herc - Pon Wrz 17, 2007 17:35 Temat postu: [R620] Kontrolka od ABS'u Od trzech dni świeci mi kontrolka od ABS'u, jak odpalę silnik nic się nie dzieje dopiero jak ruszę i zahamuje to zaświeci się kontrolka z napisem "ABS" i świeci się cały czas, jak zgaszę silnik i odpalę to kontrolka gaśnie i sie już nie świeci przez kilka kolejnych odpaleń postoi jakieś 2-3 godz i to samo. W czym może leżeć problem? Może to być wina instalacji elektrycznej? thef - Pon Wrz 17, 2007 17:46 Bardzo prawdopodobne, że czujnik abs'u ma zaśniedziałe styki bądź uszkodzone, nadłamane kabelki. Poszukaj podobnych tematów za pomocą szukajki forumowej, znajdziesz tam na pewno jak się za to zabrać. herc - Pon Wrz 17, 2007 17:54
Chodzi o czujniki przy kołach 
thef - Pon Wrz 17, 2007 18:04
Tak. Możesz mieć też uszkodzony któryś z pierścieni ABSu. Trzeba to po prostu najpierw obejrzeć. herc - Pon Wrz 17, 2007 18:27 Właśnie byłem na małej przejażdżce i jak zajechałem pod dom i tak przy 10km/h wcisnąłem hamulec to mi pedał oddał tak jak by sie ABS włączył a wcisnąłem bardzo lekko to też wina czujnika?? czy już bardziej pierścieni?? thef - Pon Wrz 17, 2007 18:33 Nie jestem specem, ale podejrzewam, że jednak pierścienia  .
herc - Pon Wrz 17, 2007 18:37 a drogie są te pierścienie? czy w ogóle dostane je gdzieś? i czy sam jestem w stanie je wymienić? Da sie z tym jeździć nie wymieniając?
thef - Pon Wrz 17, 2007 18:51 Moja wiedza na ten temat opiera się tylko na tym co przeczytałem tu na forum. Poszukaj wątków dotyczących problemów z ABSem. Obawiam się, że trzeba kupić całą piastę - wymiana samego pierścienia jest bardzo trudna bo lubią pękać, ale chyba nie niemożliwa. Cen niestety nie znam, ale podejrzewam, że kilka stów trzeba wyłożyć. Może poczekaj na opinie bardziej doświadczonych. herc - Pon Wrz 17, 2007 19:59 Tak właśnie zrobię poczekam na opinie innych ale i tak dopiero w piątek wejdę pod auto bo nie mam czasu wcześniej maciej - Wto Wrz 18, 2007 10:43 Zacznij od poszukania innych wątków. Np. tego: http://www.roverki.pl/forum/viewtopic.php?t=15471 Ja bym jednak stawiał na czujnik lub poprostu zanieczyszczenie. piter34 - Wto Wrz 18, 2007 13:23
Najpierw to ja bym wybłyskał kody błędów ABS. Procedura taka sama jak dla kodów błędów wtrysku, tylko patrzymy na lampkę ABS. 
herc - Wto Wrz 18, 2007 19:52
czyli co mam zrobić ? piter34 - Sro Wrz 19, 2007 14:44
Przecież napisałem. Odczytać kody błędów. "Procedura taka sama jak dla kodów błędów wtrysku, tylko patrzymy na lampkę ABS." O procedurze dla kodów błędów wtrysku jest w technicznym FAQ. jest tam też link do RAVE, w którym są oczywiście wszystkie procedury i tabele kodów błędów. herc - Sro Wrz 19, 2007 17:47 dziś oglądnołem pierścienie i czujniki i są ok ale problem jest dalej
thef - Sro Wrz 19, 2007 20:53 Rysuneczki na szybko dla herca: herc - Czw Wrz 20, 2007 13:05 kod błędu 42 czyli przedni lewy czujnik prędkości maciej - Czw Wrz 20, 2007 13:15 No to jest klika ewentualności: 1. Czujnik jest obluzowany i na większych wybojach podaje złą informację do komputera 2. Pierścień jest zabrudzony/uszkodzony i powoduje przekazanie złej informacji do komputera 3. Kabel od czujnika jest uszkodzony (naderwany) i czasem działa dobrze, a czasem źle 4. Czujnik jest uszkodzony Osobiście zaczałbym od powtórnych dokładnych oględzin czujnika i pierścienia z delikatnym, acz stanowczym sprawdzeniem, czy któraś z tych części nie jest obluzowana. Następnie zmierzyłbym oporność i obejrzał dokładnie kabel od tego czujnika do komputera (może jest gdzieś przetarty, czy coś). Jeśli nic nie znajdziesz, to powyższe operacje powtórzyłbym dla czujnika z drugiej strony ponieważ ZTCP część błędów wykrywana jest na zasadzie porównania wskazań czujników i może wystąpić sytuacja, kiedy sprawny czujnik zostanie uznany za niesprawny, a niesprawny za sprawny (miałem tak raz w R800 - widać było, który czujnik jest obluzowany, a komputer wskazał ten z drugiej strony auta). herc - Czw Wrz 20, 2007 13:20 ja stawiam na uszkodzony czujnik ponieważ wczoraj oglądałem dokładnie wszystkie 4 pierścienie i czujniki i nie są obluzowane ani pierścienie pęknięte/zabrudzone i kable nie są przetarte/uszkodzone maciej - Czw Wrz 20, 2007 13:22 To poszukaj na forum gdzieś był opis jakie oporności powinnym mieć czujniki i sprawdź jak jest u Ciebie. piter34 - Czw Wrz 20, 2007 13:26
Oporności podawał chyba b-mol. Brt - Czw Wrz 20, 2007 13:30 coś około 1,5kohm było u mnie o ile pamietam 
herc - Czw Wrz 20, 2007 13:32 znalazłem na forum "1 - 2 kOhmy. " [ Dodano: Czw Wrz 20, 2007 14:33 ] http://www.roverki.pl/for...ht=czujniki+abs Brt - Czw Wrz 20, 2007 13:35 hehe i niejaki Brt to pisał 
herc - Czw Wrz 20, 2007 13:37 hymmm...... ciekawe kto to............... 
[ Dodano: Czw Wrz 20, 2007 15:01 ] A jednak moje nie dopatrzenie wczoraj tego nie zauważyłem jest uszkodzony kabel jakieś 1,5 cm od czujnika, kurcze jak ja to wczoraj przegapiłęm 
Brt - Czw Wrz 20, 2007 14:09 Napewno ciemno było  dobrze ze znalezione
herc - Czw Wrz 20, 2007 14:36
No bardzo dobrze  tylko co teraz z tym zrobić  da rade wymienić sam kabel czy da sie go jakoś zaizolować bo na razie mam cienko z kasą
Brt - Czw Wrz 20, 2007 14:45 Izolowac. Powinno wystarczyć najlepiej taśmą scotch (samowulkanizującą).
Paul - Czw Wrz 20, 2007 14:48
Sprwadź, czy żyła w środku nie jest uszkodzona. Jeżeli tak, to polutuj, dobrze zaizoluj i będzie OK. Jak nie jest uszkodzona żyła, to jw. tylko bez lutowania
herc - Czw Wrz 20, 2007 14:49
to gitara jeszcze dziś to zrobię albo jutro na warsztatach
|
