|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [MG ZR105 2003] Czujnik położenia przepustnicy MG ZR
Stupa - Sro Cze 04, 2008 16:09 Temat postu: [MG ZR105 2003] Czujnik położenia przepustnicy MG ZR Witam,
Poszukuję czujnika położenia przepustnicy do MG ZR 105 2003r. - ciężko jest.........może orientuje się ktoś o zamiennikach, może pasuje z innego?
Głupio tak jeździć jak obroty wariują - najgorzej jak stanę na światłach jako pierwsza możecie się domyślić reakcji niektórych kierowców....dlatego help...
Pzdr!
zouza - Sro Cze 04, 2008 16:13 Temat postu: Re: [MG ZR105 2003] Czujnik położenia przepustnicy MG ZR Hmm a jesteś pewna, że to nie cała przepustnica? Ja wymieniałam czujnik i okazało się, że przepustnica jest przytarta. Czujnik niedawno poszedł w nowe ręce i mam nadzieję, ze dobrze służy
Nowa używka z np Art Bizar to ok 120zł, sam czujnik ja kupiłam za 50, wiec wnioski nasuwają się same....
Czujnik pasuje bodajże z całej serii 200 i 400 chyba, poza tym z ZS chyba tysz.
nie wiem czy nie cała seria K ma ten sam czujnik....
Stupa - Sro Cze 04, 2008 16:19
W poniedziałek podpinałam się pod kompa celem usunięcia błędów powstałych po remoncie (zresztą srogim) silnika. Miałam nadzieję, że błędy są powodem przedziwnych obrotów i mulenia strasznego. Typ, który wykonywał pomiary, przeczyścił przepustnicę, i działał dalej... stwierdził, że to na pewno czujnik jest walnięty (czy to prawda? hmmm, ciężko stwierdzić, na tą chwilę mam nadzieję, że to nie cała przepustnica). Panowie oczywiście od razu sprawdzili dla mnie potrzebną część ( a jakże) - niestety ich plan miał kilka wad: okres oczekiwania na część prawie miesiąc no i cena szaleńcza ponad pół klocka za część. Dlatego chyba poszukam zamienników, ale chciałabym mieć pewność, że będzie pasować.
zouza - Sro Cze 04, 2008 16:22
Ja bym brała to http://www.allegro.pl/ite...epustnica_.html
(z Panami z Art Bizar nie mam nic wspólnego )
120zł nie majątek, a będzie święty spokój, dasz radę zmienić nawet sama, bo to 4 śrubki
Stupa - Sro Cze 04, 2008 16:28
Dzięki nie osądzam.
A przepustnica - jakbym ją zamówiła- posiada ten nieszczęsny czujnik ? w zestawie, czy to już mam sie dowiedzieć od sprzedawcy, może sie orientujesz.
zouza - Sro Cze 04, 2008 16:32
Stupa napisał/a: | Dzięki nie osądzam.
A przepustnica - jakbym ją zamówiła- posiada ten nieszczęsny czujnik ? w zestawie, czy to już mam sie dowiedzieć od sprzedawcy, może sie orientujesz. |
Posiada, ja kupowałam taką, ale większa... ale można jeszcze na 100% dopytać
Stupa - Sro Cze 04, 2008 16:33
Ok! dzięki wielkie
Tak zrobię.
promap - Sro Cze 04, 2008 16:39
zouza napisał/a: | Czujnik niedawno poszedł w nowe ręce |
Tak do mnie . Niestety to nie czujnik u mnie padł więc sobie leży spokojnie w domciu
Jeśli chcesz to odsprzedam (oczywiście bez zarobku ) czyli za 50 złociszy
Jeśli jesteś zainteresowana to pisz
Stupa - Sro Cze 04, 2008 16:47
Ehh, już zamówiłam część Ale dzięki za chęci
Jeśli ten który zamówiłam będzie nie taki jaki być powinien to się zgłoszę.
promap - Sro Cze 04, 2008 16:50
Stupa napisał/a: | Ehh, już zamówiłam część |
Łoj , Ty szybka jesteś
ale jakby co to się polecam
PTE - Sro Cze 04, 2008 16:57
Tutaj kupisz nowy czujnik.
