał/a:


ale wygląda jak kupa :)

co to wyglądu to już kwestia gustu ;) . Szczerze powiedziawszy to na żywo ładniej się prezentuje niż na zdjęciu :D Ale fakt faktem - Roverek (każdy) dużo ładniejszy :D

Markzo - Nie Lis 28, 2010 23:18

http://www.mg-rover.org/a...ngham/index.htm

dobrze rozumiem, ruszyła produkcja MG 6 w UK? :mrgreen:

Standard Equipment - S
•Perimetric alarm and immobiliser system
•Driver, passenger and side airbags
•17" alloy wheels
•Halogen headlights
•Heated rear screen
•Body-coloured mirrors with built in indicators
•6-way adjustable driver sports seats
•4-way adjustable passenger sports seats
•Driver and front passenger one-touch electric windows
•Rear ISOFIX child seat anchorage
•Rear electric windows
•Three-point rear seat belts
•One-press engine start button
•Electronic controlled air-conditioning
•ICE: Radio, RDS, CD MP3 and Aux-in capability

Additional Standard Equipment - SE
•Satellite navigation system
•Rear parking aid
•Tyre pressure monitoring system
•Cruise Control
•ICE: as S, plus Blutooth®

Additional Standard Equipment - TSE
•18" alloy wheels
•Reverse parking aid with rear view camera
•Leather sports seats
•Driver and front passenger electrically adjustable seats
•One-touch operation of rear windows
•Automatic dual-zone climate control
•Satellite Navigation system will full colour display

całkiem fajne wyposażenie :D

maniaq - Pon Lis 29, 2010 00:27

Z tego co czytalem to juz jakis czas temu, a teraz widze sa na etapie prezentacji modeli i sondowania rynku, ceny pomiedzy 16 - 20 k Ł to na nasze by bylo miedzy 64-80 k pln...

Nie wiem czy to duzo czy malo bo w nowych autach nigdy sie nie orientowalem :D

flapjck1 - Pon Lis 29, 2010 00:30

sporo
Markzo - Pon Lis 29, 2010 10:51

skoro za nową skode fabie kombii z silnikiem 1.4 i klima (pozatym srednia wersja) kuzyn zapłącił pod 60tyś, to cena wg mnie całkiem znośna :) a autko ładne ;)
maciej - Pią Gru 03, 2010 07:32

maniaq napisał/a:
ceny pomiedzy 16 - 20 k Ł to na nasze by bylo miedzy 64-80 k pln...

Wg dzisiejszego kursu to raczej 76-95 tys. zł.

Dyskusję o walutach wydzieliłem to:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=62935

sobrus - Pią Gru 03, 2010 08:13

Wiecie co: w czasach VW-Szrot czy padających jak muchy silników diesla (TDCI, dCI, TDI, CDI itd) zakup Roewe nie wydaje mi sie czymś złym.
Całkiem prawdopodobne, że taki silnik N series będzie trwalszy od takiej Mazdy (znajomy mechanik ostatnio wypowiadał sie jakie to gówno, trafiają do remontu po 100tys).

Z tym tylko, że uważam, że jeżeli ktoś wydaje "oszczędności życia" na samochód - to jest po prostu głupi. Samochód kupuje sie taki, na który nas stać. A nie potem dodatkowo spłukiwać sie na ubezpieczenia i ryczeć gdy ktoś pod hipermarketem go przytrze. A gdy przyjdzie coś naprawić, to po obejrzeniu cennika skończyć na taśmie klejącej i WD40.

Gdy już będą używane Roewe w rozsądnych cenach <30tys, to może to być fajny wybór dla tych, którzy nie chcą jeździć dupowozami z VAG czy samochodami na F.

Jeżeli zaś chodzi o samochody nowe, to jeżeli nie ma sieci ASO - odpuściłbym sobie. Co z tego że jest np. na gwarancji, skoro nie ma ASO i części trzeba sprowadzać z UK. I jeszcze szukać kto to naprawi.

bociannielot - Pią Gru 03, 2010 12:15

sobrus napisał/a:
że taki silnik N series będzie trwalszy od takiej Mazdy (znajomy mechanik ostatnio wypowiadał sie jakie to gówno, trafiają do remontu po 100tys).

Powaga? Ale o jakim silniku w takiej Maździe mówisz? Bo z tego co wiem to benzyniaki są japońskie, więc mi się to wydaje mało prawdopodobne... a co do zakupu Roewe w chwili obecnej przychylam się do Twojego zdania - niech wejdą najpierw na polski rynek, inaczej taki zakup może być strzałem w stopę dla właściciela.

sobrus - Pią Gru 03, 2010 12:23

Nie wiem dokładnie, ale o ile sie orientuje właśnie chodziło o benzyniaki.
Samochody pokazywał mojemu ojcu znajomy mechanik, który naprawiał mi właśnie uszczelkę pod głowicą i trafiły do niego takie mazdy w wersji sport. Chyba zostały sprowadzone juz z walniętymi silnikami.

Ale pewien nie jestem na 100%. Sam sie zdziwiłem nie mniej niż Ty. Diesel to by mnie nie zdziwił - wiadomo ze padają.

Niestety nie wiem dokładnie jaki to był model, ani jaki dokładnie silnik. Przytoczyłem to jako przykład, a nie po to by konkretnie dokopać którejś Madzi ;) Najważniejsze jest to że były to samochody względnie nowe, a silniki już padły.

Okazuje sie więc ze nowe samochody to szrot. Co prawda owszem mają świetne osiągi, ale co z tego jak na krótko?
Może Niemca to wali, on kupi i po 2 latach sprzeda. Ale nas juz niekoniecznie.

flapjck1 - Pią Gru 03, 2010 18:12

znajomy ktory ma duzy warsztat obrobki silnikow mowi ze silniki mazdy w dieslu tez padaja jak muchy, najczesciej bardzo spektakularnie :)
hvil - Pią Gru 03, 2010 18:46

sobrus, co do silników mazdy to chyba rozmawiałeś z mechanikiem nie robiącym mazdy:) Mazdowskie benzyniaki były i o dziwo są nie do zdarcia, 2.0 sport jest to zwykły 2.0 DOHC mazdowskie i z tego co wiem a pare mazd mam w rodzinie i pare silnikow juz w emiksie swapowałem jeszcze mazdzie nie udało sie zepsuc swoich silników <no poza 1.5 montowanym w 323 który był felerny ale ich kazdy unika>, nie spotkałem się ze słabą jakością, diesle a i owszem padaja, ale benzyniaków będę bronił. Nie zgodzę się z twoją opinią.:-)
keczu - Sob Gru 04, 2010 13:47

hvil napisał/a:
sobrus, co do silników mazdy to chyba rozmawiałeś z mechanikiem nie robiącym mazdy:) Mazdowskie benzyniaki były i o dziwo są nie do zdarcia

Jasne ze tak. Mazda to jakosciowa czolowka nie ma o czym mowic. Ale wszystko sie moze zepsuc przez glupote wlasciciela samochodu i wtedy jest wielkie halo bo do warsztatu Mazde ktos przyprowadzil. Z mazd mialem (2x 323F z 92r i 99r i 626 z 98r.) w benz. Najlepsze samochody jakie mialem ,absolutnie nic mi sie nie zepsulo, nic! Nie to co Rover :roll: .
flapjck1 napisał/a:
znajomy ktory ma duzy warsztat obrobki silnikow mowi ze silniki mazdy w dieslu tez padaja jak muchy, najczesciej bardzo spektakularnie

Jest problem z dieslem tego typu ze jak ktos nie stosuje wlasciwego oleju i nie wymienia go na czas to zapycha sie smok olejowy ,spada cisnienie oleju i nie ma smarowania gory silnika. Zaciera sie walek rozrzadu i zrywa pasek. Nie ma mowy ze sie stanie jak sie stosuje do zalecen producenta. To jeden z najmniej awaryjnych diesli, wszystkie typowe dieslowskie usterki zdarzaja sie znacznie pozniej niz u konkurecji. Jedyny bubel to tylne blotniki w Mazdzie 6 bo rdzewieja, ale chociaz jest serwis i naprawia za darmo. Najwiekszy blad jaki ostatnio zrobilem to jak kupilem Civica musialem cos sprzedac ( Mazde lub Rovera) i sprzedalem Mazde bo Rover ma tylko 60tys,km przebiegu wiec niech jest ( moze i dobrze bo koledze sprzedalem i za Rovera bym sie wstydzil) . Ale od tamtej pory wymienilem juz popychacze i uszczelke pod glowica . Wyrobil sie mechanizm zmiany biegow i spalil przelacznik reg. lusterek, wymienilem jeszcze cieknacy uszczelniacz na walku roz. Jakosc Rovera w porownaniu do mazdy ...nawet nie ma czego porownywac. :nonono: . Pozdr.

hvil - Sob Gru 04, 2010 23:56

keczu, co do diesli to fakt mazda ma z nimi problemy, wiem od moich mechanikow ze nawet lanie zadszego niz zalecany potrafi zle wplywac na mazdowskie diesle.

A co do pojazdow mady to u mnie dożywocie ma mazda mx-3 zaczela z silnikiem B6, potem byl KLZE, potem 1.8 z mazdy mx-5, a teraz powrocił 1.6 pod maske ale szykuje sie głębokie modzenie go:-) KLZE i 1.8 przyznaje zarznalem w trupa <a z nimi juz kilka skrzyn> ale woz traktowany jako weekendowy do upuszczenia cisnienia po tygoniu. Zawsze do spodu:D a z innych wozow to mazda 6, xedosik 9 i premacy jezdza do dzisiaj w rodzince , kiedys byly najrozniejsze wersje 323 i 626. Korci mnie kiedys na Tribute ale podobnoz strasznie niekomfortowy.

