Zobacz temat - [R200 R25 MG ZR] - Rozwiązanie problemu ciężkiego sprzęgła
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200 R25 MG ZR] - Rozwiązanie problemu ciężkiego sprzęgła

HuMaX - Sro Cze 16, 2010 15:51
Temat postu: [R200 R25 MG ZR] - Rozwiązanie problemu ciężkiego sprzęgła
Witam Was :)
Dziś zaprowadziłem auto do mechanika, ponieważ "sprzęgło" dawało już oznaki wymiany, ślizgało się, pedał po nocy nie odbijał na swoje miejsce (trzeba było mu pomagać). Samochodem nie dało się już jechać, ledwo co przyspieszał, obroty rosły, a samochód jak w miejscu. No więc pierwszy mechanik powiedział, że to ewidentnie sprzęgło i nic innego, bo takie są objawy.

Zamówiłem sprzęgło nowiutkie za 500zł i szczęśliwy pojechałem do drugiego mechanika, ponieważ pierwszy mechanik zażyczył sobie 400zł za samą wymianę sprzęgła.. ze śmiechem na ustach odjechałem i znalazłem drugiego mechanika, który wymienił mi to za 200zł i była o wiele milsza obsługa :)

Doczekałem się telefonu od fachowca w sprawie odbioru auta, pomyślałem sobie, że coś za szybko jak na wymianę sprzęgła, no ale może jak zabrał się za to od razu.. Przyjechałem i pytam czy wszystko zrobione, mówi że owszem, ale niepotrzebnie kupowałem nowe sprzęgło.. hmm zmieszanie na mojej twarzy, widzę na stole swoje stare sprzęgło oryginal VALEO, które spokojnie jeszcze mogłoby z 5 lat pojeździć, tak ocenił mechanik. Okazało się, że problemem była zatarta łapa sprzęgła i po prostu nie odbijało i sprzęgło się ślizgało.
Teraz nie poznaję tego samochodu, sprzęgło chodzi jak nigdy - od kupna chodziło twardo i było męczące w trakcie jazdy w korkach. Chodzi lekko, płynnie i noga się już nie męczy - a tego pierwszego fachowca osobiście chciałbym opier... za tak profesjonalną ekspertyzę..

Także jakby ktoś był zainteresowany sprzęgłem w bardzo dobrym stanie, oryginał VALEO z silnika iDT z MG ZR, które też pasuję do R25 i pewnie R200, zapraszam na priv mogę zrobić dokładne zdjęcia i można dogadać się do ceny.

Uważajcie na takich partaczy.. niestety trafiłem na takiego i kasa poszła w błoto, ale w sumie teraz mam nowe sprzęgło i nie muszę się o nic na razie bać :)

Słyszałem wiele opinii, że w ZR jest strasznie twarde sprzęgło, nieprawda :) sprzęgiełko chodzi lekko jak wyżej opisywałem, także przypatrzcie się łapie sprzęgła.

Mam nadzieję, że komuś kiedyś pomogę tym postem na co zwrócić uwagę :wink:

Pozdrawiam Was!
HuMaX

Ciufa - Sro Cze 16, 2010 16:11

HuMaX napisał/a:
Okazało się, że problemem była zatarta łapa sprzęgła i po prostu nie odbijało i sprzęgło się ślizgało.

i co sie z tym robi ?

HuMaX - Sro Cze 16, 2010 16:17

Tego nie wiem, ale warto podpowiedzieć mechanikowi, żeby się przypatrzył na łapę sprzęgła. Prawdopodobnie ją wybił i nasmarował.
Ciufa - Sro Cze 16, 2010 16:36

HuMaX, jak możesz to spytaj się mechanika co należy zrobić w takiej sytuacji
jak ktoś z kolegów (lub koleżanek :P ) na forum wie co sie wtedy robi to prosiłbym o info :]

HuMaX - Sro Cze 16, 2010 16:47

Jak będę blisko mechanika to spytam i napiszę :)
Chris83 - Czw Cze 17, 2010 19:11

