Zobacz temat - [R75] Dziwne hałasy z klimy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Dziwne hałasy z klimy

nitta - Sob Kwi 10, 2010 12:11
Temat postu: [R75] Dziwne hałasy z klimy
Siema

To ze klimatyzacja w R75 chodzi głośno jak odkurzacz to juz wiem i przywykłem do tego. Moja siostra tez ma 75-tkę i tez jej tak chodzi. Ale wczoraj moja klima zaczeła wydawac dziwny dzwiek, takie jak by cykanie, trudno to opisac. W kazdym razie dziwny hałas. To było gdy jechałem do pracy: wszedłem do samochodu, właczyłem silnik i właczyłem klime, bo w samochodzie było bardzo nagrzane od słońca i odrazu wyszedłem na zewnątrz na papierosa. Na poczatku nie było tego hałasu, ale gdy 2 sekundy pozniej właczyła sie klima zaczeło cos hałasowac. Troche mnie to zmartwiło. W drodze do pracy w miedzy czasie zmniejszyłem troche chłodzenie bo byo za zimno. Po dejechaniu do roboty, wyskoczyłem z auta i zacząłem nasłuchiwac....nic, cisza, hałasowanie znikneło. Ten hałas dobiegał wtedy - jak sie stoi przodem do otwartej maski samochodu - bardziej jakby z lewej strony, z chłodnicy.

Mi kumpel doradził pierwsze co to zrobic serwis chłodnicy, czyli dopełnic freon, sprawdzic szczelnosc i przy okazji odgrzybic. Powiedział ze to sie zdarza, ze gdy juz jest mało freonu to wtedy klima hałasuje. Ja jeszcze nigdy nie dopełniałem gazu. Co myslicie ? Faktycznie to moze byc to czy moze np. pompa pada ?

apples - Sob Kwi 10, 2010 14:08

nitta napisał/a:
R75 chodzi głośno jak odkurzacz
chyba wentylator, a nie klimatyzacja. Kompresora klimatyzacji prawie nie słychać. :wink:

nitta napisał/a:
Powiedział ze to się zdarza, ze gdy już jest mało freonu to wtedy klima hałasuje
wentylator włącza się na 3 biegu, aby schłodzić chłodnicę klimatyzacji. Jest to normalne w R75 gdyż jest jeden wentylator do klimatyzacji i układu chłodzenia.

Sprawdź tylko czy włącza się na 1 biegu. Opisałem również tu http://forum.roverki.eu/v...der=asc&start=0

jarekb - Sob Kwi 10, 2010 14:18

przy wlaczonej klimie na postoju wlancza sie wiatrak co parenascie sek. zeby chlodzic chlodnice od klimy i dosc glosno halasuje to jest normalne a jesli slyszysz w srodku auta jakis dziwny szum (albo cos w stylu odkuzacza bardziej) w ok schowka to znaczy ze zaczyna brakowac freonu i trzeba nabic i bedzie ok
apples - Sob Kwi 10, 2010 14:31

jarekb napisał/a:
eby chlodzic chlodnice od klimy i dosc glosno halasuje to jest normalne
nie normalne. Normalnie powinien pracować po włączeniu klimy na 1 biegu. Jak się włącza na jakiś czas to nie ma 1 biegu.
nitta - Sob Kwi 10, 2010 16:15

nie wiem o czym wy do mnie rozmawiacie :P na jakim 1, 2 czy 3 biegu, o co chodzi z tymi biegami ?
jarekb napisał/a:
jesli slyszysz w srodku auta jakis dziwny szum (albo cos w stylu odkuzacza bardziej) w ok schowka to znaczy ze zaczyna brakowac freonu i trzeba nabic i bedzie ok


nie nie, to nie tak, opisalem to wyzej, ja ten dzwiek slyszalem z zewnatrz, tak jak by sie wydobywal z wentylatora, czy cos. Poza tym to nie byl zadnen szum czy dzwiek odkurzacza, bo klima w r75 normalnie tak chodzi, tylko to było takie "cykanie", albo cos w rodzaju dziecięcej grzechotki, chociaz to tez nie dokładnie taki dzwięk.

