|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [MG ZS] Kilka pytań o świece żarowe
Mix - Nie Sty 11, 2009 11:34 Temat postu: [MG ZS] Kilka pytań o świece żarowe Witam
Chciałem się dobrać do świeczek i zobaczyć co tam siedzi, gdyż auto odpala na zimnym silniku, prawie zawsze za drugim razem. Nie wiem czy poprzedni właściciel wymieniał świece, czy siedzą jeszcze te fabryczne, a przy obecnym przebiegu należałyby pomyśleć o ich wymianie. W związku z tym mam klika pytań:
1. Jaki klucz będzie potrzeby? Próbowałem dostać się tam nasadką (taką do grzechotki 1/2), ale jest za ciasno i nie da rady. Pomyślałem żeby spróbować "zginanym" kluczem płaskim z nasadką lub płaskim wygiętym. Dobrze kombinuję?
2. Z wykręceniem której konkretnie świecy (stojąc twarzą do silnika) jest problem? Strasznie tam mało miejsca Na pierwszy rzut oka, wyjęcie pierwszej świecy od lewej uniemożliwia gruby, gumowy wąż
3. Dokąd idzie kabel, podczepiony do drugiej świecy od lewej - idzie w dół i znika. Taki kabel jest tylko przy tej właśnie świecy.
4. Które świece wybrać - NGK czy Bosch? NGK miałem kiedyś w benzynie i byłem zadowolony. Boscha nie znam. Co radzicie? Gdzie w W-wie można kupić te świece, za w miarę rozsądne pieniądze? Widziałem kiedyś w Wołominie sklep sprzedający wyłącznie produkty NGK, ale zupełnie mam tam nie po drodze
5. Decydując się na wymianę świec u mechanika, na jaki koszt powinienem być przygotowany?
Z góry dzięki za pomoc
Fargo80 - Nie Sty 11, 2009 12:41
1. u mnie w 220 sdi klucze to 7 i 10, ja uzylem zwyklej nasadowki i plaskiego kluczyka
2. wlasnie z ta swieczka mialem najwiekszy problem, ale udalo sie, lecz dopiero po obsunieciu ale pamietaj delikatnym obsunieciu tego weza a jest to waz od termostatu i jest tam plyn chlodniczy wiec nie zalecam calkiem go sciagac bo bedzie morko
3. nie mam pojecia
4. co do firmy to pytanie jest tylko jedno ile masz na to kasy ja uwazam ze jakosc idzie z cena wiec sam zdecyduj
5. u mnie koszt to okolo 10zl za sztuke
[ Dodano: Nie Sty 11, 2009 12:45 ]
jeszcze jedno slyszalem zeby lepiej nie robic tego na goracym silniku wiec robilem to na zimnym, ponoc mozna sobie gwint uszkodzic choc nie wiem ile w tym prawdy
BetJar - Nie Sty 11, 2009 17:45
ad.1. Nie wiem jak jest w MG, w moim klucze 7 i 10.
ad.2. Wyjęcie pierwszej świecy od lewej.
ad.3. Może właśnie zasilanie świec.
ad.4. Ja kupiłem Beru - 42 zł./szt.
ad.5. Wymieniałem z teściem.
MaReK - Nie Sty 11, 2009 17:58
Mixtated a kiedy na spocik podjedzizesz ?
thef - Nie Sty 11, 2009 18:01
Mixtated napisał/a: | 2. Z wykręceniem której konkretnie świecy (stojąc twarzą do silnika) jest problem? Strasznie tam mało miejsca Na pierwszy rzut oka, wyjęcie pierwszej świecy od lewej uniemożliwia gruby, gumowy wąż |
BetJar napisał/a: | ad.2. Wyjęcie pierwszej świecy od lewej. |
Raczej od prawej, tej za pompą wtryskową.
Mix - Nie Sty 11, 2009 18:05
MaReK,wybieram się już od dawna, ale zawsze wypada jakieś "ALE". Dziś już jestem umówiony - "focimy" ze znajomymi na Krakowskim i okolicach Teatralnego. Może się spotkamy jak i Was po spocie najdzie na zdjęcia
W przyszłą niedzielę postaram się zameldować na spocie, właśnie wbiłem już to sobie w terminarz
magneto - Nie Sty 11, 2009 18:09
nie wiem jak jest w MG ale jesli masz taki sam silnik jak u mnie to będziesz mial problem ze świecą pierwszą z prawej stojąc przodem do auta. bez odkręcenia pompy wtryskowej nie wyciągniesz świecy.dlatego jej nie zmieniłem i jeżdżę na 3 świecach.
ja mam świece bosch.
MaReK - Nie Sty 11, 2009 18:11
A co focicie? My bylismy ostatnio na placu teatralnym, nawet sa jakies fotki http://www.roverki.pl/gal...?g2_itemId=6437
Filmu jeszcze nie ma, bo nie ma czasu
Ale moglbys sie wreszccie pojawic, bo az wstyd...
Byc moze dzisiaj pojade na imole i bede z kolega testowa nowa kamerke
http://www.vio-pov.com/
Pozdrawiam,
BetJar - Nie Sty 11, 2009 18:31
thef napisał/a: | BetJar napisał/a:
ad.2. Wyjęcie pierwszej świecy od lewej.
Raczej od prawej, tej za pompą wtryskową. |
W moim R są 3 , tej 4-ej nie ma .
Mix - Nie Sty 11, 2009 18:46
magneto, silnik taki sam. Mam wrażenie, że za pompą siedzą 2 świece, tzn. do skrajnej prawej, jak i do poprzedzającej dostęp IMO jest tak samo ciężki.
MaReK, focimy architekturę, lustrem, po nocy, ze statywu Fotki przeglądałem już wcześniej, widziałem, że na Teatralnym je robiliście, dlatego napisałem, że dziś też się tam wybieram
magneto - Nie Sty 11, 2009 18:59
z drugą od prawej nie było latwo ale do zrobienia.3 i 4 od prawej prawie bez problemu. świece za pompą wymienię jak znajdę więcej wolnego czasu i na pewno latem jak będzie ciepło bo nie mam garażu powodzenia przy wymianie
Fargo80 - Pon Sty 12, 2009 09:21
BetJar napisał/a: | thef napisał/a: | BetJar napisał/a:
ad.2. Wyjęcie pierwszej świecy od lewej.
Raczej od prawej, tej za pompą wtryskową. |
W moim R są 3 , tej 4-ej nie ma . |
u mnie to samo
thef - Pon Sty 12, 2009 09:29
BetJar napisał/a: | W moim R są 3 , tej 4-ej nie ma . |
Fargo80 napisał/a: | u mnie to samo | Panowie, a co to ma za znaczenie? Ja też mam trzy świece. Próbuję tylko powiedzieć, że problemem może być tylko wymiana świecy za pompą wtryskową, gdyż wiąże się to z jej przestawieniem, a co za tym idzie koniecznością jej ustawienia. Myślę, że ściągnięcie gumowego węża (pierwsza świeca od lewej) to nie jest jakaś ciężka sprawa
Brt - Pon Sty 12, 2009 09:47
cylinder 1 (liczymy od strony rozrządu) dostęp niezły - trochę przeszkadza wąż układu chłodzenia, cylindry 2 i 3 bardzo łatwo się dostać - nasadka (przedłużona) + długa przedłużka na 1/4 cala, świeca za pompą - wymienić bez zdejmowania pompy można tylko w wersjach SD (86KM) w pozostałych jeśli jest to zostawić ją w spokoju
Świece NGK D-POWER nr 17 to koszt ok 40PLN (w intercarsie)
Mix - Pon Sty 12, 2009 11:32
Czyli problem świecy za pompą wtryskową nie polega na tym, że ciężko jest tam się dostać kluczem i nie można jej wykręcić, tylko, że odkręcić się da, ale nie da się tej świecy wyjąć?
magneto - Pon Sty 12, 2009 11:36
dokładnie tak jak piszesz
Mix - Pon Sty 12, 2009 11:44
Zdobyłem już inny klucz i dziś jak czas pozwoli będę walczył. Zobaczę najpierw co tam siedzi - jeśli fabryczne to do sklepu i wymiana. Rebus, czemu odpala nie tak jak ja chcę, to będzie, jeśli okaże się, że świeczki były już wymieniane Dobrze pamiętam, że wymiana świec w klekocie, co 60tyś.?
Brt - Pon Sty 12, 2009 12:15
Mixtated napisał/a: | Dobrze pamiętam, że wymiana świec w klekocie, co 60tyś.? |
wymiana jak padną lub czujesz , że masz chęć je wymienić
Mix - Pon Sty 12, 2009 14:43
Brt napisał/a: | wymiana jak padną lub czujesz , że masz chęć je wymienić |
Chęć wymiany to mam ogromną, ponieważ dziś odpalił chyba za 3 lub 4 razem. Po ustawieniu kąta wtrysku jesienią było wszystko ok - palił na dotyk. Obstawiam świece, ale może się mylę. Macie jakieś pomysły co to może być?