75 kupilem tylko dlatego ze znalazlem idealna igle i miala byc dla klienta ale stwierdzilem jak 40 klockow za mazde 6 placic z tego samego roku a tego do zyda to zostawilem. Nie zaluje... narazie:-)

Ale benzyniakow Mazdy to bede bronil bo poza 1.5 nieslyszalem by jakies byly psujace sie.

adamsky - Wto Lut 22, 2011 00:32

po 7 Rajdzie Lotosu i przyjrzeniu się jak mają się sprawy związane z marką R i MG w kwestii chociażby KJS-ów, to czynnie w Polsce NIKT, dosłownie NIKT nie bierze udziału w zawodach.
Być może główną przyczyną jest zbyt duża konkurencja i brak części, oraz spore koszty generujące się przy tego typu zabawach, ale tak na dobrą sprawę zacząłem się zastanawiać jakie szanse by miał w klasie 3 taki R214, odchudzony, z nowym wydechem, poprawionym dolotem, zmienionym zawiasem oraz lepszymi hamulcami. do tego w przyszłości hydrauliczny ręczny, albo chociażby spiłowanie zapadki i mogło to by powalczyć w swojej klasie.
Wiem że na dolnym śląsku klasa 3 - do 1400ccm2 cienko przędzie więc jest luka... szkoda że nie mam kasy ani umiejętności... ale gdzieś budzi się iskierka i dryg do tego typu rzeczy.
Ciekaw jestem czy forum nabierze z czasem charakteru czysto informacyjnego nie mającego już wiele wspólnego z założeniami? Oby nie ;)
na pewno będę miał gdzieś w pamięci przy większej ilości $, co by się nie porwać z motyką na słońce... ale do tego czasu podszlifuje trochę jazdę ;)



P.S. Fotorelacja z 7 Rajdu Lotos Baltic Cup i filmy w osobnym wątku - jutro :P ;)

Perez - Wto Lut 22, 2011 02:56

adamsky8811, znalazlo sie kilku, a przynajmniej dwoch zapalencow.
Jest w naszym klubie kolega, ktory pomalu konstruuje rajdowke na bazie ZR`a, a ja rowniez o takiej marze i nie wykluczone, ze przy wiekszych (nie jakos strasznie) funduszach zbuduje takie auto.

Jezeli chodzi o przyszlosc forum to mysle, ze wszystko co mialo byc napisane zostalo juz napisane. Ja tylko dodam, ze po rozstaniu sie z R600 zastanawialem sie czym mam dalej jezdzic. W efekcie czego kupilem R800 coupe, bo uwazam, ze o takie auta nalezy dbac i moze uda mi sie ocalic chociaz jeden egzemplarz.

Jezeli chodzi o przyszlosc klubu to podam przyklad PTM VW BUS. Jest to klub zrzeszajacy miłosnikow VW busow jak sama nazwa wskazuje. Glownie jednak chodzi o T2/T3.
Samochody malo atrakcyjne, a szczegolnie malo praktyczne na codzien i nie popularne. Jezeli juz zaczynaja byc popularne to raczej wersje Transporter jako woly robocze. Jednakze istnieje klub, zrzesza rzesze milosnikow, powstaja coraz to ciekawsze auta, ludzie pakuja w nie kupe kasy (ceny sa o sto kroc wyzsze niz przy Rover/MG) i to wszystko mimo tego, ze klub nie jest jakos super prowadzony, ale sa w nim przede wszystkim zyczliwi i pomocni sobie nawzajem ludzie.
Pamietam historie jak jedne biedne malzenstwo jezdzilo na zloty, strasznie chcieli miec busa, ale nie bylo ich na to stac. Znalazl sie egzemplarz za smieszne pieniadze, ale w oplakanym stanie, koledzy z klubu pomogli i wspolnymi silami doprowadzili auto do stanu uzywalnosci i do dzis ciesza sie busikiem, jezdza na zloty i wspoltworza klub.
Wsrod nas tez jest wiele takich osob. Mysle, ze przetrwaja nawytrwalsi i prawdziwi fani marki, a mamy ten plus, ze MG/Rover to nie jeden model jak w przypadku VW T3, a cala masa samochodow i kawal historii.

Zycze sobie i Wam, zebysmy kiedys spotkali sie na zlocie jako szczesliwi wlasciciele i prawdziwi milosnicy wlasnie aut nieco zapomnianej marki i wtedy wlasnie bedziemy mogli powiedziec, ze pamietamy o fenomenie MG/Rover, bo dla mnie wlasnie to jest fenomen.

P.S.
A do Astry z milosci sie nie przesiade nigdy :P

kzrr - Wto Lut 22, 2011 08:16

Tak to wszystko się zgadza. Tylko moim zdaniem jest jeden problem, co będzie nam oferować marka za np 2-3 lata ? Najmłodsze MG/R teraz mają 6 lat i niestety młodsze nie bedą. Za 10 lat nikt nie kupi już samochodu z ostatnich lat produkcji bo poprostu nie będzie sensu, średniej klasy każde przeciętne auto będzie lepiej wyposażone, będzie miało lepsze silniki niż te z ostatnich lat produkcji naszej marki. Ja bym cholernie chciał jeżdzic marką jak najdłużej będzie to tylko możliwe ale z jakiś czas będzie to poprostu nie realne. Owszem prawdopobnie będzie jakiś R/MG jakos "pieszoch na niedzielne wycieczki", a na codzień coś innego. Co do przyszłości forum, póki dwusete będzie można kupić już za śmieszne pieniądze z całkiem sytym wyposażeniem (skóra, klima, elektryka) to jakoś te wózke będzie jechał do przodu, ale z czasem zacznie się tendencja spadkowa (taka kolej rzeczy) i zostaną tylko wierni fani marki tacy jak my :D :D
Fajnie by było gdyby był jakiś kącik sportowy u nas. Newsy relacje zdjecia filmiki :)

Brt - Wto Lut 22, 2011 10:41

Cytat:
Fajnie by było gdyby był jakiś kącik sportowy u nas. Newsy relacje zdjecia filmiki


Na Stronie miejsce się znajdzie ;) :) ... Ale problem nie jest w miejscu tylko w osobie, która bedzie wyszukiwać i opracowywac materiały, więc jak ktoś ma ochotę prowadzić dział sportu to nie widze problemu :) :ok:

kzrr - Wto Lut 22, 2011 10:49

Moim zdaniem jednak forum było lepszym miejscem na dział sportowym z jednego prostego powodu - na stronie nie ma takiej dyskusji jak na forum :) Troche też może byc ciezki temat bo pytanie - kącik sportowy dotyczący tylko MG czy kącik sportowy dotyczący wszystkich stajnii. No i gdzie szukać informacji - polskie serwisy chyba troche średnio zorientowane czy zagarniczne :P
maniaq - Wto Lut 22, 2011 11:00

adamsky8811 napisał/a:
po 7 Rajdzie Lotosu i przyjrzeniu się jak mają się sprawy związane z marką R i MG w kwestii chociażby KJS-ów, to czynnie w Polsce NIKT, dosłownie NIKT nie bierze udziału w zawodach.


Odpowiedz jest porsta, brak dostepnosci czesci, latwosci serwisowania, znajomosci marki i silnika. Taka 214 z zalozenia narazona jest na hgf, upalanie w rajdach nie pomoze. Skrzynia PG1 jaka jest kazdy wie, umiejetne obslugiwanie sie nia pomaga w trwalosci, ale nie o trwalosc w rajdach chodzi ;)

Duzo latwiej, mniejszym kosztem mozna zbudowac auto do KJS-ow na bazie cienkiego, hondy, czy nawet opla, bo jezdzi ich sporo, wiele porblemow zostalo przez innych opisanych i rozwiazanych, masa czesci - sportowo tuningowych...

To wszystko sklada sie na niska oplacalnosc budowy R lub MG do rajdow.

Startowalem w kilku upalaniach i KJS-ach swoim klekotem - przypomne 2.0 diesel + turbo = klasa open :D ale wstydu nie bylo, ogonow nie obstawialem ;) tylko mowie, jaak sie przywali i stlucze lampe w cienkim to 50 pln , w ZR 400 , jak sie polamie zderzk w cienkim 50 w ZR-e 300 itd.

Z Tomim sie smialismy nawet, ze do cienkiego wszystko po 50 gora 100 ;)

Jest druga strona medalu, ze ja nie startuje na powaznie w rajdach, nie mam licencji i nie zamierzam robic :) BAwie sie. Sa tacy jak ja ktorzy nie robia tego dla pieniedzy , tylko zabawy, tak jak i robia przy autach, z zamilowania - to tacy ludzie jak wspomnial perez pomijaja koszty i sa wierni marce :)

Jestes na forum to widzisz ilu tu jest ludzi, ktorzy mogli wybrac opla , VW - kazdy kowal to naprawi, a jednak wybrali marke mniej znana, mniej popularna.

adamsky - Wto Lut 22, 2011 11:03

akurat polskie serwisy są mocno zakorzenione w temacie i mają wiele do powiedzenia.
Problem się pojawia w ogólnym zarysie.
Czy pełną parą iść w we wszystkie stajnie pisać o KJS, DMO, RSMP, RPP czy skupić się na lokalnych wariantach?
Na foto relacje za bardzo nie ma co liczyć, bo gdybym miał robić taki dział to zdjęcia były by z imprez tylko lokalnych, a newsy leciały by ze wszystkich serwisów.
Perez napisał/a:
znalazlo sie kilku, a przynajmniej dwoch zapalencow.
Jest w naszym klubie kolega, ktory pomalu konstruuje rajdowke na bazie ZR`a, a ja rowniez o takiej marze i nie wykluczone, ze przy wiekszych (nie jakos strasznie) funduszach zbuduje takie auto.


powiedz którzy to będą to można by się z nimi skontaktować, podjechać zrobić foty i opisać artykuł.
Koszt w miarę jeżdżącej "rajdówki" to ok 20k pln. dolicz do tego koszty samochodu, stroju, kasku itp itd i trochę wychodzi. Ale właśnie może dzięki takiemu kącikowi w kilku z nas obudzi się demom ścigania i może zacznie się era w lokalnych KJS`ach, odbudowy wizerunku marki.
a MG ZR już całkiem przyzwoicie przygotowany jest do klasy, więc niewielkimi nakładami można do dość dobrze przebudować ażeby dawał odpowiednie osiągi.
Generalismo : jestem za utworzeniem takiego kącika i mógłbym pisać nawet artykuły i sporządzać relację :)
pytanie : co ma się w nim znajdować i jakie artykułu wrzucać?:)

kzrr - Wto Lut 22, 2011 12:02

adamsky8811 napisał/a:
jestem za utworzeniem takiego kącika i mógłbym pisać nawet artykuły i sporządzać relację


Mam troche wolnego czasu, też mógłbym posiedzieć pogrzebać pobawić się w to generalnie. Jakby nas chętnych bylo z 3-4 osoby to kurcze dlaczego nie pokombinować co z tym tematem ;)

Brt - Wto Lut 22, 2011 12:14

myślę, że arty na stronie jednak lepiej by wyglądały i nie niknęły w czeluściach forum, a dyskutować przecież zawsze później można na forum .... :ok: ..... jak coś będziecie mieli, to najlepiej podeślijcie Kasjo a ona to wrzuci na stronę :ok: :)
Perez - Wto Lut 22, 2011 13:01

Ja moze troche nie zobowiazujaco, ale rowniez moglbym pomoc przy tworzeniu takiego dzialu.
adamsky8811 napisał/a:
powiedz którzy to będą to można by się z nimi skontaktować
Na 100% czytaja ten watek i jak beda chcieli to sie pochwala. Z reszta kolega, ktory ma najwieksze szanse zaczac starty ma juz prawie wszystko jezeli chodzi o wyposazenie auta i siebie oprocz samochodu.
Ja zaczalem kiedys budowanie Swifta, ale z racji niedokonczonego projektu (narzeczona rozbila :/ ) mam zamiar w niedalekiej przyszlosci kupic R200 i zaczac sie bawic. Ja raczej bd celowal w klase 3.

