Zobacz temat - [R200 2,0SDi 99r] Kontrolka SRS
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 2,0SDi 99r] Kontrolka SRS

kubek21 - Sro Cze 11, 2008 21:28
Temat postu: [R200 2,0SDi 99r] Kontrolka SRS
Witam.
Jest taka sprawa. po zapaleniu samochodu zaświeca sie kontrolka SRS i świeci sie przez cały czas. czytałem trochę na forum ale nie znalazłem dokładnie takiego samego przypadku. dokładnie to jest tak: po przekręceniu kluczyka kontrolka zaświeca sie razem z innymi po odpaleniu normalnie gaśnie i za jakaś chwile (około 10 sekund) zaświeca sie i już świeci na stałe. Ma ktoś pomysł co to może być dodam ze sprawdziłem bezpieczniki. Coś tu wyczytałem ze to może być kostka pod siedzeniem ale dziwne ze ona zaświeca sie tak regularnie.

Ciufa - Sro Cze 11, 2008 21:41

kubek21 napisał/a:
Coś tu wyczytałem ze to może być kostka pod siedzeniem ale dziwne ze ona zaświeca sie tak regularnie.

dobrze wyczytałeś, odepnij kostke wyczyść styki podłącz i zobacz efekt

kubek21 - Czw Cze 12, 2008 12:12

Ciufcia napisał/a:
kubek21 napisał/a:
Coś tu wyczytałem ze to może być kostka pod siedzeniem ale dziwne ze ona zaświeca sie tak regularnie.

dobrze wyczytałeś, odepnij kostke wyczyść styki podłącz i zobacz efekt


niestety nic nie pomogło. zresztą te kostki wyglądają na nienaruszone.

Paul - Czw Cze 12, 2008 15:55

kubek21 napisał/a:
niestety nic nie pomogło.

No to już tylko taśmo w kierownicy została :(
Pewnie jest uszkodzona i nie łączy należycie, stąd taki efekt.

Ciufa - Czw Cze 12, 2008 17:15

kubek21, jak kupiłeś auto, to kontrolka już świeciła?
i jeszcze jedno, troche głupie pytanie, nie miałeś wypadku ostatnio i nie wystrzeliły poduszki ?

kubek21 - Czw Cze 12, 2008 19:03

autko mam od jakiś może 2-3 miesięcy. nie miałem najmniejszej stłuczki poduszki sa całe i zdrowe :) . a co do tej kontrolki to zaświeciła mi sie w środę. przejechałem trase około 150km. zasiałem samochód po jakiś 5 minutach odpaliłem i i po przejechaniu moze 2 km zaświeciła sie kontrolka. i tak sobie swieci jak opisywałem wyzej. jedno co mnie zastanawia to dzis z rana jak jechałem to dystans około 2 km było wszystko ok (tzn kontrolka nie swieciał) zgasiłem auto i miałem nadzieje ze jest ok ale po następnym odpaleniu znowu zaczęła świecić :(
Ciufa - Czw Cze 12, 2008 22:28

kurde niewiem, wozisz coś pod siedzeniami? moze coś ci sie turla podczas jazdy pod fotele i kostki nie łączą
jeżeli to nie to, to pozostaje ci porada Paula,

piatek - Czw Cze 12, 2008 22:58

sprawdz czy napinacze pasow sie nie odpiely pod fotelami

[ Dodano: Pią Cze 13, 2008 00:00 ]
jeszcze jedno pytanie jak zapala sie srs to zapala sie jeszcze jakas konrtolka ??

kubek21 - Pią Cze 13, 2008 10:23

piatek napisał/a:

jeszcze jedno pytanie jak zapala sie srs to zapala sie jeszcze jakas konrtolka ??


to znaczy w innym poście pisałem juz o problemie z abs-em. i jest tak po wczorajszym odpinaniu i zapinaniu kostek kontrolka SRS pali sie teraz na stałe a nie tak jak wczesniej po kilku sekundach po odpaleniu. a kontrolka absu świeci tak jak świeciła.

