|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 75, MG ZT - [R75] Czy to ślady po naprawie blacharskiej?
mike-l - Czw Kwi 01, 2010 20:51 Temat postu: [R75] Czy to ślady po naprawie blacharskiej? Witam!
Prośba o wyjaśnienie tej kwestii: czy to są ślady po naprawach?
Ostatnio oglądałem pewnego Rovera 75 i moją uwagę zwróciły wady klapy bagażnika (przetarcia, rdza, słabe spasowanie). Zacząłem oglądać blachy w bagażniku, pas tylni. Zauważyłem, że na spawach obok wnęki na koło zapasowe jest "baranek" ale z jakiegoś plastycznego tworzywa sztucznego (miernik lakieru nie chwytał tego ). Z kolei od wewnętrznej strony pas tylni wygląda jak umazany tym czymś - zdjęcie 1. Z zewnątrz natomiast zdziwiło mnie łączenie blach - zdjęcie nr 2. Zdjęcia wykonywałem telefonem komórkowym-nic innego nie miałem pod ręką...
Bardzo proszę o wyjaśnienie, czy tak to ma wyglądać czy nie. Dla mnie to jest bardzo dziwne.
Pozdrawiam!
domel-x - Czw Kwi 01, 2010 21:33
zrób lepsze fotki chyba u mnie czegoś takiego niema
apples - Czw Kwi 01, 2010 21:36
Oryginalnie tak jest.
To jest guma wygłuszająca i jest w takim kolorze. Z obu stron tak powinno być.
Gdzie on stoi? Gdzieś w Trójmieście?
[ Dodano: Czw Kwi 01, 2010 22:36 ]
Odchyl jeszcze boczki w bagażniku i zobacz czy jest tak samo.
domel-x - Czw Kwi 01, 2010 21:43
specjalnie zeszłem z psiakiem ,mam pokitowane ale bardziej estetycznie nieżuca sie tak w oczy,tak ze jak kolega apples napisał wszystko ok
mike-l - Czw Kwi 01, 2010 21:46
domel-x - nie mogę zrobić fotek, auto stoi w komisie
apples - w Starogardzie Gdańskim, coś więcej opisać?
domel-x - dzięki za inicjatywę też macaliśmy "pisakiem" i za Chiny nie chciało się trzymać...a to wygłuszenie, no no...
Markzo - Czw Kwi 01, 2010 21:55
ja mam tak
mike-l - Czw Kwi 01, 2010 22:07
Markzo - pierwsza fota - ale różnica!!
Teraz nie wiem co o tym myśleć w moim starym autku są lepsze łączenia blach niż w tym R co widziałem. Wydaje mi się, że powinno to być zrobione jak w Twoim R75....
Markzo - Czw Kwi 01, 2010 22:07
no jak to co? ćwiartka była grana - wesoła twórczość blacharzy
mike-l - Czw Kwi 01, 2010 22:14
hehe no to ładnie, a w opisie że auto bezwypadkowe (chyba od czasu poprzedniego wypadku ).
Dzięki za wyjaśnienia, miałem spore wątpliwości co do tego auta... i miałem podstawy
Zukowaty - Czw Kwi 01, 2010 22:17
Z ciekawości poszedłem aż do auta zobaczyć jak u mnie to wygląda i na łączeniu blach przy lampach nie mam żadnej pasty. Jest czysto, dokładnie tak jak u Markzo
mike-l - Czw Kwi 01, 2010 22:34
No właśnie, auto strzelone, na pewno tył: zderzak, pas, klapa. Jeśli ktoś jest zainteresowany co to za auto to podaję:
http://otomoto.pl/rover-7...-C12260442.html
oraz zrzut
apples - Pią Kwi 02, 2010 08:21
U mnie wygląda tak.
W poprzednim poście zasugerowałem się kolorem, gdyż u mnie jest taki na bokach błotników.