jarekb napisał/a:
to znaczy ze zaczyna brakowac freonu i trzeba nabic i bedzie ok


no oby to było to, oddałem własnie samochod do serwisu, bo i tak czy siak co jakis czas (co 2, 3 lata) powinno sie zmieniac choc by gaz, ja tego w tym aucie nie robiłem a mam go 1.5 roku a nie wiem czy ktos kiedys (czy wogóle) w nim to robił; wiec stwierdzilem ze warto tak czy siak, nawet gdyby to nie było to, tymbardziej ze lato idzie i klima bedzie chodzic non stop. Mają mi zrobic full serwis - czyli oprocz wymiany gazu, odgrzybic i wymienic jakis olej - no wlasnie, tu jest moje nastepne pytanie, jaki olej tam jest ? Olej od czego ? Pierwszy raz słysze zeby tam był jakis olej od klimy :oops:

apples - Sob Kwi 10, 2010 16:20

apples napisał/a:
nie wiem o czym wy do mnie rozmawiacie :P na jakim 1, 2 czy 3 biegu, o co chodzi z tymi biegami ?
http://forum.roverki.eu/v...p=457741#457741
nitta - Sob Kwi 10, 2010 16:31

a chodzi o temperature ? no ja dałem klime prawie na maksa, bo na 16 stopni i untawilem tez nadmuch na maxa, wiec klima chodzila prawie ze na maska, a ze samochod byl nagrzany od slonca wiec klima ruszyla z pełną parą i wtedy cos "cykało". Ale jak pisalem, po dojechaniu do roboty przestało. Potem jak bylem na przerwie, poszedlem do samochodu, wlaczylem klime na maxa (podkreslam tylko ze juz nie bylo tak gorąco) i tez cisza, zadnego hałasu. Wiec moze to nic takiego, ale tak czy siak warto mysle bylo dac klime do serwisu jesli nigdy tego nie robilem.

Tak przy okazji: ten guzik co jest zdaje sie drugi od lewej, zaraz po "econ" z symbolem auta i strzałką w srodku, to rozumie ze jest włacznik wewnetrznego obiegu lub z dopływem swierzego (albo nie swierzego jak sie stoi w korku) powietrza z zewnatrz, czy tak ? Gdy swieci przy nim kontrolka to jest obieg wewnętrzny ? A gdy nie swieci to pobiera powietrze z zewnątrz, czy tak ? I ostatnie pytanie, czy jak jest właczona klima moge sobie dac na dopływ powietrza z zewnątrz czy raczej to jest niezalecane i lepiej właczyc obieg wewnętrzny ??

p.s. w moim aucie jest klimatronik.

dukat11 - Sob Kwi 10, 2010 19:17

nitta napisał/a:
Tak przy okazji: ten guzik co jest zdaje sie drugi od lewej, zaraz po "econ" z symbolem auta i strzałką w srodku, to rozumie ze jest włacznik wewnetrznego obiegu lub z dopływem swierzego (albo nie swierzego jak sie stoi w korku) powietrza z zewnatrz, czy tak ? Gdy swieci przy nim kontrolka to jest obieg wewnętrzny ? A gdy nie swieci to pobiera powietrze z zewnątrz, czy tak ?

Tak, masz rację

nitta napisał/a:
I ostatnie pytanie, czy jak jest właczona klima moge sobie dac na dopływ powietrza z zewnątrz czy raczej to jest niezalecane i lepiej właczyc obieg wewnętrzny ??

