Zobacz temat - [R75] Wymiana wtryskiwaczy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Wymiana wtryskiwaczy

trawis25 - Pią Kwi 30, 2010 14:07
Temat postu: [R75] Wymiana wtryskiwaczy
Witam
Ma ktoś może patent na wyjęcie zapieczonego wtryskiwacza?

apples - Pią Kwi 30, 2010 14:28

Czytałem kiedyś że można popuścić mocowanie wtryskiwacza i próbować uruchamiać silnik. Pod wpływem ciśnienia powinien się unieść. Tylko nie odkręcaj całkowicie "uchwytu". Możesz próbować delikatnie podważać.
lzawiasa - Czw Lis 14, 2013 17:04

Jesli silnik jest na "chodzie" dobrze jest strzykawka i nafta namoczyc goracy wtryskiwacz. Nafta ma wlasnosci penetrujace i rorpusci osac miedzy glowica a wtryskiwaczem. Warto probowac na opornych wtryskach.
MaReK - Czw Lis 14, 2013 22:27

lzawiasa napisał/a:
Jesli silnik jest na "chodzie" dobrze jest strzykawka i nafta namoczyc goracy wtryskiwacz. Nafta ma wlasnosci penetrujace i rorpusci osac miedzy glowica a wtryskiwaczem. Warto probowac na opornych wtryskach.

Hehe ;) Czytałem już o colach, kąpielach w błocie, wieszaniu auta za wtrysk pod sufitem na tydzień... jak wtrysk jest zapieczony porządnie, to go i pucką 5KG nie wyciągnie. Wtedy prasa konieczna, ale trzeba uważać na obudowę zaworów, bo plastikowa.

Pingiel - Pią Lis 15, 2013 22:47

MaReK napisał/a:
jak wtrysk jest zapieczony porządnie, to go i pucką 5KG nie wyciągnie


U mnie tak był wyciągnięty :mrgreen: tyle że najpierw została odkręcona góra wtryskiwacza potem dopasowana gruba podkładka dopasowana do nakrętki i przyspawana do tej "pucki" Należy pamiętać o wybijaniu wtrysku prostopadle do pucki. Ja w tym celu odkręciłem maskę kilka puknięć i "ząb" wyrwany

MaReK - Pią Lis 15, 2013 23:37

Technik jest wiele ;) Co mechanik/warsztat, to inna legenda. Mój wtrysk nie chciał wyjść musiał iść na prasę.
sobierw - Sob Lis 16, 2013 14:38

MaReK-u i przyszedł czas na mnie i stanoł anioł śmierci na wtryskiem moim i powiedział iććććć stąd :( dobrze że Pan Nasz Marian stał na jeziorem i podała mi dłoń :) Mój Mistrzu :)

Jeszcze tylko odberać zamontować i życie wróci - i zmartwych wstanie mój roverek :)

Padły w drugim cylindrze (szykuje się trzeci) ale Adam zakoninik z zakroczymia pomorze.
już rozpoczoł rekolekcje wtryskowe :) jeszcze tylko przelew dziś puszczony musi zostać zaksięgowany i odpust otrzyman w postaci wtysku.

MaReK bądź poważny i proszę nie myl wtrysku z wytryskiem :) :) :)

MaReK - Sob Lis 16, 2013 15:12

sobierw napisał/a:
MaReK-u i przyszedł czas na mnie i stanoł anioł śmierci na wtryskiem moim i powiedział iććććć stąd

A coś mu zrobił? Co się stało? Gównem jakimś go zalałeś? :)

sobierw napisał/a:
ale Adam zakoninik z zakroczymia pomorze.

