Zobacz temat - [R75] Opony a zawieszenie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Opony a zawieszenie

tomczyk32 - Wto Sty 27, 2009 17:57
Temat postu: [R75] Opony a zawieszenie
witam a ja wczoraj jak po zlosci zlapalem dwie gumy z przodu i musialem kupic opony bralem najtansze wiec wybralem nalewki i mam pytanie czy mi sie nic nie zepsuje w zawieszeniu jak na nich pojezdze troche
Zukowaty - Wto Sty 27, 2009 19:49

Tu raczej nie chodzi zawieszenie tylko o bezpieczenstwo szczegolnie jesli bierzemy pod uwage auto rozmiarow,ciezaru i klasu 75. Osobiscie nie kupil bym nalewek. Co do zawieszenia to jak gumy sa dobrze zrobione to raczej nic mu nie grozi a jesli juz cos to szybciej lozyska i uklad kierowniczy jak guma kiepska.
tomczyk32 - Wto Sty 27, 2009 19:53

a opony sa takie
http://www.oponybieznikow...rod_id=184&lang
co o nich sadzicie?

zouza - Wto Sty 27, 2009 19:55

Hmm ja bym nie kupiła. Zgubiłam kiedyś bieżnik na niemieckiej autostradzie, nigdy więcej nalewek :roll:
tomczyk32 - Wto Sty 27, 2009 20:06

ale w nalewkach przeciez jest ograniczona predkosc
te moga tylko do 190km/h

boss.007 - Wto Sty 27, 2009 20:08

tomczyk32 napisał/a:
bralem najtansze wiec wybralem nalewki


Jeżdzić R75 i zakładać Nalewajki :boisie: No ja Ciebię proszę :głupek2: Kiedyś tata kupił nalewajki ale były one do ...Tarpana hehe :mrgreen:

tomczyk32 - Wto Sty 27, 2009 20:18

a w polsce o 22.00 bys tez kupywal co jest a po drugie w angli tez maj nalewkii ludzie jezdza i nie nazekaja
Zukowaty - Wto Sty 27, 2009 20:24

tomczyk32 napisał/a:
tylko do 190km/h

Moje zimowki fabrycznie nowe maja do 190km/h. To jest akurat duzo bo sa tez takie do 120 :P Nalewajka mowimy stanowcze nie i juz. Kazda opona moze zawiesc ale czy na Twoje sprzedajacy daje dozywotnia gwarancje? Chyba nie...a dlaczego?
Poza tym ciekawe z ktorego roku i z jakim przebiegiem jest kord... To wszystko wplywa na wytrzymalosc opon. Jak by nalewki byly takie dobre to wszyscy by na nich smigali a to poprostu polsrodek. Jak sie nie ma akurat zeby kupic nowe bo roznie bywa to mozna kupic na przejezdzenie ale to bym jezdzil z dusza na ramienu. na moich zimowkach z ogranicznikiem do 190 zapomnialem sie i chwile mialem 240 i wytrzymaly (glupi ma zawsze szczescie)Ciekawe jak by nalewka wygladala.

[ Dodano: Wto Sty 27, 2009 20:25 ]
tomczyk32, a czemu wlasciwie nie polatales tamtych opon?
Pisales ze
tomczyk32 napisał/a:
zlapalem dwie gumy z przodu

Chyba ze cos powazniejszego.

boss.007 - Wto Sty 27, 2009 20:27

tomczyk32 napisał/a:
a w polsce o 22.00 bys tez kupywal co jest a po drugie w angli tez maj nalewkii
Nie rozumiem :?: :?: :? :No i co ma piernik do wiatraka :???:
gpredki - Wto Sty 27, 2009 21:03

Nalewki mam a ucie ktore jezdzi tylko w miescie i to tylko na tylniej osi, bo hucza jakby lozysk nie bylo :)
mogewszystko - Wto Sty 27, 2009 22:28

chlopaki czy nie boicie sie wogole jezdzic na nalewkach???? przeciez to jak jesc loda zamrozonego 2 raz :shock:
gpredki - Wto Sty 27, 2009 22:39

Hehe, ja tym autem jezdze max 60km/h, moze z 1000km rocznie. Szybszej jazdy to to auto nie widzialo juz ze 2 lata :)
boss.007 - Wto Sty 27, 2009 22:47

gpredki napisał/a:
Hehe, ja tym autem jezdze max 60km/h, moze z 1000km roczni


Wiemmmm :!: -Rozwozisz mleko na dzielnicy :spoko:

gpredki - Wto Sty 27, 2009 22:52

hehe, nie. To auto rezerwowe. No i vat mozna odliczac ;)
boss.007 - Wto Sty 27, 2009 23:02

gpredki napisał/a:
No i vat mozna odliczac ;)


O Ty Vaciażu jeden TY :nonono: :grin: A ja myślałem że mleko rozwozisz no nic... :bezradny:

tomczyk32 - Sro Sty 28, 2009 09:59

witam
a czemu wlasciwie nie polatales tamtych opon? odp gdyz sie nie dalo a co do tych nalewek to do konca zimy przekulam

Botanix - Sro Sty 28, 2009 11:22

Co znaczy nalewki :oops: ? Posiadam samochód ( własny ) dopiero od 3 miesięcy i jeszcze nie znam tego całego nazewnictwa :roll:
piter34 - Sro Sty 28, 2009 13:09

Botanix napisał/a:
Co znaczy nalewki :oops: ?

Opony bieżnikowane :ok:

mimo66 - Czw Sty 29, 2009 08:43

Nalewka(nie mylić z trunkiem), obrazowo.
Łysa jeszcze sprawna opona na którą w wysokiej temperaturze nałożono warstwę gumy i wyciśnięto bieżnik.

Kiedyś w latach 80-tych bardzo popularne.
:wink:

tomczyk32 - Czw Sty 29, 2009 15:07

wracajac do pytania moze ktos doradzi - ; jak maja sie te opony do zawieszenia ?? :?:
szamanpl - Czw Sty 29, 2009 20:57

Ogólnie "nadlewki" to nic dobrego,trzeba pompować więcej o 0,2-0,4 mpa,żeby się ta część nadlana nie odklejała-przez co bardziej pracuje zawieszenie,po krótkich przebiegach może zacząć trzepać kierownicą i nie daje się wyważyć kół :???:
gpredki - Czw Sty 29, 2009 21:02

Moim zdaniem wplyw na zawieszenie maja taki, ze sa sporo ciezsze niz "normalne" opony. A im wieksza masa nieresorowana tym gorzej dla zawieszenia.
radek8333 - Czw Sty 29, 2009 21:27

To z tego wynika że każdy samochód powinien jadzić na jak najmniejszych kołach żeby nie obciążać zawieszenia?!! Muszę ci powiedzieć że różnica w wadze opony oryginalnej od nalewki jest znikoma,a w nie których przypadkach praktycznie sie nie rożni.
gpredki - Czw Sty 29, 2009 21:41

Prawie 2kg to znikoma? Wazylismy kiedys z kumplem opony przed wysylka i wyszly ciekawe rzeczy. Kazde auto ma zawieszenie przystosowane do pewnych z gory ustalonych zalozen. Kuzyn sie kiedys podniecal 17tkami w omedze, tylko zawias dziwnie szybko lecial mimo, ze byl fabryczny (zadnych utwardzen i obnizen, tylko te kola).
radek8333 - Czw Sty 29, 2009 21:52

gpredki napisał/a:
Prawie 2kg to znikoma?


..e to naprawdę coś nie tak było z tymi nalewkami,ja pracuję sezonowo na wulkanizacji i też ważyłem, różnica jak mi wyszła to max.0,5kg, ale nalewka nalewce nie równa, tak samo jak firmy które je robią :razz:

gpredki - Czw Sty 29, 2009 21:53

Zaczelismy je wazyc, bo poczulem w rece, ze sa ciezsze :) Rozmiar byl ten sam :)
tomczyk32 - Sob Sty 31, 2009 16:32

wiec jak waza podobnie to zawieszenie nie cierpi na tym mocno ps . a mi sie wydaje ze nawet lepiej sie jezdzi niz na uzywkach
SeniorA - Sob Sty 31, 2009 18:04

Jak są dokładnie wyważone a najlepiej dynamicznie i mają prawidłowe ciśnienie , to nie wpływają ujemnie na zawieszenie. Ale podam wynik testu '' nalewek '' włoskich Marangoni Marix : '' + niska cena , odporność na aquaplaning na prostej.
- wysoka podatność na aquaplaning na zakręcie
słaba przyczepność na mokrym zakręcie
bardzo słabe prowadzenie na suchym asfalcie
bardzo niski komfort mechaniczny i akustyczny
niezaliczony test prędkości / 210 km./
zauważalnie cięższe niż nowe
Nie ma opon w pełni wszechstronnych , dlatego każdy może wybrać te ,które pasują do specyfiki jazdy.