|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Car-audio, nawigacje, radia CB - Akumulator- czas na zmiane, jaka pojemność?
pod000 - Pią Lut 15, 2008 08:17 Temat postu: Akumulator- czas na zmiane, jaka pojemność? Witam, ostatnio mam duzy problm z bateria, ładowałem pod koniec listopada a juz wczoraj nie mial sil by zakręcic, pisze w car aduio bo 80% mocy idze u mnie w CA, ten akumulator co mam to raczej nalezy do przedzialu "padaczka" dalem za niego 120 zeta. Moze ktoś mi podpowie jaki powinniem kupic aku ? czy mozna kupic o większej pojemnosci niz w standardowych R200?? aha co do Bateri to cena nie gra roli bo che aby zaspokojil moje Ca i cale Autko.Dziekuje i pozdrawiam
marekpodcz - Pią Lut 15, 2008 08:45
no hej, to ze bateria Ci pada to sie musisz przyzwyczaic albo dolozyc drugi alternator, ewentualnie drugi aku i alternator. u mnie sprawa wyglada nastepujacy: kiedys mialem byle co 45Ah, i po 4 latach (3 lata z 0.5kW RMS w bagazniku) ladowalem go srednio co 1.5 miesiaca. teraz mam nowy aku 58Ah Bannera i powiem Ci jedno - laduje go srednio co 1.5 miesiaca roznica jest jednak taka ze teraz laduje aku przed "nieodpaleniem" a wczesniej ladowalem dopiero po niemilej, porannej niespodziance. kupujac aku nie sugeruj sie cena tylko pojemnoscia i pradem rozruchu (im prad wiekszy tym lepiej). do silnika 1.4 spokojnie mozesz dac 58Ah (jezeli Ci sie zmiesci bo u mnie wszedl praktycznie na chama) bo i tak bedziesz musial go ladowac - chyba ze - patrz pierwsze zdanie.
Brt - Pią Lut 15, 2008 08:58
pod000, spokojnie możesz wziąć większe Aku, ale jak rzeczywiście masz duży pobór prądu to przydałby sie bardziej drugi lub mocniejszy alternator jak pisze marekpodcz. Chyba było kilka wersji alternatorów w benzynkach serii K.
Można sie pokusić i zrobić bilans mocy i poboru prądu. Warto też zastanowić sie nad żarówkami LED gdzie się da, bo one dość znacznie obniżają pobór prądu i na "durnych" postojówkach możesz zyskać 2A.
michone - Pią Lut 15, 2008 11:45
aku 55 Ah i poszukaj alternatora od 1.8 powinien dawac wiekszy prad... proponuje dodac 2-3 aku żelowe (ale pod warunkiem ze bedsziesz mial mocniejszy alternator)
Dodam tez ze jakosc aku ma takze wiele do życzenia, polceam Bosha drogie ale kupisz i bedziesz mial spokoj przez dlugi czas...
Wez jeszcze miernik uniwersalny i sprawdz napiecie nazgaszonym i zapalonym silniku ( bez obciazenia) wartosci powinny byc odpowiednia 12V i 13,8V
marekpodcz - Pią Lut 15, 2008 14:16
odnosnie rad pozostalych kolegow:
-bosha nie polecam w twoim przypadku bo mam kilku znajomych ktorzy juz je przerabiali pod katem CA i efekt byl zawsze ten sam - niezaleznie czy to silver czy nie po miesiacu mieli pierwsze ladowanie. a cena bardzo wysoka.
-jezeli chodzi o dodanie 2,3 aku zelowych to jest to moim zdaniem totalny bezsens - kolega ma problem z ladowanie jednego standardowego a co dopiero 4?? nie wspominam juz ze koszt sredniej klasy aku zelowego jest kosmiczny a pomnozony razy 3 wymiesie prawie tyle co sredniej klasy system CA.
