|
Forum Klubu ROVERki.pl
|
|
Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R 45] Brzęczący katalizator
gregor13 - Czw Lip 07, 2011 11:41 Temat postu: [R 45] Brzęczący katalizator Witam.
Jak w temacie, zaczął brzęczeć katalizator w moim R. Pytanie jest takie, czy lepiej wstawić nowy uniwersalny czy też może dać sobie spokój i wstawić strumienicę w obudowie kata?? Za katalizatorem jest chyba sonda lambda więc czy wstawienie strumienicy będzie skutkowało wyświetlaniem jakiegoś błędu?
driftdreamer - Czw Lip 07, 2011 13:07
a może brzęczy tylko blacha i wystarczy ją owinąć drutem?
gregor13 - Czw Lip 07, 2011 13:11
No właśnie miałem taką nadzieję... Wjechałem na kanał i po puknięciu w katalizator ewidentnie słychać brzęczący elemencik
Chyba kupię jakiś uniwersalny, bo jak wstawię tłumik przelotowy (strumienicę już sobie odpuszczam) to druga sonda może zacząć wariować.
Myślę nad czymś TAKIM do samodzielnego montażu.
ArekL - Czw Lip 07, 2011 14:39
A nie lepiej go wybić w środku? Zwykle tak się to robi Zależy jakiego diagnostę trafisz na przeglądzie Te wszystkie normy, które sprzedawca wypisuje wg mnie można sobie włożyć między bajki.
A jak będziesz wymieniał to stary możesz oddać do punktu skupu katalizatorów i dostaniesz za niego trochę grosza.
gregor13 - Czw Lip 07, 2011 16:04
W zasadzie jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, aby diagnosta badał spaliny w którymkolwiek moim samochodzie
Dwa lata temu opyliłem katalizator od Mondeo'96 za 120 złotych.
Na razie mało brzęczy i chyba trochę z tym pojeżdżę, zobaczę, jak dalej rozwinie się sytuacja. Myślałem też o tym, żeby wyjąć całą rurkę, opukać porządnie kata i niech wyleci, co ma wylecieć.
sobrus - Pią Lip 08, 2011 07:50
Mi też brzęczał więc został usunięty. I tyle. Ale nie wstawiałem strumiennicy - po prostu został pozbawiony brzęczących wnętrzności.
rozyk - Pią Sie 19, 2011 21:59
http://www.katalizatory1.republika.pl/ skup katalizatorów
gregor13 - Czw Paź 13, 2011 10:39
No i temat brzęczącego katalizatora powrócił. Poprzednio "sam się uspokoił" ale teraz już to chyba nie przejdzie i czeka mnie wymiana. Ponawiam pytanie z mojego pierwszego posta - w R45 są dwie sondy lambda, więc wstawienie tłumika/strumienicy będzie pewnie skutkować jakimiś błędami?? Czyli nie ma wyjścia i trzeba szukać nowego katalizatora??
driftdreamer - Czw Paź 13, 2011 18:19
jeśli 2 sonda jest za katem to wtedy tak.
gregor13 - Pią Paź 14, 2011 11:41
Zadzwoniłem do jednego tłumikarza i ten zaproponował mi katalizator razem z wymianą za 350 zł. Zadzwoniłem do drugiego i ten mnie już konkretniej poinformował, że w zamian drugiego katalizatora (za łącznikiem elastycznym, czyli tego mojego brzęczącego) można wstawić strumienicę lub tłumik, bo druga sonda lambda jest w układzie przed nim i koszt takiej operacji zaczyna się od 150 zł. Trochę mi się humor poprawił, bo ostatnio zbyt dużo cashu poszło w Rovera.
To teraz następuje kolejne pytanie, czy lepiej wstawić strumienicę, czy tłumik. Czy ktoś ma doświadczenia z jazdy ze strumienicą w R45/400?
driftdreamer - Pią Paź 14, 2011 13:23
gregor13 napisał/a: | To teraz następuje kolejne pytanie, czy lepiej wstawić strumienicę, czy tłumik |
to jest to samo tylko pod inna nazwa ja u siebie wywalilem kata i wstawilem coś takiego http://allegro.pl/zamienn...1822908745.html
sam pytałem na forum i doradzili mi wywalic kata, gdzies tam czytalem tez ze jakis konik moze dojsc po takiej operacji
gregor13 - Pią Paź 14, 2011 14:03
Ten gość powiedział mi, że jest to taki bardziej tłumik, niż strumienica Tłumienica?
IROLA - Pią Paź 14, 2011 19:26
gregor13 napisałeś, że : "jest w układzie przed nim"
jestem przekonany, że druga sonda jest za katalizatorem.
Dzięki rave teraz jestem już pewny :
gregor13 - Pią Paź 14, 2011 20:25
Kurde, to już zgłupiałem, muszę jutro zajrzeć pod samochód
IROLA - Sob Paź 22, 2011 18:08
Czy Twój katalizator przestał "dzwonić", że porzuciłeś temat ?
gregor13 - Sob Paź 22, 2011 20:15
Pobrzękuje jeszcze trochę, ale nie tak, jak w zeszłym tygodniu. Gość, do którego miałem jechać na wymianę jest na razie na urlopie. Miałem ostatnio trochę nieplanowanych wydatków i dlatego tak się ociągam
IROLA - Pon Paź 24, 2011 20:55
"Wjechałem na kanał i po puknięciu w katalizator ewidentnie słychać brzęczący elemencik"
- ale czy jesteś pewny, że to katalizator "brzęczy" ?
u koleżanki w 45tce wydawało się, że to katalizator hałasuje a to "dzwoniła" taka podłużna "blaszka" (znajduje się ona na górze -na początku- rury środkowego tłumika) o wymiarach ok. 20 może 25 cm na szerokość rury (czyli ok 6 - 7 cm). Jest ona "złapana" (dospawana) w czterech miejscach (2 po lewej i 2 po prawej stronie) do rury zaraz za łączeniem katalizatora z tłumikiem środkowym. Idąc za rave :
U Niej jedna strona - czyli dwa miejsca "puściły" i brzęczały przy jeździe. Zaczęło się tak jak i Ciebie : brzęczy (to było chyba lato - lub wiosna) - przerwa na 2 -3 miesiące a później znowu ....
gregor13 - Wto Paź 25, 2011 08:52
Sęk w tym, że tą blaszkę już kiedyś zgubiłem tzn. odpadła w czasie jazdy, ale zatrzymałem się i wożę ją obecnie w bagażniku Byłem u mechanika ze dwa tygodnie temu (akurat wtedy brzęczenie było najbardziej wkurzające), podniósł samochód i zdecydowanie stwierdził, że to katalizator. Teraz już tak nie brzęczy, czasami słychać tylko takie delikatne dzwonienie.
IROLA - Wto Paź 25, 2011 10:09
Zapytam tak z ciekawości - czy nie wiesz po co ta blaszka tam jest ? Gdy byłeś u mechanika czy nie pytałeś czy jest ona konieczna ? Nad rurą (i tą blaszką - czyli od strony podłogi) jest tam przecież osłona termiczna ...
gregor13 - Wto Paź 25, 2011 11:04
Odkąd odpadła, przestałem się nią interesować. Nie pytałem mechanika.
morek - Pią Kwi 24, 2015 16:25
Spokojnie możesz sprzedać taki katalizator. W Auta Ali jest skup katalizatorów i monolitu. Na pewno przyjmą i Twój katalizator. Mają konkurencyjne ceny.
|
|