Co do tego czy woze cos pod fotelami to zdarza sie jaką puszka po napoju czy butelka ale tam te kostki wyglądają na nienaruszone.

egon62 - Sob Cze 14, 2008 05:56

Podłącz się pod kompa i po sprawie :lol:
kubek21 - Sob Cze 14, 2008 14:01

egon62 napisał/a:
Podłącz się pod kompa i po sprawie :lol:


ale to chyba tylko w ASO bo u mnie nikt z elektryków nie ma możliwości podłączyć sie do rovera :( z BMW nie było tego typu problemów :)

piatek - Pon Cze 16, 2008 21:14

najprosciej sprawdz bezpiecznik od poduch bo nawet jak go nie ma to kontrolka swieci a moze tak byc ze jest szaher machen i poduch nie ma tylko kontrolka jest podpieta pod abs ale to chyba zrobil by ktos malo blyskotliwy a wlasnie mam pytanie czy czujniki od srs-a w roverkach sa jednorazowe ??
sTERYD - Pon Cze 16, 2008 22:05

piatek napisał/a:
czy czujniki od srs-a w roverkach sa jednorazowe ??

tak, są, jak w każdym innym aucie :cool:

kubek21 - Wto Cze 17, 2008 10:10

piatek napisał/a:
najprosciej sprawdz bezpiecznik od poduch bo nawet jak go nie ma to kontrolka swieci a moze tak byc ze jest szaher machen i poduch nie ma tylko kontrolka jest podpieta pod abs ale to chyba zrobil by ktos malo blyskotliwy a wlasnie mam pytanie czy czujniki od srs-a w roverkach sa jednorazowe ??


szaher machen raczej n ie ma bo tak to by kontrolka swieciła od kąd mam auto a ona swieci od kilku dni. podejzewam ze moze byc jakis błąd w komputerze. jak dojde co było to dam znac.

Paul - Wto Cze 17, 2008 10:24

kubek21 napisał/a:
moze byc jakis błąd w komputerze.

Żadne takie :P
SRS mają samodiagnostykę i nie 'pamiętają' błędów. Jeżeli jest OK, to kontrolka gaśnie i cześć.
Sprawdź jeszcze raz DOKŁADNIE te kostki pod siedzeniami (czy styki czyste i czy dobrze kontaktują). Jeżeli potwierdzi się, że jest :ok: , to na 100% taśma w kierownicy - już szukaj 'następczyni', bo poza wymianą na sprawną, nic z tym nie zrobisz :(

memphisto - Czw Sie 06, 2009 00:01

odnawiam temat bo mam taki sam problem.

Wyczytałem, że do czyszczenia styków w tej jakiejś kostce pod siedzeniem mam 15 min wczesniej odpiąć akumulator (prawda to?)

No i tak - te kostki są pod moim siedzeniem czy pod pasażera również? i co to są te napinacze pasów ? auto jest po dzwonie ale 12 mc temu on był i nie świecił sie SRS aż do dziś z dupy sie zapalił przy awaryjnym hamowaniu

Także wyczytałem, że mam szukać kostek pod siedzeniem swoim (pasażera też?) oraz posprawdzac napinacze (gdzie one są ?) a jak to nie pomoże to taśma przy kierownicy kaput?

byłbym wdzieczny za jakieś wskazówki :)

aha i mam R200 1,4i 98r.

ps i co z tym akumulatorem trzeba go wypinać ?

szoso - Czw Sie 06, 2009 07:20

memphisto napisał/a:
Wyczytałem, że do czyszczenia styków w tej jakiejś kostce pod siedzeniem mam 15 min wczesniej odpiąć akumulator (prawda to?)

prawda
memphisto napisał/a:
No i tak - te kostki są pod moim siedzeniem czy pod pasażera również?

