Zobacz temat - [R200] Brak przyspieszenia po mrozach
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R200] Brak przyspieszenia po mrozach

michalR - Pon Gru 06, 2010 14:10
Temat postu: [R200] Brak przyspieszenia po mrozach
witam

Od soboty mój Roverek stracił dynamikę jazdy.
Wciskając pedał gazu słyszę lekki szmer pod maska, a auto nie przyspiesza.
Pierwszy bieg przy ruszaniu działa jednak normalnie...

ZE DWA RAZY TEŻ ZGŁUPIAŁY MI OBROTY MIMO, ŻE NIE DODAWAŁEM GAZU
SAME SKOCZYŁY NA 3000 !! !!

coś przymarzło? może to filtr paliwa albo jakieś przewody? albo turbo ?

Pozdrawiam
MP

szoso - Pon Gru 06, 2010 15:35

zacznij od tego
http://www.roverki.pl/ind...el#comment-1440

michalR - Pon Gru 06, 2010 15:55

Czy możesz napisać coś więcej na temat przewodu, który powinienem wpiąć do kostki diagnostycznej ?? ?

I pytanie drugie - czy jak będę kasował błędy, włączając 50 razy zapłon to czy nie rozładuje
przypadkiem akumulatora ?? ?

Rozan99 - Pon Gru 06, 2010 23:19

michalR napisał/a:
Czy możesz napisać coś więcej na temat przewodu, który powinienem wpiąć do kostki diagnostycznej ?

Masz go ulokowanego za konsolą środkową (niedaleko pedału gazu). Przy wyłączonym zapłonie zewrzyj pin 4 z 15 a nastepnie włącz zapłon i licz błyski czerwonej diody (silnika) tak jak jest napisane w linku powyżej.

michalR napisał/a:
I pytanie drugie - czy jak będę kasował błędy, włączając 50 razy zapłon to czy nie rozładuje
przypadkiem akumulatora ?

To sobie odpuść, Moim zdaniem nie ma sensu... Po usunięciu usterki, odłącz na chwile akumulator, podłącz spowrotem, przejedź się, i gdy usterka została usunięta to błąd sam zniknie.

michalR - Wto Gru 07, 2010 12:15

Złe wieści.
Mam info, że może padło łożysko na turbinie stad szmery i brak mocy...
Czy czeka mnie regeneracja turbo? Ile to może kosztować?
?? ?

Rozan99 - Wto Gru 07, 2010 13:09

michalR napisał/a:
Mam info, że może padło łożysko na turbinie stad szmery i brak mocy...

Jak to zdiagnozowałeś?

michalR napisał/a:
Ile to może kosztować?

300-500zł

michalR - Wto Gru 07, 2010 13:28

Kolega który zna się troch na autach pomógł zdiagnozować
Kierował sie objawami, które mu przekazałem:
- brak mocy, przyspieszenia ( chodź polonezy dalej wyprzedzam i na 1 biegu jeździ normalnie)
- delikatny świst spod maski
A może to być cos innego????

szoso - Wto Gru 07, 2010 13:44

michalR napisał/a:
- brak mocy, przyspieszenia ( chodź polonezy dalej wyprzedzam i na 1 biegu jeździ normalnie)
- delikatny świst spod maski
A może to być cos innego????

nieszczelność przewodów turbo - intercooler np.
Rozan99 napisał/a:
Po usunięciu usterki, odłącz na chwile akumulator, podłącz spowrotem, przejedź się, i gdy usterka została usunięta to błąd sam zniknie.

jesteś pewny? słyszałem że to nie działa, bynajmniej w sdi

Rozan99 - Wto Gru 07, 2010 13:57

michalR napisał/a:
Kolega który zna się troch na autach pomógł zdiagnozować
Kierował sie objawami, które mu przekazałem:
- brak mocy, przyspieszenia ( chodź polonezy dalej wyprzedzam i na 1 biegu jeździ normalnie)
- delikatny świst spod maski
A może to być cos innego????