-dokladajac lub zmieniajac alternator na taki o wiekszej wydajnosci nalezy wziac rowniez pod uwage wzrost spalania (i to nie maly)
podsumowujac, moje zdanie jest nastepujace:
jezeli ladujesz aku co 2.5 miesiaca to pogodz sie z tym i w sumie to nawet powinienes sie cieszyc ze tak zadko. poprostu ładuj go co 2 miesiace zapobiegawczo (lub gdy zauwazysz ze zaczyna juz slabo krecic). no chyba ze masz system za 10k albo wiecej to wtedy pewnie stac Cie na zabawy z dodatkowymi alternatorami i akumulatorami.
Brt - Pią Lut 15, 2008 14:19
Cytat: | -dokladajac lub zmieniajac alternator na taki o wiekszej wydajnosci nalezy wziac rowniez pod uwage wzrost spalania (i to nie maly) |
możesz to jakoś uzasadnić wzrost OK, ale raczej niezauważalny lub minimalny.
marekpodcz - Pią Lut 15, 2008 14:48
alternator przy okreslonych obrotach wytwarza okreslony prad - to wiedza chyba wszyscy, zalozmy ze przy 5tys rpm daje nam 65A, jezeli to podwoimy (drugi alternator) bedziemy miec 130A. alternator dziala na zasadzie silnika synchronicznego z tym ze w druga strone. czyli przy 14V (nap ladowania) mozemy wyliczyc moc "zuzywana" przez nasze alternatory P=U*I (pomijam ze alteranator generuje prad przemienny ktory jest pozniej prostowany na czym rowniez sa straty) czyli P=1820W. przeliczajac 1 KM = 75 kGm/s = 735,498 W czyli tracimy 2.5KM czyli wzrost bedzie ale faktycznie nie duzy mam nadzieje ze nie strzelilem jakiejs wielkiej gafy
chociaz jak kazali jezdzic przez caly rok na swiatlach ktore biora przyjmijmy ~ 200W to podniosl sie w Polsce wielki krzyk ze samochody beda wiecej palic. biorac to pod uwage to nasze 1800W wywolaloby panike
polemizowac dalej nie bede bo nie czuje sie pewnie na tym gruncie. byc moze sie myle.
Brt - Pią Lut 15, 2008 15:46
piękny wywód i właściwe wnioski
pod000 - Pią Lut 15, 2008 17:44
wielkie dzieki, raczej zosatne przy novym aku bo [drugi nie wejdze] wieksza pojemnosc bo wymiany alternatora itp to wg mnie gra nie warta swieczki [ w pewnym sesnie], hmm albo mi zosatje szczedzac prad:) albo oszczedzac prad w novym aku pozdrawiam a co to te akumulatory zelowe?
marekpodcz - Pią Lut 15, 2008 18:02
kupisz nowy i bedziesz mial to samo. wieksza pojemnosc da Ci to ze na postoju posluchasz o 15 minut dluzej. chyba ze ten twoj ma juz np 3 lata to wtedy warto wymienic chocby dla samego pradu rozruchu. akumulatory zelowe sa stosowane m.in. wlasnie w zaawansowanych systemach CA (nie tylko ze wzgledu na wydajnosc ale podobno rowniez na "czystosc" dzwieku). w necie jest troche informacji o budowie takich akumulatorkow. glowna cecha (pod katem CA) jest ogromna wydajnosc pradowa - nawet 800 i wiecej amper przez co sa mniejsze spadki napiec na klemach co stwarza sprzetowi lepsze warunki pracy. kiedys na jakichs targach stal porszak z aku OPTIMY (zoltym) i on tak sobie stal podobno 2 doby...
...na swiatlach mijania.
oj cos czuje ze w Torcu bedzie o czym pogadac
michone - Pią Lut 15, 2008 18:16
pojecie stosowania akumulatorow zelowych zamiast kondensatora w autach bylo poruszane na www.elektroda.pl, ceny nie sa takie powalajace jak piszesz za 20Ah zaplacisz ok 100 zl (stingery to koszt 300zl w essa) mozna je laczyc zeby ziwkszyc ogolna pojemnosc.
mozna zamontowac je za pomoca separatora stingera.
