Forum Klubu ROVERki.pl Rover serii 75, MG ZT - [R75] Brak przyspieszenia z wolnych obrotów sokolow - Sro Mar 26, 2008 00:08 Temat postu: [R75] Brak przyspieszenia z wolnych obrotów Witam Mam problem z Roverkiem 75 2.0 cdti 0d 1000 do 2500 nie wchodzi na obroty , nie chce jechać. Przebieg dośc znaczny 300 tys. Jak złapie powyżej 2500 idzie jak burza. Przepływka druga , katalizator usunięty , cisnienie na postoju jak go przegazuje łapie do około 1.7 bara. Co jest grane ? miał ktos podobny przypadek. marcin_i_alunia - Sro Mar 26, 2008 00:13 Ja bym obstawiał przepływkę... masz pewność, ż ta którą teraz założyłeś jest sprawna? Ja ostatnio kupiłem nową i okazała się niesprawna (oddali kasę na szczęście)... Ale nowe nie znaczy dobre. sokolow - Sro Mar 26, 2008 08:17 Witam Podmieniałem przepływkę z innego sprawnego auta i też nie pomogło Pozdr. rolando - Czw Mar 27, 2008 11:09 może warto by było podjechać gdzieś na kompa i sprawdzić programem powinien on wyłapać usterkę. silnik na wolnych obrotach pracuje równo, nie szarpie jak rozwiązesz problem daj znać sam jestem ciekaw co to może być. powodzenia Wolek - Czw Mar 27, 2008 14:28 a nie jest to od 1000 do 2000 bo jak tak to po 2000 wlacza sie turbina rolando - Czw Mar 27, 2008 16:33 Wolek napisał/a: a nie jest to od 1000 do 2000 bo jak tak to po 2000 wlacza sie turbina ja zakładam że sokolow wie o fakcie że turbina się załącza k. 2000 obrotów i samochód ma wyraźnego kopa. no jeśli tego nie wiem to juz sam nie wiem co powiedzieć sokolow - Czw Mar 27, 2008 23:25 Witam Na komputerze nie łapie błędów . Przyspiesza dobrze powyżej 2000 -2500 obrotów. Wtryski podmieniane bez efektu. Cięgno na zaworze turbiny działa prawidłowo, nie jest zablokowane. Dodam , że autem jechac jest ciężko dopuki nie złapie powyżej 2000 obrotów. Pozdr. argail - Pią Mar 28, 2008 07:41 sokolow napisał/a: Dodam , że autem jechac jest ciężko dopuki nie złapie powyżej 2000 obrotów. Dokładnie tak zachowuje się kazdy (nie modyfikowany) R75CDT - do 2000tyś obrotów po prostu ledwo idzie piter34 - Pią Mar 28, 2008 11:08 rolando napisał/a: ja zakładam że sokolow wie o fakcie że turbina się załącza k. 2000 obrotów Turbina pracuje cały czas. sokolow napisał/a: Przyspiesza dobrze powyżej 2000 -2500 obrotów. No to wszystko OK. Zmierz kontrolnie przyspieszenie 0-100kmh. Wszystko poniżej 12-13s będzie wartością do przyjęcia. Marian_K - Pią Mar 28, 2008 13:53 argail napisał/a: Dokładnie tak zachowuje się kazdy (nie modyfikowany) R75CDT - do 2000tyś obrotów po prostu ledwo idzie Hmmm.... wielokrotnie na forum spotykam się z taką opinią, co dla mnie jest trochę dziwne. Mój R75 przyspiesza "płynnie" w całym zakresie obrotów (oczywiście w rozsądnych granicach) i nie zauważam żadnego "powera" powyżej 2000 tys. obrotów. Turbodziura o której piszecie jest bardzo, ale to baaaaardzo wyczuwalna np. w Fordzie mondeo 2000 r (mam okazję często jeździć), natomiast w moim Roverku zjawisko to nie występuje. Wniosek jest jeden: albo Wy, albo ja mam coś "skopane" ... Pozdrawiam! [ Dodano: Pią Mar 28, 2008 13:55 ] Jeszcze jedno - to co zauważył piter34 - ludzie - turbina pracuje cały czas. Nic tam się nie załącza i nie odłącza. argail - Pią Mar 28, 2008 14:07 Marian_K napisał/a: mmm.... wielokrotnie na forum spotykam się z taką opinią, co dla mnie jest trochę dziwne. Mój R75 przyspiesza "płynnie" w całym zakresie obrotów (oczywiście w rozsądnych granicach) i nie zauważam żadnego "powera" powyżej 2000 tys. obrotów Ciekawe ... Jak to wygląda : Ruszam z miejsca, jedynka - naciskam gaz - samochód iiiiiiiidzie, iiidzie, idzie i dopiero od około 1700 - 1800 obrotów czuć że zaczyna go "wyrywać" z miejsca - poniżej mogę wdepnąć pedał w podłogę ale i tak nie ma reakcji - obroty (na biegu) wkręcają się od 700 - 1700 w jakieś 4,5 sec... Kiedyś na jakimś spotkaniu trzeba będzie to porównać - moje odczuć mogą być subiektywne - przesiadłem na do R75 z VectryB 1.6 16v która po wciśnięciu pedału gazu w podłogę na jedynce dostawała szału Brt - Pią Mar 28, 2008 15:40 argail napisał/a: VectryB 1.6 16v która po wciśnięciu pedału gazu w podłogę na jedynce dostawała szału tak reagują benzynki nestor_45 - Pią Mar 28, 2008 16:18 Ja w swoim roverku też tak miałem, przyśpieszał płynnie i nie było odczucia doładowania z turbiny. Okazało się ze mam nieszczelny układ przy intercoolerze. Po naprawie jest odczuwalny wzrost mocy tak przy 1800 r. Z tego co wiem to turbina właśnie wtedy zaczyna sprężać powietrze, wynika z tego turbo-dziura kiedy ona nie pracuje (oczywiście kręci się cały czas). Dam-Kam - Pią Mar 28, 2008 16:33 To każdy widać ma inaczej, mi teraz ciagnie od dołu tak jak pisze Marian_K płynnie i nie mi jakiejś zwłoki ale od około 1800-1900 obr/min zaczyna czuć ten power czyli ciagnie aż miło no ale jestem po tuningu Wcześniej było dokładnie tak jak pisze Marian_K, przyśpieszenie było praktycznie jednostajne z lekką różnicą po około 2000 obr/min. Ale nie byłu tak jak pisze argail, a rada dła Ciebie - depnij w gaz Moje odczucia?? w R75 pedał gazu jest bardzo "głęboki" wiec nie wystarczy tak jak w innych samochodach dać lekko gazu, trzeba mu depnąć, nie do dechy odrazu ale energicznie piter34 - Pią Mar 28, 2008 17:21 Marian_K napisał/a: Wniosek jest jeden: albo Wy, albo ja mam coś "skopane" A czas do "setki" masz w normie? Dam-Kam - Pią Mar 28, 2008 18:30 piter34, nie wydaje mi sie żeby Marian_K miał coś skopane i o tym nie wiedział podpuszcza nas sokolow - Pią Mar 28, 2008 23:53 Tym samochodem nie da się jechać ciężko ruszyć jest z miejsca, 126p ma lepsze przyspieszenie. jeśli nie przekroczy 2000 obrotów to samochód jakby stał w miejscu. Pozdr. Brt - Sob Mar 29, 2008 00:08 sokolow napisał/a: Tym samochodem nie da się jechać ciężko ruszyć jest z miejsca, 126p ma lepsze przyspieszenie. jeśli nie przekroczy 2000 obrotów to samochód jakby stał w miejscu. No to coś jest nie teges Ostatnio jechałem R75 CDT i całkiem przyzwoicie się poruszał. Ma duzo lepsza górę niż te roverkowe klekoty a i z dołu jechał normalnie czyli płynie przysiesał od 