|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 600, Honda Accord - [R600] Dużee spalanie 13 litrów/100km
matusz151 - Czw Gru 16, 2010 14:47 Temat postu: [R600] Dużee spalanie 13 litrów/100km witam ostatnio zaniepokoiło mnie duzee spalanie mojego roverka w a mianowicie jak miałem pół zbiornika to wyzerowałem licznik i zrobiłem ok 250 km a to wychodzi jakies 13 litrów/100km szok
wiem ze w zime wiecej spali alee az tyle no i moze znaczenie ma tez ze jeszcze jezdzilem na paliwie letnim
thef - Czw Gru 16, 2010 14:53
matusz151 napisał/a: | witam ostatnio zaniepokoiło mnie duzee spalanie mojego roverka w a mianowicie jak miałem pół zbiornika to wyzerowałem licznik i zrobiłem ok 250 km a to wychodzi jakies 13 litrów/100km szok | Po czym wnosisz, że miałeś pół zbiornika? Jeśli po wskaźniku, to dokładność takiego obliczenia jest nikła. Jak obliczyłeś spalanie, wyjeżdżając paliwo do zera? Zatankuj pod korek, tak by widzieć paliwo w końcówce rury wlewowej, przejedź kilkaset kilometrów, zatankuj do identycznego poziomu i wtedy oblicz spalanie. To jedyny dokładny sposób na wyliczenie średniego zużycia paliwa.
matusz151 - Czw Gru 16, 2010 15:05
wskaznik raczej jest dokładny bo kiedys wyjezdzilem bak do zera i nalałem niecale 33 litry i pokazało dokladnie pól zbiornika, a teraz tez wyjedzilem do zera az juz gasł .
sproboje jak mowisz nalac do pełna i wtedy po 200 km dolac i sprawdzic
szoso - Czw Gru 16, 2010 15:08
matusz151 napisał/a: | wtedy po 200 km dolac i sprawdzic |
a czemu aż po 200?
50-100km i można sprawdzić
JJJJ - Czw Gru 16, 2010 15:22
Najlepiej po 100km wtedy tyle ile nalejesz znaczy że tyle spalił najlepszy sposób na sprawdzanie spalania.
thef - Czw Gru 16, 2010 16:07
szoso420 napisał/a: | a czemu aż po 200?
50-100km i można sprawdzić | Im dłuższy dystans tym lepsze wskazanie średnie.
JJJJ napisał/a: | Najlepiej po 100km wtedy tyle ile nalejesz znaczy że tyle spalił najlepszy sposób na sprawdzanie spalania. | Zwykła proporcja matematyczna chyba nie stanowi problemu nie do pokonania Poza tym jak tak dokładnie chcemy to 100km przejechać, to chyba ostatnie metry trzeba by okrążeniami wokół dystrybutora nabijać
[ Dodano: Czw Gru 16, 2010 16:07 ]
Tak jeszcze dla zobrazowania wielkości błędu przy pomiarze "na oko".
Mamy wskaźnik na pół baku. Szacujemy zatem zgodnie z danymi technicznymi samochodu stan na 32,5 l. Myślę, że nie jesteśmy w stanie zauważyć różnicy poziomu dla +/- 3 litrów (tu można by się zapewne spierać, ale myślę, że te 3 litry w każdą stronę, to i tak śmiałe założenie), zatem nasze szacunki powinny zakładać 29,5 - 35,5. Zakładamy, że udaje nam się bak wysuszyć na dystansie 400km. No to teraz policzmy 2950/400=7,375 l/100km i 3550/400=8,875. Różnica wynosi więc 1,5l/100km. Przy krótszym przejechanym dystansie (np. jazda w korkach + grzanie auta przy odśnieżaniu) różnica się jeszcze zwiększa. Wniosek jest więc taki, że najlepiej zmierzyć tankując pod sam korek (mamy wtedy maksymalną szansę na identyczne stany początkowe paliwa) i przejeżdżając jak najdłuższy dystans.
tronsek - Czw Gru 16, 2010 17:09
thef napisał/a: | dla zobrazowania wielkości błędu przy pomiarze "na oko". | Ja zawsze tankuję pod sam korek. Do połowy skali przejeżdżam (latem) średnio 540-600km. Natomiast od połowy skali od błyśnięcia rezerwy robię nie więcej niż 320-370km,więc nie ma co porównywać tych przebiegów. Wskazówka wtedy jest na "0" a w zbiorniku zostaje ok.8 litrów. Tak więc na "oko" to bzdury wychodzą.
