|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Wszystkie (Wszystkie modele marki Rover i MG) - [R ALL] wymiana amortyzatorów = zbieżność??
memphisto - Czw Sty 14, 2010 13:01 Temat postu: [R ALL] wymiana amortyzatorów = zbieżność?? Witam
Pewnego pamiętnego razu, wymieniłem sobie amortyzatory na jakieś od MG ZR
Niby takie były, po zamontowaniu jadac z predkością 30km/h widząć małą dziurkę jak tylko w nią wpadłem amortyzatory dobijały tak, że myślałem, że rozwali się auto.
Zmobilizowałem finanse pojechałem do byłego salonu rovera na radzionkowie i Panowie stwierdzili, że te amortyzatory obok MG nawet nie stały. Zwykła seria i sprężyny eibach -40mm.
No więc wtopiona kasa 700 PLN za amory + wymiana 4x60 PLN za montaż + 4x60 PLN za demontaż.
Ogólnie świetnie, interes życia..
Po długim czasie uzbierałem i kupiłem sobie koni z regulacją stopnia twardości? co to w ogóle jest???
i do tego eibachy -35 mm na wszystkim jest nadruk producenta wiec domyślam się, że tym razem oryginały. Amortyzatory mają pokrętła jakieś pokrętła bóg wie do czego.
i tu pojawia się mój problem
Chciałbym wymienić na początek tylko przód i przejechać aby 5km jak zapasuje to od razu wstawiam tył. Mechanik nie ma nic przeciwko ale...
każe mi zrobić zbieżność po wymianie przednich amortyzatorów. ostatnio ani razu nie robili mi zbieżności ani po obniżaniu ani po podwyższaniu.
Pojechałem do TOP-GUM i tam będę robił te koni i Panowie upierają, się, że nawet na te 10km musi być zbieżność. Ile w tym prawdy? czy jest różnica jak będę bez zbieżności jechał? może być mniej komfortowo?
No i jak toś wie to wytlumaczy mi zasade działania magicznych pokręteł na tych koni? i co to ta regulacja (domyślam się, że one od tego są)
Vesper416 - Czw Sty 14, 2010 13:07
Zbieżność musisz zrobić bo stare amory mogły być krzywe i do takich była ustawiana zbierzność poza tym przy montazu tez sie zawsze cos tam przestawi.
A te pokrętła jak sie domyślam to od regulcji twardośći.
memphisto - Czw Sty 14, 2010 13:16
no ale ja bardzo chce zrobić zbieżnośc tylko że to jest 120 PLN i co wymienie amortyzatory przód za 140 zł (tyle chce TOB-GUM) do tego dam im 120 PLN na zbieżność po 5km wróce i powiem, znów coś dobija chyba to jednak podwozie.. i prosze mi dać stare amortyzatory + znów zbieżność - 120 PLN
dlatego pytam, czy jak zrobię pare km i wrócę po 20 minutach to jazda będzie gorsza bez zbieżności? czy same amortyzatory tego nie odczują?
Chciałbym po prostu "przejechać" się na niskim zawiasie nim zdecyduję się czy taki ma zostac czy nie. A później zbieżność itp
michone - Czw Sty 14, 2010 13:29
mam nadzieje ze amorki które od Ciebie kupilem to nie te co dobijaly na kazdej dziurze...
hvil - Czw Sty 14, 2010 13:35
Od samego rozkrecania zawieszenia zbieznosc szlag trawil zawsze sie ustawia zbieznosc po orbocie w zawieszeniu i ukl kierowniczym, aleod razu niemusisz te pierwsze 100km da rade bez ustawienia zrobic, a potem to najwyzej ci opony zetnie do drutow jak nie ustawisz;-)i o wiele gorzej ise bedzie prowadzil bez zbieznosci ustaiwonej tym baardziej na sportowym zawieszeniu
Vesper416 - Czw Sty 14, 2010 13:38
hvil napisał/a: | NIEMUSISZ NA TE 100PIERWSZE KM MOZESZ JEZDZIC BEZ ZBIEZNOSCI |
Przepraszam Ciebie ale nie zgodze się z Tobą!!! Kategorycznie tu już nie chodzi o zużycie opon.... no ale bezpieczenstwo.
Te 5km testowo to jeszcze ok ale nie 100km bo jesli bedzie felernie zle ustawiona to kto wie co sie stanie ale moze ucierpiec zawieszenie....
memphisto - Czw Sty 14, 2010 13:42
Cytat: | mam nadzieje ze amorki które od Ciebie kupilem to nie te co dobijaly na kazdej dziurze... |
kupiłeś moje a ja zostałem na wycfelce... i musiałem z allegro zamwiać..
Moje miały bodajże 68% więc nie musisz sie martwić !
[ Dodano: Czw Sty 14, 2010 13:42 ]
gdyby była wiosna to ok ale nie chcę na zakręcie pojechać prosto.. =\\ no nic chyba każę im zrobić zbieżność..
bociannielot - Czw Sty 14, 2010 13:44
sa auta w ktorych wlasciciele tysiace km przejezdzaja bez dobrze ustawionej zbierznosci heh a wy sie spieracie czy 5 czy 100km mozna przejechac
memphisto - Czw Sty 14, 2010 13:46
a ogólnie jak radzicie inwestować 120 zł w zbieżnośc ?
Stawiacie, że koni będą fajne? będą porównywalne do tych MG?
Vesper416 - Czw Sty 14, 2010 13:48
jest różnica chyba jednak miedzy żle ustawioną zbierznościa w wyniku eksploatacji a rozebraniem połowy zawieszenie i złożeniem go z nowymi częściami. Jak chciałem wymieniać wahacze to mechanik powiedział mi krótko że on zbieżność ustawi ale i tak bede musiał jechać gdzieś gdzie to sprawdzą i dokładnie ustawią. Zresztą jak powiedział nie chciał klienta do rowu wysyłać....
No nie wiem to nie moja decyzja
rovero - Czw Sty 14, 2010 14:02
memphisto napisał/a: | Po długim czasie uzbierałem i kupiłem sobie koni z regulacją stopnia twardości? co to w ogóle jest??? |
Jeszcze sie nie spotkałem żeby ktoś kupił regulowane zawieszenie i pytał co to jest
10 km testowo możesz sobie pyknąć ale później zrób zbieżność.
Cytat: | no ale ja bardzo chce zrobić zbieżnośc tylko że to jest 120 PLN |
Drogo - ja płaciłem max 80 pln
Lechos - Czw Sty 14, 2010 14:05
No akurat przy wymianie kolumny McPhersona zbieznosc sie drastycznie nie przestawi, o ile w ogole sie przestawi. Zbytnio nie ingerujesz w wahacze i drazki. Zwlaszcza te ostatnie maja najwiekszy wplyw na zbieznosc.
Dziadek - Czw Sty 14, 2010 14:11
Jeszcze 2 lata temu miałem 206kę-fajne autko prosto z salonu.Po jakichś 60 tysiącach wymieniłem przednie amory na full wypas i przy okazji łożyska na McPersonach.Żadnej zbieżności nie robiłem,bo pomierzyliśmy rozstawy i nie było różnicy w mocowaniu.Zrobiłem tym autem jeszcze 100 tys. i poszło do szwagra,który tłucze tym autem 6 tys.miesięcznie.Zwiększonego zużycia opon nie stwierdziłem,a z prędkością powyżej 150 prowadzi się jednym palcem.
