Zobacz temat - Postanowienie noworoczne :)
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Offtopic - Postanowienie noworoczne :)

Ley - Pon Sty 04, 2010 13:59
Temat postu: Postanowienie noworoczne :)
Ostatnio usłyszałem w jednej z noworocznych audycji radiowych, że dobrą metodą na dotrzymanie noworocznych postanowień jest poinformowanie o nich jak największej ilości osób, aby nie tyle wspierały nas w swoim postanowieniu, co po prostu wiedziały o nim, przez co człowiek ma mieć większą motywację do wytrwania aby nie wyjść na głupka w oczach osób poinformowanych :)

Ponieważ w ubiegłych latach inne formy "motywujace" nie odniosły oczekiwanego rezultatu, chciałem poinformować wszem i wobec, że w dniu 04-01-2010 Ley ponownie rzuca palenie :D

Rzucanie "bo zaoszczędzę", "bo zdrowiej" i "bo tak" nie skutkowało - w tym roku testuję więc opcję "bo chcę dotrzymać danego słowa" :bezradny:

Pozdrawiam
Ley

P.S. I proszę mi z całą stanowczością odmawiać jeśli będę sępił :rotfl:

gustav.pl - Pon Sty 04, 2010 14:20

Przede wszystkim życzę wytrwałości :ok: :ok: I najważniejsze to musisz CHCIEĆ! Bo same postanowienia czy to noworoczne czy z inszej okazji będą nic nie warte.
Powodzenia :smile: :ok:

Joa - Pon Sty 04, 2010 14:21

Ley napisał/a:
P.S. I proszę mi z całą stanowczością odmawiać jeśli będę sępił :rotfl:

:haha:

Ley napisał/a:
chciałem poinformować wszem i wobec, że w dniu 04-01-2010 Ley ponownie rzuca palenie :D

trzymam kciuki :)

Kozik - Pon Sty 04, 2010 14:27

powinniśmy wszyscy po kolei każdego dnia pisać Ley PW żeby nie palił, wtedy piętno będzie większe :lol: będzie wiedział ile osób wie :mrgreen:

[ Dodano: Pon Sty 04, 2010 14:27 ]
powodzenia :)

Jugol - Pon Sty 04, 2010 14:31

...idąc za przykładem Ley'a , moim postanowieniem noworocznym jest:
- zmiana pracy
- wyciszenie prawego, przedniego skrzydełka Kochanicy
-wycieczka w Bieszczady-chociażby na długi weekend
-wycieczka nad kałużę, Bałtykiem zwaną

Roj - Pon Sty 04, 2010 14:31

jak mawiał mój kolega: "rzucenie palenia to nic trudnego.. robiłem to setki razy" :mrgreen:
maniaq - Pon Sty 04, 2010 15:18

Ley zawsze mozesz stac obok mnie na spocie - jedyny nie palacy w rodzinie trucicieli :/ - to cie bede bil po lapach jak bedziesz siegal po peta :P

3mam za slowo , zeby smierdziuchow na spotach bylo mniej ;)

kasjopea - Pon Sty 04, 2010 20:05

Ley, no to teraz masz przechlapane, będziesz czuł nasz oddech na karku :twisted:
Mayson - Pon Sty 04, 2010 20:09

A ja tam lubię palić, szczególnie do piwa i nie przeszkada mi to wcale. Niemniej Ley - powodzenia :ok: ;)
staf - Pon Sty 04, 2010 20:11

Ja za motywacje rzucenia palenia, przyjąłem nie informowanie jak największego grona ludzi tylko ......
No własnie.
Obliczyłem sobie ze na faje miesięcznie wydaje ok 200pln.
Poszedłem do sklepu kupiłem laptopa na raty (1rok) rata wyniosła mnie 227zł. I tak przed kupnem papierosów myslałem o racie. Spłaciłem ustrojstwo w pażdzierniku, nadal nie pale. :smile:

Brt - Pon Sty 04, 2010 20:19

dla mnie kasa była motywacja, żeby w ogóle nie zaczynać ;) .... rok palenia = przyzwoity wakacyjny wyjazd :)

3mam kciuki ... a na Zlocie rozliczę :P :haha: ;)

Asia - Pon Sty 04, 2010 20:48

trzymam kciuki! ;-)
wiciu2xlc - Czw Sty 07, 2010 00:10

Ja idę w ślady Brt'a, postanawiam nie zaczynać :D Mam jeszcze większą motywację, bo teraz na weselicho zbieram :)
Więc Ley, na zlotach trzymamy sztamę razem z maniaq'iem i nie damy się wrobić w palenie :) Papierosy to zło ;]

zetes - Czw Sty 07, 2010 10:37

To moze zalozymy, kólko niepalących, do ktorego ja sie zapisuje, bo nie pale juz 34 lata, w grudniu 2010r osiagne 35 lat niepalenia :grin:
Ley - Czw Sty 07, 2010 10:44

No no, jestem ZA podwórkowym kółkiem różańcowym osób niepalących :) Najpierw po prostu nie będziemy palić a potem będziemy palić na stosach tych co palą :D
kasjopea - Czw Sty 07, 2010 11:37

Ty Kotek lepiej nie mądruj, tylko składaj raporty z tego niepalenia. Jak na przepustce z kicia - melduj się co parę dni jak Ci idzie :razz: :wink:
Joa - Czw Sty 07, 2010 13:39

kasjopea napisał/a:
Jak na przepustce z kicia - melduj się co parę dni jak Ci idzie :razz: :wink:

Ley, no to teraz masz przechlapane :lol: ;)

Ley - Czw Sty 07, 2010 16:25

kasjo, a te raporty to w jakiejś konkretnej formie? Poproszę o druki :D
kasjopea - Czw Sty 07, 2010 16:37

Możesz tutaj się odmeldowywać :lol:
maniaq - Pią Sty 08, 2010 00:16

ja LEy-a bede pilnowal organoleptycznie , tzn jak bedzie chcial od kogos szluga wysepic, to przyslowiowe karczycho* dostanie ;)


* dla tych co po podworkach nie ganiali tlumacze, strzal z otwartej dloni w tyl glowy ;)

Dolar3 - Wto Sty 12, 2010 06:40
Temat postu: fajki
Ley,wiem że może to glupie ale ja jak rzucałem palenie to pieniądze,ktore miały pójść z dymem,odkładałem w osobne miejsce.Fajnie było patrzeć jak z każdym dniem ich przybywa.Niby nie było tego dużo,a jedak po roku odkładania za te pieniądze wysłałem córkę na obóz i jeszcze zostało...
Ps.Jak Ci się nie uda rzucić fajek,zawsze możesz rzucić dziewczynę.Może nie będzie zdrowiej ale zaoszczędzisz więcej ;-)
Powodzenia i 3maj się !

Ley - Sro Sty 13, 2010 12:56

Będzie dobrze :ok:

Co do skarbonki na kasę "zaoszczędzoną", to już kiedyś przerabiałem taki myk - na początku cieszy oko, później nie ma się czasu dorzucać więc tylko łapie kurze, a na końcu zaczyna się z niej podbierać :rotfl:

Perez - Czw Sty 21, 2010 18:10

Ja nie pale od lutego na stale, ale popalalem jeszcze przez ten czas czasami. Definitywnie powiedzialem NIE z dwa miesiace temu, ale juz mi sie odechcialo palenia i jestem duzo szczesliwszy. Teraz postawnowilem wydawac kase na basen.