Co do akumulator bosha to mi w fordzie sierra wytrzymal 3 lata moze dwa razy byl doladowywany fakt ze jezdzilo tam tylko 350w RMS...
pod000, jaki masz sprzet
Druga sprawa o ktora nikt nie pyta to ile KM dziennie robisz?? moze poprostu nie ma siekiedy naladowac aku
marekpodcz - Pią Lut 15, 2008 18:39
ceny akumulatorow (nie akumulatorkow) sa moim zdaniem powalajace jak na polskie realia. Koledzy musimy przyjac do wiadomosci ze problemem nie jest pojemnosc ale za slabe ladowanie - i tego bez przerobek w komorze silnika nie przeskoczymy). zwiekszajac pojemnosc (poprzez np dolozenie zelowek) zaowocuje tym ze chlopak pojezdzi zalozmy 3 miesiace zamiast 2.5 i problem zacznie sie powtarzac. tak czy siak do autka trzeba dostarczac energii (poruszana wczesniej kwestia bilansu energetycznego).
michone a czy przypadkiem ta sierra nie byla dieslem?? albo pewnie pilnowales sie i nie sluchales glosniej muzy przy wylaczonym silniku
pod000 - Pią Lut 15, 2008 21:18
hmm dziennie nie wiem ile robie km, tygodniowo to bedzie okolo 50. wiem, ze to nie duzo, slucham muzy bez maxa bo sie nie da usiedziec na tylku, i jesli sie slucha muzy tak na 20 % mocy to chyba nie jest az tak naciaganie akumulatora, sam nie wiem co robic, czy kupic w/w bosha czy szukac bledu w CA ale problem zaczyna sie gdy muza podchodzi do 80 % wtedy juz przy odpalaniu mozna uslyszec "zachlysniecie" a co do audio to jest tu w linku podana na polskajazda.pl. Przy wylaczonym silniku na normalnym sluchaniu dlugo pociagnie. jakosc sprzetu audio wplywa na pobieranie ilosci pradu, gdy sie depnie vomule to ,.,,,,:(
http://www.polskajazda.pl...Rover/200/15051
pozdro i dziękówa
TomC - Pią Lut 15, 2008 21:57
Zamiast zapłacić za Boscha kup Centrę. Jeżeli szukasz oczywiście normalnego aku.
Przez kilkanaście lat przerabiałem kilka akumulatorów i oprócz no-name'ów zawiodłem się na Boschu Silver. Półroczny odkupiony od kumpla ze swetra III działał u mnie niecały rok po czym okazał się totalnie pusty. Ładowanie, kilku dniowe używanie i znów ładowanie ożywiło go na 2 miesiące po czym znów padł. Świeżo naładowany pożyczyłem kumplowi do Omegi TDSa i na kompie w ASO wyszło że wyraźnie padł aku. Pech chciał że mimo że był na gwarancji nic zrobić nie mogłem bo nie dostałem faktury. Kilka podobnych opinii słyszałem od mojego mechanika, który aku nie sprzedaje więc nie ma w tym żadnego interesu. Ja w chwili obecnej mam jakiegoś sniemeickiego nie znanego ale za rok myślę o wymianie i będzie Centra.
michone - Pią Lut 15, 2008 22:22
co tu gadac... robiac tygodniowo 50km to nie naladujesz nawet telefonu komórkowego:), wedlug mnie nic nie naprawisz... co bys nie zmienil...
AndrewS - Wto Lut 19, 2008 14:54
podaj nam moze ile ten twoj sprzet bierze pradu podczas takiego normalnego sluchania muzy, jesli nie sluchasz muzy na wylaczonym silniku, to nic nie powinno sie dziac, chyba ze masz cos nie tak z ladowaniem
michone - Wto Lut 19, 2008 17:31
co to jest 50km tygodniowo musial bys je robic przy ciaglych obrotach 6tys obr/min to moze by sie troche naladowal...
