Zobacz temat - [R75] rover za 50 tys zl
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] rover za 50 tys zl

dawidd - Wto Lut 26, 2019 21:36
Temat postu: [R75] rover za 50 tys zl
jak by kto szukał :)
4,6l i gaz montowany chyba u jakiegoś Polaka :)
https://www.ebay.co.uk/it...GgsJ:rk:39:pf:0

tommasino - Sro Lut 27, 2019 07:17

Ale żeby tak zamontować wlew LPG na błotniku to jest po prostu masakra. Jak można w ten sposób zepsuć wygląd auta????
dzelo23 - Sro Lut 27, 2019 08:08

W Holandii często tak montują
dawidd - Sro Lut 27, 2019 12:33

a wie ktoś jak zrobiona jest pułka kolo lewarka zmiany biegów? Juz kiedyś widziałem ze w wersji 4,6l jest inne niz w tradycyjnych roverach rozwiązanie ale nie bardzo idzie znaleźć jakieś fotki jak to dokładnie wygląda
nanab - Sro Lut 27, 2019 21:19

I do tego jeszcze angol :D
I z upg do wymiany
tommasino napisał/a:
Ale żeby tak zamontować wlew LPG na błotniku to jest po prostu masakra. Jak można w ten sposób zepsuć wygląd auta????

Zderzaki są plastikowe, prawo nie pozwala montować w zderzaku, a montowanie pod klapką z jakimiś dziwnymi patentami przejściówkami itp. to bardzo upośledzony pomysł.

tommasino - Pią Mar 01, 2019 00:26

nanab, a czemu wlew pod klapką to według Ciebie upośledzony temat? Dziura tak czy inaczej w budzie jest :mrgreen: Tylko z tą różnicą, że pod klapką jej nie widać.
nanab - Pią Mar 01, 2019 01:48

Bo potem trzeba się bawić z jakimiś przejściówkami, przedłużkami, celowaniem, trzymaniem tego adaptera ciągle w samochodzie. A czy widać czy nie to co za różnica, działa tak samo, tylko pod klapką jest upierdliwy w użytkowaniu.
MD - Pią Mar 01, 2019 03:00

nanab, absolutnie się nie zgadzam. Wkręcenie przejściówki zajmuje moment, jest banalnie proste, a ta mieści się w podłokietniku. W dodatku czasem da się zamontować przejściówkę krótką, która może zostać na stałe pod klapką. Wówczas odkręca się ją tylko do tankowania benzyny.

W zamian po prostu nie brudzisz sobie rąk. Wlew gazu na nadwoziu - czy to błotnik, czy zderzak - zawsze będzie upaprany od jazdy. A tak podnosisz klapkę, kilkoma ruchami wkręcasz adapter i podpinasz pistolet bez brudzenia sobie rączek, schylania się do ziemi itd. W R200 miałem pod klapką wlew, w R75 też takowy mam. W roboczym samochodzie ojciec zgodził się na wlew w zderzaku i jest to paskudztwo jakich mało. Brudne, niewygodne, a i tak i tak musisz coś kręcić - zatyczkę chroniącą wlew. To wolę już wkręcać czyściutki adapter bez schylania się do ziemi. :P

Markzo - Pią Mar 01, 2019 06:16

W 75 pod klapke wchodzi pelnowymiarowy wlew :) kwestia ogarnietego gazownika ;) ojciec tak ma w 1.8T :)
Gusio92 - Pią Mar 01, 2019 07:12

Tylko że jak masz wlew w zderzaku to zawsze idzie kupić drugi zderzak i przełożyć a tak jeździsz z dziura. Druga sprawa gaz jest agresywny wobec elementów metalowych dlatego montuje się gaz na zderzakach bo nie reaguje na nie. Gaz jest poprostu elementem żrącym dlatego co 10 lat wymienia się butle gazowe
dawidd - Pią Mar 01, 2019 09:55

ja jeździłem 7 lat z wlewem pełnowymiarowym w r416 pod klapka paliwa - bajka, żadnych przejściówek, żadnego korodowania. Moim zdaniem to jedyne słuszne rozwiązanie
nanab - Pią Mar 01, 2019 22:27

MD napisał/a:
anab, absolutnie się nie zgadzam. Wkręcenie przejściówki zajmuje moment, jest banalnie proste, a ta mieści się w podłokietniku.

