Zobacz temat - [r.200 1.4 98] mam problem juz po zakupie auta
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [r.200 1.4 98] mam problem juz po zakupie auta

matush87 - Czw Cze 18, 2009 16:43
Temat postu: [r.200 1.4 98] mam problem juz po zakupie auta
Witam. po zakupie auta i po wizycie na myjni okazalo sie ze auto jest zle pomalowane ( przod maska i blotniki sa ciemniejsze) i teraz nie wiem co zrobic bo troche sie rzuca w oczy , poza tym cos nie tak jest z moca samochodu przy 3tys obr. auto buczy i wogole nie ma odejscia muła dostaje , przy 2,5 tys obr. na 3 biegu predkosc wynosi 50km/h . proszil bym o jakas rade bo sprzedaz narazie nie wchodzi w gre
putin18 - Czw Cze 18, 2009 17:04

Jezeli chodzi o lakier to przy zakupie trzeba bylo wziac kogos kto sie zna na samochodach....poprostu kupiles "bite" auto i tyle.....w dodatku zle pomalowane...co do tych obrotow to nie wiem nie znam sie....moze filtr paliwa,moze swiece albo kable... :cool: ...
Colin1488 - Czw Cze 18, 2009 17:06

Z kolorem nic nie poradzisz,ktoś lakierował "na ostro" bez cieniowania drzwi.jedynym sposobem jest powtórne lakierowanie, wycieniowali by Ci jakbys miał resztkę bazy(koloru) którym był malowany przód,ale to raczej niemożliwe.Teraz nie dobierzesz koloru od nowa w mieszalni żeby zrobić przejście na drzwi, sam widzisz jak Ci poprzedi dobrali.Jedynym 100 % lekarstwem jest powtórne lakierowanie przodu auta. A co do utraty mocy to przyczyn może być wiele, proponuje jechać na komputer i zbadać sprawę. Pozdrawiam.
staf - Czw Cze 18, 2009 17:08

Kiedy kupiłeś to auto? Myślę że istniej możliwość zwrotu. Ale na ten temat wypowiedzą sie koledzy znający sie na tego typu sprawach.
matush87 - Czw Cze 18, 2009 17:12

dokladnie 19.04 tego roku
putin18 - Czw Cze 18, 2009 17:12

Nikt nie zgodzi sie na zwrot auta...przeciesz widzisz co kupujesz,a poza tym to nie auto kupowane w salonie zeby mozna bylo zglosic reklamacje...
Budyn - Czw Cze 18, 2009 17:17

jezeli kupowales auto w komisie to mozesz je oddac bo to sa wady ukryte latwe do stwierdzenia ( chyba ze komisant cie poinformowal ) a jezeli mial by jakies wonty ( komisant ) to strasz go sondem tam sprawe masz z gory wygrana i on o tym wie.
wwekol - Czw Cze 18, 2009 17:19

a jaki silnik posiadasz benzynę czy diesla?
matush87 - Czw Cze 18, 2009 17:19

to byla prywatna osoba. co do usterek nic na ten temat nie mowial na umowie tez nic nie ma na ten temat

[ Dodano: Czw Cze 18, 2009 18:20 ]
benzyna oczywiscie!

[ Dodano: Czw Cze 18, 2009 18:21 ]
benzyna oczywiscie!

staf - Czw Cze 18, 2009 17:22

matush87 napisał/a:
dokladnie 19.04 tego roku


I myłeś go dopiero teraz? :grin:

cortex - Czw Cze 18, 2009 17:24

zapewne na umowie była wstawka typu "zapoznalem sie ze stanem technicznym pojazdu i nie bede rościł pretensji...." wieć może być ciężko...
matush87 - Czw Cze 18, 2009 17:25

dopiero teraz sie zalogowalem na tym forum, szkoda ze dopiero teraz no ale co ja za to moge, auto mylem hmmmm na pewno po przerejestrowaniu



[ Dodano: Czw Cze 18, 2009 18:28 ]
a nie jednak jest :(

Budyn - Czw Cze 18, 2009 17:30

jezeli to byla osoba prywatna to niestety nie wiem jak Ci pomoc :( obawiam sie ze nie zawiele mozna zrobic juz w tej sprawie
ywis - Czw Cze 18, 2009 17:31