Zbieżność robiłbym po wymianie sworzni,albo wahaczy.
memphisto - Czw Sty 14, 2010 14:28
rovero, kupiłem bo nie było innych to co ja moge : D jakby były bez tego to bym kupił bez
a ta regulacja to jakiś pic na wodę czy serio coś daje : D?
flapjck1 - Czw Sty 14, 2010 17:05
Lechos napisał/a: | No akurat przy wymianie kolumny McPhersona zbieznosc sie drastycznie nie przestawi, o ile w ogole sie przestawi. Zbytnio nie ingerujesz w wahacze i drazki. Zwlaszcza te ostatnie maja najwiekszy wplyw na zbieznosc. |
nie zmienia sie za bardzo jak wymieniasz fabryczne kolumny na orginaly ( jeden producent )
jak wkladasz jakies "kitowe" zawieszenie to sorry stary ale wraz ze zmiana pochylenia sworznia zwrotnicy zmienia sie zbieznosc
wcale nierzadok zmiana jest tak duza ze auto sie przestaje prowadzic
bociannielot napisał/a: | sa auta w ktorych wlasciciele tysiace km przejezdzaja bez dobrze ustawionej zbierznosci heh a wy sie spieracie czy 5 czy 100km mozna przejechac |
ja tak nie lubie, u siebie w r400 kombinowalem ze zbieznoscia tylu zeby auto sie prowadzilo jak nalezy, ze 4x zmienialem nastawy zeby auto zmienialo tor jazdy tak jak ja chce a nie jak mu sie wymarzy, teraz mam tak ze szybka zmiana pasa ruchu w koleinach przy tej pogodzie jaka mamy nie powoduje drzenia nog
czapaja - Czw Sty 14, 2010 17:50
memphisto, matko kochana jak czytam te ceny to mi słabo Ja płaciłem za wymont/zamont 20 zł/szt a zbieżności nie robiłem bo widziałem takiej potrzeby Tak na marginesie kiedys jak ją robiłem to zapłaciłem 60 zł a nie 120! Masakra jakaś...
Lechos - Czw Sty 14, 2010 18:07
flapjck1 napisał/a: | jak wkladasz jakies "kitowe" zawieszenie to sorry | Kitowe czy tez nie na swoje orginalne mijsce pasowac musi
flapjck1 napisał/a: | zmienia sie zbieznosc
wcale nierzadok zmiana jest tak duza ze auto sie przestaje prowadzic | niedawno u siebie wymienialem serie na McPhersony z MG ZS (-25mm) i na ustawianiu zbieznosci po sprawdzeniu gosc nawet palcem nie tknol.
memphisto - Czw Sty 14, 2010 18:46
a najlepsze jest to, że dziadek u tych samych osobach w skodzie swojej to robi i płaci 40 zł za 1 amortyzator a za zbieżność 80 zł.... ; D nie wiem co ma takiego w sobie ROVER, że trzeba go drogo liczyć.. ew to znak z nieba, abym nie montował niskiego zawiasu.. ; DDD
bociannielot - Czw Sty 14, 2010 23:47
Ze zbieznoscia jest roznie, czasem ja trzeba zrobic czasem nie; prosty test - na wywazonych kolach i prostym odcinku drogi(bez dziur i wybojow dodatkowo) puszczam kiere - jak idzie prosto to zbieznosc jest ok. To samo z cenami jeden policzy tyle drugi 2x tyle... A tak wogule mialem kiedys Impreze wyzszy profil na oponach+ generalnie auto wisialo wysoko no a ja uczac sie jezdzic nie zwazalem na wysokie krawezniki itp. i zbieznosc poszla bez zadnych napraw w zawieszce...
[ Dodano: Czw Sty 14, 2010 23:47 ]
memphisto napisał/a: | nie wiem co ma takiego w sobie ROVER, że trzeba go drogo liczyć.. |
A to fakt u nas jak tylko auto troszke insze od VW, fiata itp to od razu +50 do 100% w gore ceny za usluge.
magneto - Czw Sty 14, 2010 23:53
memphisto napisał/a: | ogólnie jak radzicie inwestować 120 zł w zbieżnośc ? |
dlaczego tak drogo? W piekarach czyli rzut beretem od ciebie zrobią za 80 zeta.tylko trzeba sie na termin umówić bo mają dużo roboty.sam tam robiłem jak zmieniałem końcówki drążków.