Zawsze to jakieś graty telepiące się na dziurach w podłokietniku i zabierające miejsce. No i zajmuje chwilę, ale ta chwila jest cenna, zwłaszcza jak za tobą jest długa zniecierpliwiona kolejka, na dworze -40 stopni i leje deszcz, a Ty skostniałymi rękami próbujesz trafić w gwint.
Mam teraz wlew pod klapką, w poprzednim samochodzie miałem w zderzaku i mimo że tam w zderzaku był w wybitnie niewygodnym miejscu(od spodu), to i tak wolę tamto rozwiązanie niż to pod klapką.
MD napisał/a:
Wlew gazu na nadwoziu - czy to błotnik, czy zderzak - zawsze będzie upaprany od jazdy. A tak podnosisz klapkę, kilkoma ruchami wkręcasz adapter i podpinasz pistolet bez brudzenia sobie rączek, schylania się do ziemi itd.

Klapka też się brudzi, a wkoło wlewu zwykle też się syf zbiera, przynajmniej jak jest zamontowany poniżej wlewu benzyny a nie nad albo obok.
MD napisał/a:
a i tak i tak musisz coś kręcić - zatyczkę chroniącą wlew.

To samo jest z wlewem pod klapką, tylko tam jest bardziej upierdliwe, bo mniej miejsca :P
Markzo napisał/a:
W 75 pod klapke wchodzi pelnowymiarowy wlew

No chyba że tak :)
Gusio92 napisał/a:
Tylko że jak masz wlew w zderzaku to zawsze idzie kupić drugi zderzak i przełożyć a tak jeździsz z dziura.

Ale skąd dziura i poco przekładać zderzak? I tak i tak w nowym musisz wywiercić dziurę pod wlew

tommasino - Sob Mar 02, 2019 08:18

nanab, nie przekonałeś mnie :mrgreen:

Co mnie obchodzą ludzie czekający na mnie na stacji. Ty też musisz czekać w kolejce do dystrybutora. Taka kolej rzeczy.

Wygodnie, czy też mniej.... Ze względów estetycznych najlepsze miejsce wlewu jest pod klapką :P

MD - Sob Mar 02, 2019 10:24

nanab, no mnie też to nie przekonuje. :D Tyle lat tankuję w deszczu i na mrozie gaz z przejściówką, jakoś nigdy tak heroicznie nie walczyłem o nalanie którejś z porcji czterdziestu paru litrów.

Wszyscy:
To może ktoś powie, co to za schowek koło lewarka zmiany biegów w tej 75 V8? :D

0L0 - Sob Mar 02, 2019 10:45

MD napisał/a:
To może ktoś powie, co to za schowek koło lewarka zmiany biegów w tej 75 V8?

To jest chyba tylko zaślepka. Zapewne nic tam nie ma z powodu gabarytów skrzyni biegów.
Tu to lepiej widać:
https://youtu.be/MWPIk7eneR4?t=267

nanab - Sob Mar 02, 2019 20:27

Tak samo można się zastanawiać nad fanaberią jaką jest elektryczny rozrusznik, w końcu odpalenie korbą zajmuje tylko chwilę, a ona sama też tak dużo miejsca w kabinie nie zajmuje :D
tommasino napisał/a:
Ze względów estetycznych najlepsze miejsce wlewu jest pod klapką

Kwestia gustu, dla mnie wlew gazu jest albo neutralny, albo nawet poprawia wygląd. tak samo jak pozłacane czy chromowane elementy, emblematy jakiejś lepszej wersji, emblematy mocniejszej wersji silnikowej itp.
tommasino napisał/a:

Co mnie obchodzą ludzie czekający na mnie na stacji.