[ Dodano: Pon Sty 12, 2009 16:05 ]
Aha i jeszcze jedno. Czy jeśli paliwo cofa się z pompy po zgaszeniu silnika, to czy podpompowanie gruszką przed odpaleniem ma sens, czy tylko założenie zaworka zwrotnego?
Fargo80 - Pon Sty 12, 2009 19:00
wymien swiece i badz dobrej mysli, u mnie to zmienilo wszystko tzn nie odpalal juz wcale a teraz na dotyk nawet po 48 godz stania w tych temperaturach jakie mamy teraz
nie wiem za bardzo o co ci chodzi z tym cofaniem sie paliwa ale jak wszystko jest ok to pompowanie nie ma sensu sam sprawdzilem
powodzenia
[ Dodano: Pon Sty 12, 2009 19:03 ]
aha jeszcze jedno, wyczytalem na forum ze jesli sie nie wymienia tej "skomplikowanej" swiecy, to ze db jest zdjac kabel z tej nie wymienionej, ale to tylko tyle co przeczytalem a jaki to ma sens to nie mam pojecia
Mix - Pon Sty 12, 2009 19:17
Fargo80, dzięki
I już chyba ostatnie pytanie. Może ktoś mi przypomnieć opis czynności przy sprawdzaniu świec i jakie wartości powinien pokazywać miernik. Wolę dokładnie sprawdzić, bo gołym okiem nie rozpoznam, czy końcówka świecy rozgrzewa się wystarczająco. Miałem wątek dodany do zakładek, ale gdzieś mi go wcięło
PHJOWI - Pon Sty 12, 2009 19:51
kolego jeśli ciężko odpala to mogą być świece , ale równie dobrze żle ustawiony kąt zapłonu (wtrysku).
Mix - Pon Sty 12, 2009 19:56
Kąt wtrysku ustawiony na jesieni na +3/3,5. Jak było cieplej to palił na dotyk. Dlatego też obstawiam świeczki...
Brt - Pon Sty 12, 2009 21:50
Fargo80 napisał/a: | jesli sie nie wymienia tej "skomplikowanej" swiecy, to ze db jest zdjac kabel z tej nie wymienionej, ale to tylko tyle co przeczytalem a jaki to ma sens to nie mam pojecia |
Jeśli ta świeca nie grzeje, to po co podawać na nią prąd Ale ... trzeba najpierw ją sprawdzić, czy rzeczywiscie wykazuje sprawnosć, czyli albo zmierzyć rezystancję albo pobór prądu To nie jest konieczność, ale hmmm opcja
Mix - Pon Sty 12, 2009 22:19
Brt napisał/a: | zmierzyć rezystancję albo pobór prądu |
A możesz napisać jaka powinna być oporność i pobór prądu w przypadku sprawnych i uszkodzonych świec? I jak to zmierzyć, co gdzie przytknąć (czy konieczne jest wyciąganie świec)? Przyznam, że miałem to parę lat temu na studiach, ale już nie pamiętam
Brt - Pon Sty 12, 2009 22:37
rezystancja ok. 1 oma a pobór prądu rzędu 10 - 12 A Co do samego pomiaru too ... rezystancja równolegle a prąd szeregowo
Mix - Czw Sty 15, 2009 13:44
Dziś powalczyłem chwilę z moim autkiem i posprawdzałem co się da. Świec nie udało mi się wykręcić - okazało się, że moje wszystkie nasadki są "za krótkie" i nie obejmują korpusu świecy, co jednoznacznie uniemożliwia ich wykręcenie. Po przekręceniu kluczyka, na przewodach pojawia się napięcie (ok. 15,6 V), a równo ze zgaśnięciem kontrolki grzania świec słychać cyknięcie (czytałem kiedyś, że tak chyba powinno być). Napięcie podawane jest do momentu zgaśnięcia kontrolki grzania świec. Tak powinno być? Oporność świec zmierzona - wyglądają na sprawne, chociaż później miernik pokazywał mi dziwne wartości - może to wina temperatury i słabej baterii. Przy podłączeniu + z akumulatora do świec (przy odpiętym mostku) nic nie iskrzyło - łączyłem miernikiem, więc może dlatego Ale do rzeczy. Stała się niespodzianka. Za pierwszym razem nie odpalił. Przy drugim grzaniu świec nie czekałem aż kontrolka zgaśnie i ku mojemu zaskoczeniu zapalił tak, jakby stał cały dzień w ciepłym pomieszczeniu, a nie pod chmurką. W związku z tym pytanie - gdzie szukać przyczyny takiego zachowania? Czyżby przekaźnik był walnięty? I najważniejsze - gdzie znajduje się ten przekaźnik? Czy po odpaleniu silnika, napięcie na świece powinno być dalej podawane?
|
|