To nie jest żadne łożysko w turbo. Na pewno pękła Ci rura od intercoolera! Słabe auto i głośniejszy świst turbo wydobywający się z owej dziury w rurze. Posprawdzaj dokładnie te gumowe węże, szczególnie na zakrętach.

szoso420 napisał/a:
jesteś pewny? słyszałem że to nie działa, bynajmniej w sdi

Wydaje mi się że działa. Wiem to z własnego doświadczenia. Wyskoczył mi błąd czujnika położenia wału, wykręciłem go, przeczyscilem bo był zabrudzony. Zrobiłem tak jak napisałem wyżej i błąd sam zniknął, baz bawienia się w jakieś 50razy wł/wył stacyjke...

kaciorek1000 - Wto Gru 07, 2010 19:27

Popieram. Posprawdzaj gumy. Na 1 Ci ciągnie bo nie ma zbyt wielkiej kompresji i ciągnie bez turbiny prawie. swist i szum najpewniej z dziury w gumie. Wbrew pozorom dość częsta i niestety nie tania usterka jeśli chcesz zrobić na tipes topes, ale domowym sposobem do zrobienia za 10 pln
michalR - Sro Gru 08, 2010 08:27

Niestety byłem wczoraj w warsztacie i mechanik sprawdzał czy to intercooler.
Trochę pogazowałem i dostałem informację, że turbo nie działa.
Zastanawiałem się czy podpiąc go do komputer czy taka usterka mechaniczna wyjdzie???

szoso - Sro Gru 08, 2010 08:47

michalR napisał/a:
mechanik sprawdzał czy to intercooler.

powinien sprawdzić przewody gumowe, chyba że to miałeś na myśli pisząc intercooler
michalR napisał/a:
Zastanawiałem się czy podpiąc go do komputer czy taka usterka mechaniczna wyjdzie???

nic nie pokaże

xtek - Sro Gru 08, 2010 13:42

szoso420 napisał/a:
michalR napisał/a:
mechanik sprawdzał czy to intercooler.

powinien sprawdzić przewody gumowe, chyba że to miałeś na myśli pisząc intercooler


Pewnie mu się intercooler zepsuł :D

Ludzie są boscy. Pisze sie gosciowi, zeby sprawdzil rury, a ten zaraz wyskakuje z postem, ze turbo mu padlo, bo kolega tak zdiagnozowal po jednym zdaniu.

Te objawy sa tak typowe dla peknietych wezy, ze az boli.

szoso420 napisał/a:

jesteś pewny? słyszałem że to nie działa, bynajmniej w sdi


http://bynajmniej.pl/byna...ie-przynajmniej ;)

Nilbul - Sro Gru 08, 2010 21:42

michalR napisał/a:
mechanik sprawdzał


PRZEPŁYWOMIERZ
Za filtrem powietrza jest przepływomierz (na rurze wchodzącej do filtra) i idzie do niego kostka z paroma kabelkami odepnij ją i zobacz czy jest poprawa.

Może też rura.
Sprawdzenie szczelności jest bardzo proste. Otwierasz maskę na pracującym silniku i dodając gazu posłuchaj gdzie świszcze. W miejscu nieszczelności powinien pojawić się też delikatny wyciek oleju. Sprawdzasz grubą gumową rurę idącą od intercolera do silnika (tą dłuższą szczególnie).

Jeśli Turbo to chyba by kopcił, zresztą przy pękniętej rurze też.

xtek - Sro Gru 08, 2010 21:58

Nilbul napisał/a:
michalR napisał/a:
mechanik sprawdzał


PRZEPŁYWOMIERZ
Za filtrem powietrza jest przepływomierz (na rurze wchodzącej do filtra) i idzie do niego kostka z paroma kabelkami odepnij ją i zobacz czy jest poprawa.


LITOSCI! Nastepny...
Przeplywomierz nie ma tu nic do roboty. Bylo milion razy na forum.