Nie chcesz chyba powiedzieć że należysz do tej grupy, co jedzie zatankować za 5zł i przy okazji kupić parówę za drugie 5 zastanawiając się 10min jaki wziąć sos? :D A niech sobie plebs czeka jak szlachta wybiera sos :D
Ja tam nie staram się na siłę robić innym pod górkę, nie jestem chyba w 100% p*lakiem.

tommasino - Sob Mar 02, 2019 20:46

nanab, buahahaha toś mi dowalił :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Skąd ci to do głowy przyszło ?? ? :mrgreen:

Tak na serio.... na stacji również szybko się uwijam. Też nie chce aby inni czekali. Tylko już nie przesadzajmy, że wkrecenie adaptera LPG zajmuje wieczność :P :P :P a co więcej jest jakieś problematyczne.

Malignus - Sob Mar 02, 2019 21:07

Nie mam Podtlenku Gazotu w swoich autach,ale w sluzbowym tak.Wlew umiejscowiony pod klapka benzyny.Jakos mi nie przeszkadza,Koczkodan(auto firmowe) lata i hasa bez większych problemów.Brak podkładki gumowej aby dynks nie wypadl z tentegesa :mrgreen: od wlewu gazu :P
nanab - Sob Mar 02, 2019 22:44

tommasino napisał/a:

Tak na serio.... na stacji również szybko się uwijam. Też nie chce aby inni czekali.

No i fajnie :) Ja staram się nie robić pod górkę innym z nadzieją że oni mi nie będą robić, chociaż czasami i tak się takich sebixów smakoszy hotdogów spotyka :P
tommasino napisał/a:

Tylko już nie przesadzajmy, że wkrecenie adaptera LPG zajmuje wieczność a co więcej jest jakieś problematyczne.

Zawsze coś tam zabiera, tą minutę albo nawet mniej, ale jak się to przemnoży przez x ludzi w kolejce to się robi sporo zmarnowanego czasu. No i na mrozie jak się chce jak najszybciej wrócić do ciepłego wnętrza to każda sekunda jest jak minuta :P No i czym szybciej się chcemy z tym uwinąć tym bardziej gwint nie chce pasować
A t wszystko żeby ukrywać że mamy lpg co jest całkiem irracjonalne :P

MD - Nie Mar 03, 2019 14:14

nanab, nie chodzi o ukrywanie, ale brak szpecenia samochodu kawałkiem plastiku doczepionego do nadwozia. Nikt normalny chyba się LPG nie wstydzi. A powiem wam, że jak pracowałem na stacji paliw przy trasie, to zdarzały mi się nowe E i S klassy z podtlenkiem elpidżi. Na niemieckich blachach co ciekawe. :)

Dla mnie korek w zderzaku czy na błotniku wygląda jak rozwiązanie chałupnicze, po prostu. :P

Cytat:
A niech sobie plebs czeka jak szlachta wybiera sos :D
Ja tam nie staram się na siłę robić innym pod górkę, nie jestem chyba w 100% p*lakiem.

To już chyba było trochę niepotrzebne, nanab. ;)

MaReK - Sob Mar 09, 2019 08:45

nanab napisał/a:
w końcu odpalenie korbą zajmuje tylko chwilę, a ona sama też tak dużo miejsca w kabinie nie zajmuje

Jaki sens w ogóle jeździć samochodem? Mamy nogi, możemy iść, jechać rowerem. :)

AndrewS - Sob Mar 09, 2019 21:55

Gusio92 napisał/a:
Gaz jest poprostu elementem żrącym dlatego co 10 lat wymienia się butle gazowe


przepraszam za offtop ale nie moge na to nie zareagowac
co ?? ????? chyba zartujesz zrobic Ci fotki ze srodka starego zbiornika LPG ?? ?
czytales w ogole karte charakterystyki tej substancji ??
przeciez gdyby tak bylo to nie stosowaliby zbiorników metalowych, tylko takie na ktore skroplony gaz nie dziala, bo przeciez nie ma gwarancji kiedy zbiornik zostanie zjedzony, to tak jakby mozna by bylo trzymac kwas w pojemniku ktore rozpuszcza, ale powiedzmy zmieniamy pojemnik co godzine

dawidd - Nie Mar 10, 2019 13:59

Inna rzecz że jeśli pojemniki by się rozpuszczał od gazu, to co powiedzieć o cieniutkich ściankach rurek miedzianych które ten gaz prowadzą do parownika