Do tego co napisal maniaq trzeba dodac, ze calkiem niezle mu szlo. Pamietam wyniki warszawskiej "Adrenaliny" (zimowy KJS nocny) jak z Tomim porownywalismy ich wyniki z Hondami Vti i czasy byly naprawde niezle :)

kasjopea - Wto Lut 22, 2011 17:35

Jest taka sekcja artykułów na stronieR na rajdach i wyścigach . Swego czasu Tomi wrzucił tam sporo ciekawych rzeczy. Jak widzicie niestety od dawna ten dział "nie żyje". Jeśli tylko macie chęć, zapał coś poszukać, przygotować, to artykuły możecie wrzucać sami (Klubowicze) lub tak jak napisał Brt podrzucać mi, a ja z pewnością umieszczę je na stronie :smile: .
adamsky - Wto Lut 22, 2011 17:41

[quote="kasjopea"]Jest taka sekcja artykułów na stronieR na rajdach i wyścigach .

No jest ! :)

Ale póki co nie ma co wyszukiwać bo R nie bierze udziału ani w rajdach ani w wyścigach.
Rozprawiamy nt. utworzenia działu sportowego, który ujawniał by newsy i relacje z odbytych rajdów, KJS`ów, track day i innych tego typu imprez, by zachęcić użytkowników forum oraz nadać świeżości całości forum :) bo wszyscy widzą że póki co to cała otoczka funkcjonowania forum opiera się na " Porady Techniczne " a to nie niesie ze sobą dalekosiężnie nic dobrego.

maniaq - Wto Lut 22, 2011 18:03

Auta MG pojawialy sie w przerowznych wyscigach. Nie ograniczalbym sie do PL, bo tu pustynia :) zarowno jesli chodzi o powazne sciganie jak i auta ;)
adamsky - Wto Lut 22, 2011 18:11

maniaq napisał/a:
Auta MG pojawialy sie w przerowznych wyscigach. Nie ograniczalbym sie do PL, bo tu pustynia :) zarowno jesli chodzi o powazne sciganie jak i auta ;)


Mi chodziło bardziej o to aby zainteresować użytkowników lokalnym sportem, co w efekcie ( może lub i nie ) spowoduje chęć wzięcia udziału w takich imprezach naszymi R a być może nawet jakimiś przeróbkami. Oczywiście nie neguje idei opisywania MG czy R w rajdach na całym świecie, ale moim zdaniem jest to sposób nie trafiony, bo taki news pojawiałby się co pół roku.

maniaq - Wto Lut 22, 2011 18:37

http://www.mguk.org/t337-2010-le-mans-series

http://www.supercars.net/...513/2449/2.html

http://www.crash.net/wtcc...mg_victory.html

jak czekac az napisza w PL wiadomosciach to moze i pol roku ;)

adamsky - Wto Lut 22, 2011 18:57

Maniaq - albo nie rozumiesz tego co piszę albo mamy różne całkowicie koncepcje o których piszę.
Wyszukanie kilku newsów ( bo w całym roku prasa zagraniczna też za wiele o MG i Roverach nie pisuje ) nie jest problemem. Napisałem dość wyraźnie jaka miała by być koncepcja tego kącika, a Ty usilnie próbujesz pokazać jakim jestem głupi i na moje jedno słowo musisz dopowiedzieć 3 swoje. nie na tym rzecz polega, a cofać do czasów piaskownicy mi się nie chcę.

jak Ci się nie podoba moja koncepcja, to napisz to otwarcie, podaj jakieś argumenty i włącz się aktywnie do dyskusji, bo narazie robisz wszystko na "sucho"

maniaq - Wto Lut 22, 2011 23:38

No to chyba nie rozumiem co piszesz ;) Tylko pisze, bo probuej zrozumiec, a skoro pisze to nie po to by mowic innym, ze to bez sensu , bo jakby bylo - to bym wogole sobie glowy nie zaprztal i nie pisal tutaj. Temat mnie interesuje dlatego sie udzielam :D

Piszesz, ze czekajac na news ze swiata o MG pojawilby sie co pol roku. Jezeli mowimy o portalach pokroju onetu to moze i wcale, ale auta MG braly udzial i biora NADAL udzial w rajdach takich jak LE Mans , classic, nie wiem czy nadal, ale byly w wtcc. Wiec tym neguje twoje stwierdzneie o czekaniu pol rocznym na newsa.

Sam powiedziales na wstepie, ze NIE MA R ani MG w rajdach ani KJS-ash w PL ---- czyli jakby z zalozenia nie ma o czym pisac, albo pisac o innych autach :rotfl:

ALE !! !! ja sie nie zgodze, przejrzyj sobie chocby rally sprinty Automobilklubu Warszawskiego ;) Bylo MG - klubowe :D , oraz 416 niezrzeszona ;) Wiec mijasz sie z prawda, ale to bym zrzucil na karb bardzo lokalnego zasiegu tego typu imprez i informacji tylko na specjalnych portalach, a ciezko znac je we wszystkich czesciach kraju :D

Ja bym tylko chcial wiedziec o czym zamierzacie pisac, bo jak mowisz o newsach to ich nie ma - raz na pol roku - wklejam linki, ze jednak sporo sie dzieje nadal, glownie z MG.

Mowisz o polskim poletku. W rajdach na pewno nikt nie jezdzi, w KJS-ach sa chetni, ale nie mozesz o nich wszystkich wiedziec , bo to trudne zadanie wysledzic kazdy KJS i przejrzec tabele kto startowal , ale do zrobienia przy odrobinie checi ;)

Tylko do czego zmierzamy tworzac ten kacik >?

Tomi - Sob Lut 26, 2011 18:48

maniaq napisał/a:

Mowisz o polskim poletku. W rajdach na pewno nikt nie jezdzi, w KJS-ach sa chetni,

W kwestii rajdów:






Rajd Warszawski 2008 i A-grupowa rajdówka... niestety w tej chwili w odbudowie... chyba w tym roku będzie jeździła ponownie. Mam podjechać niebawem oblookać ją na własne oczy :)

W kwestii KJS-ów są również jakieś plany :)

dobryziom - Sob Lut 26, 2011 19:43

Tomi napisał/a:


Rajd Warszawski 2008 i A-grupowa rajdówka... niestety w tej chwili w odbudowie... chyba w tym roku będzie jeździła ponownie. Mam podjechać niebawem oblookać ją na własne oczy :)


a masz jakieś dane tech. na temat tej rajdówki ?

Tomi - Sob Lut 26, 2011 21:11

1.8 N/A kręci się do 10500krmp. moc max. 240 KM. ZTCP

Oczywiście wszystkie bebechy kute, brak hydrauliki w głowicy, 6-biegowa skrzynia sekwencyjna Quife (ze szperą) lub 6-biegowa skrzynia MG Sport., dolot na 4 przepustnicach. Tyle pamiętam...

Samochód startował wcześniej w Mistrzostwach Rajdowych w Belgii, gdzie (o ile dobrze pamiętam) zdobył raz, czy dwa razy Wicemistrzostwo Belgii.

dobryziom - Sob Lut 26, 2011 21:27

Tomi napisał/a:
1.8 N/A kręci się do 10500krmp. moc max. 240 KM. ZTCP

Oczywiście wszystkie bebechy kute, brak hydrauliki w głowicy, 6-biegowa skrzynia sekwencyjna Quife (ze szperą) lub 6-biegowa skrzynia MG Sport., dolot na 4 przepustnicach. Tyle pamiętam...


miodzio :)

Tomi - Sob Lut 26, 2011 21:32

adamsky8811 napisał/a:
maniaq napisał/a:
Auta MG pojawialy sie w przerowznych wyscigach. Nie ograniczalbym sie do PL, bo tu pustynia :) zarowno jesli chodzi o powazne sciganie jak i auta ;)


Mi chodziło bardziej o to aby zainteresować użytkowników lokalnym sportem, co w efekcie ( może lub i nie ) spowoduje chęć wzięcia udziału w takich imprezach naszymi R a być może nawet jakimiś przeróbkami. Oczywiście nie neguje idei opisywania MG czy R w rajdach na całym świecie, ale moim zdaniem jest to sposób nie trafiony, bo taki news pojawiałby się co pół roku.


Czyli taki sposób jaki jest obecnie jest dobry? Jedyne chyba wpisy w tym dziale pisałem ja i ostatni wpis, który się tam znajduje pochodzi chyba z 2004 roku, gdy to napisałem ostatni. Od tamtej pory kompletna posucha. Gdyby nie początek tego wątku, nikt by nawet nie wiedział, że w latach 2006, 2007 i 2008 w JWRC (m.in.) startował MG S2000




Mało tego samochód można było zobaczeć tuż za naszą południową granicą podczas Rajdu Bohemia.