Jakie pomorze, toż to mazowsze jest jeszcze ;)

sobierw napisał/a:
już rozpoczoł rekolekcje wtryskowe :)

Dużo wzi, czy jak zwykłą mszę ;P ?

sobierw napisał/a:
MaReK bądź poważny i proszę nie myl wtrysku z wytryskiem :) :) :)

A z wodotryskiem mogę? ;)

To co się stało? Jakie objawy, jakie prawdopodobne przyczyny usterki?
Toć taki świeży silnik...

dawidd - Sob Lis 16, 2013 16:05

Jezeli prasę obsadzisz na pokrywie to ja połamiesz. Poza tym prasa często rwie wtryskiwacze w połowie(one maja udzwig kilka-kilkansscie ton) i masz głowicę do zdjęcia.
Sa co prawda frezy do rozwiercenia tak urwanego wtrysku - tylko kto je ma ?? I ile za taka usługę weźmie.
Najlepiej odkręć śruby mocujace wtrysk tak kolo 5mm luzy i normalnie odpalasz auto i gazujesz. Jak nic to da to bierzesz i robisz trasę mocna deputajac po gazie. Nawet jak wyskoczy to dalej będziesz mogl jechać - po prostu będzie przedmuch i będzie waliło ropa z oparami. Jeżeli po przejażdżce nie wyskoczy to zakładasz udar do sciagania wtrysków, z tym ze zakręcony na gwincie tym co siedzi cewka moze łatwo sie zerwać - tam jest bardzo drobny gwint. Dlatego najlepiej jak bys wykręcił cewkę i zaworek. Do tego potrzebny klucz imbus 10mm z dziura w środku - sa na allegro po 40 zl. Wtedy dostaniesz sie do gwintu za który możesz samochód powiesić pod sufitem. Opukanie na boki wtrysku tez pomaga.
Jeśli zdecydujesz sie na prasę przygotuj sie na zdjęcie głowicy - nie twierdze ze tak będzie, ale trzeba miec to na uwadze - każdy kto używa prasy nie da gwarancji, ze nie rozerwie wtryskiwacza w połowie

sobierw - Wto Lis 19, 2013 17:40

pojechałem na wymianę zamka (słabe efekty - szyba nie działa i zamek otwiera z opóźnieniem), wymianę oleju w skrzyni i sprawdzenie hamulców i przegubu do Mariusza.

Maniuś dzwoni i mówi że wtrysk na drugim cylindrze lej jak z zarzynanej świni.
przygotował wydruk z kompa i tam wypisane że 5 mm3

po za tym zauważyłem większe spalanie w ostatni weekend (myślałem że to jazda po mieście)

więc zaczęło się nerwowe szukanie wtrysku może dwóch :|

mam nadzieję że u mnie wyjdą bezboleśnie bo są z oringami

pamiętam jak MaReK demontował swój wtrysk a ja z lampką stałem :|
pamiętam też jak to się skończyło :)

mam jedną sztukę od Adasia - szukam jeszcze jednej do poniedziałku muszę znaleźć :(

[ Dodano: Wto Lis 19, 2013 17:40 ]
Proszę o potwierdzenie lub wyśmianie i wykluczenie :)
słyszałem że jak wymieniać wtryski to od razu komplet.

przecież to mega wielkie pieniądze :( nowe to 4 tyś zł używki w dobrym stanie to też 1-2 tysie.

czy mogę wymienić jeden lub dwa te które są padnięte?

dukat11 - Wto Lis 19, 2013 18:45

sobierw napisał/a:
Proszę o potwierdzenie lub wyśmianie i wykluczenie
słyszałem że jak wymieniać wtryski to od razu komplet.

przecież to mega wielkie pieniądze nowe to 4 tyś zł używki w dobrym stanie to też 1-2 tysie.

czy mogę wymienić jeden lub dwa te które są padnięte?