To jest tylko po to aby szybciej schłodzić wnętrze auta czyli ograniczyć dopływ ciepłego powietrza gdy temperatura jest dużo wyższa od zadanej.

kris-tofer - Pon Kwi 12, 2010 10:20

nitta, jak tak słuchałeś tego cykania na włączonej klimie to czy wentylator na chłodnicach cały czas był włączony?
wydaje mi się, że jeśli słyszałeś cykanie to mogą tam być szczotki na silniczku pokończone i sprężynka, która wypycha te szczotki, żeby przylegały do komutatora szorują właśnie o ten komutator który ma specyficzne rowki, na których drucik sprężynki przeskakuje wydając dźwięk cykania. Jeśli rzeczywiście jest tak jak piszę, to sprężynka bardzo szybko zniszczy ten komutator i co za tym idzie silniczek wentylatora.

nitta - Pon Kwi 12, 2010 12:52

kris-tofer napisał/a:
jak tak słuchałeś tego cykania na włączonej klimie to czy wentylator na chłodnicach cały czas był włączony


no własnie to cykanie było gdy chodził wentylator chłodnicy. No to mnie nie pocieszyłes. To co proponujesz ? Czekac az padnie ten wentylator ? No o ile to jest to, oczywiscie. A jak padnie to co sie stanie, klima przestanie chodzic czy cos wiecej ?

kris-tofer - Pon Kwi 12, 2010 13:21

nitta, wsłuchaj się dokładnie czy cykanie pochodzi z silniczka wentylatora, jeśli tak to nie używaj klimy do czasu, aż sam zmienisz szczotki w tym silniczku lub oddasz do jakiegoś mechanika, najlepiej elektryka i warto to z nim skonsultować. Na pewno nie czekaj aż się popsuje, bo nowy silniczek oryginalny kosztuje 2800zł, używane koło 700zł, a z zamiennikami są same kłopoty, więc nie dojedź tego silniczka do końca bo naprawdę szkoda i kasy i nerwów. Koszt nowych szczotek nie licząc robocizny zamyka się w kilkunastu zł. Różnica jest prawda? :) Zatem radzę jak najszybciej wsłuchać się, skąd cykanie dokładnie pochodzi i jeśli masz małe pojęcie co dalej jechać do elektryka.

[ Dodano: Pon Kwi 12, 2010 13:21 ]
cykanie jest dosyć szybkie? czy jakieś cykliczne np. jedno cyknięcie na 1sek.?

nitta - Pon Kwi 12, 2010 15:43

ale ja juz wczesniej napisałem ze to było tylko raz, po odpaleniu klimy, gdy w środku było gorąco (nagrzane) a ja właczyłem na maxa. Potem jak dojechałem do roboty tego cykania juz nie było. Od tamtego czasu uzywałem klime kilka razy i tez zadnego hałasu. Tymabardziej ze przed wczoraj zrobiłem serwis klimy. Teraz poszedłem do samochodu bo stał w słońcu, w srodku było dosc nagrzane, właczyłem klime na maxa i zas zadnego hałasu. Wiec to wtedy był jednorazowy wybryk. Wiec moze jednak nie mam sie czym martwic i olac tą sprawe ? Chyba ze zas kiedys zacznie cykac, to wtedy zrobie tak jak napisałes.

kris-tofer napisał/a:
ykanie jest dosyć szybkie? czy jakieś cykliczne np. jedno cyknięcie na 1sek.?


było bardzo szybkie, ktos moze by okreslił ten dzwiek jak "terkotanie", mi to bardziej pasuje na "cykanie" , ale było to bardzo szybkie, napewno nie cykliczne

grota10 - Pon Kwi 12, 2010 15:53

Kris ma racje.U mnie ctez tak cykalo ale juz nie cyka i nie kreci wentylator. To byla koncowka szczotek ale wtedy jeszcze tego nie wiedzialem.Teraz jezdze na ekon albo podczas jazdy wlaczam kilime.Dostac silniczek tanio to masakra a kupic nowy nie na moja kieszen
kris-tofer - Pon Kwi 12, 2010 18:17

nitta, jeśli dbasz o swój samochód i tym bardziej o swoją kieszeń to możesz jednak tam zajrzeć, roboty będzie z dzień czasu ale myślę, że będzie to opłacalna sprawa. U mnie kręci się zamiennik i muszę dobierać rezystory, bo przechładza mi czynnik (nie freon) także lepiej zapobiegać, tym bardziej, że kolega grota10, potwerdza maoją teorię.
sash997 - Pon Kwi 12, 2010 22:08