Założyłem ten wątek aby zwrócić na to uwagę. Bo forum ograniczyło się jedynie do tego "gdzie i jak naprawić samochód"....

maniaq - Wto Mar 01, 2011 00:47

Czyli wychodzi jednak na to co napisalem, ze OBECNIE , zaden MG ani Rover nei jezdzi w rajdach w PL :)

Jak bedziesz mial wiecej info to dawaj znac :) chetnie podjade i obfoce jak bedzie okazja :D

Tomi - Wto Mar 01, 2011 17:56

maniaq napisał/a:
Czyli wychodzi jednak na to co napisalem, ze OBECNIE , zaden MG ani Rover nei jezdzi w rajdach w PL :)


Co nie zmienia faktu, że jak było, też się o tym nie pisało... i zapewne jak będzie też pisać się nie będzie... chyba, że na boku rajdówki będzie wypisana recepta jak naprawić HGF :)

maniaq napisał/a:
Jak bedziesz mial wiecej info to dawaj znac :) chetnie podjade i obfoce jak bedzie okazja :D


Umówiłem się bliżej wakacji, bo wtedy z reguły jadę nad polskie morze :)

Chyba, że pojedziemy specjalnie...

maniaq - Wto Mar 01, 2011 20:28

ja wychodze z zalozenia, ze kto sie intersuje , ten wie. Fajnie by bylo jakby tym co sie nie chce szukac info, ktos podal na tacy. W sumie to oszczedza innym czasu :) a czasem moze ci co nie wiedza, zainteresuja sie bardziej PO lekturze ;)

Nad morzem dawno nie bylem, ale jak ciut cieplej bedzie, jestem gotow ;) zoltek tez :D TZN bananowy bandzior :D

Tomi - Pią Mar 04, 2011 12:06

http://www.youtube.com/watch?v=YDAQ0MD4fxc

http://www.youtube.com/watch?v=a5DgtAwjhQU

http://www.youtube.com/watch?v=flfVpnz7nYM

W całej Europie coś się dzieje... a u nas oczywiście posucha... zarówno sprawcza, jak i informacyjna :P

Harry - Czw Mar 17, 2011 11:40

w 2012 do sprzedaży w europie ma trafić MG6, natomiast w UK już od lipca
http://www.mg.co.uk/mg6.html#/?page=GALLERY_MG6

Tomaszi - Nie Mar 27, 2011 03:47

Osobiście od początku roku 2010 śledzę co się dzieje z Roeve.
Niestety tłumacz google nie jest za bardzo przydatny i jedyne co to mogę popatrzeć i nacieszyć oko.

Roeve 350


Klikałem we wszystkie te szlaczki ale chyba nie udostępnili tej strony w innych jezykach - szkoda.


http://www.roewe.com.cn/

[ Dodano: Nie Mar 27, 2011 03:47 ]
a i jeszcze inna stronka, a własciwie to podstrona :cool:

http://www.roewe.com.cn/roewe350/feature/

tu na przykład art. z 10.03.2011 potraktowany translatorem wujka G...

http://translate.google.c....php%3Fid%3D704

Tomi - Nie Mar 27, 2011 09:50

Tomaszi napisał/a:
Osobiście od początku roku 2010 śledzę co się dzieje z Roeve.
Niestety tłumacz google nie jest za bardzo przydatny i jedyne co to mogę popatrzeć i nacieszyć oko.


W przypadku Roeve 550, to nie ma co cieszyć oka. Moim (subiektywnym) zdaniem 550-ka jest po prostu brzydka

Marrkus - Pon Mar 28, 2011 23:24

Ale te Roewe to chyba nie będzie w Europie sprzedawane jako Roewe a jako MG6. I niestety kiedyś auta MG były postrzegane jako usportowione (cokolwiek by miało to znaczyć) a obecnie z racji posiadania jedynie tej znanej obecnie marki przez Chiński koncern będą to auta rodzinne.
adamsky - Pon Mar 28, 2011 23:40

no i wielka szkoda że tak się dzieje... bo ja bardzo chętnie bym zobaczył jakiegoś mocnego malego MGka coś w deseniu TF tylko z mocniejszym silnikiem w calkowicie nowej konstrukcji ! :)
Tomi - Pon Mar 28, 2011 23:43

Marrkus napisał/a:
Ale te Roewe to chyba nie będzie w Europie sprzedawane jako Roewe a jako MG6. I niestety kiedyś auta MG były postrzegane jako usportowione (cokolwiek by miało to znaczyć) a obecnie z racji posiadania jedynie tej znanej obecnie marki przez Chiński koncern będą to auta rodzinne.


ZTCP Roewe już nie ma. NAC kupiło prawo do marki MG, a SAIC kupiło całą dokumentację, park maszynowy i magazyny. SAIC myślało, że naturalną kolejnością rzeczy będzie zakup marki Rover... ale Ford miał prawo pierwokupu (z racji kupienia od BMW marki Land Rover). Tak powstało Roewe... i raczej nie miało by szans na rynku europejskim. W tej chwili właścicielem wszystkiego jest NAC-MG, który produkuje MG.

Dobrze pamiętam?

borek88 - Wto Mar 29, 2011 17:57

Tomi napisał/a:
Marrkus napisał/a:
Ale te Roewe to chyba nie będzie w Europie sprzedawane jako Roewe a jako MG6. I niestety kiedyś auta MG były postrzegane jako usportowione (cokolwiek by miało to znaczyć) a obecnie z racji posiadania jedynie tej znanej obecnie marki przez Chiński koncern będą to auta rodzinne.


ZTCP Roewe już nie ma. NAC kupiło prawo do marki MG, a SAIC kupiło całą dokumentację, park maszynowy i magazyny. SAIC myślało, że naturalną kolejnością rzeczy będzie zakup marki Rover... ale Ford miał prawo pierwokupu (z racji kupienia od BMW marki Land Rover). Tak powstało Roewe... i raczej nie miało by szans na rynku europejskim. W tej chwili właścicielem wszystkiego jest NAC-MG, który produkuje MG.

Dobrze pamiętam?


czyli lepiej dla marki czy gorzej bo ciezko zaczaic te zawilosci z firma rover roewe i mg

Bumelant - Wto Mar 29, 2011 19:40

Tomi pogadaj z kolesiem na temat glowicy jak jest rozwiazana sprawa laczenia z blokiem - ja uwazam, ze to co jest znosi mimowszystko dobrze porzadnie skrecone - ale pewnie tam jest jakas z lotusa + pare kombinacji - dobrze by to wiedziec. Drugiego silnika juz mi sie nie chce psuc na badania organoleptyczno-wytrzymalosciowe :lol: Co prawda az tyle krecic nie chce u siebie ale do 8k rpm by sie przydalo....
Marrkus - Wto Mar 29, 2011 20:40

Tomi napisał/a:
Dobrze pamiętam?


Sprawa już nie aktualna - stan rzeczy zmienił się w momencie gdy chińscy decydenci z kierownictwa partii (czy co oni tam mają) zalecili by firmy łączyły się by stworzyć silne spółki wówczas to SAIC połączył się z NAC. Tak przynajmniej zrozumiałem czytając angielskie strony (ARonilne, MG-Rover.org..). Roewe miał być początkowo sprzedawany w Europie ale jak się nadarzyła okazja by wykorzystać markę MG wykorzystano to. Nowe MG6 jednak znacznie się rożni i od Roewe 550 - głównie wizualnie. Dodatkowo MG6, które ma trafić na rynek europejski nieco zmieniono w stosunku do pierwowzoru "made in ChRL" - ma być bardziej "europejskie" pozbawione przesadzonych tandetnych ozdubek typu wykończenie na tzw "piano black".

Dziwię się jednak tylko że nie wykorzystano możliwości przywrócenia do życia choćby marki Austin. Można było zrobić tak jak za czasów MG Rover - Austin dla auta typu kanapa i MG dla aut z sportową duszą

Tomi - Sro Mar 30, 2011 08:20

Bumelant napisał/a:
Tomi pogadaj z kolesiem na temat glowicy jak jest rozwiazana sprawa laczenia z blokiem - ja uwazam, ze to co jest znosi mimowszystko dobrze porzadnie skrecone - ale pewnie tam jest jakas z lotusa + pare kombinacji - dobrze by to wiedziec. Drugiego silnika juz mi sie nie chce psuc na badania organoleptyczno-wytrzymalosciowe :lol: Co prawda az tyle krecic nie chce u siebie ale do 8k rpm by sie przydalo....


Nie, to była fabryczna A-grupa z MG Sport & Racing.

Pływak - Sro Mar 30, 2011 09:37

adamsky8811 napisał/a:
no i wielka szkoda że tak się dzieje... bo ja bardzo chętnie bym zobaczył jakiegoś mocnego malego MGka coś w deseniu TF tylko z mocniejszym silnikiem w calkowicie nowej konstrukcji ! :)


No właśnie w tym sęk, ze większość by tylko "chętnie zobaczyła", a na oglądaniu firma nie zarobi...

adamsky - Sro Mar 30, 2011 10:14

Pływak napisał/a:
a na oglądaniu firma nie zarobi...

no chyba nie kupiłbyś kota w worku ?
mam mówić że : tak kupię ! nie będę nawet go oglądał, nie jeździł, spalanie też mnie nie obchodzi !
Pływak... przecież to normalna kolej rzeczy

Pływak - Sro Mar 30, 2011 10:24

Dlatego jak już pisałem n razy wypuszczają na rynek coś co ma szanse się sprzedać, a nie sportowe auto, na które nie było by chętnych. Druga sprawa powiedzmy wypuścili by sportowe coupe ponad 200KM podobał by Ci się wizualnie, przejechał byś się nim również i co kupił byś to auto w salonie?
adamsky - Sro Mar 30, 2011 10:29

zanim by do tego doszło to myślę że by mnie było już na nie stać:P więc odpowiedź... tak :)
w kredycie 50/50, kredyt 0%, upust dla bezrobotnych itp ;P

no sam powiedz że nie chciałbyś mieć takiej małej kosiarki co by leciała szybciej niż internet w TPSA ;P ?

Pływak - Sro Mar 30, 2011 10:40

adamsky8811 napisał/a:
zanim by do tego doszło to myślę że by mnie było już na nie stać:P więc odpowiedź... tak :)
w kredycie 50/50, kredyt 0%, upust dla bezrobotnych itp ;P

Zanim to, zanim tamto... a jak by na dzień dzisiejszy zamiast MG 6 wypuścili jakieś coupe to większość narzekających na tym forum, ze wypuszczają auta dla przeciętnego zjadacza chleba zamiast sportowych i tak by ich nie kupiła, a na utrzymywanie marek, które przynoszą straty to sobie może pozwolić taki koncern jak VAG czy Fiat, a nie producent z chin, który dopiero próbuje zaistnieć na europejskim rynku. Poczekajcie z osądami jakis czas jak chińczycy zaczną zarabiać konkretne pieniądze na rynku europejskim może wypuszczą jakieś bardziej usportowione wersje...

Cytat:
no sam powiedz że nie chciałbyś mieć takiej małej kosiarki co by leciała szybciej niż internet w TPSA ;P ?

MG z Chin chyba było by ostatnia marką jaką bym brał pod uwagę przy kupowaniu sportowego coupe...