Panowie w Starogardzie potrafią naprawiać na bezwypadkowe. Moja Corolla została kupiona przez blacharzy ze Starogardu. Dostała nowe blachy z przodu, nowy kolor, zrobiła się garażowana i poszła jako bezwypadkowa.
domel-x - Pią Kwi 02, 2010 09:18
może przy składaniu auta mieli za
dużo pasty
apples, gdzie masz przyczepioną gaśnice ,u mnie lata lużno koło zapasu i myslałem gzie ją zamontować
dukat11 - Pią Kwi 02, 2010 09:46
domel-x napisał/a: | apples, gdzie masz przyczepioną gaśnice ,u mnie lata lużno koło zapasu i myslałem gzie ją zamontować |
Ja mam z przodu siedzenia pasażera i sądziłem że to oryginalne rozwiązanie
apples - Pią Kwi 02, 2010 10:34
dukat11 napisał/a: | że to oryginalne rozwiązanie |
Chyba nie oryginalne, a nawet niebezpieczne. Podczas wypadku moją Corolla gaśnica wyrwała się spod siedzenia i walnęła mnie w nogę. Obyło się bez kontuzji, ale zakończyło wielkim siniakiem i małą raną.
Gaśnica obecnie leży w bagażniku.
domel-x - Pią Kwi 02, 2010 12:15
też właśnie widziałem u kogoś przy siedzeniu pasażera ,wsumie chyba lepiej bo jak zacznie sie coś palić pod maską to r po lifcie niema zamka do otwierania bagażnika i bedzie dupa , moje fotki i napewno niebyło walone w pupe
w angliku tak samo jest wiec musi tak być
henryk - Pią Kwi 02, 2010 16:34
dukat11 napisał/a: | sądziłem że to oryginalne rozwiązanie | dobrze sądziłeś. Pod siedzeniem pasażera są dziury na uchwyt gaśnicy. Nie wiem czy to dobre rozwiązanie ale rzeczywiście tak jest przewidziane.
domel-x - Pią Kwi 02, 2010 16:36
jak ktos ma fotke gaśnicy pod siedzeniem ,to poprosze
henryk - Pią Kwi 02, 2010 16:36
mike-l, przede wszystkim rdza. Nikt, kto jest pewien bezwypadkowości auta, nie pisał o rdzy.
Franki28 - Pią Kwi 02, 2010 17:50
Jeśli mowa o gaśnicach powiedzcie mi gdzie powinna znajdować się w R 200 ja obecnie mam albo w bagażniku albo na podłodze leży za pasażerem nie wiem jak i gdzie ja przymocować poradźcie gdzie wy macie
Kris - Pią Kwi 02, 2010 18:31
U mnie jest tak samo, auto 100% bezwypadkowe. Łączenia powyżej.. tak mniej więcej na wysokości wewnętrzych górnych rogów tylnych lamp są bez pasty.
domel-x - Pią Kwi 02, 2010 19:23
tylko skąd tą tą blache do mocowania
mike-l - Pią Kwi 02, 2010 19:29
To się dyskusja zrobiła Ciekawe te fotki, widać że fabryka różnie robiła..
wystarczy porównać zdjęcia od Markzo oraz apples (bardzo podobne) do zdjęcia od domel-x. Obstawiam, że auto które oglądałem było kombinowane, chociażby z przyczyny o której pisał henryk, czyli o rdzy.
Dodatkowo, niestety nie napisałem o tym - wybaczcie, źle był spasowany tylny lewy klosz lamp.
Co do tematu gaśnic w aucie - uważam, że to nie potrzebne aby gaśnicę wozić w kabinie pasażerskiej, lepiej w bagażniku. Dlaczego? Przykład kolegi apples dobitnie o tym świadczy Jest jeszcze jeden powód, podczas wypadków gdy auto (lub) auta zaczynają płonąć to ludzie nie potrafią prawidłowo użyć gaśnicy (stres, nerwy i nieznajomość obsługi).
Potem strażacy - jak ugaszą płomienie - wyciągają z rowów kilkadziesiąt gaśnic z czego żadna nie bywa użyta poprawnie.[/b]
henryk - Pią Kwi 02, 2010 21:07
Jeżeli chodzi o gaśnice, to na rysunku uchwyt gaśnicy na środku ma zamykaną obejmę. I tu apples ma rację - uchwyty u nas spotykane najczęściej takiej obejmy nie mają i gaśnica może wylecieć z uchwytu.
Co nie zmienia faktu, że przewidziane w R75 miejsce na gaśnicę jest pod fotelem pasażera.
Zukowaty - Pią Kwi 02, 2010 21:11
A ja mam uchwyt na gaśnicę Nie mam pasty i lewy klosz też żyje własnym życiem Co do spasowania to moja teoria...R75.
des - Sob Kwi 03, 2010 15:08
Z tego co wiem to gaśnica powinna znajdować się z przodu po stronie pasażera.
U mnie jakoś nie widzę miejsca aby ją zamontować i wisi na ściance w bagażniku.
|
|