sTERYD - Sro Cze 04, 2008 19:52
Stupa, na aukcji napisali, że z potencjometrem, więc pewnie będzie w komplecie
zouza - Sro Cze 04, 2008 22:00
promap napisał/a: | zouza napisał/a: | Czujnik niedawno poszedł w nowe ręce |
Tak do mnie . Niestety to nie czujnik u mnie padł więc sobie leży spokojnie w domciu
Jeśli chcesz to odsprzedam (oczywiście bez zarobku ) czyli za 50 złociszy
Jeśli jesteś zainteresowana to pisz |
Kurcze, musze powiedzieć: "a nie mówiłam"
promap - Czw Cze 05, 2008 06:30
zouza napisał/a: | "a nie mówiłam" |
A mówiłaś
Ciufa - Czw Cze 05, 2008 07:36
http://www.eliseparts.com...products_id=238
a tu mas zcałą przepustnice nowa (bez czujnika)
zouza - Czw Cze 05, 2008 07:41
Ciufcia napisał/a: | http://www.eliseparts.com/shop/index.php?main_page=product_info&products_id=238
a tu mas zcałą przepustnice nowa (bez czujnika) |
Jak bez jak ja tam na zdjęciu widzę czujnik?
Stupa - Czw Cze 05, 2008 08:03
[quote="promap"] Stupa napisał/a: | Ehh, już zamówiłam część |
Łoj , Ty szybka jesteś
Nie ma co się długo zastanawiać
zamówiłam całą przepustnicę - tak na wszelki... - z upewnieniem się oczywiście czy jest tam czujnik hehe - bo nigdy nie wiadomo, różnie bywa, słowo pisane nie zawsze odzwierciedla rzeczywistość....Czasami lepiej zadzwonić niż żyć w niepewności...
Dzięki wszystkim za pomoc, pozdrawiam
piter34 - Pon Cze 09, 2008 11:35
A ja zapytam: skąd wiadomo, że czujnik jest zepsuty i jakie są objawy?
Stupa - Pon Cze 09, 2008 11:52
W moim przypadku:
- kiedy odebrałam samochód od mechanika, który naprawiał silnik (wymiana zaworów pod głowicą m.in.), mój MG dziwnie pracował. Tzn: mulenie straszne, wahania obrotów. Przez kilka pierwszych dni myślałam, że silnik się "dociera" czy coś, jednak moja cierpliwość szybko się ulotniła, po tym jak po krótkich przerwach w jeździe (typu wyskok do sklepu) i odpaleniu silnika ponownie dziwnie szarpał (coś jakby został przerobiony na gaz . ). Podjechałam więc na komputer, żeby usunąć błędy no i tam wykryto, że te szaleńcze obroty (na luzie ponad 2tys!!!!) wywołane są przez czujnik położenia przepustnicy.
Na szybkości zamówiłam więc całą przepustnicę - która w niesamowitym tempie dotarła (brawa dla Panów z Art Bizar ). Niestety muszę czekać do środy na wolny termin w warsztacie - sama tego nie wymienię choćbym chciała. Także dopiero wtedy sprawdzę, czy to prawda.
piter34 - Pon Cze 09, 2008 12:51
Stupa napisał/a: | Podjechałam więc na komputer, żeby usunąć błędy no i tam wykryto, że te szaleńcze obroty (na luzie ponad 2tys!!!!) wywołane są przez czujnik położenia przepustnicy. |
OK, ale ciekawy jestem, czy wymiana samego czujnika do Twojej obecnej przepustnicy coś by dała.
Moim zdaniem winna jest właśnie przepustnica, a nie czujnik.
Stupa - Pon Cze 09, 2008 14:32
hmm, szczerze...też jestem ciekawa...czy rzeczywiście sam czujnik jest winien .
Tak czytając Twoje słowa czuję ulgę, że zamówiłam cały element...jakby nie było.
sTERYD - Pon Cze 09, 2008 23:47
tak, czy inaczej to jest jakieś 5 do 10 minut (z piwem w trakcie ) roboty
zouza - Wto Cze 10, 2008 11:49
Ja tylko powiem: "a nie mówiłam" bo nei mogę się powstrzymać
Stupa - Sro Cze 11, 2008 09:38
heheh, to w sumie dzięki Tobie zouza mam cały element więc...nie musisz się powstrzymywać
A za te 5-10 minut to Pan mechanik chciał 150 PLN - znalazłam innego
[ Dodano: Czw Cze 12, 2008 11:05 ]
przepustnica została wymieniona - MG śmiga jak dawniej, mruczy przecudownie Niestety nie miałam tyle czasu żeby sprawdzić najpierw czujnik a dopiero później przepustnicę.
Piwka tez nie było - czas bez alkoholu to 20 minut.
|
|