Markzo - Sro Mar 30, 2011 14:36

Pisałem kiedyś to samo co Pływak, dajcie czas, niech wyrobią sobie jakąkolwiek pozycję na rynku, niech ludzie poznają te samochody.
bonus89 - Sro Mar 30, 2011 14:52

Pływak napisał/a:
MG z Chin chyba było by ostatnia marką jaką bym brał pod uwagę przy kupowaniu sportowego coupe...
:ok: :ok: Wyobrażam sobie tą powalającą jakość wykonania...
Tomi - Sro Mar 30, 2011 22:40

bonus89 napisał/a:
Pływak napisał/a:
MG z Chin chyba było by ostatnia marką jaką bym brał pod uwagę przy kupowaniu sportowego coupe...
:ok: :ok: Wyobrażam sobie tą powalającą jakość wykonania...


To zobacz, a nie wyobrażaj sobie. Roewe 750 wygląda w środku jak Rover 75. Wszystko się produkuje w Chinach... a jakość w dużej mierze zależy od ceny. Ma być dobre, będzie dobre... ma być tanie, takie też będzie.

P.S. W tej chwili bardzo wiele części na pierwszy montaż produkuje się w Chinach... i pewnie są to lepsze części, niż wiele produkowanych w Europie.

maniaq - Wto Kwi 05, 2011 13:11

http://www.mg.co.uk/request-a-test-drive.html jazdy probne w UK, oraz broszury do sciagniecia ;) cos w temacie sie rusza :D
Pływak - Wto Kwi 05, 2011 14:08

bonus89 napisał/a:
:ok: :ok: Wyobrażam sobie tą powalającą jakość wykonania...

W żadnym wypadku nie chodziło mi o jakość wykonania bo Chińczycy zrobią to za co im się zapłaci bardziej odstraszała by mnie kompletna nieznajomość auta, potencjalne problemy z częściami, serwisem itp itd. Wolał bym za cenę nowego kupić 2-3 letnią używkę innej marki wiedząc już mniej więcej w co się pakuje i jakie awarie mnie mogą spotkać...

shudder - Wto Kwi 05, 2011 15:58

Pływak napisał/a:
Wolał bym za cenę nowego kupić 2-3 letnią używkę innej marki wiedząc już mniej więcej w co się pakuje i jakie awarie mnie mogą spotkać...


Tylko jeśli każdy tak pomyśli, to za jakiś czas będziemy jeździć dwudziesto i więcej letnimi autami, bo nikt nie będzie chciał spróbować nowego... ;)

Tomi - Wto Kwi 05, 2011 22:01

Pływak napisał/a:
Wolał bym za cenę nowego kupić 2-3 letnią używkę innej marki wiedząc już mniej więcej w co się pakuje i jakie awarie mnie mogą spotkać...


Pływak napisał/a:
No właśnie w tym sęk, ze większość by tylko "chętnie zobaczyła", a na oglądaniu firma nie zarobi...


... i koło się zamyka :P

shudder napisał/a:
Pływak napisał/a:
Wolał bym za cenę nowego kupić 2-3 letnią używkę innej marki wiedząc już mniej więcej w co się pakuje i jakie awarie mnie mogą spotkać...


Tylko jeśli każdy tak pomyśli, to za jakiś czas będziemy jeździć dwudziesto i więcej letnimi autami, bo nikt nie będzie chciał spróbować nowego... ;)


Bo to bardzo rozwojowe myślenie, przecież każdy kupi 2-3 letnie auto... tylko skąd je brać skoro nikt nie kupi nowych :)

witgut - Wto Kwi 05, 2011 22:18

Tomi napisał/a:
tylko skąd je brać skoro nikt nie kupi nowych :)

kupi, kupi :)
wszystko to tylko kwestia odpowiedniej promocji i ceny, atrakcyjnej w porównaniu do jakości produktu.

Pływak - Wto Kwi 05, 2011 22:32

shudder napisał/a:

Tylko jeśli każdy tak pomyśli, to za jakiś czas będziemy jeździć dwudziesto i więcej letnimi autami, bo nikt nie będzie chciał spróbować nowego... ;)

Czytajcie panowie ze zrozumieniem bo widze, ze jest z tym mały problem... cały czas pisze w odniesieniu sportowego samochodu o jakim wspomniał adamsky. Sorry ale nawet jak bym miał gotówke to bym takiego auta nie kupił bo dla mnie byłby to ryzykowny zakup wynalazku z chin o którym kompletnie NIC nie wiadomo, natomiast jeśli było by mnie stać na powiedzmy Audi A5 bez wahania bym takie auto w salonie kupił jak i klika innych, a jeśli miał bym wybierać między nowym sportowym MG z Chin, a używanym A5 dla mnie wybór prosty...

Tomi napisał/a:

... i koło się zamyka :P

Ale ja przynajmniej nie wylewam smutków, że nie robią "sportowych" aut bo dobrze wiem, ze nawet jesli by robili to bym go i tak nie kupił...

Tomi - Wto Kwi 05, 2011 22:40

Pływak napisał/a:

Tomi napisał/a:

... i koło się zamyka :P

Ale ja przynajmniej nie wylewam smutków, że nie robią "sportowych" aut bo dobrze wiem, ze nawet jesli by robili to bym go i tak nie kupił...


No właśnie, oportunista mimo sytuacji. Nawet jak nie mam co pisać, to i tak napiszę... a żeby było lepiej, to "stanę okoniem"...

Klub właścicieli i miłośników... a z ostatnich wywodów, ani jedno ani drugie :P

Pływak - Wto Kwi 05, 2011 22:46

Jeśli wg. Ciebie wyznacznikiem "miłośnika" marki jest chęć zakupu MG z Chin to zgadza się nie jestem nim i pozostaje mi czekać, aż "miłośnicy" z naszego forum rzucą się na zakupy po wprowadzeniu nowego MG na Europejski rynek :]
maniaq - Sro Kwi 06, 2011 00:15

MG jest na europejskim rynku, jak wynika z linku ktory wrzucilem ;) I to ze fabryka MG odzyla widac nadal nie przekonuje cie PLywak do zmiany stanowiska, bo troche to takie , bo jest chinskie, a jakby w mercedesie inne podzespoly wsadzali :D
Pływak - Sro Kwi 06, 2011 00:20

Nie wiem czy to ja pisze w niezrozumiałym języku czy co niektórzy są zmęczeni jak wchodzą na forum:

W żadnym wypadku nie chodziło mi o jakość wykonania bo Chińczycy zrobią to za co im się zapłaci bardziej odstraszała by mnie kompletna nieznajomość auta, potencjalne problemy z częściami, serwisem itp itd.


Powód dla którego bym nie kupił tego auta pomijając oczywiście kwestie wyglądu to zbyt duże ryzyko na które mnie nie stać jeśli Was stać na podjęcie takiego ryzyka to ok czekam na relacje z użytkowania...

Markzo - Sro Kwi 06, 2011 06:47

oj tak piszecie i piszecie... a ja z nudów oglądałem wytwory TATA w salonie, bo jest takie coś w Rzeszowie, troche śmierdzi klapkami kubota ze środka, ale pozatym nie wygląda jakoś specjalnie gorzej niż hjundaje, z którymi dzieli hale a ludzie to kupują ;) przyjedzie jakieś nowe MG do PL, obejzymy je i wtedy można dyskutować, jak narazie to nie ma żadnych argumentów za i przeciw, bo dziś w każdym aucie jest masa rzeczy "made in szczajna".
Tomi - Sro Kwi 06, 2011 07:12

Pływak napisał/a:
Nie wiem czy to ja pisze w niezrozumiałym języku czy co niektórzy są zmęczeni jak wchodzą na forum:


Kilka cytatów z ostatnich dwóch stron w odniesieniu do kontekstu:

Gdy ktoś chce zobaczeć...

Pływak napisał/a:
No właśnie w tym sęk, ze większość by tylko "chętnie zobaczyła", a na oglądaniu firma nie zarobi...


Potem, być może po obejrzeniu auto okaże się tak ładne, że trochę osób je kupi. Ty zaś:

Pływak napisał/a:
MG z Chin chyba było by ostatnia marką jaką bym brał pod uwagę przy kupowaniu sportowego coupe...


Potem się tłumaczysz pisząc:

Pływak napisał/a:
W żadnym wypadku nie chodziło mi o jakość wykonania bo Chińczycy zrobią to za co im się zapłaci...


po czym dodajesz:

Pływak napisał/a:
bardziej odstraszała by mnie kompletna nieznajomość auta, potencjalne problemy z częściami, serwisem itp itd.


Na końcu podsumowujesz:

Pływak napisał/a:
Wolał bym za cenę nowego kupić 2-3 letnią używkę innej marki wiedząc już mniej więcej w co się pakuje i jakie awarie mnie mogą spotkać...

i
Pływak napisał/a:
Sorry ale nawet jak bym miał gotówke to bym takiego auta nie kupił bo dla mnie byłby to ryzykowny zakup wynalazku z chin o którym kompletnie NIC nie wiadomo, natomiast jeśli było by mnie stać na powiedzmy Audi A5 bez wahania bym takie auto w salonie kupił jak i klika innych, a jeśli miał bym wybierać między nowym sportowym MG z Chin, a używanym A5 dla mnie wybór prosty...


... cały czas podkreślając, że jest to:
Pływak napisał/a:
MG z Chin


Niezależnie od tego, że jest to niedokończony projekt MG Rover (model 55), że w Anglii jest centrum projektowe i fabryka.

Moje podsumowanie:
Nie ma znaczenia jakie to auto i gdzie produkowane, nie ma znaczenia czy jest niezawodne i dobrze wykonane. Niezależnie od tego akie to jest auto, kupiłbyś Audi A5...

... Dlatego kupiłeś które, traci na wartości chyba jeszcze szybciej, niż Rovery... dlatego kupiłeś auto, które "słynie" z bezawaryjności...

Dlatego naprawdę dziwię się Twojemu udziałowi w Tym wątku... chyba, że chcesz nabić sobie licznik postów, zaznaczyć swoją obecność lub po prostu potrollować.

Pływak - Sro Kwi 06, 2011 09:18

Tomi napisał/a:
Kilka cytatów z ostatnich dwóch stron w odniesieniu do kontekstu:

Dziękuje za upchnięcie mojej wypowiedzi w jednym poście może w końcu ktoś ją zrozumie...

Dla tych którym nie chce się czytać całośći:
NIE nie kupił bym MG w salonie, NIE nie dlatego, ze jest z chin, a dlatego, ze nic o nim nie wiadomo jak również nic nie wiadomo o sieci salonów i serwisów. TAK gdybym dziś kupował auto wybrał bym z wyżej wymienionych powodów używane Audi inaczej sprawa może wyglądać za n-lat kiedy siec salonów i serwisów rozwinie się na tyle, ze nie będzie trzeba jechać na drugi koniec Polski obejrzeć auto w salonie albo co gorsza ściągać z zagranicy no i co najważniejsze jeśli okaże się po kilku latach, ze auta są warte swojej ceny ale to na razie gdybanie...

Cytat:
Gdy ktoś chce zobaczeć...

Nie chodzi o zobaczenie, a o narzekanie, ze robią zwykłe auta zamiast takich z zacięciem sportowym wiedząc przy tym, że na dziś dzień nie mógł bym sobie na nie pozwolić nawet jak by MG takie oferował..

Cytat:
Moje podsumowanie:
Nie ma znaczenia jakie to auto i gdzie produkowane, nie ma znaczenia czy jest niezawodne i dobrze wykonane. Niezależnie od tego akie to jest auto, kupiłbyś Audi A5...

Nie nie bez znaczenia jest jakość wykonana i niezawodność ale jak setki razy pisałem NIC na temat niezawodności powiedzieć nie można chyba, ze masz szklaną kule to chętnie poznam awaryjność nowego MG...


Cytat:
... Dlatego kupiłeś które, traci na wartości chyba jeszcze szybciej, niż Rovery... dlatego kupiłeś auto, które "słynie" z bezawaryjności...

Dokładnie dlatego i się nie oszukuje kupiłem to auto by imo było to najlepsze auto spełniające moje wymagania na jakie było mnie stać i to, ze traci na wartości szybciej niż Rovery miało w tym duży udział bo kupiłem auto nowsze technologicznie i lepiej wyposażone niż odpowiednik od R/MG (25/ZR)

Cytat:
Dlatego naprawdę dziwię się Twojemu udziałowi w Tym wątku... chyba, że chcesz nabić sobie licznik postów, zaznaczyć swoją obecność lub po prostu potrollować.

Z tego co mi wiadomo posty w tym dziale nie są zaliczane :] Ale oczywiście zarzucenie trollowania zawsze jest dobrym argumentem przy braku innych ...

maniaq - Czw Kwi 07, 2011 00:18

Stac by cie bylo na utzrymanie Audi 5 - op gwarancji, a boisz sie o auto nowe na gwarancji >?? Chyba przesadzasz ;)

To ze jest chinskie.. a co nie jest dzisiaj O_o jak pokazuje przyklad fiata, nawet w polsce jak sie chce to mozna robic cos DOBRZE ! wiec nei kraj a ludzie, zaklad, fabryka decyduje ;)

Dziwie sie Tomiemu, ze wyciaga argument "slynnej" bezawaryjnosci Alfy, bo tak samo jak z lewymi gwintami w Roverach ;)

Jest kilka rzeczy ktorych tzreba pilnowac, ale jak ma sie kumatego mechanika, nie taki diabel straszny ;)

Ja czekam by zobaczyc na zywo :) narazie jestem sceptyczny ...

Pływak - Czw Kwi 07, 2011 11:56

maniaq napisał/a:
Stac by cie bylo na utzrymanie Audi 5 - op gwarancji, a boisz sie o auto nowe na gwarancji >?? Chyba przesadzasz ;)

Salon i ASO Audi mam pod nosem + masa opinii na forach + dostęp do części czy to oryginalnych czy zamienników i długo by można wymieniać przewagę Audi nad MG z Chin( specjalnie dopisuje z Chin, żeby mi ktoś nie zarzucił, że on ma MG i cześci bez problemu dostępne ;) ), a kiedy pojawi się salon MG w Polsce to nawet najstarsi górale nie wiedza ;) Po za tym z tym A5 był taki przykład na szybko chociaż nie ukrywam, ze w wersji coupe strasznie mi się podoba no ale póki co za wysokie progi na moje nogi ;)

Cytat:

Dziwie sie Tomiemu, ze wyciaga argument "slynnej" bezawaryjnosci Alfy, bo tak samo jak z lewymi gwintami w Roverach ;)

Jest kilka rzeczy ktorych tzreba pilnowac, ale jak ma sie kumatego mechanika, nie taki diabel straszny ;)

+1 :ok:

Cytat:
Ja czekam by zobaczyc na zywo :) narazie jestem sceptyczny ...

Tak jak ja pożyjemy zobaczymy póki co gdybanie zero konkretów już nie mówiąc o tym kiedy to pojawi się u nas w kraju...

adamsky - Pią Maj 06, 2011 01:23

jako miłośnik przeglądam sekcję aut na znanym portalu - patrzę...
http://allegro.pl/mg-ta-z...1595717334.html
i się ślinię :)

jakby ktoś miał nadmiar gotówki to kupować to cudeńko :)

sobrus - Pią Maj 06, 2011 07:28

MG z Chin wygląda całkiem fajnie, oczywiście nowego bym nie kupił ale jeśli za pare lat będzie tego troche "na allegro" w znośnych cenach to kto wie ;) . Z częściami wtedy też nie powinno być już problemu.
Ale do tego czasu wszystko może sie zmienić, może będę chciał vana ;) .

Co do sportowego MG to nie dziwie się że póki co go nie ma. Bo niby jaki silnik mieliby tam wsadzić?
W czasach gdy AMG, BMW i Audi prześcigają się w V8 biturbo, a byle Golf ma 170KM z silnika 1.4 co niby mieliby zaoferować? N-Series dziś osiągami nikogo nie szokuje, są po prostu w miare OK. Do tego te upierdliwe przepisy dotyczące spalin, w których N-Series pewnie ledwo sie mieści, albo już nawet nie.

Na szczęście źle też nie jest MG6 1.8 160KM ma ok 8.4s do setki (a waży 1500kg!). Tragedii nie ma, ale to dziś za mało na samochód sportowy. Gdyby go odchudzili....

Niestety Powertrain miał pare lat przerwy, już w ~2004 roku mieli wprowadzić następną generację K, a teraz są sporo do tyłu.

Markzo - Pią Maj 27, 2011 16:48

test MG6:
http://www.youtube.com/wa...f5aHeiLols&NR=1

reklama:
http://www.youtube.com/wa...nel_video_title

film:
http://www.youtube.com/wa...&feature=relmfu

adamsky - Pią Maj 27, 2011 17:51

Cytat:
test MG6:
http://www.youtube.com/wa...f5aHeiLols&NR=1

reklama:
http://www.youtube.com/wa...nel_video_title

film:
http://www.youtube.com/wa...&feature=relmfu


Obejrzałem wszystko... po brytyjsku ta reklama... aż .... miło miło się ogląda... :)

shudder - Pią Maj 27, 2011 19:54

adamsky napisał/a:
Cytat:
test MG6:
http://www.youtube.com/wa...f5aHeiLols&NR=1

reklama:
http://www.youtube.com/wa...nel_video_title

film:
http://www.youtube.com/wa...&feature=relmfu


Obejrzałem wszystko... po brytyjsku ta reklama... aż .... miło miło się ogląda... :)


Mi najbardziej podoba się hasło na końcu: "it's time to fall in love again" :D

Marrkus - Pią Maj 27, 2011 20:18

zaczynam odkładać kasę - maił być Chevi Cruz .... ale nie będzie
Harry - Pią Maj 27, 2011 20:20

w 2012 ma byc mg na europe, a od lipca tego roku juz w uk
zastanawia mnie kto bedzie dilerem ?

MaReK - Pią Maj 27, 2011 20:52

Harry napisał/a:
zastanawia mnie kto bedzie dilerem ?

TomaTeam widziałem już umowy ;)
ASO w Warszawie będzie miał mariusz418 ;)

Harry - Pią Maj 27, 2011 21:34

MaReK napisał/a:
Harry napisał/a:
zastanawia mnie kto bedzie dilerem ?

TomaTeam widziałem już umowy ;)
ASO w Warszawie będzie miał mariusz418 ;)

i wszystko jasne :wink:

adamsky - Pią Maj 27, 2011 22:02

ale zabawunio :D :D haha :mrgreen:
borek88 - Sob Maj 28, 2011 22:28

zrobic z tego coupejke i bedzie lala ze hoho

[ Dodano: Sob Maj 28, 2011 22:28 ]
a haslo jest naprawde fajne

maniaq - Nie Maj 29, 2011 22:59

Przez FB mozna sledzic na bierzaco cala kampanie reklamowa, ale ja ciagle czekam by zobaczyc auto na zywo ...

na zdjeciach , filamch mnie nie przekonuje i haslo, ze "your mother WOULD approve " jest wlasnie nieco zaprzeczeniem filozofi MG, to tak jak nie moge patrzec na panamere, bo to nie porshe ...

Juz byly TXT ze najpierw musza zrobic auto dla wszystkich , by mogli zrobic cos "sportowego" ALE IMHO MG NIE ROIBLO AUT DLA WSZYSTKICH od tego jest VW ... i to jest moje zdanie ktorego nie zmienie :) od tego tez byl ROvger, a ze go nie ma, to z MG probuje sie zrobic Rovera teraz, tylko co z historia marki ? w odstawke ? przemilczec?

adamsky - Nie Maj 29, 2011 23:06

maniaq napisał/a:
to z MG probuje sie zrobic Rovera teraz, tylko co z historia marki ? w odstawke ? przemilczec?

wiesz... przed wprowadzeniem auta na rynki, na pewno ktoś dostał kasę żeby przeprowadzić badania rynku, pod względem jego potrzeb i potencjału. Może poprostu wyszło teraz tak, że ludzie chcą MG ale w bardziej "przystępnej" formie...
ja daje firmie czas aby weszła na rynek, aby rynek zweryfikował auto i gdy się okaże wielki ComeBack marki na rynek sukcesem wtedy na pewno pojawią się głosy i potrzeby sportowego MG, a wtedy nie odbije się to bez echa na producencie ;)

to taka moja fantazja, więc zobaczymy jak to będzie ;)
nie nastawiam się w każdym razie :)

maniaq - Nie Maj 29, 2011 23:16

nikt nie kupil polo ze wzgledu na super trakcje i inne nadwozie od reszty...

O to mi chodzi ze MG staje sie jednym z innych, konkurentem nudnych fordow , oplow i VW , jest cos takiego jak target, i ten target MI sie nie podoba, kazdy ma swoje zdanie ;) ja swoje mam na podstawie histori marki - MG dla mnie = sport motorowy ! a nie nudne poprawne auto , tyle... AZ tyle !

Tomi - Pon Maj 30, 2011 00:07

maniaq napisał/a:
nikt nie kupil polo ze wzgledu na super trakcje i inne nadwozie od reszty...