hvil - Czw Sty 14, 2010 23:57
u mnie za 50 ale o dziwo diagnosta twierdzi ze na stalowkach by przyjechac bo niby na alumach ustawi ale ze moge po jakims czasie znowu przyjechac na regulacje a na stalowkach od razu perfect, niewiem co to ma do rzeczy ja u niego juz robilem 3 razy zbierznosc w mazdzie i raz w roverku i nie narzekam.
magneto - Pią Sty 15, 2010 00:05
Ja robiłem na alumach i od tamtego czasu wszystko jest ok. Zrobiłem ponad 15tys.km i gdyby było coś nie tak to pewnie by już było na oponach widać
hvil - Pią Sty 15, 2010 00:09
no wlasnie mnie zastanawia z jakiej paki to ma jakis wplyw?? czy alumy czy nie
magneto - Pią Sty 15, 2010 00:15
na stalowe łatwiej mu jest przymocować te wszystkie urządzenia
apples - Pią Sty 15, 2010 00:16
W R75 z tego co pamiętam np. zbieżność z tyłu nie należy wykonywać z pełnym zbiornikiem paliwa. Chyba chodzi o ciężar tyłu.
Najlepiej pojechać na laserowe ustawianie zbieżności. Mi ustawiali na alufelgach i nic nie mówili.
flapjck1 - Pią Sty 15, 2010 18:18
wszystko zalezy od tego jakie kto ma urzadzenie
od urzadzenia zaleza tez uchwyty dla glowic, felgi takie jak w R nie maja rantu i rzeczywiscie zakladanie na nie glowic jest trudniejsze a i glowica potrafi spasc w trakcie pomiaru
co do metodyki pomiaru - wszystko zalezy od tego jak sie glownie uzywa auta
jesli jezdzisz z zaladowanym tylem czesto to zasadne jest robienie geometri w obciazonym aucie
w autach do sportu jesli auto jezdzi bez pilota ( wyscigi ) to geometrie ustawia sie z kierowca w srodku ( obciazeniem )
memphisto - Pią Sty 15, 2010 18:48
no wiec koledzy mam koni : DDD obiżone autko jest
trudno mi powiedziec jak komfort bo jechałem raptem 2km nie przekraczajac 50 : D
ale zauważyłem, że jakby coś obciera przy skrecie koła wydawało mi sie, że to opona o śnieg w nadkole ale one było puste
Czy to możliwe, że ten dźwięk jest z powodu braku zbieżności?
cortex - Pią Sty 15, 2010 19:45
w zabrzu zbieżność kół osi przedniej w rover 200 = 60zł? w wakacje płaciłem tyle
memphisto - Pią Sty 15, 2010 22:12
znalazłem za 80 yeahhh D w pon na zbieżność a jutro się przejade do zabrza na m1 : )
witia24 - Pią Sty 15, 2010 22:26 Temat postu: ok co wy z ta zbieżnością nie przy zmianie amora , to jak ja zmienialem sprezyne to tez mialem zbieznosc robic , zbieznocs to chyba jak koncowke drazka itp
hvil - Pią Sty 15, 2010 22:29
zawsze ja w zawiesze robisz cos. szkoda opon b przy wymianie sprezyn wiadomo nie przestawi sie ze jedno koo prosto drugie bokiem, ale takie mikro rozbieznosci niszcza i zawieche i drazki i opony.
b0b3k - Pią Sty 15, 2010 22:37
memphisto - drogo, za drogo u mnie zbieznosc komputerowo robilem za 60 zl w znanym dosc serwisie w sosnowcu po wymiane amorow i reszty z przedniego zawiasu
memphisto - Sob Sty 16, 2010 10:33
b0b3k, teoretycznie benzyna mnie wyniesie 20 PLN wiec itak wyjdzie 80 : D)
dla mnie 80 brzmi ok magneto tez tyle placil, widać w rejonie piekar/bytomia tyle biorą
|
|