Nilbul - Sro Gru 08, 2010 22:13

A obroty to od tej dziury skaczą zapewne.
Rozan99 - Sro Gru 08, 2010 22:19

xtek napisał/a:
LITOSCI! Nastepny...
Przeplywomierz nie ma tu nic do roboty. Bylo milion razy na forum.

Ty wyluzuj trochę co?

xtek - Sro Gru 08, 2010 22:21

Rozan99 napisał/a:
xtek napisał/a:
LITOSCI! Nastepny...
Przeplywomierz nie ma tu nic do roboty. Bylo milion razy na forum.

Ty wyluzuj trochę co?


A ty wez sie postaw w sytuacji kogos, kto zadaje pytanie i dostaje polowe odpowiedzi, ktore sa nie na temat, bo odpowiadajacy nie maja pojecia o autach. I pozniej w archiwum zostaja takie kwiatki jak np. sprawdzanie krokowca w dieslach, albo wplyw przeplywomierza w dwusetkach.

Rozan99 - Czw Gru 09, 2010 00:43

Tak nie każdy jest z zawodu doświadczonym mechanikiem ale przynajmniej próbuje pomóc. Co z tego że tacy doświadczeni i wszystkowiedzący są na tym forum jak nie odpisują na zadane pytania...
michalR - Czw Gru 09, 2010 09:42

Jutro jadę do sprawdzonego warsztatu.
Świst ustał, a mocy dalej nie ma!!!
Faktycznie auto kopci na biało bardziej niż zwykle.
Dziękuje za wszystkie rady, które mogę przekazywać mechanikom.

Pierwsi się dowiecie co to było na prawdę

Nilbul - Czw Gru 09, 2010 18:21

A jaki ma wpływ przepływomierza w dwusetkach. (SDI) :bezradny: ERG tylko steruje???
xtek - Czw Gru 09, 2010 18:23

Nilbul napisał/a:
A jaki ma wpływ przepływomierza w dwusetkach. (SDI) :bezradny: ERG tylko steruje???


Wlasnie tak :)

Nilbul - Czw Gru 09, 2010 18:30

A jak będzie ERG cały czas np. otwarty to czy nie będzie spadku mocy. Plus po pewnym czasie zawalony dolot.
Przy zamkniętym ok raczej tylko spalanie w górę.

szoso - Czw Gru 09, 2010 18:34

Nilbul napisał/a:
Przy zamkniętym ok raczej tylko spalanie w górę.

a dlaczego spalanie w górę? Ja mam zaślepiony i wzrostu spalania nie mam
egr działa tylko jak masz zimny silnik przy odpalaniu, w trasie nie działa

michalR - Pią Gru 10, 2010 15:05

Rozwiązanie zagadki

Niestety padło turbo, w dodatku prawie już nie miałem oleju co groziło uszkodzeniem silnika

Mam nadzieje, że zmieszczę się z naprawą w przedziale 300-500 zł...

Pozdrawiam i dziękuje za wszystkie komentarze

szoso - Pią Gru 10, 2010 15:09

michalR napisał/a:
Mam nadzieje, że zmieszczę się z naprawą w przedziale 300-500 zł...

wątpię
używana turbina kosztuje 400-500zł, regeneracja starej jakieś 1000-1200zł
robota pewnie też 200-300zł

Nilbul - Pią Gru 10, 2010 18:13

Czyli obroty skakały bo samozapłonu dostawał. Miałeś trochę farta.Mogło się skończyć dużo gorzej (zatarty silnik)
Powodzenia.

Rozan99 - Pią Gru 10, 2010 21:57

szoso420 napisał/a:
robota pewnie też 200-300zł

Samemu można turbine wymienić. Nic trudnego ;)

szoso - Sob Gru 11, 2010 10:25

Rozan99 napisał/a:
Samemu można turbine wymienić. Nic trudnego ;)

tylko nie każdy ma o tym pojęcie, narzędzia i kawałek ciepłego garażu i nie mówię tu o sobie :wink: