Zobacz temat - [R25] Zamarznięty olej napędowy w zbiorniku
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25] Zamarznięty olej napędowy w zbiorniku

maciejkras - Czw Gru 02, 2010 17:26
Temat postu: [R25] Zamarznięty olej napędowy w zbiorniku
mam problem, zamarzła mi prawdopodobnie ropa, czy znacie jakiś patent aby ją rozmrozić i żeby wkońcu odpalić autto??
szoso - Czw Gru 02, 2010 17:27

ciepły garaż lub spuścić te paliwo
maciejkras - Czw Gru 02, 2010 17:32

nie dysponuje ciepłym garazem a spuscic bedzie ciezko skoro jest zamarzniete
tronsek - Czw Gru 02, 2010 17:52

Farelkę podstaw pod zbiornik i w ten sposób spróbuj rozgrzać zamarznięte paliwo.
maciejkras - Czw Gru 02, 2010 18:44

jeszcze ktos ma jakies pomysly???
Brt - Czw Gru 02, 2010 19:03

możesz spróbować zaciagnac auto do jakiejś galerii handlowej z zamknietym garażem i łatwym wjazdem jeśli masz takową w łodzi ... auto postoi kilka h w wyższej temperaturze i powinno to pomóc :ok: niestety na mrozie farelka czy inny ogrzewacz raczej niewiele da :/ farelka by coś dała jeśli auto dookoła by było uszczelnione, żeby sięzagrzał i zbiornik paliwa i przewody doprowadzające paliwo do silnika. A na przyszłosc to dolej trochę benzyny do ropy (ok 5%) i nie będziesz miał problemu z ropą w zimie :ok: A może jakiś mechanik pomoże ... po prostu powiedz mu, że ropa zamarzła i jak ma na noc wolny warsztat to niech Ci ogrzeje auto :ok: zapłacisz parę PLN ale auto uruchomisz
Remigiusz - Czw Gru 02, 2010 20:01

maciejkras, Ropa nie zamarza pprzy takich teraz temp. tylko wydziela się parafina jak jest letnia ropka :razz:

dolej najlepiej na pełny bak 5l benzyny i będziesz miał spokój. Ja bym teraz dola jakieś 3litry benzyny i poczekaj chwile oraz kupił od razu nowy filtr paliwa :wink: Musi puścić nie ma siły :razz:

Brt - Czw Gru 02, 2010 20:30

jak już sie wydzieliła parafina to bez ogrzania :dupa: ... samo wlanie benzyny nie pomoże :bezradny:
Remigiusz - Czw Gru 02, 2010 20:34

Brt, Mi to w tedy co do ciebie dzwoniłem 2 lata temu pomogło :wink: Dlatego stad wnioskuje do dziś ze rozpuszcza :wink:
Brt - Czw Gru 02, 2010 20:38

jak jeszcze coś chociaż troche płynęło w wężykach to ok ... ale jak już auto stoi to nie sądzę, zeby pomogła sama benzyna
ezy - Czw Gru 02, 2010 22:14

A czy to nie woda w ropie? Sprawdź filtr paliwa czy nie jest pełęn lodu (z wody). Keidy w zimie i jesienią jeździ się z prawie pustym bakiem to na ściankach baku skrapla się dużo wody od różnicy temperatur ciepłego paliwa i zimnego otoczenia. Jak się tak często jeździ to po jakimś czasie filtr paliwa jest pełen wody - doświadczyłęm. Od tej pory nie schodzę poniżej 0,5 baku od jesieni do wiosny.
szoso - Pią Gru 03, 2010 07:18

Brt napisał/a:
ale jak już auto stoi to nie sądzę, zeby pomogła sama benzyna

dokładnie, 2 lata temu u mnie nic to nie dało absolutnie, po fakcie to ani dodatek nie zadziałał ani benzyna, trzeba było spuścić paliwo i wymienić filtr

Jugol - Sob Gru 04, 2010 18:40

...jak koledzy wyżej mówią, już to nie pomoże, musztarda po obiedzie lanie czegokolwiek do już zamarzniętego paliwa- przerobiłem to zeszłej zimy, jak już odtajało ( wystarczyło 0- +1 st. ) poszło 3l benzin na zbiornik i odpalił bez żadnych problemów. I staram się zimą nie schodzić poniżej połowy baku- wtedy mniejsza szansa, że mróz złapie paliwo.
Remigiusz - Nie Gru 05, 2010 16:02

I dziś się mi to przytrafiło :neutral: Zatankowałem sobie wczoraj do pełna ropę w Polsce i dziś rano po nocy -16°C autko odpaliło ale dopiero po 4 razie bo non stop gasło :neutral:

Ruszyłem na drogę a tu po 100m zero reakcji na gaz i po chwili wraca do normy i tak się 500m doczołgałem na stacje zalałem 2,5l paliwa bo więcej do baku nie weszło i puściło :razz:

Potem jak się silnik dobrze rozgrzał to i filtr paliwa był ciepławy troszkę :wink: miałem jeszcze 3 litry w kanistrze to się taki fajny majonez robił :wink:

GRZYBEK82 - Czw Gru 09, 2010 19:06

Remi55, Załóż ten podgrzewacz z opla bo ten filtr vw to lipa, o czym się przekonałeś na własnej skórze :wink:
Remigiusz - Czw Gru 09, 2010 20:27

GRZYBEK82, jaki od opla znów :roll:
pablom1978 - Pią Gru 10, 2010 08:52

Remi55 napisał/a:
GRZYBEK82, jaki od opla znów :roll:


A np od Opla Astry 1,7TD lub Opla Astry/Vectry C 2.0 DTI, podstawa filtra z podgrzewaczem, sam filtr wymienny kosztuje ok 18-20 zł, ja taki właśnie założyłem, czekam na mrozy żeby wypróbować, na razie podpiąłem bezpośrednio pod akumulator, docelowo mam zamiar podpiąć pod światła postojowe, ale to gdy znajdę trochę wolnego czasu. I to wszystko zasługa kolegi GRZYBEK82- to on natchnął mnie pomysłem, no i oczywiście fakt wytrącenia się w nocy z 1/2.12.2010 parafiny z ON- pomimo dodania depresatora i wymiany kilka dni wcześniej filtra paliwa FILTRON PP 838.

GRZYBEK82 - Pią Gru 10, 2010 21:24

Remi55, masz strasznie krótką pamięć. http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=50984
Remigiusz - Pią Gru 10, 2010 21:54

Ah juz wiem o które chodzi :razz: I pamięć mam coś kiepska ostatnio :razz: Przyznaje się :mad:

Ja jednak wolec mieć coś nie elektrycznego :wink:

szoso - Sob Gru 11, 2010 10:27

ja nie kombinuję z podgrzewaczami i auto jeździ, dobre paliwo to podstawa, rok temu było ponad -30* i nic mi nie zamarzło :wink:
xtek - Sob Gru 11, 2010 13:02

Ja tankuje na Auchan, bo najtaniej i tez nie zamarza ;)
GRZYBEK82 - Nie Gru 12, 2010 12:55

szoso420, nigdy tak do końca nie wiesz co nalałeś do zbiornika, chyba że pracujesz w rafinerii. Dobrze mieć wyjście awaryjne :mrgreen: