pumba1 - Czw Kwi 12, 2018 13:47 Temat postu: [MG ZT] jakiej marki wahacze/ regeneracja? Wiem ze temat stary jak sandaly Mojżesza, ale jednak to stare kotlety nie zawsze do odgrzania. Jakiej marki wahacze OBECNIE polecacie gdyz stare posty mogą nie miec odwzorowania obecnie. Czy jestescie raczejcza regeneracja a jesli tak to jakie to koszta oraz jakie firmy polecacie? dawidd - Czw Kwi 12, 2018 15:05 u mnie teknotrot czy jak on sie tam nazywa - wytrzymuje ok 15 20 tys. Raz do roku wymiana groszek_76 - Czw Kwi 12, 2018 16:18 Temat postu: R75 koszt regenerowania wahaczy w dobrym warsztacie to około 240 zł za 2 szt. Chińczyk tyle mniej wiecej kosztuje jeden . Na regenerowanych polatasz dłużej. Ja osobiście latam już na takich 2 lata może dłużej i nic nie puka. Podstawa to dobry warsztat do regeneracji. pumba1 - Czw Kwi 12, 2018 16:54 groszek_76, ile kilometrow zrobiles przez ten czas? Moglbys podac jakis namiar na tych majstrow u ktorych Ty,regenerowales?? 0L0 - Czw Kwi 12, 2018 18:30 Ja na wahaczach Teknorota śmigam już 4 czy 5 lat. Jak na razie nic nie stuka, nic nie puka. groszek_76 - Czw Kwi 12, 2018 20:49 Temat postu: R75 Dokladnie ci nie powiem ale cos okolo 60-80 tys. Robilem duze przebiegi bo dorabialem sobie. Warsztat w Katowicach na Warszawskiej-Krupinski. Wygoogluj adres. karol77787 - Pią Kwi 13, 2018 11:22 Ja regenerowałem i rok narazie spokój jest tomi_zog - Sob Kwi 14, 2018 13:49 Temat postu: Re: R75
ostatnio dzwonilem, cena sie nie zmienila 120zl za wachacz, czas operacyjny 1 dzien dawidd - Sob Kwi 14, 2018 14:38 120 za 1 wahacz czy za 1 sworzeń? groszek_76 - Sob Kwi 14, 2018 18:30 Temat postu: R75 Za wahacz ( 2 sworznie ) MatiNitro - Sob Kwi 14, 2018 19:42 groszek_76, i na prawdę polecasz tą robotę? Ile mniej więcej przejechałeś? I gdzie robiłeś? groszek_76 - Sob Kwi 14, 2018 22:57 Temat postu: R75 MatiNitro czytales posty powyzej czy tak strzeliles ? Wszystko jest napisane. Dziadek - Nie Kwi 15, 2018 07:15 Krupiński robi bardzo dobrze, ale dłużej jeździłem na regenerowanych wahaczach u Podleśnego na ul. Paderewskiego. Jest tylko jedno ale że zestaw można regenerować tylko raz. Szkoda bo to taniej wychodzi niż zakup nowych wahaczy, a do tego przebiegi są średnio dwa razy dłuższe. groszek_76 - Nie Kwi 15, 2018 16:11 Temat postu: R75 Dziadek co do regeneracji raz to nie calkiem. Rozmawialem na ten temat z Krupinskim I powiedzial mi ze to zalezy od tego ile materialu jest ponad miseczka na ponowne zaprasowanie jej. Jezeli wahacz jest slabej jakosci to raz , ale zdaza sie ze mozna to zrobic 2 raz. Kazal przywiezc takie wahacze I oceni czy da sie zrobic to 2 raz, jezeli nie to I tak do wywalenia I trzeba kupic nowe. Co do tego warsztatu na Paderewskiego to wiem ze wszyscy z BMW tam jezdza bo rowniez bardzo dobrze robi. Mnie polecil kolega tego I sobie chwale.Wytrzymalosc regenerowanych czy tez nowych zalezy po jakich drogach smigamy. Na autostradach mozesz latac 10 lat I beda wahacze ok , a po dziurach zalatwisz w rok. Aczkolwiek regenerowane sa indywidualnie "dopieszczone" wiec dluzej wytrzymuja,a nie masowka z tasmy. Dziadek - Nie Kwi 15, 2018 17:48 Wszystko się zgadza. Ja chciałem regenerować drugi raz jeden komplet, ale było za mało "mięska", więc podejrzewam że poprzedni właściciel włożył coś kiepskiego. Drugi komplet który mam jest trochę lepszy, ale decyzja będzie należała do Krupińskiego czy się podejmie. Wiem jedno że na regenerowanych jeździłem dłużej i po gorszych drogach niż na oryginalnych Teknorotach, a poza tym ponoć taryfiarze polecają regenerację. czarek236 - Nie Kwi 15, 2018 17:58 Dziadek,masz rację w 92roku,jadac taksówka taryfiarz mówił ze regenerowane są o niebo lepsze od nowych. MatiNitro - Nie Kwi 15, 2018 18:01 groszek_76, aaa jest wszystko, wyłapałem tylko Twój pierwszy post o regeneracji, drugi mi umknął gdzieś  Pozdro
groszek_76 - Nie Kwi 15, 2018 18:34 Temat postu: R75 Mistrzami w regeneracji jest warsztat z Piekar Śląskich, ale nie znam adresu. Poza tym czas oczekiwania to nawet 2 tygodnie. To prawda że taksiarze regenerują a nie kupują nowych. Mam teraz powiedzmy 80 tysi nalatane niech mi wytrzymają jeszcze powiedzmy 20 tys. przez rok to jest niezły wynik 100 tysi. Na jakich chinolach tyle zrobie - marzenie. Jeżeli za rok znów zregeneruje to mi wystarczą na jakieś 5 lat, oczywiście jak nie uwale w jakiejś dziurze na naszych drogach , a i żona będzie zadowolona że jej zostanie coś kasy po regeneracji zamiast nowych,no i ja bo z kumplem zrobimy w kanale flaszeczke przy wymianie. Jeżeli da się coś naprawić za mniejszą kasę to korzystam z tego. Niestety teraz jest mało prawdziwych mechaników - są tak zwani wymieniacze, którzy tylko wymieniają na nowe bo szkoda czasu na naprawę, no i brak umiejętności. Ricardus - Pon Cze 11, 2018 14:21 Też regenerowałem w katowicach i polecam. cyborg - Pią Cze 15, 2018 13:58
Z tego co mi mówił facet z firmy która regeneruje, można to zrobić tylko raz.. dawidd - Nie Cze 17, 2018 08:22 A ktoś wie na czym polega ta regeneracja? W jaki sposób jest usuwany luz sworznia? cyborg - Nie Cze 17, 2018 17:07 Wstawiany jest nowy sworzeń i tyle, niewykonalne jest to we własnym zakresie dlatego że sworzeń jest fabrycznie zaprasowany i nie da się go tak sobie wymontować jak w niektorych innych autach. Nowy po wstawieniu jest też zaprasowany basket56 - Wto Cze 26, 2018 22:10 Osobiście mam założone wahacze SRL i jest bajka, tylko polecam założyć tuleje z poliuretanu dłużej wytrzymają co ma spory wpływ na żywotność wahacza. a co do regeneracji warto regenerować wszystkie cześći zawieszenia łącznie z łacznikami, końcówkami itp. oczywiście jeśli ktoś ma na to czas i posiada orginalne części. Ja poszukuje prawego wahacza montowanego fabrycznie do 75, bo poprzedni właściciel wymienił i stary wywalił. a okazało sie że to jeszcze orginały 
Dziadek - Wto Cze 26, 2018 23:16 Problem jest w tym że regenerować wahacze można ograniczoną ilość razy bo potem jest za mało "ciała" żeby można było zaprasować nowe sworznie. Tak przynajmniej twierdzi spec z Katowic u którego robiłem to dwa razy. |
