Forum Klubu ROVERki.pl Offtopic - Brzydki silnik F20Z1 maciej - Pon Sty 21, 2008 13:34 Ale brzydki sinik... Czegoś mu brakuje... Hmm... Chyba jednego wałka!!! Brt - Pon Sty 21, 2008 13:45 maciej napisał/a: Ale brzydki sinik... piter34 - Pon Sty 21, 2008 14:22 maciej napisał/a: Ale brzydki sinik... Tak!! Jest brzydki!! Nie ma to jak piękna seria K. Ten z Hondy wygląda strasznie bezpłciowo maciej napisał/a: Czegoś mu brakuje... Hmm... Chyba jednego wałka!!! Na szczęście liczba zaworów jest OK. maciej - Pon Sty 21, 2008 15:38 piter34 napisał/a: Ten z Hondy wygląda strasznie bezpłciowo Ten tak, ale znam dwa inne, które nie ustępują urodą serii K. piter34 napisał/a: Na szczęście liczba zaworów jest OK. Marne tłumaczenie... piter34 - Pon Sty 21, 2008 15:58 maciej napisał/a: Ten tak, ale znam dwa inne, które nie ustępują urodą serii K. Ja też je znam i podzielam Twoją opinię. F20Z1 jest jednak brzydki. maciej napisał/a: Marne tłumaczenie... Eee tam, tłumaczenie. Ja temu silnikowi żadnej laurki nie wystawiam. Jedyna zaleta F20Z to chyba tylko bezawaryjność. Ch-ka momentu pokrętna (nie dla mnie), nie kręci się wysoko, spalanie nieprzyzwoite, dźwięk taki sobie... Ten jeden wałek to chyba tylko korzyść daje w tym, że uszczelniaczy wałka(-ów) jest 2 razy mniej. Chciałby sprawdzić niedoładowaną serię T w serii 600. Brt - Pon Sty 21, 2008 17:40 to nielepiej sprawdzić doładowaną piter34 - Wto Sty 22, 2008 11:37 Brt napisał/a: to nielepiej sprawdzić doładowaną W kontekście dyskusji nie, bo wtedy ciężko to porównać z F20Z1. kolin - Wto Sty 22, 2008 13:38 Właśnie panowie dlaczego Honda wymyśliła SOHC 16V gdy wszystkie inne marki które miały 16v dawały DOHC na dwóch batach...?? 2 wałki to chyba lepszy rozrost mocy...no nie wiem wytłumaczcie mi to ku czemu to ma służyć...jak dla mnie silniki z jednym wałkiem tak dziwnie wyglądają trochę pod maską maciej - Wto Sty 22, 2008 14:20 Hehe, widzę, że ktoś posprzątał mojego OT. Dziękuję! piter34 - Wto Sty 29, 2008 14:33 kolin napisał/a: 2 wałki to chyba lepszy rozrost mocy... Czyżby 131KM z 2 litrów to był zły wynik na początku lat 90-tych? kolin - Wto Sty 29, 2008 14:41 piter34 napisał/a: Czyżby 131KM z 2 litrów to był zły wynik na początku lat 90-tych? Dla mnie jest dobry Tylko chodziło mi o to dlaczego Honda puszczała 16v SOHC gdzie konkurencja dawała DOHC 2 wałki Bo do teraz Hondy np Gen 6 są jedno wałkowe a są to roczniki 200 setek i to mnie tak dziwi...chodź można powiedzieć,że były tak produkowane bo się sprawdzały i były dobre piter34 - Wto Sty 29, 2008 14:52 kolin napisał/a: Tylko chodziło mi o to dlaczego Honda puszczała 16v SOHC gdzie konkurencja dawała DOHC 2 wałki Niższy koszt produkcji? Lżejszy silnik? Nie wiem... W Suzuki Swift np. w roku 2001 wprowadzono 1.3 SOHC 16V (85KM/106Nm) kolin - Wto Sty 29, 2008 20:49 szczerze powiem,że wcześniej śmigałem na ślinikach SOHC i dobrze mi było myślałem,że DOHC to będzie coś lepszego AndrewS - Sob Lut 02, 2008 01:06 przeciez to tylko rozwiazanie konstrukcyjne oba maja 16V i to daje swoje zalety, a czy to jest realizowane na 1 czy 2 walkach to juz tylko