również
memphisto napisał/a:
oraz posprawdzac napinacze (gdzie one są ?)

nie wiem jak jest w Roverze ale w Oplu napinacze są przy zapięciach pasów i mają one za zadanie docisnąć ciebie i pasażera do siedzenia podczas uderzenia
memphisto napisał/a:
ps i co z tym akumulatorem trzeba go wypinać ?

wypiąć to można pupę a tu po prostu odkręcasz klemę

kumasz czaczę? :wink:

Paul - Czw Sie 06, 2009 08:02

memphisto napisał/a:
(prawda to?)
Tak mówią :D
Sam tego (odłączania) nie stosowałem i żyję, jaśki też OK :D
memphisto napisał/a:
te kostki są pod moim siedzeniem czy pod pasażera również?
Tak, jeżeli masz poduszkę pasażera :P
szosownik napisał/a:
nie wiem jak jest w Roverze ale w Oplu napinacze są przy zapięciach pasów i mają one za zadanie docisnąć ciebie i pasażera do siedzenia podczas uderzenia
Potwierdzam, w Roverze 2xx też :)
Brt - Czw Sie 06, 2009 08:24

Paul napisał/a:
memphisto napisał/a:
te kostki są pod moim siedzeniem czy pod pasażera również?

Tak, jeżeli masz poduszkę pasażera

Nawet jak nie masz poduchy pasażera to napinacz przy fotelu jest :) wiec sprawdzasz kostki pod jednym i drugim fotelem :ok:

Paul - Czw Sie 06, 2009 09:12

Brt napisał/a:
Nawet jak nie masz poduchy pasażera to napinacz przy fotelu jest
:szok: tego to nie wiedziałem :( (chociaż dla mnie to jakby nielogiczne jakoś ... )
Brt - Czw Sie 06, 2009 09:19

Napinacz zawsze pomoże ... jak Cię dociśnie do fotela i zniweluje luz na ubraniu, to i uderzenie w pas podczas kolizji będzie mniej gwałtowne ;)
blizniak63 - Czw Sie 06, 2009 12:00

ogólnie mam podobny problem - wszystko bylo sprawdzone - dziś czeka mnie wymiana modułu SRS (komputer wogołe go nie widział)
memphisto - Czw Sie 06, 2009 15:20

dziś majstrowałem przy takiej złączce pod moim siedzeniem i po przejechaniu 15km (droga do domu) nie zapaliło się. dziś jeszcze powinienem zrobić kilka km jak nie to jutro czeka mnie 100 km więc dam znać co i jak może to nie ta taśma pod kierownicą

a przy tym awaryjnym hamowaniu to aż mi kierownica spadła haha nie wiem czemu i dostałem zawał serca awaryjne hamowanie kierownica łup i kątem oka widze SRS sie pali - 1 mysl - wybuchnie ahahahha to krzycze do laski kryj sie !

Stres z własnej niewiedzy straszny haha : D

dam jutro znać co i jak

Ciufa - Czw Sie 06, 2009 18:04

memphisto napisał/a:
awaryjne hamowanie kierownica łup i kątem oka widze SRS

może któryś napinacz nie zadziałał i dlatego wyskoczył błąd

memphisto - Pią Sie 07, 2009 09:36

Ciufcia, a to czy nie powinien sie skasować przy ponownym uruchomieniu silnika?

defacto sie kasuje ale pozniej znów sie zapala zauważyłem, że zapala się raczej przy hamowaniu niż na wertepach.

jak jade delikatnie i spokojnie płynnie i ekonomicznie to kontrolka sie nie zapalila wczoraj przez 30 km a jak tylko lekko pocisnałem przyhamowałem itp od razu kontrolka w ruch.

Ciufcia teoretycznie moze dobrze mówisz, że że za każdym razem jak mocniej przyhamuje coś jest nie tak z napinaczem i wyskakuje błąd?