O to mi chodzi ze MG staje sie jednym z innych, konkurentem nudnych fordow , oplow i VW , jest cos takiego jak target, i ten target MI sie nie podoba, kazdy ma swoje zdanie ;) ja swoje mam na podstawie histori marki - MG dla mnie = sport motorowy ! a nie nudne poprawne auto , tyle... AZ tyle !


O to właśnie chodzi, że MG od zawsze słynęło głównie z małych, sportowych roadsterów.

MaReK - Pon Maj 30, 2011 00:36

Tomi napisał/a:
O to właśnie chodzi, że MG od zawsze słynęło głównie z małych, sportowych roadsterów.


Właśnie! Mój mały roadster ZT :)

Marrkus - Pon Maj 30, 2011 22:19

Ciągle produkują MG TF - a że nie sprzedaje się tego dużo (a Chińczycy nie lubią gdy coś nie idzie w dużych ilościach) coś musi utrzymać niekoniecznie dochodowy interes.

Dla wszystkich malkontentów - cieszmy się że coś drgnęło, może niebawem pojawi się coś w stylu nowego Hyundaia Genesis - marzy mi się by na masce takiego potwora zagościł znaczek MG (kto by pomyślał że Koreańczycy mogą wprowadzić coś takiego).

Pływak - Pon Maj 30, 2011 23:57

maniaq napisał/a:
ALE IMHO MG NIE ROIBLO AUT DLA WSZYSTKICH od tego jest VW ... i to jest moje zdanie ktorego nie zmienie :)

Gdyby MG nie robiło aut dla wszystkich to zarówno ZR, ZS jak i ZT występowały by tylko i wyłącznie w topowych wersjach silnikowych. Skoro były potwory typu 1.1, 1.4 i klekoty to raczej tak jak VW robili auta dla wszystkich może na mniejsza skale ale widac również celowali w szersze grono klientów...

Perez - Wto Maj 31, 2011 00:39

maniaq napisał/a:
tak jak nie moge patrzec na panamere, bo to nie porshe ..

W końcu ktoś powiedział to co ja myślę! Wszyscy się zachwycają tą Panamerą, a mnie się po prostu nie podoba!
Marrkus napisał/a:
cieszmy się że coś drgnęło


:ok: myślę, że to może pomóc marce wrócić na rynek.

Pływak napisał/a:
Gdyby MG nie robiło aut dla wszystkich to zarówno ZR, ZS jak i ZT występowały by tylko i wyłącznie w topowych wersjach silnikowych. Skoro były potwory typu 1.1, 1.4 i klekoty to raczej tak jak VW robili auta dla wszystkich może na mniejsza skale ale widac również celowali w szersze grono klientów...


Też jestem podobnego zdania, wydaje mi się, że MG montowało takie silniki, bo wiedzieli, że jako stricte sportowa marka nie przetrwają, bo przecież nie będą konkurować np. z TVR. Można to wywnioskować po historii, bo przecież najpierw MG produkowało jak napisał Tomi 2 osobowe kabriolety, a dopiero potem zbratał się z Roverem i zaczął produkować auta bardziej dostępne dla ludzi.

maniaq - Wto Maj 31, 2011 00:50

a teraz ze sportem juz nic nie bedzie mialo wspolnego >? o to mi chodzi ze rozmywa sie cos co bylo kojarzone z ta marka... to tak jakby wlosi zaczeli robic niezawodne ale nudne auta ! TAKIEMU CZYNIENIU MOWIE GLOSNE , STANOWCZE NIE ! :D

serio :)

Pływak - Wto Maj 31, 2011 00:52

maniaq napisał/a:
to tak jakby wlosi zaczeli robic niezawodne ale nudne auta !


Widziałeś nowe wynalazki na bazie Chlyslera i Dodge'a? :mrgreen:

Perez - Wto Maj 31, 2011 00:57

maniaq, myślę, że tu chodzi o to, że wszystko co się dzieje do czegoś dąży i myślę, że takie wejście w rynek może z czasem poskutkować powrotem sportowych modeli MG.
maniaq - Wto Maj 31, 2011 00:58

pozna pora, wiec pleeez konkretnie :D
Pływak - Wto Maj 31, 2011 01:02

Nie wiem czy prośba do mnie czy do pereza ale jeśli do mnie to zobacz sobie Fiata Freemount czyli tak naprawdę Dodge'a Journeya oraz Lancie Theme czyli Chlyslera 300C. Możesz też rzucić okiem na nowy bolid od Zagato czyli lekko przerobionego Dodge Vipera ze znaczkiem Alfy romeo :D
Perez - Wto Maj 31, 2011 01:03

Ciężko mi się pisze i myśli, bo zostałem dziś obity przez jakiegoś drecha, ale konretnie:

Chodzi o to, że jak wiele marek wypuszcza swoje sportowe wersje tak i MG będzie miało na to szanse jak będzie firmę na to stać, a zarobić najlepiej można na najbiedniejszych, czyli wypuszczając Volkswageny.

maniaq - Wto Maj 31, 2011 01:41

ale nie potrzeba moim skromym zdaniem kolejnego opla czy VW, bo nigdy R ani MG nie konkurowalo , bo odwolywalo sie do emocji i stylu , a nie jedynie - bo tu zawsze trzeba zagladac, ot taki swiat - do KIESZENI. Nawet zwykle rodzinne auto moze byc passatem, albo alfa 159...

Co do fiata i lanci ... to na rynek Amerykanski wieel aut bylo wypuszczanych pod innymi nazwami, Zagato akurat z vipera ma glownie silnik , naped :) nie mozesz powiedziec ze to jest kopia jak z faitem i lancia.

Porownaj lancie delte, ktora na zywo wyglada swietnie, mito, 500 to sa wlsokie auta, przyklejenie znaczka nie powoduje ze to juz wloskie auto takie 300 ze znaczkiem themy

Pływak - Wto Maj 31, 2011 07:50

Cytat:
Co do fiata i lanci ... to na rynek Amerykanski wieel aut bylo wypuszczanych pod innymi nazwami, Zagato akurat z vipera ma glownie silnik , naped :) nie mozesz powiedziec ze to jest kopia jak z faitem i lancia.

Tylko, ze te dwa auta są na rynek europejski, a nie amerykański. Co do Vipera i Zt3? Silnik, napęd, płyta podłogowa i w sporej części kształt nadwozia wszystko to żywcem wyciągnięte z Dodge'a



Cytat:
Porownaj lancie delte, ktora na zywo wyglada swietnie, mito, 500 to są wlsokie auta, przyklejenie znaczka nie powoduje ze to juz wloskie auto takie 300 ze znaczkiem themy

Pisałeś o tym, że to tak jak by włosi zaczęli robić nudne auta, a właśnie zaczęli przeklejają swoje znaczki na modele GM, które mają już kilka lat na karku i dla mnie to jest robienie nudy bo jak to śpiewała bodajże Maryla Rodowicz "ale to już było", a odgrzewanym kotletom mówię stanowcze nie. R tez odgrzewał kotlety i na dobre mu to nie wyszło. Nie przeczę, ze włosi nadal potrafią robić ładne auta bo potrafią i robią ale ostatnimi czasy również mają lekkie "odchyły". Tu przynajmniej mamy w 100% nowy model, którego już od dawna nie było i widzę, ze sporej części to nie pasuje. Nie wiem czego by oczekiwali? Może kolejny lifting aut na bazie przestarzałych modeli 200 i 400 byle miało spoilery i nie wyglądało jak auto dla przeciętnego niemca? Marka ma szanse się reaktywować właśnie dzięki temu, ze wypuszcza taki, a nie inny model,a tu zaraz wyskakujecie z tradycją nie zapominajcie, ze prócz roadsterów w tej tradycji były także modele Maestro, Montego, Metro i ostatnie ZR, ZS, i ZT w wersjach silnikowych o których wspominałem wyżej.

maniaq - Wto Maj 31, 2011 12:52

Mam znajomych z klubu wloskich aut, bywalem jako fotograf na ich imprezach - wiesz chocby plyta podlogowa byla ta sama, silniki i skrzynie to mowie o tym wlasnie co jest wloskei styl . Nie mozna porownac tych dwoch aut - viper i zagato .

To zbyt daleko idace uproszczenie, bo to jakby powiedziec ze focus i AF 147 sa takei same ! bryla , rozstaw osi, wymiary budy beda zblizone, nie ma cudow , nikt nie zbuduje auta w ksztalcie szescianu po to by byc oryginalnym :)

Czy ktos tu pochwalal rozmienianie na drobne historii marki R i MG ? sam spiocze posiadajac po FL ZR-a , bo tez z przed FL mial lepsze materialy we wnetrzu ! ale wlasnie to mi sie nie podoba, pojscie na latwizne, tokeim rozumowania ksiegowego. Alfa ma sie dobrze, a ludzie nie kupuja tych aut z rachunku ekonomicznego !

Wiem, ze spora osob znalazla sie tutaj bo R i MG obecnie sa tanie w porownaniu do innych marek , ale siegnijmy do historii...

Ja powiedzialem, ze musze zobaczyc 6 na zywo, bo marketingowy belkot i reklamy moga mi sie podobac wizualnie - reklama jest dobra :D - ale nie zmienia to mojej opini o aucie...

Pływak - Wto Maj 31, 2011 15:54

maniaq napisał/a:
Mam znajomych z klubu wloskich aut, bywalem jako fotograf na ich imprezach - wiesz chocby plyta podlogowa byla ta sama, silniki i skrzynie to mowie o tym wlasnie co jest wloskei styl . Nie mozna porownac tych dwoch aut - viper i zagato .

To zbyt daleko idace uproszczenie, bo to jakby powiedziec ze focus i AF 147 sa takei same ! bryla , rozstaw osi, wymiary budy beda zblizone, nie ma cudow , nikt nie zbuduje auta w ksztalcie szescianu po to by byc oryginalnym :)

Jakoś mi się nie wydaje aby Focus i 147 miały ten sam stopień podobieństwa co dwa wyżej wymienione modele. Nie można porównywać? Zapraszam na forum Alfy do wątku odnośnie tego Zagato. Tylko i wyłącznie dzięki charakterystycznemu grillowi Alfy i tyłowi rodem z poprzednich modeli Zagato to auto wyróżnia się na tle Vipera. Reszta jest niemal identyczna i tylko dzięki łatwości zmiany nadwozia za pomocą włókna węglowego można było to auto trochę zmienić ale linia boczna, progi, dach baa nawet lusterka są identyczne nic innego jak trochę ładniejsze opakowanie. To jest pójście na łatwiznę im więcej aut do siebie bardzo podobnych tym większa nuda w motoryzacji. Już nawet vag, któremu często zarzucana jest nuda po przejęciu Lamborghini potrafił zrobić zupełnie inaczej wyglądające auto czyli model R8...