Był gdzieś temacik o zatartej łapie sprzęgła. Trzeba ją potraktować WD 40 na początek, a później przesmarować jakimś konkretnym smarem. Co do twardości sprzęgła, to sądzę, że oryginały tak mają. Ja po wymianie na nowe też zauważyłem różnicę na plus.
Ciufa - Czw Cze 17, 2010 19:46

Chris83 napisał/a:
Ja po wymianie na nowe też zauważyłem różnicę na plus.

zależy co dla kogo znaczy + ;) ja wole twardsze sprzęgło które działa "zero jedynkowo" :P

faecd - Czw Cze 17, 2010 20:17

W ogole wiecie jak wyglada skrzynia cala ta lapa docisk i sprzegło? Wystarczy tawotem czy odpowiednim smarem przjechac i bedzie smigalo jak masełko.

A to czemu ten drugi mechanik wymienil Ci sprzegło. Mogł po prostu rozebrac skrzynie przesmarowac łape, zalac skrzynie swiezutkim olejem i tyle a sprzegło bys oddał do sklepu;D

a ten drugi to faktycznie dziad...

Ciufa - Pią Cze 18, 2010 19:26

faecd napisał/a:
W ogole wiecie jak wyglada skrzynia cala ta lapa docisk i sprzegło?
:niee:
Chris83 - Sob Cze 19, 2010 07:52

Cytat:
zależy co dla kogo znaczy + ;) ja wole twardsze sprzęgło które działa "zero jedynkowo" :P


Też tak uważałem po kupnie roverka (ba! nawet moja żonka je uwielbiała i stwierdziła, po wymianie że roverek jest ciotowaty :wink: )
Jednak w poruszaniu się po mieście i korkach nie pomagało :wink:

Kapussta23 - Sob Cze 19, 2010 18:22

HuMaX napisał/a:
Tego nie wiem, ale warto podpowiedzieć mechanikowi, żeby się przypatrzył na łapę sprzęgła. Prawdopodobnie ją wybił i nasmarował.



Nie da sie jej wybić.trzeba wyciągać skrzynie.przynajmniej ja tak miałem w moim SDI.wd na długo nie pomoże.moja była tak zajechana ze aż sie wżery porobiły.ja nadspawałem wałek przetoczyłem dałem nowy uszczelniacz wałka i śmiga jak ta lala.

Ciufa - Sro Lip 07, 2010 10:59

oddałem auto do mechanika żeby wymienił sprzęgło i poprosiłem aby zobaczył łapę sprzęgła czy wszystko z nią ok
koleś jakoś niechętnie powiedział, że trzeba ściągać skrzynie
teraz moje pytanie jest takie, czy żeby wymienić sprzęgło trzeba ściągać skrzynie czy da się bez
nie chce żeby mi dwa razy policzył za ściąganie skrzyni ;]

Remigiusz - Sro Lip 07, 2010 11:03

Ciufcia, Jak chcesz wymienić sprzęgło bez odkręcenia skrzyni od silnika :mrgreen:
Ciufa - Sro Lip 07, 2010 11:09

Remi55, nie wiem jak to się robi, nie znam się ;)
po prostu zgłupiałem jak koleś mi powiedział, że sprzęgło wymieni ale żeby sprawdzić łapę sprzęgła musi ściągnąć skrzynie i to są dodatkowe koszta
teraz wiem na czym stoję :piwko:
HuMaX, kliknij Remiemu55, pomógł :ok:

Krzysi3k - Pon Sie 30, 2010 17:56

Zdjąłem filtr powietrza, wyjąłem akumulator, komputer, jego osłonę i widzę jak na dłoni łapę sprzęgła.
Jak się wciśnie sprzęgło to skrzypi mocno i rusza się jakiś 1-2cm w górę.
Czy wystarczy, że psiknę na nią WD-40 czy muszę wszystko tam rozbierać?

leszczu - Pon Sie 30, 2010 18:11

Kiedyś też mi skrzypiała ta łapa to wziąłem psiknąłem na nią tam i jak do tej pory wszystko jest ok. :grin:
Krzysi3k - Pon Sie 30, 2010 18:13

A ile Ci się ruszała?
leszczu - Pon Sie 30, 2010 18:17

Krzysi3k napisał/a:
A ile Ci się ruszała?