Jak pojade bez pasów i przyhamuje a nie wyskoczy to znaczy ze wina leży po stronie pasów ? czy wyskoczy kontrolka i tak ?

[ Dodano: Pią Sie 07, 2009 10:38 ]
Brt napisał/a:
Nawet jak nie masz poduchy pasażera to napinacz przy fotelu jest :) wiec sprawdzasz kostki pod jednym i drugim fotelem


mam rozumieć że sprawdzenie napinacza ma polegać na sprawdzeniu tych kostek tia? : D

Brt - Pią Sie 07, 2009 09:47

jak przyhamujesz a kostka ma kiepski styk i sie wala po podłodze, to właśnei wtedy może przerywać i kontrolka sięzaświeci ....
Cytat:
mam rozumieć że sprawdzenie napinacza ma polegać na sprawdzeniu tych kostek tia?

tia :P ;)

memphisto - Pią Sie 07, 2009 10:51

moge ja cala zaklajstrowac tasma i przykleic do fotela? bo moja kostka sie obala po podlodze :P
Brt - Pią Sie 07, 2009 13:24

memphisto napisał/a:
moge ja cala zaklajstrowac tasma i przykleic do fotela?

możesz ... tylko zostaw luz na przewodzie, żeby przy przesuwaniu fotela sie nie urwał ;)

Korczus - Sob Sie 08, 2009 14:12

Też mam problem z kontrolką SRS.

Po odpaleniu auta gaśnie, ale gdy przejadę kawałek to się zapala i stale świeci. Próbowałem już czyścić kostkę, myślałem, że pomogło bo na jeden dzień było dobrze ale problem powrócił. Gdzie mam jeszcze szukać przyczyny?

memphisto - Nie Sie 09, 2009 13:30

no u mnie problem zniknal i teraz jak jade powyzej 60 to z okolic kierownicy / maski po stronie kierowcy cos mi strzyka/zgrzypi nie wiem czy to jakies iskierki ze zlego styku czy jakis plastik sie poluzował ale poki co nie swieci sie : D samo sie naprawiło a wlasciwie to wyczyscilem pod fotelem butelki puszki itp : D
Korczus - Pon Sie 10, 2009 09:02

No ale nadal nie wiem gdzie mam jeszcze szukać przyczyny ;/
Brt - Pon Sie 10, 2009 09:25

Korczus, jedną czy dwie kostki sprawdziłeś ?? Jeśli tam jesteś pewny prawidłowego styku, to pozostaje pewnie taśma w kierownicy :roll:
szoso - Pon Sie 10, 2009 09:25

Korczus napisał/a:
No ale nadal nie wiem gdzie mam jeszcze szukać przyczyny ;/

przyczyny są dwie do wyboru albo kostki pod siedzeniami albo taśma w kierownicy

Korczus - Pon Sie 10, 2009 09:35

Kostki przeczyściłem i nic, taśmy nie sprawdzałem jeszcze :)
szoso - Pon Sie 10, 2009 09:46

Korczus napisał/a:
taśmy nie sprawdzałem jeszcze

ja swoją rozbierałem i szczerze mówiąc nie zauważyłem żeby była walnięta a jednak była,nic tam nie można zobaczyć co by świadczyło o tym że jest uszkodzona :wink:
wymieniłem tak na pałę a koszt i tak nie duży a pomogło :smile:

Korczus - Pią Sie 14, 2009 12:09

Hmm to pod siedzeniem pasażera też jest kostka? bo sprawdzałem tylko pod kierowcy.

A jeśli to taśma to gdzie takową zakupić żeby wymienić ?:)

szoso - Pią Sie 14, 2009 12:37

Korczus napisał/a:
Hmm to pod siedzeniem pasażera też jest kostka?

tak
Korczus napisał/a:
A jeśli to taśma to gdzie takową zakupić żeby wymienić ?:)

na allegro są

Korczus - Pią Sie 14, 2009 13:45

Ok przeczyściłem obie kostki i póki co jest dobrze ;)