AndrewS - Wto Lut 19, 2008 19:39
nie no nie przesadzajmy, niech nawet na wolnych obrotach bedzie 50 % mocy maksymalnej alternatora(a zdaje mi sie ze jest wiecej)
to i tak bedziemy mieli ponad 30 A
michone - Wto Lut 19, 2008 19:46
jesli slucha sprzetu na postoju i to "na maxa" a ma wzmacniacz 4x150W rms to pobor maxymalny wynosi ok 50 amper do tego radio ma pobor ok 3,4 amper aktywna zwrotka tez kolo 3 A... nawet jesli nie slucha na maksa to pobor jest ok 35-40A
AndrewS - Wto Lut 19, 2008 20:16
Cytat: | jesli slucha sprzetu na postoju i to "na maxa" a ma wzmacniacz 4x150W rms to pobor maxymalny wynosi ok 50 amper |
tylko ta moc to jest na pudelku napisana
chcialbym zobaczyc przewody kolegi ktore zasilaja ten wzmacniacz, 50 A to juz zbliza sie do pradu jaki bierze rozrusznik,
jesli te przewody sa znacznie ciensze od tych rozrusznikowych to szczerze w to watpie
zreszta miernik cegowy prawde ci powie
i zeby sie nie okazalo ze jest nie wiecej jak 15 A
w elektronice dla wszystkich jest fajny cykl opisujacy te wszystkie niebotyczne moce wzmacniaczy
dla przykladu test radyjek które na pudelku maja 45-50W
Moc (W) 1%THD 13,8V
alpine cde-9871 -19
blaupunkt mp37 -16,4
clarion dxz468rmp -18,5
kenwood kdc-w3037 -19,5
pioneer deh-3900mp -17,2
michone - Wto Lut 19, 2008 21:32
to wzmacniacz lanzara wiec moc prawdopodobnie sie zgadza i moze miec te 4x150rms przy 13,8V. Co do wartosci ktore podales to sie zgadzam i taka jest prawda. przy zalozeniu ze radio ma 19 rms x4 to daje maksymlny pobor pradu ok5A na same koncowki. 15A przy zasileniu 13,8 daje nam ok 200w rms a ten wzmak ma napewno wiecej.
nie wiem jakie ma kable ale powinien miec conajmniej 20mm kw...
Nie mowimy tu o wzmakach bez przetwornicy wktorych siedzi tda 1559 i daja 4x 15w rms
Nawet niech zestaw pobiera 30A to i tak jak bedzie sluchal pare godzin na wylaczonym silniku nie bedzie w stanie tego naladowac. Musial by conajmniej 1,5 raza dluzej pojezdzic samochodem niz slucha na postoju. A jak robi 50km tygodniowo to ile spedza tam czasu?? nie sadze zeby wiecej niz 1-2 godziny lacznie samej jazdy.
AndrewS - Wto Lut 19, 2008 21:42
michone napisał/a: | jak bedzie sluchal pare godzin na wylaczonym silniku nie bedzie w stanie tego naladowac. |
no wlasnie, dlatego wczesniej zapytalem,
poza tym ladowanie mocno rozladowanego aku alternatorem, nie jest dobrym pomyslem
takie postepowanie niewątpliwie skróci zywotnosć aku
pod000 - Wto Lut 19, 2008 21:48
michone napisał/a: | to wzmacniacz lanzara wiec moc prawdopodobnie sie zgadza i moze miec te 4x150rms przy 13,8V. Co do wartosci ktore podales to sie zgadzam i taka jest prawda. przy zalozeniu ze radio ma 19 rms x4 to daje maksymlny pobor pradu ok5A na same koncowki. 15A przy zasileniu 13,8 daje nam ok 200w rms a ten wzmak ma napewno wiecej.
nie wiem jakie ma kable ale powinien miec conajmniej 20mm kw...