Jak złapiesz kapcia to naprawiasz jedną oponę i tak samo z wtryskami jak padł jeden wymieniasz jeden. Chyba że masz za duzo pieniędzy to wymień profiaktycznie :)

dawidd - Wto Lis 19, 2013 18:56

wtryski pracują parami. Teoretycznie jest zalecane przynajmniej w parach je wymieniać bo może być tak ze wymienisz ten co na kompie pokazuje, ze leje a nagle inne zaczynają szwankować. Najlepiej i najbezpieczniej gdybyś każdy wtrysk wyciągnął i sprawdził na maszynie do tego przewidzianej.
Ale ja tez wymieniałem pojedynczo - wiadomo finanse. Ważne zeby podkładki byly nowe i gniazdo oraz końcówka wtrysku tam gdzie siada podkładka czyste

michalie - Sob Sty 18, 2014 19:21

Panowie bo chyba wtryski mam do regeneracji (objawów żadnych typowych dla wtrysków)
byłem u mechanika bo czek endżin wyskoczył i zrobi sprawdził przy okazji prace wtryskiwaczy, niby na słuch stwierdził że ''klepie tłok''
i na kompie mu wyszło coś takiego
wtrysk 1 0,3
wtrysk 2 2.5
wtrysk 3 -1,25
wtrysk 4 -1,5

Nie wiem co te wartości oznaczają , ale powiedział ze tyko 1 jest sprawny
Co o tym myślice faktycznie sa do sprawdzenie i regeneracji ??

szpynior - Sob Sty 18, 2014 19:53

michalie napisał/a:
Panowie bo chyba wtryski mam do regeneracji (objawów żadnych typowych dla wtrysków)
byłem u mechanika bo czek endżin wyskoczył i zrobi sprawdził przy okazji prace wtryskiwaczy, niby na słuch stwierdził że ''klepie tłok''
i na kompie mu wyszło coś takiego
wtrysk 1 0,3
wtrysk 2 2.5
wtrysk 3 -1,25
wtrysk 4 -1,5

Nie wiem co te wartości oznaczają , ale powiedział ze tyko 1 jest sprawny
Co o tym myślice faktycznie sa do sprawdzenie i regeneracji ??

1 - ok
2- leje
3,4 próbuje wyrównać

2,3,4 do regeneracji, jak tłucze to może być na drugim, zbyt duża dawka mogła wypalić tłok. Przy wyniku 2,5 ja bym robił i to prędko . Chociaż są i tacy co przy ponad 3 jeżdżą :)

Tu Link masz temat w którym pokazywaliśmy swoje wyniki

A czemu check Ci wyskoczył? Co Ci powiedział ? Jakie błędy ?

michalie - Sob Sty 18, 2014 20:18

szpynior, dokładnie to samo mi powiedział mechanik ze 3 i 4 próbuje wyrównać.
A czek sie zaświecił nagle i wyszło 10 błędów
1niskie wstępne ciśnienie paiwa (kiedyś odpiołem pompe przy aku zeby sprawdzić czy odpali i odpalił bez problemu nawet weszedł na max obroty ale to na jałowym)
2 błąd czyjnika wysokiego ciśnienia ?? ??
3 coś z przepływką (wiem ze już lekko nie domaga)
4 świeca żarowa
5 błąd na linii can skrzynia silnik
6 znowu coś z paliwem czy jakimś czujnikiem
po skasowaniu czek już sie nie zapala

dawidd - Nie Sty 19, 2014 00:02

a test robiony na rozgrzanym silniku?
michalie - Nie Sty 19, 2014 10:58

na rozgrzanym, ale po ok 0,5h postoju bo czekałem w kolejce
dawidd - Nie Sty 19, 2014 14:36

nie wiem czy ci ostygł w te 0,5h, ale test wtryskiwacz trzeba robić na pełnym nagrzaniu silnika. W przeciwnym wypadku mogą rożne wartości pokazywać. Z tego co podałeś wynika ze 3 wtryski do wymiany, ale nie musi tak byc. Wtryski pracują parami. Jak będziesz miał 3 dobre wtryski i jeden bardzo kiepski to wszystkie 4 będą miały wartości podwyższone. Dlatego najlepszym testem jest wyciągniecie wtrysku i sprawdzenie go na maszynie. Koszt ok 20-40zl za szt w serwisie boscha. W pierwszej kolejności bym sie zainteresował wtryskiem 2, może podkładka już puszcza, wtedy tez wartość leci do góry. Koszt podkładki 3 zl - wiec warto nawet na probe wstawić nowa
michalie - Nie Sty 19, 2014 18:26

Dzięki za info pod koniec przyszłego tyg jestem umówiony ze szpecem od wtrysków ma podobno oryginalny stół boscha.
szpynior - Pon Sty 20, 2014 11:09

Takie są u mnie na gorącym.