1500obr. Niestety nie wiem co może być przyczyną PHJOWI - Sob Mar 29, 2008 00:10 coś jest z autem nie tak , mam 75 cdti i automat idzie od samego początku. Thrillco - Sob Mar 29, 2008 08:25 U mnie po wczorajszej wizycie u Mariusza w ECC wyszło, ze mam walnieta przepływke a i tak R jak na mój gust zwija się całkiem miło...aż się zastanawiam jak bedzie po wymianie przepływki. Wiec jednak sokolow ma coś mocno nie teges z bryką albo....wczesniej miał jakieś benzyny 3,5l i wiecej to bym się nie dziwił, ze mu R75 nie jedzie adamlaziska - Sob Mar 29, 2008 13:06 witam a nie masz coś ze skrzynią jeżeli masz automat? Dam-Kam - Sob Mar 29, 2008 13:13 adamlaziska, chyba nie zrozumiałeś PHJOWI ma automat i przyśpiesza mu dobrze wiec pisze ze jak komus nie przyśpiesza to widocznie ma cos nie tak z autem marek_rr14 - Nie Mar 30, 2008 11:55 Witam wszystkich. Mam problem z moim roverkiem, (2,0 tdi) mianowicie na niskich obrotach jest jak muł, dopiero po przekroczeniu 2800 obrotów czuje się jakieś odejście. Co zrobiłem? Odpiołem przepływomierz. I co? Auto idzie jak BURZA. Moje pytanie jest takie, czy mogę i jak długo mogę jezdzić na odpiętym przepływomierzu. Brt - Nie Mar 30, 2008 12:08 marek_rr14, dlaczego piszesz o R25 gdy w tym temacie jest mowa o R75. inne auto inny silnik. Otwórz nowy temat. Możesz jexdzić bez przepływki, autu nic się nie stane, ale będzie więcej palić prawdopodobnie. marek_rr14 - Nie Mar 30, 2008 12:26 Dzięki! O porady mogę pytać wszędzie. Bo prawie wszystkie autka tej klasy mają przepływki. Brt - Nie Mar 30, 2008 12:32 Rózne auta różnie reagują na odpięcie przepływki, wiec otworzenie nowego tematu ma sens większy niż Ci się wydaje. Pozatym robisz burdel na forum a to mi się nie podoba. Poczytaj sobie regulamin forum tak pozatym. marek_rr14 - Nie Mar 30, 2008 13:29 Posłucham twojej rady, odnośnie tworzenia nowego tematu.Bo według regulaminu złamałem punkt nr.6. Jeżeli chodzi o ciebie to złamałeś punkt nr.3. Pozdrawiam Rowan - Pon Mar 31, 2008 14:50 Tak OT: Ale sorry kolego, ale piszesz jak dziecko Neo. Strasznie mnie denerwuje jak ktoś tak pisze. Marian_K - Wto Kwi 01, 2008 21:24 argail napisał/a: obroty (na biegu) wkręcają się od 700 - 1700 w jakieś 4,5 sec... Piszesz o pierwszym biegu? Jak tak, to ewidentnie masz coś skopane... Nie mierzyłem tego u siebie, ale nie wydaje mi się, aby to tyle trwało. Przy najbliższej okazji sprawdzę. piter34 napisał/a: A czas do "setki" masz w normie? Nigdy nie mierzyłem. argail i sokolow odepnijcie przepływki i zobaczcie jakie będą efekty - to da nam jakiś konkret, bo wstawianie innych (nowych czy używanych) przepływek tak naprawdę niewiele wnosi. Na forum już wielokrotnie było wspominane, że uszkodzona przepływka to nie tylko taka, która wogóle nie działa, ale również taka, która ma odrobinę inną charakterystykę od oryginalnej. Z tego powodu zalecane jest kupowanie tylko oryginałów (niestety sporo droższych), bo zamienniki, to przeważnie działają niewłaściwe... i objawy mogą być baaardzo różne. Pozdrawiam!