a ja wam powiem że to nie wentylator...u mnie właśnie słychać takie cykanie dość głośno i tylko na postoju i niema to związku z klimą i pytanie do bardziej znających osprzęt ... na alternatorze jest jakieś sprzęgło??
kris-tofer - Pon Kwi 12, 2010 22:14

sash997 napisał/a:
na alternatorze jest jakieś sprzęgło
trafiłeś jak kuląw płot
apples - Pon Kwi 12, 2010 22:16

sash997 napisał/a:
na alternatorze jest jakieś sprzęgło??
na kompresorze klimatyzacji
sash997 - Pon Kwi 12, 2010 22:23

a w środku alternatora??musze to bardziej obsłuchać...ale wiem na 100% że to nie wentylator (jak cykało to sie nie ktęcił lub był włączony cykało tak samo) nie spężarka klimy (tak samo włączona czy nie cykanie bez zmian)
apples - Pon Kwi 12, 2010 22:27

sash997 napisał/a:
a w środku alternatora??
nic tam nie ma.
flapjck1 - Pon Kwi 12, 2010 22:30

po stronie skrzyni biegow byl ten halas?
sprawdz czy jak wciskasz sprzeglo to czy ustaje - jak tak to lozysko sprzegla ( centralny wysprzeglik )

sash997 - Pon Kwi 12, 2010 22:32

ok sprawdze to jeszcze ale wydaje mi sie że sprawdzałem i bez rużnicy... a jak by to łożysko sprzęgła to dużo przy tym grzebania??
kris-tofer - Pon Kwi 12, 2010 22:41

flapjck1, cykanie wysprzęglika? te łożysko szumi, nie cyka, przerabiałem to...
sash997, w alternatorze też masz szczotki i tylko wirnik jak w silniczku elektrycznym, żadnych sprzęgieł, nic z tych rzeczy

sash997 - Pon Kwi 12, 2010 22:52

to jest taki odgłos właśnie jakby wentylator chciał sie włączyć a niemógł tylko sprawe utrudnia fakt , że to nie wentylator...:)

[ Dodano: Pon Kwi 12, 2010 22:52 ]
a co jeszcze może sie tam załanczać tak jak wentylator czy sprężarka klimy??bo hyba nie hałasuje tak otwierający sie termostat... :grin:

kris-tofer - Pon Kwi 12, 2010 23:03

sash997, może właśnie sprężarka, albo jak ostatnio byłem w serwisie klimatyzacji, to powiedzieli, że osuszacz może się zapchać i nie przepuszcza czynnika, może to wina tego?
sash997 - Wto Kwi 13, 2010 09:11

ale sprężarka gdy jest wyłączona???
kris-tofer - Wto Kwi 13, 2010 10:31

sash997 napisał/a:
ale sprężarka gdy jest wyłączona???
wtedy nie... i nie wiem skąd może to dochodzić, jeśli bym posłuchał na własne ucho to pewnie bym wiedział a tak po prostu jest trudno.
Może słyszysz klekot czy cykanie wtryskiwaczy...

nitta - Pią Kwi 23, 2010 13:30

no wiec mineło juz sporo czasu od momentu gdy pierwszy raz - i ostatni za razem - moja klima wydawała dziwne dzwięki....i nic. Cisza, naprawiło sie widocznie :) Jednak....mam wrazenie ze nie chłodzi tak mocno jak rok temu. Czyzby te gamonie, gdy robili serwis klimy cos spaprali ? W sumie ja w tym roku jeszcze nie uzywalem za bardzo kilmy, szczegolnie nie przed jej serwisem - tylko raz gdy wydała z siebie ten dzwiek. Ale nie przypominam sobie jak wtedy chłodziła. Po serwisie uzywam kilmy czesto, szczegolnie na poczatku jazdy gdy auto jest nagrzane i tak w porownaniu z ubiegłorocznym latem to cos marnie chłodzi :/ Ale z drugiej strony moze mi sie tylko wydaje ? Bo w sumie teraz jeszcze nie ma wysokich temperatur, gora 15, 16 stopni pomimo ze słonce mocno swieci. A - poprawcie mnie jesli sie myle - intensywnosc chlodzenia kilmy zalezy od temperatury na zewnątrz. Wiec moze mi sie zdaje, bo slonce grzeje przez szybe, przec co w aucie jest dosc cieplo a na dworze wbrew pozorm jest tylko 15 stopni i dlatego mam wrazenie ze slabo chłodzi. co myslicie ?
Nie ulega jednak wątpliwosci ze chłodzi. bo jak przystawie reke do nawiewu i właczam econ a potem wyłaczam to czuc róznice.
Ale pamietam rok temu, jak szedłem do nagrzanego auta, właczyłem klime na maxa, wychodziłem na zewnatrz zapalic, skonczyłem palic, wracalem a w srodku juz byl przyjemny chłodzik. Teraz musialbym wypalic chyba cała paczke zeby sie doczeac chłodziku :/

Prosze napiszcie co myslicie. Zapłaciłem za ten serwis kupe kasy, wiec jesli cos jest nie tak, to musialbym zareklamowac, a to juz było jakis czas temu, wiec czas gra na moja niekozysc.

apples - Pią Kwi 23, 2010 13:42

nitta napisał/a:
intensywnosc chlodzenia kilmy zalezy od temperatury na zewnątrz.
i od tego co masz ustawione na panelu. Przy ustawieniu na minimum przynajmniej w pierwszej chwili powinno lecieć zimne (lodowate) powietrze.

Sprawdź jak zachowują sie rurki od klimy gdy pracuje. Chodzi mi o ich temperaturę.
Napisz czy po włączeniu klimatyzacji kręci się również wentylator.
Napisz jak dmucha powietrze do środka - czy tak samo czy słabiej?

nitta - Sob Kwi 24, 2010 18:00

apples napisał/a:
i od tego co masz ustawione na panelu.


nie no to jest oczywiste, zawsze daje na LO (czyli minimum) albo na 16 st.

apples napisał/a:

Sprawdź jak zachowują sie rurki od klimy gdy pracuje. Chodzi mi o ich temperaturę.


przyznam sie bez bicia ze nie mam pojecia, nie wiem nawet gdzie jest dokladnie klima, tylko sie domyslam, ze na samym przodzie bardziej po lewej stronie, ale tam nic nie widac, zadnego dojscia. Zeby cos zobaczyc musialbym chyba grill demontowac czy cos, czy nie ?

apples napisał/a:
Napisz czy po włączeniu klimatyzacji kręci się również wentylator.


Jaki wentylator ? Bo z tego co piszecie tam jest tyle tych wentylatorow ze sie pogubiłem. Napewno jeden jest co chlodzi silnik jak sie stoi w korku i nie ma chlodzenia powietrzem. Drugi to ten co sie wlacza jak sie wlacza klime, ale on przeciez chodzi zawsze gdy jest wlaczona klima na CHŁODZENIE (przynajmniej u mnie i u mojej siory, ona tez ma r75) - mam na mysli ten co tak głosno chodzi jak odkurzacz, albo jak silnik odżutowca. A z tego co ostatnio pisaliscie to jest jeszcze jakis jeden, ktorego niby nie slychac - jesli jest, to nie mam pojecia gdzie on jest i czy chodzi czy nie.

Cytat:
Napisz jak dmucha powietrze do środka - czy tak samo czy słabiej?


kurcze no nie zauwazylem zadnych zmian w silne nadmuchu

Dzisiaj jak jechalem do roboty, gdy wsiadalem do auta to na zawnatrz byla temperatura 15 st, i znowu klima slabo chlodzila pomimo ze bylo na minimum. Ale jak juz dojezdzalem do roboty (po 25 minutach jazdy) poczulem ze wkoncu zaczynam marznąc a w twarz wieje mi lodowate powietrze. Spojrzłem na termometr i było 17.5 st na dworze, czyli cieplej. Wiec moze serio to zalezy od temperatury na zewnatrz. Ja to rozumie tak:

- gdy na dworze jest 15 st. a ja ustawiam temp na 16 w srodku auta albo nawet LO (przypuszczalnie to bedzie 15) to wtedy "chłodziarka" (no to co chłodzi tym freonem) chłodzi ledwo ledwo, bo po co skoro temperatura powietrza na dworze jest taka jak ja chce w srodku, poprostu w wiekszosc zasysa powietrze z zewnatrz
- gdy na dworze jest np. 30 st. a ja w srodku ustawie na 16 st, to wtedy "chłodziarka" daje czadu, i wtedy mozna poczuc z nawiewów lodowate powietrze, ktorego temperatura jest duzo nizsza od temperatury zadanej przeze mnie (czyli np. 16 st) bo wiadomo ze klima ma w tym momencie do schłodzenia duzą przestrzen w srodku, wiec to lodowate powietrze po zmieszaniu sie z cieplym powietrzem w srodku daje pożądaną temperature, a jeszcze do tego dochodzi fakt ze nie ma skad zasysac chlodnego piowietrza bo na zewnatrz jest patelnia.

...ale moze ja zle rozumuje to mozecie mnie odrazu skarcic i naprowadzic n wlasciwe tory :)

[ Dodano: Sob Kwi 24, 2010 18:00 ]
dobra juz wiem o jaki rurki chodzi i faktycznie klima zle dzialala. Dzis rano sprawdzilem: cienka rurka ciepła, gruba ledwo chłodna.

Cis bylo jednak nie tak, gamonie prawdopodobnie wcale mi wtedy nie uzupełnili gazu w kto wie czy nie upuścili.

Bylem u nich dzisiaj zareklamowac serwis, przy klientach ich obj*****, ze klima chodzila dobrze przed serwisem, a po serwisie spodziewalem sie ze bedzie chodzic nawet jeszcze lepiej a tymczasem teraz ledwo chlodzi. Wiec od nowa uzupełnili gaz, wsiadlem do srodka i odrazu inaczej - odrazu w twarz wieje lodowate powietrze ze az głowa zaczyna bolec. Potem jak juz bylem w domu sprawdzilem rurki. Cienka - ciepła, gruba - moze nie lodowata (bo lodowata to jest kostka lodu jak sie dotknie), ale bardzo zimna.

Sorry za zamieszanie

apples - Sob Kwi 24, 2010 18:57

nitta napisał/a:
rill demontowac czy cos, czy nie ?
nie trzeba . Bedzie go widać tak jak u mnie http://forum.roverki.eu/v...p=485978#485978
nitta napisał/a:
ylem u nich dzisiaj zareklamowac serwis, przy klientach ich obj*****, ze klima chodzila dobrze przed serwisem, a po serwisie spodziewalem sie ze bedzie chodzic nawet jeszcze lepiej a tymczasem teraz ledwo chlodzi. Wiec od nowa uzupełnili gaz, wsiadlem do srodka i odrazu inaczej - odrazu w twarz wieje lodowate powietrze ze az głowa zaczyna bolec. Potem jak juz bylem w domu sprawdzilem rurki. Cienka - ciepła, gruba - moze nie lodowata (bo lodowata to jest kostka lodu jak sie dotknie), ale bardzo zimna.
:wink:
sash997 - Pon Maj 03, 2010 12:33

odświerze troche temat...
bo ostatnio jak postałem w korku znowu zaczęło cykać...i nowość... auto po wciśnięciu gazu zaczęło przyśpieszać w rytm tego cykania,czyli lekko szarpało a co mnie już wogóle zdziwiło to to że jak już sie troche rozpędziłem i zdjąłem noge z gazu to zwalniało też w rytm cykania...jest jakiś magik który to wyjaśni??:)