kwestia konstrukcji pewnie trudniej to zrobic na jednym walku bo ciasniej Kamil79 - Sob Lut 02, 2008 10:17 Może przy 1 wałku są mniejsze opory wewnętrzne , chociaż też mamy 16 zaworów do popchnięcia, to będą one pod innym kątem i przeważnie mniejsze niż w silnikach 2 wałkowych. ps, konstrukcja 2 wałkowa umożliwia zastosowanie dużych zaworów rozstawionych przeważnie pod dużym kątem i to niekoniecznie 16 np. w Ford Sierra 2.0 DOHC - 2 wałki 8 dużych zaworów Tomekk - Nie Mar 09, 2008 08:21 Oj Panowie niesłychanie bluźnicie, F20Z1 ( 183 Nm na jednym wałku to jest coś) to najbardziej niezawodny silnik z Accordów i Prelude z całych lat 90-tych który kręci się bez żadnych zająknięć przez setki kilometrów. Jeżeli już musicie się czepiać to na pewno nie tej konstrukcji, nigdy w życiu Brt - Nie Mar 09, 2008 12:47 Tomekk, ale oni się czepiaja wyglądu tego silnika a nie jego konstrukcji ADAM1 - Nie Mar 09, 2008 22:48 A mi sie on podobal, wiecej miejsca bylo pod maska i pokrywa zaworow ladniutka ......ergonomia w kazdym calu piter34 - Wto Mar 11, 2008 16:03 Tomekk napisał/a: 183 Nm na jednym wałku to jest coś 178Nm Tomekk - Pią Mar 14, 2008 07:44 Nigdy w życiu , nie wiem jak w Roverze ale w Hondzie 182 dokładnie . 176 było w F20Z2 piter34 - Pon Mar 17, 2008 16:57 Tomekk napisał/a: Nigdy w życiu , nie wiem jak w Roverze ale w Hondzie 182 dokładnie To są takie same silniki przecież Widziałem dane na cytowanej przez Ciebie stronie. Stoją one w sprzeczności z danymi na tej stronie: http://www.hondapl.org/accord/dane94-98.html Nie wiem gdzie leży prawda. Dobrze byłoby dokopać się do oryginalnych broszur Hondy. Oficjalne materiały ROVERa podają 178Nm Tomekk napisał/a: 176 było w F20Z2 Tutaj jest F20Z2: RobsonCC7 - Wto Mar 18, 2008 00:29 Mogli byście jeszcze raz wejść na http://www.hondaaccord.strefa.pl/ i sprawdzić czy aby napewno moment wyrażony jest w Nm ? Obaj macie racje, F20Z1 ma 178 Nm czyli 18,2 kgm Wracając do tematu to mimo iż faktycznie silnik nie jest piękny należy mu się troche szacunku, to nieśmiertelna seria F która jest już dosyć wiekowa! Służy jako jednostka napędowa w wielu autach (np. Accord 1990-2002 , R600, Shuttle, S2000 - F20C ... ) to chyba pozwala jej nadrobić wygląd Pozdrawiam. Brt - Wto Mar 18, 2008 00:32 RobsonCC7 napisał/a: Wracając do tematu to mimo iż faktycznie silnik nie jest piękny należy mu się troche szacunku, to nieśmiertelna seria F która jest już dosyć wiekowa! Służy jako jednostka napędowa w wielu autach (np. Accord 1990-2002 , R600, Shuttle, S2000 - F20C ... ) to chyba pozwala jej nadrobić wygląd I nikt tu inaczej nie twierdzi maciej - Wto Mar 18, 2008 09:34 RobsonCC7 napisał/a: Wracając do tematu to mimo iż faktycznie silnik nie jest piękny należy mu się troche szacunku Ale my tu tylko o wyglądzie - są znane w klubie R620 z bezawaryjnymi przebiegami pod 400 kkm. piter34 - Wto Mar 18, 2008 11:47 RobsonCC7 napisał/a: Mogli byście jeszcze raz wejść na http://www.hondaaccord.strefa.pl/ i sprawdzić czy aby napewno moment wyrażony jest w Nm ? Obaj macie racje, F20Z1 ma 178 Nm czyli 18,2 kgm Hehe. Jakoś na to nie wpadłem.