Nie mowimy tu o wzmakach bez przetwornicy wktorych siedzi tda 1559 i daja 4x 15w rms
Nawet niech zestaw pobiera 30A to i tak jak bedzie sluchal pare godzin na wylaczonym silniku nie bedzie w stanie tego naladowac. Musial by conajmniej 1,5 raza dluzej pojezdzic samochodem niz slucha na postoju. A jak robi 50km tygodniowo to ile spedza tam czasu?? nie sadze zeby wiecej niz 1-2 godziny lacznie samej jazdy. |
wiec tak kable zasilania 20 mm jeden do minusa drugi do plusa, tak czy siak aku slabe, ladownia z alternatora wlasciwe na wlaczonym silniku jest to 13.86 v <wskaźnik kondensatora> nie raz spotaklem sie ze wzmacniaczmi po 2000 watt`s do 250 zlotych, i jak kolega mowi maja one po 20 -40- watt i pewnie tyle one zra pradu co moje wyzej opisane, naszczescie nie mam zwyczaju sluchania na postoju przy wylaczeniu,chyba ze sprzatanko badz gril
pozdrawiam i dzinks za helping
michone - Wto Lut 19, 2008 21:50
sprawdz ladowanie na wlaczonym silniki i wlaczonym sprzecie
pod000 - Wto Lut 19, 2008 21:53
takie samo, okolice 13.75v nie probowlem na tzw maxa, ale pewnie bedzie to mnijesze
niewatpliwe jest to ze musze zmienic aku,
mi_sza1 - Nie Lut 24, 2008 11:38
co do akumulatorów to SHNAIDER 74Ah siedzial w dieslu juz zakupionym przez 4 lata, a wczesniej nie wiem ile bo z takim kupilem( to chyba dobry wynik), Kończył sie, wiec na jesien chcialem kupic taki sam. Sprzedawca (kolega) mi odradzil, mowil ze to juz teraz nie te same Shaidery( duzo reklamacji). polecał czeską TOPLE albo BANERA. kupilem tego Banera, niestety tylko 52 Ah, czuc ze ma duzo mniejsze udezenie przy rozruchu ale na benzyne mysle ze wystarczy.
michone - Nie Lut 24, 2008 11:46
do diesla 54Ah?? mozesz miec problem w nastempnazime
mi_sza1 - Nie Lut 24, 2008 11:54
Doskonale zdaje sobie z tego sprawe. Rozruch jak pisalem jest zupelnie inny. ale skoro kreci diesla od pazdziernika, to do benzyny powinien byc super.
mysle nad jakas podmiana na wiekszy tylko chętnych brak :-(.
marekpodcz - Nie Lut 24, 2008 18:28
ja mam przy 1.4 benzynie wlasnie Banera 58Ah (z dwoma parami bolcow), kreci jak rakieta (przez jakis tydzien od ladowania) potem juz standardowo. plusem tego w moim przypadku jest duzy prad rozruchu (jak na ten silnik) nawet gdy napiecie aku (mierzone co prawda na kondensatorze ale kable 35mm2) spadnie ponizej 12V. dzieki temu wiem ze aku zaraz padnie ale jestem jeszcze w stanie odpalic.
pod000 - Pon Lut 25, 2008 09:26
nio dokladnie to jest dobry pomysl , u mnie jak spadlo do poziomu kolo 10.50 v, to niestety nie zakrecil ale widze z jak jest do 11.50 to daje rade:) ale jest blisko pozdro, sporo masz te kabelki, ostanio kupilem rozdzileacz pradu i kabelki byly za duze musilem kombinowa ale te 35 mm to niezle
marekpodcz - Pon Lut 25, 2008 16:02
kable mam teraz trochę na wyrost ale kiedyś musiały spełniać regulamin PASCA. teraz przód mam zasilany z końcówki radia - wcześniej był napędzany osobnym piecem. a przeciągnąć to przez auto to masakra - bez peszla jeszcze jakoś się da ale z nim jest tragedia.
pod000 - Pon Lut 25, 2008 18:38
marekpodcz napisał/a: | kable mam teraz trochę na wyrost ale kiedyś musiały spełniać regulamin PASCA. teraz przód mam zasilany z końcówki radia - wcześniej był napędzany osobnym piecem. a przeciągnąć to przez auto to masakra - bez peszla jeszcze jakoś się da ale z nim jest tragedia. |
brales udzial w konkursie ? i jak tam ? jeszcze nidgy nie mialem stycznosci z konkursem i troche nie kumaty w tym jestem, a co tam za audio skrywasZ?pozdro
marekpodcz - Wto Lut 26, 2008 00:20
heh, pogadamy o tym w Toruniu bo za dużo by pisać. startu w zawodach nie polecam bo one żyją swoim życiem (w sumie portfelem sędziów). pogadamy w cztery oczy.
|
|