Cytat:
Czy ktos tu pochwalal rozmienianie na drobne historii marki R i MG ? sam spiocze posiadajac po FL ZR-a , bo tez z przed FL mial lepsze materialy we wnetrzu ! ale wlasnie to mi sie nie podoba, pojscie na latwizne, tokeim rozumowania ksiegowego. Alfa ma sie dobrze, a ludzie nie kupuja tych aut z rachunku ekonomicznego !

Alfa ma się dobrze bo Fiatowi nadal chce się dopłacać do interesu...

Tomi - Wto Maj 31, 2011 18:59

maniaq napisał/a:

Porownaj lancie delte, ktora na zywo wyglada swietnie, mito, 500


Z tych trzech samochodów tylko 500... i to w wersji ABARTH. Pozostałe sa błeeeee...

maniaq - Sro Cze 01, 2011 11:56

Ale wlasnie oni psiocza na pojscie na latwizne , ze zagato to viper i tutaj im przyklaskujesz, a jak ja mowie ze MG6 jest nudne i nie kojarzy mi sie wogole z historia MG, to mowisz ze przesadzam :D

Rozdwojenie jazni :P

Tomi, ja wiem, ze tobie sie nic poza R i MG nie podoba :D ale mi np 500 - jako miejskie autko dla kobiety, abarth dla mlodego mieszczucha, mito b fajne zwinne autko, delta nie jezdzilem, ale ma b ladne linie inne niz wszyscy, swiatla wieczorem robia wrazenie :D podobbnie w citroenie , DS 3 - o ile sie nie myle.

Nie jestem fanem jednej marki, interesuje sie i przygladam wszystkim :D

Pływak - Sro Cze 01, 2011 12:33

maniaq napisał/a:
Ale wlasnie oni psiocza na pojscie na latwizne , ze zagato to viper i tutaj im przyklaskujesz, a jak ja mowie ze MG6 jest nudne i nie kojarzy mi sie wogole z historia MG, to mowisz ze przesadzam :D

Bo to zagato to jest Viper z poprawionym opakowaniem i choćbyś nie wiem jak bardzo chciał to tego nie zmienisz. Jakie rozdwojenie czy MG zrobiło 6 biorąc powiedzmy passata i dodając kilka zmian? Nie, zrobili nowe auto fakt faktem roadstera to nie przypomina stylistycznie też nie powala (chociaż wiadomo kwestia gustu) ale w czym to auto jest wg Ciebie gorsze od chociażby ZS czy ZT? Może klepanie cały czas tych samych modeli dodając spoilery i robiąc lifting nie było nudne? A może 160 konna 6 jest mniej "sportowa" niż ZS z klekotem? Dla mnie nie wieje większa nudą niż ostatnie produkowane modele MG...

maniaq - Czw Cze 02, 2011 10:21

MG 6 wazy prawie 1,5 tony, wiec tych 160 konikow nie bedzie czuc . 210 Nm ... nie powala dyplomatycznie mowiac.

http://www.mg.co.uk/the-m...CIFICATIONS_MG6

Generalnie to auto jest przecietniakiem pod kazdym wzgledem...

FL byl proba ratowania gdy juz bylo zle w firmie R i MG. nikt o zdrowych zmyslach nie pwoie ze to bylo fajne - Ja bardziej lubilem okragle lampy w czarnym , obecnie w zoltku nie podoba mi sie juz tak przod i plastikowy srodek. Ale od zupelnie nowego modelu oczekiwalbym lepszej stylistyki, lepszych silnikow, czegos co moze przyciagnac ludzi... no chyba ze MG ma teraz konkurowac cenowo z hiundajem i kia ;)

Z alfa nie jest tak zle, to tak jak ktos powiedzial w ktoryms filmie - czy bedzie sportowa Lancia- juz jest , nazywa sie alfa romeo :D i to jest wlasnie to target odpowiedni. Fiat codziennosc , taniosc, lancia elegancja styl, Alfa moto emocje we wloskim stylu :)

A w co celuje MG >? wlasnie tego nie widze, poza checia zarobienia kilku Ł wciskajac sie w rynek miedzy ople, fordy, VW.

Pływak - Czw Cze 02, 2011 14:41

maniaq napisał/a:
MG 6 wazy prawie 1,5 tony, wiec tych 160 konikow nie bedzie czuc . 210 Nm ... nie powala dyplomatycznie mowiac.

Oczywiście, ze nie powala ale przyspieszenie mam minimalnie lepsze niż 160konne ZT. 8,4 do setki to wcale nie najgorszy wynik i tylko ZS180 i ZT190 mogą się pochwalić lepszym.

Cytat:
Generalnie to auto jest przecietniakiem pod kazdym wzgledem...

Nikt nie uważa chyba inaczej jednak patrząc na poprzednie modele MG dziwią mnie twoje oczekiwania...

Cytat:
FL byl proba ratowania gdy juz bylo zle w firmie R i MG. nikt o zdrowych zmyslach nie pwoie ze to bylo fajne - Ja bardziej lubilem okragle lampy w czarnym , obecnie w zoltku nie podoba mi sie juz tak przod i plastikowy srodek.

Nie pisze tylko o MG po FL, a o całej serii R/MG produkowanych od drugiej połowy lat 90. Najpierw był Rover 200 i 400 po kilku latach klepania zrobili pierwszy FL i nazwali 25 i 45, później wpadli na pomysł obniżenia zawieszenia oklejania spoilerami i pojawił się w ten sposób ZS i ZR i dopiero na sam koniec zrobili jeszcze raz kolejny FL... ale to nowy Mg 6 jest nudnym przeciętniakiem...

Cytat:
Ale od zupelnie nowego modelu oczekiwalbym lepszej stylistyki, lepszych silnikow, czegos co moze przyciagnac ludzi... no chyba ze MG ma teraz konkurowac cenowo z hiundajem i kia ;)

Stylistyka jak pisałem kwestia gustu to co Tobie się nie podoba innym może przypaść do gustu. Co do silnika ma być w miarę dynamiczny , oszczędny i spełniać normy emisji spalin. Co byś innego widział na początek?

Cytat:
A w co celuje MG >? wlasnie tego nie widze, poza checia zarobienia kilku Ł wciskajac sie w rynek miedzy ople, fordy, VW.

A w co celowało wcześniej? W to samo tylko jak widać z marnym skutkiem. Już o tym pisałem kiedyś, tylko największe koncerny takie jak Fiat czy VAG mogą sobie pozwolić na utrzymywanie marek przynoszących straty wszyscy inni właśnie celują w taki obszar rynku gdzie zarobią pieniądze nikt charytatywnie nie będzie produkował samochodów tylko dlatego, ze ktoś gdzieś sobie coś o tradycji pisze, której już od dawien dawna nie ma.

maniaq - Czw Cze 02, 2011 14:52

Nie zgodze sie, ze MG to tylko oklejone spojlerami R . Jest jeszcze zawieszenie, ktore mi osobiscie najbardziej przypadlo do gustu , dlatego jezdze takim autkiem :) srodek z polkubelkowymi fotelami ... to ze silnikow nie wkladali mocniejszych to jzu wina problemow z $.

I kogo utrzymuje fiat i kogo VW? to nie sa firmy charytatywne, co zrobiono z R i prawem do Mini, bezwzglednie czerpie sie z tradycji mini- dla $ tylko i wylacznie a nie z dbalosci o historie...

Niestety coraz bardziej jestesmy w swiecie rzadzonym przez ksiegowych, tylko ja nie chce jezdzic autem projektowanym przez nich :) To po porstu moja filozofia :)

Od calkiem nowego auta wlasnie bym oczekiwal zmiany . Nowy model powinien byc ... no wlansie nowy, unikalny, ciekawy... a taki nei jest, nowe auto bylo szansa na zryw w marce, a mam wrazenie ze to falstart, bo niczym nei zachwyca. FL byl proba ratowania, tutaj 6 mogla byc kamieniem milowym, krokiem do przodu... a narazie nie widze tej odmiany.

koncepty byly b ciekawe , ale z nich wiele okrojono, na niekorzysc !

Pływak - Czw Cze 02, 2011 15:01

maniaq napisał/a:
Nie zgodze sie, ze MG to tylko oklejone spojlerami R . Jest jeszcze zawieszenie, ktore mi osobiscie najbardziej przypadlo do gustu , dlatego jezdze takim autkiem :) srodek z polkubelkowymi fotelami ... to ze silnikow nie wkladali mocniejszych to jzu wina problemow z $.

Pisałem o obniżonym zawieszeniu ale nawet to i "kubełkowe" fotele ni czynią go wyjątkowym...

Cytat:
I kogo utrzymuje fiat i kogo VW? to nie sa firmy charytatywne, co zrobiono z R i prawem do Mini, bezwzglednie czerpie sie z tradycji mini- dla $ tylko i wylacznie a nie z dbalosci o historie...

Tak przez Ciebie wspominaną Alfe Romeo. Tak Alfa przynosi straty Fiat dopłaca do interesu, a VAG? Zobacz ile go kosztowało przejęcie Bugatti, zaprojektowanie i produkcja Veyrona, a później sprawdź ile za niego kasuje. Nie trudno wywnioskować, ze sprzedają je sporo poniżej kosztów. Oni sobie mogą pozwalać na tradycje i prestiż utrzymywania takich marek. Producent z Chin póki co NIE

Cytat:
Niestety coraz bardziej jestesmy w swiecie rzadzonym przez ksiegowych, tylko ja nie chce jezdzic autem projektowanym przez nich :) To po porstu moja filozofia :)

Nie chcesz, a jeździsz...

Cytat:
Od calkiem nowego auta wlasnie bym oczekiwal zmiany . Nowy model powinien byc ... no wlansie nowy, unikalny, ciekawy... a taki nei jest, nowe auto bylo szansa na zryw w marce, a mam wrazenie ze to falstart, bo niczym nei zachwyca. FL byl proba ratowania, tutaj 6 mogla byc kamieniem milowym, krokiem do przodu... a narazie nie widze tej odmiany.

Myślę, ze wypuszczenie nawet przeciętniaka, który jest całkowicie nowym modelem, a nie przeróbką rovera to już jest krok milowy...

Cytat:
koncepty byly b ciekawe , ale z nich wiele okrojono, na niekorzysc !

Jak w większości marek...