Zobacz temat - Znalazłem kluczyk do auta
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Prawo i ubezpieczenia - Znalazłem kluczyk do auta

pietro - Nie Lut 08, 2009 10:51
Temat postu: Znalazłem kluczyk do auta
Dziś chodząc na spacerze z psem znalazłem kluczyk do auta. W sumie nie do Rovera, ale do Toyoty. Obok kluczyka jest karta taka malutka z carrefoura ( Rodziynka - do zbierania punktów) i jakby pilot od alarmu z tym że nie oryginalny.
Kluczyk zwykły, prosty bez immo. Nie wiem w sumie co teraz zrobić.

Czy takie rzeczy na drogówkę zgłaszać?

Może ktoś z was ma taką kartę i jest w stanie mi powiedzieć czy można znaleźć jej właściciela ?
Jak się okaże, że to był jedyny kluczyk to właściciel będzie miał trochę zabawy.

walkie - Nie Lut 08, 2009 11:13

Karte Rodzinka można zidentyfikować w Carrfourze.
A z kluczykiem, hmmm, połaź po osiedlu i poszukaj auta który na ten kluczyk reaguje :D

mcteusz - Nie Lut 08, 2009 11:22

A może małe ogłoszenie w gazecie, typu: Znaleziono kluczyki.... ??
walkie - Nie Lut 08, 2009 11:27

Życie Ci nie miłe? :)
pietro - Nie Lut 08, 2009 12:04

czy w tym przypadku mogę się starać o 10% znaleźnego ? :)
hehe oczywiście żartuje

Ciufa - Nie Lut 08, 2009 13:01

w tym przypadku możesz wziąść 100 % znaleźnego :D
filo - Pon Lut 09, 2009 21:03

Też kiedyś znalazłem kluczyki do Toyoty z pilotem i kilkoma innymi kluczami.
Pół wsi okleiłem ogłoszeniami o zgubie.
I co?Qpa. Jakoś nikomu nie zależało.
Tylko papieru szkoda na ogłoszenia.
Teraz jak widzę jakieś to nie podnoszę bo i co z nimi zrobisz?
Te od Toyoty do dzisiaj wiszą w garażu...

escatox - Nie Lut 15, 2009 17:28

Ja bym mimo wszystko poszukał auta które zareaguje :twisted:

A tak na serio to jak są z pilotem od Toyoty a nie masz zamiaru szukać właściciela to wystaw na allegro ;) tak jak piloty do roverków na allegro idą jak bułki ;)

pietro - Nie Lut 15, 2009 18:46

escatox napisał/a:
Ja bym mimo wszystko poszukał auta które zareaguje :twisted:


hehe a koleś będzie palił fajkę w oknie, zobaczy co się dzieje i wyleci i miąłbym mu tłumaczyć że sprawdzam ? :) hehe

Ciufa - Nie Lut 15, 2009 20:27

posprawdzaj pomiędzy godziną 2 a 4 w nocy :D
secio - Nie Lut 15, 2009 20:55

Cytat:
Dziś chodząc na spacerze z psem znalazłem kluczyk do auta. W sumie nie do Rovera, ale do Toyoty. Obok kluczyka jest karta taka malutka z carrefoura ( Rodziynka - do zbierania punktów) i jakby pilot od alarmu z tym że nie oryginalny.
Kluczyk zwykły, prosty bez immo. Nie wiem w sumie co teraz zrobić.


Ja bym zajrzal do Carrefoura i zapytał. Moze te karty sie jakos rejestruje, maja dane delikwenta i moga go poinformowac gdzie moze sie zglosic po swoj kluczyk.

Pzdr,
Mariusz

escatox - Pon Lut 16, 2009 15:05

secio napisał/a:
maja dane delikwenta


nawet jak mają to i tak nie podadzą a zapewne i tak nie będzie się chciało im sprawdzić i dzwonić do kogoś....

maciej - Pon Lut 16, 2009 15:18

escatox napisał/a:
nawet jak mają to i tak nie podadzą a zapewne i tak nie będzie się chciało im sprawdzić i dzwonić do kogoś....

Ja bym spróbował - szanse są znikome, ale może akurat trafi się ktoś rozsądny...

Druga metoda, to powiedzenie kilku ogłoszeń w okolicy gdzie znalazłeś kluczyki - jeśli to stały mieszkaniec, to może zauważy...

Ferrus - Pon Lut 16, 2009 16:44

Poszukaj auta które zareaguje i zostaw kartkę w środku, że masz kluczyki :mrgreen:
od razu będzie widac, że poczciwe z Ciebie chłopisko bo nie odjechałeś :wink:

secio - Pon Lut 16, 2009 20:27

escatox napisał/a:
secio napisał/a:
maja dane delikwenta


nawet jak mają to i tak nie podadzą a zapewne i tak nie będzie się chciało im sprawdzić i dzwonić do kogoś....

Oczywiscie, ze nie podadza. Nawet tego nie bralem pod uwage. Ale pami z informacji moglaby zadzwonic i poinformowac. Trzeba byc prawdziwym pesymista albo zle doswiadczenia zeby z gory zakladac, ze nie bedzie im sie chcialo ;) .

Pzdr,
Mariusz

Zukowaty - Pon Lut 23, 2009 01:25

Ferrus napisał/a:
Poszukaj auta które zareaguje i zostaw kartkę w środku, że masz kluczyki
od razu będzie widac, że poczciwe z Ciebie chłopisko bo nie odjechałeś

Tiaaa :mrgreen: I najlepiej napisac "Skoro sie juz Pan/Pani dostal/a do swojego auta to prosze przyjechac na ulice ta i ta po swoje kluczyki" :mrgreen:

pietro - Wto Mar 24, 2009 19:25

odgrzewam kotleta

autko to toyota starlet, a właściciela znalazłem po karcie Carrefour ;)
Całkiem przyjemny i sympatyczny starszy Pan.
Problemem to nie było bo miał 3 komplety kluczy niby ale tylko przy jednym tylko pilota do alarmu i mówił że się bał i wyciągał jakiś tam przekaźnik żeby nikt go nie odpalił :)

Sprawa zakończona pomyślnie już jakiś czas temu.

Ley - Wto Mar 24, 2009 20:28

a 10% znaleźnego, liczonego najlepiej od wartości auta, dostałeś? ;)
maciej - Sro Mar 25, 2009 13:37

Czyli jednak znalazł się ktoś życzliwy w Carrefour'ze. :)
pietro - Sro Mar 25, 2009 13:43

w dziale obsługi klienta powiedziałem o co chodzi dając tylko kartę, Pani zeskanowała i znalazła właściciela. Zadzwoniła niby na infolinię i to zgłosiła.
maciej - Sro Mar 25, 2009 18:07

W sumie, to dla nich fajna, darmowa reklama - "klientom pomagamy nie tylko w zakupach"... :D