A wiesz tego to nie wiem, bo nie sprawdzałem
Ale jak chcesz to ci mogę sprawdzić jak u mnie jest :wink:

Krzysi3k - Pon Sie 30, 2010 18:27

Nie no, bez sensu ;) Nie rozbieraj już.
Możliwe, że przez to piszczenie po podniesieniu mocy zaczęło mi się sprzęgło ślizgać i się wyślizgało?

leszczu - Pon Sie 30, 2010 18:31

Krzysi3k napisał/a:
Nie no, bez sensu ;) Nie rozbieraj już.

Ale u mnie nie jest tak dużo roboty jak u ciebie ja i bez żadnego rozbierania dostane się do niej. :wink:

Krzysi3k - Pon Sie 30, 2010 18:37

Nie musisz puszki z filterm wyjmować? :P
Kurde... wypsikałem pół wd40 i dalej piszczy jak cholera... coś mi się ta łapa nie podoba :/

leszczu - Pon Sie 30, 2010 18:41

Cytat:
Nie musisz puszki z filterm wyjmować? :P

Dla wygody mógłbym, ale powinienem dostać się do łapy bez ściąganie jej. :grin:

Krzysi3k - Pon Sie 30, 2010 18:44

No jakbyś mógł zobaczyć to bym był wdzięczny :)
Chyba to w skrzyni skrzypi ta łapa... ehh, oddam samochód do mechanika, niech zdejmie mi sprzęgło, przesmaruje ładnie łapę, a ja szybko do regeneracji wyślę.
Paweł znasz dobrego mechanika, który nie weźmie góry kasy za wyjęcie sprzęgła?
Ten w Niewodnicy to lakiernik tylko? Ciekawe ile Kondzior za to weźmie...

leszczu - Pon Sie 30, 2010 19:08

Krzysi3k napisał/a:
No jakbyś mógł zobaczyć to bym był wdzięczny :)

Tylko wiesz nie dzisiaj. Jutro na pewno sprawdzę i dam ci znać.
Krzysi3k napisał/a:
Ten w Niewodnicy to lakiernik tylko?

Tak. Tam mechaniką się nie zajmują.
Krzysi3k napisał/a:
Paweł znasz dobrego mechanika, który nie weźmie góry kasy za wyjęcie sprzęgła?

Ja takie sprawy mechaniczne to robię ostatnio w MARTOMIE na ul Kawaleryjskiej 28. I ok robią i w przyzwoitej cenie :grin:

Krzysi3k - Pon Sie 30, 2010 19:27

No też często tam jeżdżę, ale drogo u nich kapkę :(
leszczu - Pon Sie 30, 2010 19:32

Ja wiem czy drogo. Myślę, że tak w normalnej cenie. Możesz jeszcze podskoczyć do Unimotu na Handlowej 7 :grin:
Krzysi3k - Pon Sie 30, 2010 19:37

Ok, dzięki ;)
W Martomie najlepiej by było, bo tam naprawde solidni ludzie są, poza tym jak przyjadę to prawie zawsze jakieś wycie jest z nimi heh ;) Tylko ciekawe ile mi zaśpiewają...
Jak coś to jeszcze tam skocze, dzięki wielkie :)

leszczu - Wto Sie 31, 2010 11:49

Krzysi3k, patrzyłem tą łapę i u mnie rusza się tak o 0,5 mm, ale bez wciśniętego sprzęgła.
Krzysi3k - Wto Sie 31, 2010 15:31

Dzięki, czyli chyba ok...
Marrkus - Nie Wrz 05, 2010 14:10

Gdybym miał garaż to bym ci tą skrzynie za flaszkę wyciągną a za 6-opak piwa sprzęgło wymienił :D No ale nie mam garażu, ja z swoją skrzynią walczyłem na parkingu przed firmą i ale teraz na takie zabawy pogoda nie pozwala :D

A co do łapy to chyba jedne z was ma skrzynię PG1 a drugi R65 - myślę że to dobna aczkolwiek subtelna różnica

W pg1 warto przy wyjęciu skrzyni oczyścić tą łapę i dobrze przesmarować smarem grafitowym ewentualnie miedzianym.