Jeżeli chcesz mieć w miarę miarodajny wynik to zrób tak jak thef, radzi
thef napisał/a: | najlepiej zmierzyć tankując pod sam korek (mamy wtedy maksymalną szansę na identyczne stany początkowe paliwa) i przejeżdżając jak najdłuższy dystans. |
kruszan - Czw Gru 16, 2010 21:38
kolego dzisiaj mi się zapalił żydek permanentnie po 3ch chwilowych, wskazówka była idealnie na dolnej kresce czyli niby zero, a dolałem tylko 52,4 litry więc 12,6 w rezerwie...
tankuj do pełna i dolewaj co 100km, wtedy masz jak na dłoni ile Ci pali na 100 - przy jakiej jeździe, lub do pełna i tankuj jak zapali się rezerwa - wtedy widzisz jakie spalanie w cyklu jakimś tam mieszanym, można lać pod korek, lub można do wybicia pistoletu (pieni się więc po wybiciu można jeszcze dolać, ale jak zawsze lejesz tak samo to i tak na jedno wyjdzie )
manifestorian - Pią Gru 17, 2010 10:56
Moze nie do konca na temat, ale... jakiej wielkosci bak ma 620si 95r ?
szoso - Pią Gru 17, 2010 11:14
65l, nie ważne jaki silnik
karolkos - Pią Gru 17, 2010 16:05
tronsek napisał/a: | Ja zawsze tankuję pod sam korek. Do połowy skali przejeżdżam (latem) średnio 540-600km. Natomiast od połowy skali od błyśnięcia rezerwy robię nie więcej niż 320-370km,więc nie ma co porównywać tych przebiegów. Wskazówka wtedy jest na "0" a w zbiorniku zostaje ok.8 litrów. Tak więc na "oko" to bzdury wychodzą. |
Zazdroszczę spalania. Ja do połowy zbiornika przejeżdżam 400km, a do rezerwy 650km i też tankuję pod sam korek
tronsek - Pią Gru 17, 2010 16:27
Średnio mi wynosi 5,5-5,8L/100km. Praktycznie 90% przebiegu to trasa, tak więc norma.
Brt - Pią Gru 17, 2010 16:28
sprawdź czy nie masz wycieków ropy gdzieś po drodze lub przy pompie często przyczyną ogromnego "spalania" są sparciałe wężyki przelewowe od wtryskiwaczy
karolkos - Pią Gru 17, 2010 17:18
Wężyki już wymieniłem spory czas temu, ale skutku to nie przyniosło. W okolicach pompy też nie widać jakichkolwiek nieprawidłowości. Mój styl jazdy, myślę że nie odbiega od innych kierowców, a spalanie mnie martwi od samego początku.
civic45 - Pią Gru 17, 2010 23:11
dołączam się do pytania kolegi
dokładnie dziś miałem napisać takie właśnie zapytanie ap ropo spalania
w moim accord-eonie którego mam od miesiąca właśnie to mnie zaniepokoiło
spalanie średnie z miasta co prawda przy często ostrzejszej jeździe 13 l na 100/km
wyliczone na dystansie 570 km
najpierw tankowanie pod sam korek i 200 km jazdy dolewka 26 l
drugie tankowanie po przejechaniu 420 km dodam znowu że miasto , trochę jazdy ostrej i trochę normalnej dolewka 55 l
powiem szczerze że to troszkę za dużo jak na takiego słabego diesla a i na wiele mocniejszego tez
dodam ze na 100% nie ma żadnych wycieków paliwa
zaobserwowane problemy
1)po nagrzaniu odczuwalne wibracje silnika trzęsące całą budą
2)nie wiem czy prawidłowy ale całkowity brak reakcji na odpięcie przepływomierza na wolnych obrotach ( na wysokich nie sprawdzałem)
3)zarzygana olejem ale pompująca turbina
auto naprawdę jest w bardzo dynamiczne i ciągnie na każdym biegu
na postoju dość mocno są odczuwalne spaliny
karolkos - Pią Gru 17, 2010 23:37
Czyli patrząc na post poprzednika, mój R i tak nie pali dużo.
Aby odpowiedzieć na twoje problemy:
1)Jeżeli chodzi o wibracje silnika po nagrzaniu, to wybłyskaj sobie błędy i coś na pewno się złego wybłyskać.
2)Brak reakcji na odpięcie przepływki to norma, bo pono przepływka steruje w tym silniku tylko zaworem egr
3)Jeśli turbina jest zaolejona, ale olej nie znika w zastraszających ilościach, to raczej jeszcze żyje. U mnie jak padła turbina, to przez 15 km znikneło mi 2l oleju i unosiła się za mną biała łuna
Jeśli zaś chodzi o zapach spalin, to u mnie występuje coś podobnego jak go popędzę i zjadę pod dom i chodzi na wolnych.
civic45 - Pon Gru 20, 2010 19:26
Czy ktoś miał tak wysokie spalanie i udało mu się to wyeliminować
próbowałem sprawdzić jeszcze raz spalanie na dystansie 100 km techniką naprawdę oszczędna bez żadnych ekscesów góra 2000 tys i zmiana biegu -niestety bez skutecznie 13 litrów ponownie
czy jest tam może coś co odpowiada za tak zwane ssanie
może to daje cały czas podwyższoną dawkę paliwa a wibracje są objawem zalewania na wolnych obrotach
bardzo jadowite spaliny sugerują bogata mieszankę
poza tym auto w zasadzie nie kopci nawet po ostrej prze-gazowce minimalna chmurka a przyspieszenie określił bym na odczuwalnie bardzo dobre
spalanie 13 niedopuszczalne
harinezumi - Pon Gru 20, 2010 19:33
civic45 napisał/a: | może to daje cały czas podwyższoną dawkę paliwa a wibracje są objawem zalewania na wolnych obrotach |
U mnie przy takim samym silniku problemy ze spalaniem zaczęły się po ruszeniu pompy przez mecha przy wymianie ostatniej świecy. Stawiam na zły kąt wtrysku lub dawkę paliwa. Pali 11 L/100 km w lecie i tyle samo w zimie.
civic45 - Pon Gru 20, 2010 21:39
no właśnie z tego co wiem to świece tez były zmieniane i wyciągana pompa
podejrzewam ze ustawiona została na czuja
crasul - Sro Gru 22, 2010 19:55
civic45 napisał/a: | no właśnie z tego co wiem to świece tez były zmieniane i wyciągana pompa
podejrzewam ze ustawiona została na czuja |
No i jak tam? Są jakieś pomysły na rozwiązanie problemu? a może już rozwiązany?
civic45 - Sob Sty 08, 2011 14:48
kasa crasul napisał/a: | No i jak tam? Są jakieś pomysły na rozwiązanie problemu? a może już rozwiązany? |
kaszanka ,spalanie bez zmian 13 i to nie ma znaczenia jak jadę
kat 13 litrów i to samo po emerycku
jedno co opanowałem to nie trzęsie mi buda po rozgrzaniu (nasmarowana kostka elekt. od pompy )
zrobiłem dzisiaj samo diagnostykę i wygląda że żadnych błędów nie ma w kółko świeci tylko kod 12 a z tego co zrozumiałem to jest to oznajmienie ze diagnostyka działa
(jak ktoś nie wie gdzie kostka diagnostyczna to dodam ze w accordzie jest z lewej strony nad pedałem sprzęgła przy samej praktycznie tej plastikowej osłonie brązowa pięcio pinowa z czterema przewodami
UWAGA !!!! ZWIERAMY środkowy i skrajny przewód A POTEM WŁĄCZAMY ZAPŁON !!)
chciałem sprawdzić wtryskiwacze lecz niestety po wyjęciu jednego okazało się że gwinty od przewodów wysokiego ciśnienia są większe we wtryskiwaczu niż w mojej maszynce do sprawdzania wtrysków więc dopóki nie załatwię przejściówki nie dam rady ich sprawdzić na własna rękę
jedynie rozebrałem wtryskiwacz w celu określenia typu końcówki wtryskiwacza
dla zainteresowanych jak by co to koszt takiej końcówki oryginalnej BOSCH to 260 zł i nie występują żadne zamienniki
aha sprawdziłem przeplywkę metodą podaną na forum i wszystkie prądy się mniej więcej pokrywały wiec zakładam ze jest sprawna
po świętach będę miał więcej czasu na walkę to może coś rozkminię
szoso420: kolor czerwony jest dla moderacji
[ Dodano: Sob Sty 08, 2011 14:41 ]
[ Dodano: Sob Sty 08, 2011 14:48 ]
|
|