MaReK - Pon Sty 20, 2014 13:04

szpynior, po mapie, czy masz na razie standard?
dawidd - Pon Sty 20, 2014 13:10

szpynior napisał/a:
Takie są u mnie na gorącym.
prawie jak nowe :)
szpynior - Pon Sty 20, 2014 13:18

MaReK napisał/a:
szpynior, po mapie, czy masz na razie standard?


Marek po mapie :) W zasadzie to nie miałem czasu podziękować :)
Wczoraj autostrada 140 km/h - tempomat - spalanie 4,2 L :)

MaReK - Pon Sty 20, 2014 13:42

Cytat:
Marek po mapie :) W zasadzie to nie miałem czasu podziękować :)

A to wrzuciłeś stage 4 ;) ?
No i co? Jest jakaś różnica wizualna albo odczuwalna ;) ?


Spalanie bierzesz z wyświetlacza LCD?
Nie sugeruj się tym wskazaniem. Musisz obliczyć od dystrubutora do dystrybutora ;)

No i jak po mapie masz takie wskazania wtrysków to tylko się cieszyć ;)

Jak wtryski dobrze leją, to czy zimny czy ciepły silnik wskazania będą niepokojące.
Michallie Ty chyba też masz jakiś remap zrobiony w tym swoim wozidle i z tego co pamiętam, to nieźle kopcił ;)

dawidd - Pon Sty 20, 2014 18:06

szpynior napisał/a:
spalanie 4,2 L
duzo bym dal za takie spalanie :) ja juz pogodziłem sie z 7l/100km
michalie - Pon Sty 20, 2014 21:59

MaReK, jak go kupowałem to dopiero kopcił!!, ale jak o niego zadbałem tak kopcenie sie zredukowało i jakieś 1,5 roku temu zrobiłem chipa i kopcenie wcale sie nie zwiększyło, no ale z gazem w podłodze to musi kopcić , moze jak zregeneruje te wtryski to trochę ustąpi, chociaż mnie to nie przeszkadza inne auta bardziej kopcą :)))
Balas87 - Pon Sty 20, 2014 22:14

o co chodzi z tą mapką stage 4 ?? zmniejsza spalanie czy co :D ??
MaReK - Czw Sty 23, 2014 09:47

michalie napisał/a:
MaReK, jak go kupowałem to dopiero kopcił!!, ale jak o niego zadbałem tak kopcenie sie zredukowało i jakieś 1,5 roku temu zrobiłem chipa i kopcenie wcale sie nie zwiększyło,

Hehe ;) Widziałem film, jak startujesz na 1/4 z maniu48 R220 SDi ;)
No powiem Ci, że Batory na pełnym morzu niewiele ustępuje ;) Ale ja znam ten ból ;) Też czasami sobie wrzucam takie mapki, gdzie zadymienie jest jak po awarii turbiny ;)

michalie napisał/a:
no ale z gazem w podłodze to musi kopcić

Myślę, że ktoś kto posiada szeroką wiedzę na temat modyfikacji sterowników aut potrafi tak wymodelować mapę, że zadymienie nie będzie widoczne przy uzyskaniu wysokiej mocy i momentu. Najczęstszy efekt takiego dymienia, to za dużo podlane i za mało przepalone ;)

Balas87 napisał/a:
o co chodzi z tą mapką stage 4 ?? zmniejsza spalanie czy co :D ??

Nie wiem, wiem że szpynior podobnie jak ja lubi eksperymentować i nie boi się wrzucać modyfikacji z piekła rodem ;) Jego stage2 nie przepalał całej ropy i kopcił. Stage4 podobno nie ma tego problemu :) A spalanie na kompie po modyfikacji należy zweryfikować z dystrybutorem ;)