Ale to i tak jak dla mnie i tak po fakcie, a po drugie jak ktoś napisał, widzisz co kupujesz, pocztą Ci nikt samochodu nie przesłał zapakowanego w pudełeczko.
matush87 - Czw Cze 18, 2009 17:31

dlatego pytam o porade techniczna a nie prawna
wwekol - Czw Cze 18, 2009 17:43

a silnik sie wkreca bez oporów na luzie?? czy tak samo sie muli jak jedziesz na biegu
matush87 - Czw Cze 18, 2009 17:46

na biegu. na luzie jest git bez problemu, jak startujesz z 1, 2,3 to tak 3tys obr i mula zalapuje

[ Dodano: Czw Cze 18, 2009 18:48 ]
chodzi glownie o to ze obroty sa nie adekwatne do predkosci przez co spalanie mi wzrasta na 8 lit. i wiecej

wwekol - Czw Cze 18, 2009 17:49

w takim razie wydaje sie ze silnik jest "blokowany" mechanicznie mialem kiedys podobny problem i okazało sie ze zacisk hamulca nie odbijał i auto nie mialo mocy tzn nie moglem sie nim rozpedzic. To tak jeden z pomysłów czemu muli Ci autko w czasie jazdy (sprawdz czy wszystki koła bez oporów wiekszych sie krecą) :razz:

[ Dodano: Czw Cze 18, 2009 18:50 ]
no i spalanie tez bylo u mnie starsznie duze w tedy :neutral:

matush87 - Czw Cze 18, 2009 17:55

hmmmmm.... tzn nie wiem do konca w pracy uslyszalem ze to moze byc klad wydechowy cos nie tak a moze nawet katalizator
wwekol - Czw Cze 18, 2009 18:01

wszystko mozliwe ja tylko jeden z przypadków napisałem, musisz obadac cale auto :wink:
PTE - Pią Cze 19, 2009 08:08

Zapchany katalizator jak najbardziej może być przyczyną. Sprawdź czy nie grzeją Ci się nadmiernie przednie koła po dłuższej jeździe.
Dydo - Pią Cze 19, 2009 08:38

U mnie w Hondzie miałem kiedyś taki przypadek, że jechałem sobie normalnie przez kilka km. a później nagle auto traciło moc... Przyczyny podawali mi różne, nawet tak drastyczne, jak zacieranie się silnika. Proponuje raz jeszcze przejażdżkę i jak zacznie znowu mulić to zatrzymać się, podejść do przednich kół lub otworzyć maskę i powąchać czy nie czuć jakiegoś smrodu. Jeśli tak, to proponuje rozebrać klocki hamulcowe i przyjrzeć się tam, bo u mnie w Hondzie było coś z zaciskami bodajże, stąd taki a nie inny efekt.
chudson - Pią Cze 19, 2009 11:07

Przepchaj auto po prostm jak bez problemu idzie to znaczy ,że nie hamulce.
Nieadekwatne obroty do prędkości to ślizgające się sprzęgło - jeśli mocno się ślizga to w trakcie jazdy wyczujesz
Jak powyższe będą dobre to czas sprawdzić silnik , jak pod obciążeniem muli a na luzie się ładnie wkręca to może być układ paliwowy ( filtr, wtryski do sprawdzenia )

Dydo - Pią Cze 19, 2009 11:54

chudson napisał/a:
Przepchaj auto po prostm jak bez problemu idzie to znaczy ,że nie hamulce.


Ale co ciekawe, w mojej Hondzie wtedy, gdy pchałem auto było okej, żadnych oporów nic. Dopiero jak wyruszyłem i przejechałem 4 km, nagle coś blokowało, więc mimo wszystko warto sprawdzić przednie hamulce a nóż uniknie się jakichś innych, niepotrzebnych wydatków.

matush87 - Sob Cze 20, 2009 10:45

jak wrzucam na luz to obroty tez tak jakos dziwnie spadaja( wolno)
Dydo - Sob Cze 20, 2009 13:22

To, o ile się nie mylę, może być winą np. silniczka krokowego. Wymiana lub przeczyszczenie powinno pomóc. Ale jeśli się mylę to z pewnością któryś z kolegów mnie poprawi, bądź dopisze kolejną przyczynę, która może to powodować :)